Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna bo brzydka

CHCę SIę WYżALIć!! POTRZEBUJE POMOCY!! to juz nawet nie TRąDZIK!! wejdz!!!!!!

Polecane posty

Gość wyciskarka pryszczy
"Smutna bo brzydka" postaraj się znaleźć lekarza w specjalistycznej klinice dermatologicznej, przynajmniej z tytułem doktora medycyny (a nie lekarza medycyny) Oni w tych klinikach już niejedno widzieli. Mają doświadczenie. Nie idź do kosmetyczki na wyciskanie bo będzie gorzej. Nie myj twarzy mydłem Protex, bo jest za ostre. Najlepszy będzie łagodny żel dla alergików. Polecam Dax Cera wrażliwa. Nie wysusza, nie ma działania antybakteryjnego, ale ja po tym żelu zauważyłam dużą poprawę w stanie skóry. Natomiast po tych wszystkich mydłach antybakterynych mam zawsze jeszcze większy wysyp. Śliczna główka do góry:) Będzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupuppupupip

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też to mam
Jestem chłopakiem i z trądzikiem walczę może z 5-6 lat. Obecnie mam 20. Żadne żele, mydła, tonikim, maści nie pomagają zniszczyć całkowicie bakterii, jedynie łągodzą powstawanie tego świństwa. We czwartek byłem w poradni ESKULAP w Białymstoku (w innych miastach też są). Zrobiłem wymaz z twarzy (lekarka pobrała mi z twarzy próbkę tych bakterii). Teraz czekam do poniedziałku, ponieważ hodują te bakterie 48 godzin. Kiedy wyhodują, będą mogli zrobić autoszczepionkę. Czyli produkt który zneutralizuje obecne bakterie. Myślę że to pomoże, w sumie badania kosztują ok 100zł (21 za wymaz i 70-ileś za autoszczepionke). Autoszczepionka może być w formie antybiotyków lub zastrzyków czy też maśći, ale najważniejsze jest to że jest to produkt tylko i wyłącznie dla tej osoby od której pobrano bakterie. Myślę że dzięki temu wyzdrowieję, wiele osób chwaliło te badania, widziałem osoby które po miesiącu miały taką piękną twarz, że aż się chciało zapytać co zrobili że im to zniknęło. Czekam na wyniki badań. Jezeli komus zależy dowiedzieć się więcej odemnie w późniejszym czasie to zapraszam na @: src@vp.pl ... bo nie wiem czy tu jeszcze zaglądnę, przypadkowo znalazłem ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bo brzydka
hej! napisz moze jeszcze.. jak juz bedziesz PO tej "szczepionce" czy podziałało.. z;:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tfdgdfgdbytfb hyb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam,prosze poszukaj w internecie :1-Tradzik pospolity-Dr.hab.med.Ryszard ŻABA. 2 -ROACCUTANE-Zdrowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leczenie trądziku Aknenorminem. Rewelacja!! B. sympatyczny lekarz, który po trzech latach leczenia trądziku mnie przekonał do zastosowania Aknenorminu. Kuracja trwała 5 m-cy, ale przyniosła rewelacyjne efekty. Miałem trądzi ropowiczy, który nie chciał ustąpić w normalnym leczeniu antybiotykami. Teraz mam nową twarz :) Polecam gabinet!! Autor: pioter (19 Grudnia 2005)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość +EwA+
Idz do dermatologa i poproś o tabletki z ichtiolem, są to leki robione w aptece mają za zadanie zmienjszyc wydzielanie sebum i uspokoić pracę gruczołów łojowych.Ich jedyną wadą jest okropny zapach przypominający woń smaru samochodowego. Polecam je z czystym sumieniem- sama sprawdzilam na własnej skórze ;-) Pozdrawiam i głowa do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też to mam
Wy nie rozumiecie, każdy z was pisze o tym co mu pomogło, a przecież do dermatologa chodzi się po leki i maści które moga lub nie mogą poskutkować i taka cała dyskusja. Zrobienie tych badań o których napisałem wyżej sprawi że zatroszczą się o podanie leku specjalnie do zwalczenia tylko i wyłącznie waszych bakterii. Przecież każdy organizm wydziela inne, czasem podobne, ale również w pewnym stopniu substancje które odpowiadają za powstanie pryszczy. Czekam na poniedziałek, czyli na wyniki z wymazu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upopopopopoipiopi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też to mam
Badania są, ale odrazu robią autoszczepionkę, muszę czekać do 24 maja. Pytałem lekarza i są to chyba ampułki, bo oznajmił że sposób przyjmowania to zastrzyk. Zastrzyki może robić poradnia w której robię te badania (koszt jednego zastrzyku ok 10zł.- nie wiem ile tych zastrzyków ma być i z jaką częstotliwością), lub może je robić lekarz rodzinny (jak rodzinny to prawdopodobnie za darmo). Teraz czekam do 24 maja i zacznie się leczenie, najciekawsze to czy będzie ono skuteczne. Pozdrawiam Tomasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość explosionnnnnnnnn
Tomasz--> zycze Cin szczescia, i tego aby ta kuracja" pomogła. wIEM jak to jest.. moze terz zdecyduje sie kiedys na te ampulki.. i wogole na ten wymaz itd.. tylko musialabtym najpierw sie rozpatrzyc. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bo brzydka
podpisuje sie pod esplosion (moze Ty przedstaw swoją sytuacje). :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jarek99
Zanim zastosujesz te wszystkie leki , radze Ci zrobic badanie na Nuzenca- Demodex ktory daje takie same objawy co tradzik a wiele lekarzy myli go z zmianami tradzikowymi . Dermatolog zeskrobuje troche skorki z twarzy i oglada pod mikroskopem. Radze wykonac to badanie , wiekszosc ludzi to ma , a lekarze lekcewaza. Podaje strone , prosze poczytac.. http://www.rozanski.henryk.gower.pl/demodex_morfol.htm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też to mam
Jarek99: "Dermatolog zeskrobuje troche skorki z twarzy i oglada pod mikroskopem. Radze wykonac to badanie , wiekszosc ludzi to ma , a lekarze lekcewaza." Właśnie te badania które robiłem na tym polegały. 24 maja, jak napisałem wyżej dostanę specjalnie dla mnie wyprodukowany lek w zastrzykach (specjalnie dla mnie bo, jak ktoś robi badania to próbkę z twarzy, czy innej części ciała pobierają od chorego). Daleko do tego 24 maja, chcę mieć piękną twarz, do pięknego wyglądu będzie brakowało mi już tylko zrzucić zbędne kilogramy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość new
Tomasz! Jak juz bedziesz po to się odezwij. Też mam zamiar isc na to od jakiegoś czasu, ale jeszcze nie poszłam...chyba potrzebuję potwierdzenia...onie zeskrobuja skóre, czy wyciskaja pryszcza? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też to mam
Ja akurat mialem takie 2 z których łatwo mogła pobrać próbkę, ale jeżeli nie widać pryszczy to zapewne pobierze okruszek skóry czy coś w tym stylu. Bo przecież jak sie ma problem i idzie na to badanie to sie ma z tym problem i jednak coś na twarzy jest, prawda :)?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomasz i
jaki wyszedl wynik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem wam czego zaczelam
uzywac i nastapila rewelacyjna poprawa:) kupiłam, Loreal pure zone żel głęboko oczyszczajacy z peelingiem, dawałam troche na reke, ale nie mylam nim twarzy tylko najpierw rozpuszczałam te granulki peelingujace w dłoni, az zrobła sie jednolita konsystencja(mam troche uprzedzenie do peelingu bo słyszałam ze jeszcze bardziej to swinstwo sie po tym roznosi)i myłam tym buzie skora jest odswiezona po nim i oczyszczona:) Moj najnowszy nabytek Mydło ziołowe w płynie BONIDERM -pomada O.Grzegorza rewelacja!!!!!efekty po pierwszym zastosowaniu!!!jest on przeznaczony do mycia skóry,usuwa z powierzchni skóry wapniowe i magnezowe sole kwasów tłuszczowych, a przez to ułatwia uwalnianie wydzielin z gruczołów łojowych i niszczy środowisko bytowania bakterii i grzybów chorobotwórczych. Usuwa z powierzchni skóry jony metali ciężkich. Działa łagodnie keratolityczne i przeciwzapalnie.Przeznaczony jest do mycia skóry w trądziku pospolitym, wyprysku alergicznym i niealergicznym, łojotokowym zapaleniu skóry, łupieżu łojotokowym, pęcherzycy łojotokowej i rybiej łusce. Polecany jest dla osób z przetłuszczającą się skórą.Kupiłam go w sklepie zielarskim:) a pozniej krem-żel matujący Nivea Visage Young naprawde swietnie matuje🌼 w razie pytan piszcie👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też to mam
Witam. Jestem w fazie zastrzyków. uuu... :) Mam za sobą 3 zastrzyki podskórne, został jeszcze jeden podskórny a reszta domięśniowo (w pośladek). Napiszę dokładniej jak to z tymi zastrzykami jest: Zastrzyki narazie co 3 dni biorę podskórnie. Tych zastrzyków jest 4. Dalej są domięśniowo. Więc: 6 zastrzyków co 3 dni (4 podskórnie + 2 domięśniowo), później co 7 dni też 6 zastrzyków (wszystkie domięśniowo). Domięśniowo bo coraz większe dawki zaczynając od 0,1 ml do 1ml, domięśniowo zaczynają się od 0,4 ml. Już mnie lekarka pytała czy mnie przypadkiem ręka nie bolała, bo takie dawki są duże jak na zastrzyki podskórnie. Cóż powiem. Jak narazie widzę poprawę taką: Nie widze na twarzy nowych białych wyprysków. Są tylko te czerwone, które powoli zanikają. Takie są moje obserwacje jak na 3 zastrzyk. Cóż 3 zastrzyki to nie wiele (jedynie 0,4ml dostałem, a razem tego jest 7,6 ml !), więc pozostaje mi czekać i chodzić na zastrzyki. Chciałbym powiedzieć że używam także: żel głęboko oczyszczajacy z peelingiem ( w moim przypadku w aptece by Clean&Clear, ale pisze właśnie o nim bo czuję że moja twarz jest wtedy oczyszczona i dobrze się czuję na twarzy (w takim sensie, że nie jest przetłuszczona ani sucha, jest w sam raz). W poniedziałek mam kolejny zastrzyk. Jak macie jakieś pytania to piszcie. Jak już będe po wszystkich zastrzykach, lub jak będzie widoczna naprawdę duża poprawa to zamieszczę zdjęcia przed i po. Pozdrawiam. Tomasz. PS. Przepraszam za chaotyczny styl mojego pisania, ale nie mam zbytnio dużo czasu. Jeszcze raz Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GolaHola
Dziewczyno, przede wszystkim zaakceptuj siebie! Jeżeli masz zaskórniki, udaj się do kosmetyczki, ona ci je usunie na jakiś czas, te zabiegi są bardzo dobre. Pryszcze? Duże? Ropne? Na to się bierze antybiotyk, dziewczyno! Idź do dermatologa, koniecznie, wiem, ze ci nie pomógł, ale musisz walczyć. Ja miałam podobnie, cała twarz w ropnych, dużych, bolesnych pryszczach, dermatolog zapisał mi antybiotyk i jakieś leki. Po pół roku trądzik zginął. Jakaś dziewczyna napisała, że trądzik sam się wyleczy i nawet extra maście nie pomagają. Różnie to bywa, w połowie się zgadzam. Zgadzam się z tym, że trądzik (choćbyś nie wiem, jak chciała i pielęgnowała twarz) od razu nie zniknie, to kwestia czasu, wszystko zależy od twojej skóry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też smutna
a mam to samo :( i wcale nie jest tak że można sie nie przejmować bo w moim wieku wszyscy to maja. w mojej klasie nawet ci co maja a jest ich niewiele, maja 2 pryszcze na krzyż, a ja? najgorsza mam brode - wysuszona od tych wszystkich cud kosmetyków i czerwona od blizn. już nie chodzi o tylko kwestie estetyczne, ale to jest poprostu meczace. jak nie posmaruje kremem nawilzajacaym - skóra jest sucha i sie łuszczy, jak posmaruje - jest tłusta i widać każda najdrobniejsza neidoskonalość. skóra jest okropnie wrażliwa, o bolących gulach nie wspomnę. to poprostu jedna boląca uporczywa 'maska'. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też smutna
poza tym to jest strasznie meczace: przez tradzik wole całe dnie siedziec w domu niz gdzies wyjsc bo wstydze sie pokazyywac z taka skora. mam wrażenie że wszyscy myślą jaka mam obleśna cere. całe zeszłe wakacje przesiedziiałam w domu!!!!! nie chce żeby znowu tak było :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewuniaaa
Widzę temat dla mnie :) mam 19 lat a trądzik chyba od roku 11 czy 12... Do dermatologów chodziłam przez lata - wszystko pomagało, ejdnak tlyko na chwilę. Aktualnie jest już lepiej, od dwóch lat zarzuwam Diane 35, poprawiło mi się po jakichś 3-4 miesiącach, ale mimo wszystko wciąż nie mogę powiedzieć że jestem wyleczona. Aktualnie mam na twarzy troche tego świństwa, ogólnie u siebie widzę dużą zależność od diety. Moja koleżanka ma trądzik równie długo, ale u niej dieta nie ma najmniejszego znaczenia, wyskakują jej bez względu na to, co je. Wieć chyba jednak ja mam lepiej :p Przynajmniej ejstem w stanie mniej więcej przewidzieć, co dalej będzie się działo. Nie znaczy to jednak, że tlyko od jedzenia mi się robią, to byłoby zbyt piekne. W sumie nie wiem, już szkoda mi kasy na dermatologa, który w dodatku zapisze mi receptę na ponad stówe... pomagał mi bratek, pomagały drożdże. Ale wystarczy jedno potknięcie i wsyztsko wraca. Krem Biodermine jest wspaniały, nie leczy, ale wpływa bardzo pozytywnie przynajmniej na mnie. Teraz jednak nie można go nigdzie dostać, niestety :( Kupiłam sobie Lysanel mat, podobno świetny. Jeszcze nie wiem. Smaruję się zwykłym płynem Afrodyta-Adonis bo już mam dosć wyrzucania kaasy w błoto. Wcieram go do bólu gdzie trzeba i widac poprawę, bo wysusza świetnie. Największy koszmar to wakacje, wyjazd, wycieczka. Nigdy nie mogłam sie nigdzie bawić tak dobrze jak inni bo cały czas myślałam o pryszczach, czy mi coś nwoego nie wyskoczy, czy aby nie starł mi się podkład :/ Mój chłopak wogóle nie ma prawa dotykać mojej twarzy, jedynie w miejscach w których nic nigdy nie mam. Na mojej twarzy pryszcze rosnę od paru lat już tlyko na policzkach w ich dolnej części, tera zod paru miesiący mam je właściwie tlyko na żuchwie, z małymi odstępstwami od tej normy. Ma to taki plus że mając rozpuszczpne włosy mogę je w przypadku braku wiatru prawie całkiem ukryć. Swoją drogą, właśnie z powodu trądziku od ponad 6 lat praktycznie nie chodziłam ze związanymi włosami - takie wypadki możnaby policzyc na palcach. Więc dziewczyny jak najbardziej rozumiem was. Pamiętam jak sama mialam 15 lat i choelrny z tym problem, chodziłam wówczas do dermatologa prywatnie i ciągle wierzyłam, że mi pomoże. Początkowo mówił że leczenie potrwa koło 10 miesięcy, przeciągnęło się znacznie. W końcu i on zrezygnował i wysłał mnie do ginekolożki. Mam wrażenie, że traktował to jako ostateczność Trochę się rozpisałam, ale jkesczez jedno napiszę :) Slyszałam keidys o leku o nazwie bodajże Roaccutane (przepraszam jeśli źle napisałam), który ponoć potrafi zabić, zniszczyć wątrobę, ale za to jeśli się uda, to leczy cerę całkowicie. Ostatnie postarnowiłam sobie, że jeśli po 3 latach zażywania Diany (tyle można ją zażywać) nie będzie poprawy, będę chodzić po dermatologach, dopóki mi któryś tego nie zapisze. Wlaściwie czy ten lek jeszcze istnieje? Czy któraś może mi coś powiedzieć na ten temat? Byłabym wdzięczna. Słyszałam o jego skuteczności - równej ponoszonemu ryzyku, jestem już zdesperowana... Dzieki dziewczyny że jesteście na tym forum. Miło pomyśleć, że nie jest się samym na świecie Pozdrawiam Was serdecznie i życzę dużo sił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też to mam
Obecnie testuję wpływ mikrofali na pryszcze, aczkolwiek przy mojej kuracji nie bede mógł stwierdzić czy to od mikrofali czy też nie ... :(, ale wiem jedno: dieta nie pomaga na trądzik, 2 miesiące byłem na diecie jogurtowej i niestety ale żadnych osiągów nie było. Dzisiaj dostałęm zastrzyk i juz teraz w pupke sie zaczną :(. Tomek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewuniaaa--> cytuję :\"Największy koszmar to wakacje, wyjazd, wycieczka. Nigdy nie mogłam sie nigdzie bawić tak dobrze jak inni bo cały czas myślałam o pryszczach, czy mi coś nwoego nie wyskoczy, czy aby nie starł mi się podkład :/ Mój chłopak wogóle nie ma prawa dotykać mojej twarzy, jedynie w miejscach w których nic nigdy nie mam.Na mojej twarzy pryszcze rosnę od paru lat już tlyko na policzkach w ich dolnej części, tera zod paru miesiący mam je właściwie tlyko na żuchwie, z małymi odstępstwami od tej normy. Ma to taki plus że mając rozpuszczpne włosy mogę je w przypadku braku wiatru prawie całkiem ukryć. Swoją drogą, właśnie z powodu trądziku od ponad 6 lat praktycznie nie chodziłam ze związanymi włosami - takie wypadki możnaby policzyc na palcach.\" Byłam pewna, że sama to napisałam tylko nie pamiętam ;) Podpisuję się pod tym rękami i nogami. Zgadzam się co do słówka. Jestem identyczna!!! A mam 23 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fifutka
Hej dziewuszki :) tez kiedys mialam problemy z cerą , byla diana ,tona preperatów ,nie do zliczenia, teraz pozoztala mi cera mega big wrazliwa:D mialam ciagłe doły. nie chciało mi się życ, ja wiem ze to TYLKO TRĄDZIK jak to mówią ,inni nie mają nogi ,inni mają raka a Ty beczysz z powodu glupiego tradziku ??!! Kiedys nawet wolałabym miec raka niz tradzik ,ehhh wiem ze to głupie ale taka prawda byla.. Dla każdego jego problem jest najgorszyi najważniejszy :) Wolałam malowac sie w ciemnej łaźience zeby siebei nie widziec:D teraz sie z tego smieje ale to był najgorszy okres w moim zyciu :) Pewnego dnia pwoiedzialam sobie STOP! przestałam uzywac kremów na tradzik,wszytkiego..Tylko NIVEA az do dziś, uzywam podkladu nawte mimo tego ze moja cera jest dzis całkiem fajna:) POLECAM WAM Z CZYSTYM SERCEM PODKŁAD CLINIQUE -STAY -TRUE MAKEUP-OIL-FREE FORMULA jest drogi ok 100 zł ale jest genialny i warty ceny, nie dosc ze cera wyglada naturlanie to mi wszytko wyleczyla, nie mam sladów, cera super bez wagrów a bylo ich mnostwo:)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to niestety i ja się muszę do Was dołączyć. Założycielko tematu, Ty masz dopiero 15 lat, więc głowa do góry, dojrzewasz, hormony wariują więc to zrozumiałe, że Twoja cera nie jest idealna. By Cię pocieszyć, powiem Tobie, że ja mam 22 lata, a cerę jak małolata (bez obrazy). Co prawda świeże syfki pojawiają się niezbyt często, najwięcej jest ich przed okresem, to moja cera niestety nie wygląda zbyt fajnie. Na twarzy mam sporo przebarwień, blizn, czegos takiego, co wygląda jak nowy syfek, a jest tylko śladem, skóra jest tam gładka. Co mnie dziwi, to to, że te ślady, przebarwienia występują \"tylko\" na policzkach, tak mniej więcej na wysokości uszu, a nos, czoło i broda są powiedzmy w miarę. No i strasznie szybko błyszczy mi się skóra. Leczę się już prawie 2 lata i co...i nic. Co prawda jest trochę lepiej, ale do zadowolenia bardzo daleko, a o ideale nawet nie wspomnę :(. Brałam już tyle różnych świństw, nie tylko do smarowania, ale także antybiotyki doustne, ale rezultaty są marne i to nie tylko moja opinia, ale także i lekarza. Myślałam, że to może wina lekarki, więc zmieniłam ją, po to by ktoś obejrzał mnie świeżym okiem, zalecił coś nowego. Ta druga lekarka, jak zobaczyła co brałam i że po tym nie ma większej poprawy wysłała mnie na badanie na Demodexa. Tak jak Ktoś już wyżej pisał polega to na zeskrobaniu z różnych okolic twarzy szkiełkiem naskórka i na \"wyrwaniu\" paru rzęs z obu powiek i też badaniu ich pod mikroskopem. Może to głupie, ale liczyłam na to że będę miała tego robaczka, bo przynajmniej będzie wiadomo jak to leczyć. Niestety nic w tych próbkach nie znaleziono i jestem leczona dalej antybiotykiem do łykania i świństwami do smarowania. Powiem Wam, że poprostu mam już dość wszystkiego, czasem siadam i ryczę z tej bezsilności, nadzieja że będzie lepiej tez już mnie opuściła. Mam już 22 lata i taką cerę:( . Rozumiem, gdybym nie dbała, nie leczyła, ale naprawdę dbam o cerę. Jeśli chodzi o pielęgnację, to mam \"nakaz\" używania Iwostinu do mycia, ponoć inne kosmetyki do pielęgnacji mogą wchodzić w reakcje z lekami i obniżać ich działanie, ale czy to jest prawda, to tego neistety nie wiem. No i oczywiście bez tuszowania tych niedoskonałości nie wyjdę z domu, poprostu się wstydzę. Od prawie miesiąca nie mam chłopaka i tak sobie myślę, że może to i lepiej, bo jak om mnie dotykał po twarzy to był to dla mnie niesamowity stres, od razu robiłam się czerwona. Pocieszajęce jest tylko to, że nie każdemu facetowi defekty skóry przeszkadzają, on mówił że mam się nie przejmować, że to nic takiego, że z tego wyrosnę w końcu, ale ja i tak wiem swoje. Dobija mnie jeszcze widok pięknych, gładkich twarzy moich koleżanek na roku. Najgorsze jest to, że żadna z nich nie ma problemu z trądzikiem i przebarwieniami, zostałam z tym problemem sama :(. Przepraszam, że się tak rozpisałam, ale musiałam się wyżalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypowiem się też
Marcheweczka i spółka z problemami na twarzy: Ja co prawda mam gładką buzię bez problemów, ale was rozumiem, bo mam w rodzinie osobę z trądzikiem i wiem jak bardzo jej z tym źle. 3mam za was moooocno kciuki i wierzę, że będzie dobrze. Dużo cierpliwości i uśmiechu, a na pewno będzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taaaa jasne
Łatwo mówić komuś kto nie ma z tym problemu!! Jak czytam takie teksty jak ten " a co prawda mam gładką buzię bez problemów" to jeszcze bardziej sie doluje!!!! A tekst : "a co prawda mam gładką buzię bez problemów, ale was rozumiem" Hahaha gówno tam rozumiesz!!!!! Nikt nie zrozumie cierpienia osoby dotknietej tradzikiem, jak drugi zapryszczony czlowiek!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×