Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

stojący z boku

Brzydki chłopak - czy oznacza że jest gorszy ??

Polecane posty

Gość upaupaupa
ja jestem atrakcyjna (opinia os 3) i wiecznie zakochuje sie w naprawde brzydkich facetach cha dodam jeszcze że okazuja sie skonczonymi dupkami;-))) wiec teraz biore sie za przystojniaków mam dość brzydkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominika 19
Nie ma ludzi brzydkich i nie ma ludzi pieknych pan bóg stworzył nas takimi jakimi jestesmy:)Cieszmy sie,ze dał nam zdrowie,zdrowy człowiek ma wieksze szanse na znalezienie swojej połówki i szczescia....:)Ze swoim chłopakiem jestem juz 8 miesiecy jak zobaczyłam jego zdjecie to sie wystraszyłam i powiedziałam mu,ze ma wiecej do mnie nie pisac,inni moi chłopacy byli przystojniejsi.Ale ja wybrałam własnie jego!Przy nim czuje sie szczesliwa taka malutka ,kochana i bezpieczna!!!!jak przy nikim innym!Kocham go z całego serca chociaz wyglada jak wyglada ale ja znalazłam w nim piekno,jego oczy sa takie sliczne niebieskie jak ocean,jego delikatna skóra,nos,usteczka,wszystko w nim kocham!!!taka dziewczyna nie zasługuje na takiego chłopaka jak on...ale nauczył mnie,ze wyglad sie nie liczy,ze kazdy człowiek ma uczucia i jak kazdy chce byc kochany:):):)!!!!!!!!!!!!KOCHAM CIE KACZORKU TWOJA NA ZAWSZE MISIA:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość REAL ISTA
Grube dziewczyny po wielokroć wmawiają nam , że to genetyka Badania dowodzą, że w 99% to z ich winy. Jak się wcina nonstop kebaby, popija to spritem i wcina mentosy to co sie dziwić. Grubych dziewczyn nikt nie chce. I TO SIE NIE ZMIENI. ODCHUDZAJCIE SIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania z czerwonego wzgurza
gorsi od brzydkich facetów są tylko faceci bez samochodu a od tych bez samochodu ci bez pieniędzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdzisiu psikótass
a brzydkie dziewczyny? brzydkiej dziewczynie nawet pieniadze nie pomoga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolox
wcale nie jeste przecietnym chlopakiem moze nie jeste wysoki ani bardzo dobrze zbudowany ale staram sie dbac o siebie cwicze trzy razy w tygodniu oraz przypisuje duza uwage na ubiur czy wlosy dlatego nie mam najladniejszej twarzy ale umie rozmawiac z ludzmi i mam bardzo duzo znajomych kturzy mnie za to lubia........wychodzac na imprezy takie jak (pab.dyskoteka.restauracja)musisz uwierzyc w siebie i zadac sobie pytanie czemu nie ja jezeli zauwarzysz ladna kobiete (dziewczyne)amoze sie uda jest mnustwo dziewczyn i nawet jezeli bys chcial ze wszystkimi porozmawiac to i tak niedasz rady dlatego po jednej rozmowie z kobieta nawet jak ci sie nie uda to wyciagniesz z tego wnioski i juz bedziez mnioal lepszy start przy nastepnej rozmowie z ina kobieta ja wyglondam jak wyglondam ale udaje mi sie poderwac srednio jedna kobiete raz w miesiacu dlatego nielam sie tylko idz i cos z soba zrub bo siedzac w domu nic nie zdzialasz a zalamujac sie bardziej to mozesz zapasc w jakas chorobe nawet dla zdrowia i wlasnych przerzyc zawsze warto sprubowac pozdrawiam wszystkich na tym forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was. Czytajac to wszystko co piszecie, szczegolna uwage chce poswiecic zalozycielowi tego tematu - \"stojacy z boku\". Na te tematy możnaby gdybać i gdybać a tak naprawde każda indywidualna odpowiedz kryje sie w każdym z nas. Żeby nie zrobić z tego ogromnego postu którego nikt nie bedzie czytal, powiem tak; sa kobiety : 1) piekne ktore patrza tylko na serce i nie liczy sie uroda 2) piekne ktore patrza tylko na kase 3) piekne ktore patrza tylko na urode to samo tyczy sie kobiet mniej urodziwych. Uroda jest oczywiscie pojeciem wzglednym, ale odpowiem tak. Ja naleze do tych osob ktore powszechnie na pierwszy rzut oka uwaza sie za zarozumiale lale. Dlaczego? Poniewaz jestem piekna zadbana kobieta, mam dobra prace, wiedzie mi sie dobrze i z malo kim utrzymuje stały kontakt. Mało kto mnie zna osobiście, dlatego widzac mnie uwazaja ze jestem zarozumiala, mam wysokie wymagania itd. A w glebi serca nie jestem taka. Mam miekkie serce, czesto pomagam innym. Nie jestem świeta ale mam priorytety na zasadzie hierarchi wartosci. Mam chlopaka od 4lat. Chcemy sie pobrać. On - powszechnie uznawany za \"nieładnego\", zakompleksionego , wyłysiałego gościa. Gbur i mruk (małomówny). A ja go kocham. Dlaczego? Ponieważ sposrob wszystkich innych mezczyzn ktorych w zyciu mialam, on okazuje mi najwiekszy szacunek i jest dla mnie dobry , a to jest dla mnie najwazniejsze. Jednak gdybym byla osoba patrzaca np na urode czy kase na pewno nie bylabym z nim. A teraz jest moda taka ze \"aby kolezanki sie nie smialy\" najlepiej od \"brzydala\" uciekać. Mnie nie interesuja ludzkie opinie, to moje zycie i nikt za mnie życ nie będzie. Dużo szczescia życze. Pozdrawiam \"stojacego z boku\" - pamietaj ze każdy człowiek jest inny....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do autora topiku \"Kobieta powinna być troszkę brzydsza od anioła, a mężczyzna troszkę ładniejszy od diabła\" Więc nie bardzo Cię rozumiem. To kobieta bardziej przejmuje sie swoja uroda ale facet ? a propos brzydki facet jest dla mnie lepszy od jakiegoś \'Alfonsa\' he he Poza tym każdy z nas jest niepowtrzalny, indywodualny i jedyny w swoim rodzaju. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to jest
czy brzydki znaczy gorszy? nie ma sie co oszukiwać - pod wzgledem atrakcyjnosci jako potencjalny chłopak/mąż napewno ma mniejsze szanse... zreszta brzydcy chłopcy tez mimo swojej nieatrakcyjnosci uwazaja brzydkie dziewczyny za gorsze:o szukaja pieknych, piekne ich nie chca i w efekcie sa samotni i sfrustrowani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mario12345670
Witam, przeczytałem wszystkie posty w tym temacie i postanowiłem się też wypowiedzieć. Mam 22 lata, nigdy nie miałem dziewczyny. Dlaczego? Uważam się za osobę brzydką, mam niską samoocene która wynika oczywiście z wyglądu. Nie chcę się użalać nad sobą, ale cięzko mi znaleźć w sobie zalety, którymi mogłybym zainteresować kobiete. Dbam o siebie, codziennie jestem \'czysty i pachnacy\', chodze na amatorską siłownie, nie pale, pije okazyjnie ;) I naprawdę nie chciałbym mieć SUPER LASKI wyglądającej jak z PLAYBOYA. Na te maksymalnie wytapetowane, po solarium, zazwyczaj głupie, stałe bywalczynie techno dyskotek nawet nie zwracam uwagi. Może wam to się wydać smieszne ale nigdy nie powiedziałem kobiecie że bardzo mi się podoba, zawsze czekałem na pierwszy ruch kobiety który nastąpił w moim życiu tylko raz(jak miałem ok 18-19 lat), ale to było takie rzadkie że nie wiedziałem jak się zachowac i nic z tego nie było. Na dyskoteki nie chodze, bo i muzyka mi nie odpowiada, tanczyc za bardzo nie umiem, a w szczegolnosci dlatego ze wiekszosc dziewczyn które tam przychodzi pasuje do opisu wyżej (przynajmniej u mnie tak jest). Wśród kolegów zawsze byłem i jestem bardzo lubiany (są oczywiście wyjątki, każdy ma swoich wrogów ;) ), dużo łatwiej nawiązuję mi się zkontakty właśnie z facetami niż z kobietami. I.... OSTATNIO SIE ZAKOCHAŁEM w dziewczynie która przychodzi co jakiś czas do mojej uczelni (ona jest na innym kierunku, ale czasami ma zajęcia u nas no i wtedy to sie stało), jak zamykam oczy to ją widze... eh... Mimo to nie dałem jej o tym znać, nawet z nią nie rozmawiałem. Dlaczego? - boje się że da mi kosza, nie bedzie się chciała spotkać. dać nr telefonu itp - jeżeli nie da mi kosza nie zainteresuję jej moją osobą :( - myślę że zasługuje na kogoś lepszego niż ja (ahh ta niska samoocena ;)) - boję się że nie będziemy mieli o czym rozmawiać -jestem strasznym mrukiem heh ale raczej tylko w stosunku do osób których wogóle albo słabo znam) I TUTAJ MAM PYTANIE DO DZIEWCZYN, czy wy naprawdę tak lubicie jak facet jak to się zwie \"kręci bajere\", czyli po prostu ściemnia i gada od rzeczy ;)) ? Bo dużo moich znajomych właśnie tak robi, ja bym tak nie mógł, po prostu nie umiem i wydaje mi się to nieodpowiednie... Skąd moje zachowanie się wzieło ? Oczywiście od ludzi, otoczenia. Co jakiś czas słyszałem ( w czasie przeszłym, bo ostatnio się to nie zdarza) opinie ludzi wyśmiewających, lub zwracających uwagę na mój wygląd. Może nie jakoś specjalnie bezczelnie, ale dołowałem się tym.. Tak, wiem... do ODWAŻNYCH ŚWIAT NALEŻY i jeżeli z nią nie porozmawiam to nigdy się nie dowiem czy by się udało czy nie, ale to dla mnie strasznie trudne, bardzo cieżko jest mi się przemóc. Ok to tyle ;) pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominika 19
Do mario12345670 :) Przeczytałam to co napisałes i moim zdaniem powinienes pogadac z ta panienka,która tak bardzo ci sie podoba.jak?? poprostu musisz byc soba i nie wydurniac sie,nie robic z siebie wariata i tego kim nie jestes:) Niektóre dziewczyny lubia niesmiałych chłopaków....podobno tacy sa bardziej romantyczni i bardzo czuli:) Spróbuj wykombinować od niej numer telefonu .......albo jakas jej kolezanke spytaj sie gdzie chodzi w jakie miejsca...moze własnie ja tam spotkasz .....i wtedy badz odwazny i powiedz jej,ze podoba ci sie i czy mógłbys dostac jej numer:)Ahhh ciezko mi powiedziec jak masz postapic i co robic....każdy jest inny////jeśli cie spławi i powie cos nie tak.....Nie załamuj sie sa jeszcze inne kobiety na ziemi:):):)Pozdrawiam i życze powodzenia:):*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mivan31337
Stojący z boku .... ŚWIĘTE słowa to co powiedziałeś. Taka prawda, niestety. Stereotypy, moda... pozorne szczęście. Eufenizmy. Cieszę się, że jestem BRZYDKI, NISKI, MAM PRYSZCZE I ZA DUżY NOS. Cieszę się, że nie jestem pusty jak ci tempi ludzie, którzy uważają się za lepszych, bo są wyżsi, czy coś... Ale co do twojego tekstu, że ludzie muszą robić rzeczy na przekór sobie - nieprawda. Jestem pełen pogardy, dla ludzi którzy wyśmiewają, mówią, że nic nie osiągne. Śmieje się im w morde, bo.... kiedyś to JA będę Spirte, a oni pragnienie :) Zobaczymy czy im piękno w tych pustych główkach pomoże, za kilkanaście lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zombiak
To nie są żadne stereotypy tylko zwyczajny pociąg seksualny. Niektórzy nas pociągają inni nie. I to naprawdę nie ma wiele wspólnego z urodą czy inteligencją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfddd
ludzie kiedy w koncu zrozumiecie, ze 'opakowanie' nie ma znaczenia, liczy sie czlowiek, jaki jest, jakie ma serce i charakter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o ja piernicze....ta dyskusja jest abstrakcyjna cale to podejscie \' bo ja jestem brzydki i mnie nikt nie chce, poza tym nie mam przyjaciol bo jestem brzydki itd itd\'..........to jest robienie z siebie ofiary, tylko i wylacznie. swiat nalezy do nas - do mnie, do Ciebie i do Ciebie tez. Sami kreujemy nasza rzeczywistosc. Jesli wybieracie taka rzeczywistosc, ze \'\'jaki to ja jestem biedny bo mnie nikt nie kocha i nie lubi ze wzgledu na to ze jestem brzydki\' to sorry. Wasz wybor. Ja osobiscie niegdy nie bylam z nikim z litosci, ale jesli chcecie takiej panny, ktora bedzie, to tez Wasz wybor. Co ma sie jej w Tobie podobac, autorze topiku? Marudnosc, syndrom ofiary, zwalanie wszystkiego na zly los, brak znajomych i przyjaciol? Jakie sa Twoje dobre cechy? Prosze, wypisz je tutaj? zalozmy, ze dajesz ogloszenie teraz - nie do portalu randkowego, tylko do Losu, do Boga, do czegos lub kogos, kto rzadzi tym swiatem......i co dobrego o sobie napiszesz w tym ogloszeniu? Co masz do zaoferowania potencjalnej partnerce? Zalozmy, ze nie ma problemu z Twoim wygladem, Ona jest np niewidoma, czyli nie mowimy W OGOLE o wygladzie? Jakie masz dobre cechy? no, prosze? Mario - a Ty ? ojj ja biedny nieszczesliwy, nigdy nie mialem kobiety......a skad masz miec kobiete, jak do niej nie podejdziesz? Jasnowidzki szukasz, ktora szostym zmyslem wyczuje, ze sie jej podobasz? I nie, nie musisz miec \'bajeranckiej gadki\', tylko byc interesujacy. Interesujacy - czyli miec zainteresowania, pasje, cos, co Ciebie porywa i co mogloby porwac rowniez przyszla/potencjalna partnerke........Normalne, inteligentne kobiety chca normalnych, inteligentnych facetow, a nie biedna marudzace ofiarki siedzace w kacie. no zesz jasna cholera.......... wkurzylam sie na Wasza glupote i mekolenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inni ludzie kreuja swoja....ale widzialam na innych topikach, jaka jest Twoja rzeczywistosc, i nie ma ona zadnych punktow stycznosci z moja. Jesli tez lubisz sie uzalac nad soba, to zyj w swoim malym bagienku , w ktorym 'nikt cie nie kocha'....a kto ma kochac kolesia, ktory sam o sobie mowi, ze jest nieudacznikiem? Taka wlasnie rzeczywistosc sobie wykreowales, prosze bardzo, ciesz sie nia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka ja jedna 24
heh ale roznie ludzie zostali obdarowani, ja widze ze jest wiele piekniejszych kobiet ode mnie wokol, moze i niejeden facet uznalby mnie za brzydka, ale czy mam byc z tego powodu pesymistka i narzekac jaki to swiat, media i ludzie sa beznadziejni?:P Powiem wiecej, ze szkoda czasu na myslenie o takich ludziach, jesli chcemy zeby cos sie zmienialo to dajmy przyklad i pokazmy od czego mamy serce. Ja mysle autorze ze zadna nie zwraca na Ciebie uwagi nie ze wzgledu na urode lecz Twoj pesymizm i niezadowolenie z zycia. Wiecej usmiechu nie zaszkodzi :) Przyznaj sie sam przed soba ze milej jest popatrzec na ladna osobe niz na brzydka (biorac pod uwage tylko cialo oczywiscie) i to jest fakt niezmienny, naturalny. Nie oszukuj sie wiec ze jest inaczej, bo nic sie w tym nei zmieni. Trzeba zaakceptowac ze nie jest sie super ekstra, ale starac sie wydobyc z siebie pieknego co tylko sie da. Na pewno zostales wyposazony w wiele darow ktorych brak tym pieknym osobom (chocby wieksza wrazliwosc) i nie zmarnuj tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka ja jedna 24
a ja wygrałem życie moze chodzilo o to ze sam kreujesz postrzeganie rzeczywistosci. mozna zauwazac same zlze rzeczy i nimi sie karmic, ale mozna tez myslec tylko i wylacznie o dobrych. latwo przewidziec ze pierwsza osoba bedzie nieszczesliwa, a druga pelna energii i optymizmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oferma
ej no bez jaj. co za bzdura że sami kreujemy własną rzeczywistość. to chyba tylko wtedy gdy jesteśmy dotknięci autyzmem. na naszą rzeczywistość dużo bardziej niż my sami ma wpływ nasze otoczenie. w dzieciństwie rodzice, potem szkoła, praca, przyjaciele i wrogowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka ja jedna 24
mario12345670 mario a Ty lubisz jak Ci sie wkreca bajere i gada od rzeczy? no wlasnie. Jesli szukasz laski na dluzej to badz szczery. Owszem przyglupie tapeciary poleca na bajery, ale na takich Ci nei zalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oferma
"Na pewno zostales wyposazony w wiele darow ktorych brak tym pieknym osobom (chocby wieksza wrazliwosc) i nie zmarnuj tego. " jeżeli czytałaś "Cierpienia młodego Wertera" albo chociaż wiesz o co w tym biega to powinnaś wiedzieć też, że wrażliwość nie jest zaletą a wadą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka ja jedna 24
oferma a Ty masz najmniejszy wplyw na swoje zycie tak? moze dlatego uwazasz sie za oferme- ofiare swoich katow- rodziny, sasiadow, znajomych. Moze to i wygodniej i prosciej poddac sie otoczeniu i tanczyc jak ono zagra niz miec swoje racje, swoj cel i budowac w sobie sile walki ze zlym wplywem otoczenia. Jestes taki jak chcesz byc, czasy dziecinstwa juz dawno sa over wiec wszystko zalezy juz od Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka ja jedna 24
oferma Werter byl wlasnie oferma, a moze lubil sado maso?:P nie wiem, w kazdym badz razie jak Ci nie odpowiada jak jest teraz i cierpisz to masz w sobie sile zeby to zmienic. Jesli nic z tym nie robisz tylko piszesz lisciki milosne i sie zatracasz we wlasnym bagnie to jest Twoj wybor a nie otoczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oferma
rozumiem że ciebie nie toczy rak zbyt dużej wrażliwości :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka ja jedna 24
poza tym wrazliwosc jest zaleta gdy umiesz ja odpowiednio wykorzystac. Moze i dla Ciebie jest wada bo tak duzo Cie rani, ktokolwiek czegokolwiek na Twoj temat nie powie. Ale masz przynajmniej dar empatii, mozesz pomagac ludziom jednoczesnie pracujac nad soba i szukajac sily zeby Cie glupie docinki nie ranily.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"mozna zauwazac same zlze rzeczy i nimi sie karmic, ale mozna tez myslec tylko i wylacznie o dobrych. latwo przewidziec ze pierwsza osoba bedzie nieszczesliwa, a druga pelna energii i optymizmu" no tak tylko, że zawsze jest jakieś ale... ale jak.... twoje "dobre rzeczy" są czymś co dla ludzi w środowisku którym się obracasz/obracałeś, czy też dla większości ludzi jest czymś co mają i co w żaden sposób nie określa niczego, nie zauważa się tego... trochę nie jasno napisane :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka ja jedna 24
oferma hyhy toczy toczy :P ale sie nie daje i absolutnie wzbraniam sie przed myslami ze jestem jakas ofiara. Moj los w moich rekach. Moc z nami :P nie chce przygnebionego zycia wiec staram sie trzymac na powierzchni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oferma
wrażliwość jest taką cechą, która słabo łączy się z czasownikiem WYKORZYSTAĆ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×