Bromergon, wysoka prolaktyna a ciąża !?!?!?!?

odebrałam bete i wynik 147,2 ;)

stokrotka201 szczere gratulację... czekamy na kolejne zarażone... Dziewczyny, teraz mam straszny młyn w pracy i nawet nie mam kiedy Was czytać, a popołudnie i wieczór zajęty z M lub innymi sprawami... Trzymam kciuki i podczytuję.... Pozdrawiam

estradiol, choć w normie, to za wysoki na 3 dc, stosunek lh do fsh powinien być zbliżony do 1, fsh zbliża się do 9 - powyżej 9 jest obniżona rezerwa jajnikowa

chyba mam anginę bo nic nie pomaga na to gardło:( przez to zrobiłam test dziś, żeby wziąć leki no i jedna kreska. jak zawsze:( Czekam na @, termin w niedzięlę. Modlę się, żeby nie przyszła, ale test chyba by nie kłamał co?:( na piersiach mam coraz więcej tych żyłek nie wiem skad się wzięły w takim razie:(:( jestem załamana:(

Madziusiek nie martw się....lec na bete. Testy nie zawsze wychodzą prawidłowo. Ją wczoraj odebralam bete i że40.81 uroslo w ciągu 48 h do 147.2

madziusiek jesli to byl tylko jeden test jeszcze sie nie przejmuj... jak juz bylam w ciazy po terminie miesiaczki mi tez test wyszedl negatywny

Wstalam dziś mega chora i nie wiem czym sie leczyć:( boję die brać jakies leki a domowe sposoby nie pomagają. Jeszcze dziś tesciowie przyjeżdżają a jutro chrzciny u męża siostry. Chyba pójdę do lekarza.

Kochana jest jeszcze nadzieja póki @ nie ma. Leć z poniedziałku na bete. Tak bardzo bym chciała aby nasze spotkanie na porodówce się spełniło:* Nie denerwuj się tylko ...lecz gardziołko mlekiem z masłem moze być jeszcze miód A jak wolisz to do lekarza żeby dał leki. Lece na wesele :*:*

jestem już po zabiegu... nie było najgorzej, ale podejście lekarzy i pielęgniarek mnie dobija... i te ich teksty.... "a to jeszcze nie poszło?" albo "są już skrzepiki?" albo "trzeba czekać na taki porządny ból" na szczęście nic mnie nie bolało ani przed zabiegiem ani po.. nawet krew mi nie leci ... oj oby już nigdy więcej tego nie przeżywać (:(:(:(

estrad dzięki za interpretację, ale to znaczy że raczej ciąży jeszcze długo nie będzie, co? kurcze dlaczego jest tak beznadziejnie, załamać się można. No nic trzeba żyć dalej, w poniedziałek ide na usg.

marysia dzielna jesteś, tak trzymać. stokrotka super beta :) madziusiek lecz się domowymi sposobami na wszelki wypadek, bo jeden test nieczego nie przesądza. a bella grzeje dupcie na wyjeździe, kobieciu podziel się słońcem, bo tu straszna mgła :)

dziewczyny musze wam powiedziec ze biore ten Bromergon od 4 dni i nie mam zadnych skutkow ubocznych czuje sie jakbym w ogole go nie brala:)

kejti ja też nie miałam skutków ubocznych, ale za to jak odstawiłam to jakoś mnie głowa non stop bolała. Ale nie jestem pewna czy @ się też nie przyczyniła do tego, bo wszystko się w czasie zbiegło.

Bejma ja już w domu. @ nie ma ale brzuch boli jakby miała byc i piersi sie wylewaja ze stanika:/

hej hej Madziusiek to leć na bete jutro. Ja za tydzień mam wizytę .....idę do lekarza, którego wybrałam na prowadzącego. Piersi mniej bola ale bolą.....jest mi cały czas mokro aż co chwile zaglądam w gacie czy nie ma krwi...;) Byłam wczoraj na weselu i o 20 juz usypiałam przy stole więc zebraliśmy się po 22 jak zajechaliśmy do domu przed 24 to tylko sie rozebrałam i od razu głeboki sen ;). Nio i częściej siusiam ;)

zobaczymy jutro czy paskuda jutro nie zawita w moje progi, chociaż nikt jej tu nie wygląda;> Piersi mnie teraz bolą strasznie i są całe sine, nawet największy stanik jest za mały. Trochę mnie martwi ten ból brzucha jak przez @:( No i jeszcze smarkam i gardło boli, ale wzięlam tylko apap, a tak to miodek, mleko, maselko i grzanie się:) A na betę trzeba iść rano? I czy na czczo?

nio to dobrze, że tylko to....apap mozna w ciąży. Ja robiłam zawsze rano żeby mieć wynik po południu ;) I ja pierwszą robiłam na czczo ale drugą to po jedzeniu(płatki na mleku). nio i urosło ;) Teraz pójdę jeszcze raz na bete w poniedziałek 29 października żeby mieć świeży wynik dla lekarza (bete odbiorę po 17 a wizytę mam na 19). Nio objawy masz ciążowe......niemożliwe aby tak bromek na Ciebie działał na @. Bedzie dobrze Madziusiek :*

Madziusiek i jak byłaś na becie ?

heh dziewczyny a ja podłamałam się,wczoraj dowiedziałam się że kuzynka w ciąży,w czerwcu wzięli ślub i hoop jest już,a my?....3lata minęły i nadal cisza :(

no to ja tez dolaczam do zdolowanych... jakos tak sie wszystko dzieje naokolo ze zastanawiam sie czy powinnam w ogole starac sie o dziecko... moze nie powinnam go miec... bo co ja mu moge dac...

Oj przestańcie dziewczyny......każda z nas będzie miała choć jedno dziecko . Prędzej czy później ale będzie. Nio nie wiem .....mi pomogly testy owulacyjne i bromek:-D. Może nie każdej wychodzą te testy ale jeżeli nie spobujecie to nigdy się nie dowiecie. Ja w poniedziałek przyszly idę potwierdzić ciążę usg :-D. A powiem wam szczerze że ją zaskoczylam w pierwszym cyklu takich ustawianych starań bo wcześniej to nie zabezpieczalismy się i tylilismy wtedy kiedy mieliśmy ochotę

cześć dziewczyny, nie byłam na becie, czuję, że @ przyjdzie , więc to nie ma sensu. wczoraj byłam na tych chrzcinach, tam każdy po 2 dzieci co najmniej miał, my jedyni bez:( więc dołączam się do zdołowanych, widocznie nie pisane nam dzieciaczki:(:( w dodatku to przeziębienie mnie męczy :(

Madziusiek ją na twoim miejscu poszlabym na ta bete. Zawsze wiedzialabys na czym stoisz. A jak temperatura? Nie załamuj się :-(

temp na razie wysoka 37, ale ja mam stan podgorączkowy od soboty:/ tylko że napuchłam strasznie, woda się chyba we mnie zatrzymała, zawsze tak mam przed @. dziś mam wolne i się grzeję pod kołderką, jutro wyskoczę na betę albo kupię jeszcze jeden test no chyba że nie będzie już takiej potrzeby.

Nio widzisz....to jeszcze nic straconego. Popros męża żeby kupił ci test a jak nie wyjdzie to idź na bete. Ją jestem tak spuchnieta na dole że ciazko nawet palucha wetknac :-D a zylki na piersiach taka siatkę zrobiły że można grać w szachy :-D. W nocy nie mogę spać na prswej str bo boli mnie brzusio a na lewej to od razu odplywam :-D. Nikt jeszcze z rodziny nie wie oprócz męża. I was. Chcemy owiedziec wszystkim 1.11.2012 :-D

Witam Jestem tu nowa. Trafiłam przez przypadek bo właśnie odebrałam wyniki badań i mam prolaktynę 338,7 a po tabletce 4995 i troszkę się przeraziłam. Czy któraś z Was miała taki wynik?? Interesuje mnie czy długo trwa obniżanie. Wiem że każdy inaczej reaguje ale chciałabym wiedzieć na co się nastawiać:) Pozdrawiam.

Ją pierdziele ....mam kryzys. .......spać!!!!

ja tez mam dola, jutro 14 d.c. i bedzie monitoring, o ile w ogole pojde na niego, ale w sumie nie czuje w ogole klucia jajnikow jak w kazdym cyklu przed owulacja, sluzu nie ma jak narazie, tylko bialy wodnisty :( w ogole jeszcze sie nie staralismy i jakos nie mam ochoty na bliskosc:( po lekach juz wymiekam...i czasem mysle, czy nie zawiesic tego wszystkiego. Aneczka dostaniesz bromka, albo inny zamiennik nie powodujacy skutkow ubocznych, ale drozszy. Po tabletce prolaktyna powinna wzrosnac max 2-5 x, a u Ciebie jest duzo wiecej, odnosnie czasu zbijania ja nie pomoge, bo u mnie to wieksze problemy z zaciazeniem sa, ale tak jak dziewczyny kiedys pisaly ze 1,2 miesiace i powinnas zaciazyc :D o ile nie ma innych jeszcze przyczyn, pozdrawiam

no właśnie Madziusek , może nie każdy dzieci mieć musi?tylko dlaczego akurat my? zobaczcie jakie scenariusze pisze nam życie,może czas w końcu odpuścić i cieszyć sie życiem??heh znów będzie wieczór łez...

tylko jak tu się cieszyć tym życiem, ja czuję cały czas pustkę w serduszku:(mamy pracę, mieszkanie, jeżdzimy na wakacje, wg rodzin z dzieciaczkami - jestesmy wygodni. a my juz chyba wszystkie mozliwe sposoby stosowalismy, badania, witaminy, zioła, kalkulatory, mikroskopy owulacyjne i wszystko na nic. nie umiem wyluzować, niedugo chyba zwariuję:( ciąglę o tym myślę. jeszcze żeby mi ktoś podał powód medyczny, to nie - wyniki w normie. prl pewnie po bromku też już ok bo mlekotoku nie mam, więc dlaczego:((( widocznie nie można mieć wszystkiego:(