Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość majaa

Clostilbegyt-dziewczyny brałyście te LEKI?

Polecane posty

Dobry nastrój to podstawa. Ja powoli zbieram się i planuje co dalej żeby nie zwariować. Super że jedziesz na wakacje. Ja z mężem jadę w maju w góry, złapać trochę dystansu i odpocząć. Od jutra zaczynam brać duphaston i zaczynamy wszystko od nowa. A na te badania przed inseminacją lekarz daje skierowanie czy tylko mówi jakie zrobić i tak trzeba za nie płacić? Daj znać jak dostaniesz odpowiedź co z in vitro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasami cieżko sie zrelaksować. Ja od kilku miesięcy budzę sie noc w noc, ale staram sie bardzo stosować rożne sposoby na spokój psychiczny i jest juz lepiej, chociaż ciagle sie budzę, ale juz nie na tak długo. Jak dzwoniłam do przyszpitalnej poradni niepłodności to mówili ze badania za darmo i nawet nie było dużych kolejek. Z kolei w Novum dali skierowanie i mogłam zrobic badania gdziekolwiek, wiec to co mogłam zrobiłam w Luxmedzie bo miałam tam pakiet medyczny. Wymagają tez od męża badań nasienia, chlamydie i chyba te wirusowe tez. Trochę wkurzające sa te badania, ale takie jest prawo... Dziwne trochę bo przy innych zabiegach, np dermatologicznych czy dentystycznych gdzie jest większe ryzyko zarażenia jakimś wirusem nikt nie każe robic tylu badań :) Super, ze w góry jedziecie. My w góry na poludnie Meksyku. Super tanie bilety stad sie zdarzają do Ameryki pn i pld. Juz sie nie mogę doczekać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aż Ci zazdroszczę tego Meksyku:) My tylko do Karpacza jedziemy ale sentyment mamy do tego miejsca bo ślub tam braliśmy. A co do badań to patrzyłam i na Polnej wszystkie robią także w jednym miejscu wszystko załatwię. Ale czekam do kolejnej oceny owu i będę działać. A myślałaś o psychologu, może pomógł by Ci bo takie nocki to masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psycholog kojarzył mi sie z lekami antydepresyjnymi, które swietnie na bezsennośc działają ale nie wolno ich brac w trakcie starań. Rozejrzę sie za terapeuta, mam nawet w ubezpieczeniu 40 wizyt u psychologa! Ciekawe czy polski on-line tez sie zalicza. Sprawdzę! Dzięki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasami sama rozmowa pomaga bez leków tym bardziej że faktycznie nie możesz ich brać. Sama też myślę o psychologu ale nie stety mieszkam w małej miejscowości i nie mam tu żadnego. A na dalsze dojazdy nie bardzo mam czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dor
Trzeba wypróbować psychologa przez skypa :) Mam jakieś napady gorąca dzis. Chyba menopauza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie żartuj nawet z tą menopauzą. A czasami też mam takie wybuchy gorąca. Fajnie tak przez skypa:) powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Umówiłam się na wizytę do innego lekarza. Siostra bardzo mi go poleca bo też nie mogła zajść w drugą ciążę i zlecił odpowiednie badania, zrobił laparoskopie i ma córeczkę. Stwierdziłam że nic nie tracę a czuje że bez sensu jest te moje leczenie teraz. Tylko leki i to coraz większe dawki a poprawy brak. Zobaczymy co on mi powie, ponoć jest bardzo dokładny i konkretny a jak coś jest nie tak to kieruje na swój oddział do szpitala i sam prowadzi leczenie cały czas. W sobotę jadę do mojej Pani doktor bo zostawiłam w karcie wyniki badań i działamy. Albo potwierdzi że mam odpowiednie leczenie albo zaproponuje inne. Sama jestem ciekawa co wyjdzie z tej wizyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikita03285
Zapomniałam się podpisać ostatnio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo dobry pomysł! Ja tez z polecenia trafiłam do mojej doktor, którą polecam również dr Ewa Taszycka-Pobikrowska. Specjalistka, rzeczowa i kompetentna i nawet nie da sie jej porównać do lekarzy u których wcześniej byłam. Ciekawa jestem, czy nowa doktor zleci Ci jakieś dodatkowe badania, czy dalej Clo przepisze i w ogóle co powie :) Twoja ginekolog może być dobrym lekarzem, ale warto zasięgnąć drugiej opini, szczególnie ze siostra poleca. U mnie bez zmian. Czekam na rozwój wydarzeń. Okres planowo w pn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spadła mi temperatura, czyli chyba będzie okres. Na konsultacje telefoniczna w spr in vitro jestem umówiona na poniedziałek. Ale to straszne uczucie jak sie nie wie co nie działa. Jak ktoś ma jakas inna chorobę, to wie jakie leki ma brac, jaka dietę, jakie badania robic i może sprawdzać czy mu sie poprawia a tu kompletnie nie wiadomo co co chodzi... Eh trzeba odpocząć trochę od tego. Równo za tydz wyjezdzam na wakacje i życzę i Tobie i sobie żebyśmy sie zrelaksowaly i zapomniały o staraniach jak będziemy na wyjezdzie. Słońce swieci, świat jest piękny, będzie dobrze :) damy radę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie strasznie dobija to że nie wiadomo o co chodzi. Przecież z Pcos idzie zajść w ciążę także powinni wiedzieć dlaczego nie mogę. Ja w przyszłym miesiącu na wakacje jadę. Życzę Ci udanego wypoczynku i relaksu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dostałam okres planowo dzis. Te wakacje to jak znalazł teraz. W sobotę takiego dola złapałam, wyplakalam sie za wszystkie czasy, słuchałam muzyki i nic nie robiłam. Na szczęście juz mo przeszło i niedziela tez całkiem wesoła juz była. Rozmawiałam z moja dr o in vitro. Cena 10-12tys. Powiedziała ze nie wie jakie badania będę miała zlecone i ile czasu zajmie ich robienie, ze dopiero jak przyjadę mi powie... Nie wiem dlaczego teraz nie może mi powiedzieć. Przez to boje sie ze nie zdarze z badaniami a bilety będziemy musieli kupić juz niedługo pewnie a przebookowac sie potem chyba nie da.. No nic najwyżej duzo wcześniej polecę do Polski. A Ty kiedy konsultujesz z ta polecona dr?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Clostilbegyt to cudenko ja staralam sie dlugo o drugie dziecko i nic pomimo iz miałam owulacje swoja lekarza dal mi na wzmocnienie i pierwszy cykl jeden jedyny i dzis mam 8 tydzien ciazy :) teraz biore duphaston aby nie poronic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość, gratuluję i dużo zdrowia dla Ciebie i maleństwa. Dor wizytę u Pana doktora mam równo za tydzień. To wakacje zbiegły Ci się w czasie idealnie:) A co do in vitro to szok jaka cena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulkaa87
Dziewczyny, jestem tu nowa, ale potrzebuję się poradzić, bo maja doktor ma wolny termin dopiero w sobotę a mam kilka wątpliwości. Liczę, że mi podpowiecie co myśleć. Obecnie mam 2 cykl na Clo - wczoraj 28 dc, robiłam badania: Wynik progesteronu: 32,37 ng/ml (robiłam też 23 dc i było 6,9) Wynik HCG 209,3 mUI/ml (normy wg laboratorium 1-2 tydzień: 50-500, 2-3 tydzień: 100-5000). Niby wszystko ok, ale jak byłam poprzednio u dr, to mówiła, że dobrze żeby HCG było "dwu - cyfrowe, jeśli ok 100 to super"). I teraz napadają mnie wątpliwości, czy to wynik dobry, czy za wysoko i jednak coś jest nie tak? Boję się zacząć cieszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyglada na ciąże. Ale fajnie!! Chyba ważne zeby HCG przerastało i było za pare dni jeszcze wyższe. Strasznie skąpe mam te miesiączki po CLO. Trzeci cień okresu i prawie nic nie leci. I nasilił mi sie trądzik. Clo ma działanie androgenne wiec to niby zrozumiałe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulkaa87
Idę dziś wieczorem powtórzyć i w sobotę z wynikami do mojej doktor. Zobaczymy co wyjdzie. Profilaktycznie nadal się nie cieszę, ale czuję się bardzo dziwnie - mogłabym spać bez przerwy i kłuje mnie w brzuchu. Ja po clo też miałam taki okres, i dużo mniej bolesny, to podobno prawidłowo. Trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulkaa87
Odebrałam wynik HCGi - dziś 466,3. czyli przyrost o ponad 100% (2 dni temu było 209,3). :) A jak u Was? Jak się czujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikita03285
Hej Anulka, super masz te wyniki:) u mnie zupełnie nic, czekam na wtorek i wizytę u nowego gin, oby coś mógł mi konkretnego powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny byłam dziś u nowego gin, bardzo konkretny i wszystko dokładnie mi wytłumaczył. A więc na początku dokładnie przestudiował moje wyniki i stwierdził że tak na prawdę nic z nich nie wynika i nawet jak byłam w szpitalu to w złych dniach mi je robili. A co do poprzedniej gin to brak słów. Jak powiedziałam jak wyglądała ocena owu że tylko jedna wizyta podczas cylku to miał minę jak cholera. A co do inseminacji to wogóle nie rozumiał po co jak nie wiadomo jakie tak na prawdę mam cykle i czy tak na prawdę owu nawet jak jest czy jest prawidłowe. Tak więc leki wszystkie odstawiam w piątek tj. 4dc mam zrobić FSH, LH i testosteron a w 20dc Progesteron. Niby podług tych wyników będzie wiadomo czy owu jest. A i dziś dostałam okres a i tak mnie badał i z USG wyszło że jeden pęcherzyk jest co ma 21mm ale oczywiście jest zmarnowany bo brałam duphaston który wywołał krwawienie. Tak więc jak zrobię te badania jadę z powrotem do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natix26
Hej dziewczyny, ja również cierpię na zespół policystycznych jajników. Od 1,5 roku staramy się z mężem o dziecko. Lekarz przepisał mi duphaston i biorę go od 6 Msc. Efektów żadnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natix26
A od maja mam brać cło od 3 do 7 dc. Jestem dobrej myśli cały czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natix26
Dzisiaj wybieram się też do innego ginekologa... Zobaczymy co on mi powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulkaa87
Dziewczyny, byłam u gin - potwierdziła ciążę :) dostałam duphaston, żeby nie było niespodzianek i na początku maja idę posłuchać serduszka :) chyba nadal w to nie wierze, czuję się zupełnie normalnie, no może bardziej senna, ale zaczynam sie cieszyć i planować jak powiedzieć najbliższym, bo zawsze mówiłam, że dzieci to kiedyś tam (nie chciałam, żeby wiedzieli że nie wychodzi i się martwili). A jak u Was? Jak samopoczucie? Trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natix26
To gratuluję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulkaa87
Natix26 - trzymam kciuki. Dziewczyny, co u reszty? Jak sie czujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natix26
Wieczorem napiszę co mi powiedział. Może inne badania będą. Pomału dostaje już na głowę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natix26
Wieczorem napiszę co mi powiedział. Może inne badania będą. Pomału dostaje już nagłowę co miesiąc testy ciążowe i nic. Mąż już na mnie krzyczy że za dużo o tym myślę, ale jak tu nie myśleć i nie martwić się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulkaa87
I ma racje - ja też cały czas myślałam, liczyłam dni, interpretowałam każdy sygnał i nic nie wychodziło. W tym cyklu odpuściłam bo miałam masę stresów w pracy, nawet testu ciążowego nie kupiłam, bo nie sądziłam, że się uda. 28dc poszłam do gin po kolejne opakowanie Clo a ona "dla pewności" wysłała jeszcze na HCG i progesteron. Jak wieczorem otworzyłam plik z wynikami, to nie mogłam uwierzyć. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×