DZIECKO TAK

wica: nie czytalas poprzednich postow? Ja swoj horror przezylam, narazie mam dosc

e tam, skoro justyna moze byc jak to mowi wiatropylna, to tak samo ty moze sobie miec dosc albo nie, i co z tego :)

wica______________> ech, widac ze nie czytalas:P:P:P Poki co czekamy na twoja @:P

sama sama ale nie mam zaczerwienionej skóry na szczęście......a teraz robię maseczke i paznokietki.....:O

czytalam, czytalam. Tak, wiem, dopiero chodzilas po scianach.

wica daruje sobie chyba ten cykl, jestem za bardzo zmeczona, musze odpoczac , za duzo emocji: w koncu OWU, II faza, endometrium grube, okres bez wywolania itepe, jeszcze...schiza ciazowa---Boze ratuj

O ranyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy, ja siedze i pisze a moj facet robi...................kolacje :x:x:x:x:x:x Cos chce a ja mam @@@ :D

oj pamietam, przed moim urlopem zastanawialysmy sie nad wynikiem testu. Chcesz odpoczac?? Kurcze to jest chyba sluszna decyzja, ja sama nie wiem, z jednej strony wiemjak wazne jest to zeby odpoczywac psychicznie a z drugiej szkoda mi na to cyklu. Wiem jednak, ze bede chyba musiala isc twoja rozsadna drogą.

wica a myslisz ze ja co? pisze ze chce odpoczac a wiem ze bede latac jak ze sraczka............To silniejsze ode mnie :/ Odpoczne w pracy

grunt to wierzyc w bezinteresownosc partnera :)

wica_________________-> o to to:D

o smigam, kolacja gotowa pewnie zajdze jeszcze przed snem

smacznego

kurcze dziewczyny ale sie rozbrykalyscie z tym pisaniem sie naczytalam ho ho............. a ja skorzystalam z mojego zlego humoru poszlam do lazienki i zaczelam ja malowac i dopiero co z niej wylazlam( sama jestem dumna z siebie tak pieknutko). Uciekam cos przegrysc bo padne Buziak

Witajcie dziewczyny! Jestem tu pierwszy raz. Czy macie jakąś wiedzę na temat wrogości śluzu?

Od ponad roku staramy się o dziecko. Przez cały ten rok poszukiwałam z lekarzem przyczyny. Okazała się nią właśnie wrogość śluzu. Nie wiem dlaczego, ale mój lekarz kazał zażywać mi Siofor - strasznie po nim schudłam, a do tego acard. Jestem po 1 nieudanej inseminacji. W czerwcu zrobiłam przerwę z wizytami u lekarza - przygotowania do ślubu, ale teraz znów chciałabym zacząć. Słyszłam o sczepionkach z krwi męża. Miałyście podobną sytuację? Jakie leki zażywacie?

Cześć Aneta Nie mam pojęcia o wrogości śluzu..... O tym pierwszym leku też nic nie wiem. Acard często zalecany jest przy zbyt wysokiej krzepliwości krwi. Często właśnie biorą go kobiety przez długi czas w trakcie ciązy. Na jakiej podstawie lekarz stwierdził wrogość śluzu? Czy miałaś robione jakieś badania?

miałam robiony 2-krotnie PCT. Acard podobno ma działanie odczulające.

Siofor to lek przeciwcukrzycowy, lekarka powiedziła, że "zmiękcza" jajniki", kobietom z policystycznymi jajnikami ułatwia schudnąć i zajść w ciążę, ale ja jestem chuda, a teraz to już skóra i kości.

plemniki w moim śłuzie nie ruszają się wcale, a mąż ma bardzo dobre wyniki, więc przyczyna jest po stronie śluzu. Nie robiłam badania z krwi, bo lekarka powiedziała, że nie ma sensu, tylko inseminacja pomoże.

Acha wiem już o co chodzi. Wiesz co słyszałam że na śluz bardzo dobrze wpływa olej z nasion wiesiołka. Sama sobie kupiłam takie kapsułki. Podobno dają bardzo dobre efekty. Jak chcesz to wejdź na forum www.starania.pl tam jest specjalne forum dla dziewczyn które maja problemy z zajściem w ciążę i dużo jest właśnie z podobnym problemem jak Twój. Zajrzyj tam może coś znajdziesz co Ci pomoże.

jestem w chacie.. no i co joannaz, wywrozylas cos wicy? bo ta mi z wielkim coooooooooo?????????? wyjechala az sie zakrecilam.. ale ta gowniarka ma jakies szanse i sie ukrywa:) wica kobito przed nami nic nie ukryjesz..:) dostalam kartke na ur...od tesciow..urocza i dolojaca!

z okazji urodzin z dwoma rozowymi skarpeteczkami...dla bobaska...z przeznaczeniem jak to tesc napisal na bank lub wlasnie bobaska..buuuuuuuuuuuuuuuuuuu

Czesc Babolki:) ale zescie sie rozpisały:) Ja mam kiepsciutki dzien..oj nawet bardzo.. Rano spuchłam na szyji jak przy śwince...po pracy pojechałam do laryngologa i stwierdziła zap.ślinianki! Zeby było mało to kazał mi isc do endokrynologa bo mu sie tarczyca nie podoba.Poszłam bo akurat przyjmował.No i mam skierowanie na hormony tarczycy i do tego na anty-TPO i antyTG.No i wróciłam do domu i na googlach szukam co to za cholerstwa..i sie załamałam. To jakies przeciwciała co utrudniaja zajscie a potem utrzymanie ciazy...Zwariowac idzie...

kasik...przytulam..bedzie ok..dasz rade

Jutro ide na badania....Jezu jak sie boje.. Jedyny plus ze ten endokrynolog jakis normalny był...a do tego to ginekolog-położnik-endokrynolog) Trzy w jednym:) No i martwie sie...powiedziałam mezowi-on jest w Olsztynie-tez siedział w googlach-mówi ze bedzie dobrze..a mnie sie łzy walą do oczu:(:(:(

Justynka a Ty masz urodziny czy to juz na urodziny bobaska? jakos dzis mało kumam..

kasik ale patrz na to z pozytywnej strony...trafiłas na dobrego lekarza który nie zlekceważył tego tylko skierował cie na badania a po drugie lepiej teraz niż za poźno......;)

Naczytałam sie i teraz kombinuję i..chyba lepiej nie raz nie wiedzieć:( A wogóle to sie czuje jakas felerna..ciagle cos..niby młoda baba a w kółko coś mi sie przyplątuje..no juz mam dość:(