Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emesze

DZIECKO TAK

Polecane posty

Wica! Dzięki:) Zdjęcia super!! Ładnie przybiera ten Twój Mały, jestem ciekawa ile Misio będzie ważył - na naszej domowej wadze ok 5kg, ale 25,07 idziemy na szczepienie, więc będę wiedziała dokładniej. Dorotka!! Bierz się za te badania kobieto!! Joasiu! Sab daję - 3 razy dziennie po 15 kropli:) teraz zaczęłam dawać ten co zamawiałam przez internet - on jest czeski!! i zauważyłam, że jest rzadszy niż ten niemiecki, mam tylko nadzieję, że działanie jest to samo..na razie odpukać kolek nie ma...a do leżenia zmuś się troszkę..polatasz przy Wojtku, hehe... aha - Lady, Ty chyba pytałaś o namiar na zamówienie saba, jak będę w domu napiszę nr gg i tel do kobiety od której zamawiałam, ciągle mam to zrobić i zapominam... Gdzie dziś Listeczka??? Czyżby się zaczęło???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak to gdzie sie podziewam, dziecko wychowuje ;P a tak serio, przenosimy rzeczy od malego z pokoju, musielismy sie wynosic z kompem itp... zamawialam wiec meble, jezdzilam rejesttrowac samochod, byla u mnie kuzynka z gor. To stad taka absencja :)) Zaraz wybywam na impreze pracownicza. Mam przeczucie ze listka jest na porodowce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wica:PP:P:PP aniu__czeski taki sam jak niemieski, laski daja z innych forow i jest ok:) ja tez czuje ze./....s listka na porodowce,szkoda ze numerami sie nie wymienilysmy, ktoras by dala znac w razie co;) Ide spac po dzis straszne nocy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Listka --- albo zdycha w tę pogodę tak jak i Ja albo już się męczy na porodówce! Ostatnio zastanawiam mnie to, że wszystkie pierworódki mnie wyprzedzają i nie tylko mnie a my te już po przejściu dalej się męczymy! Dzisiaj odważyłam się wyjść z domku i odważę się wieczorkiem! Mam dość siedzenia i czekania na wielką niewiadomą! Będzie to będzie nie to nie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lady___________no jasne, jak masz sile to wychodz, nawet jak po drodze Cie cos zlapie to...przeciez od razu dziecko nie wyjdzie;) a jestem./.....teraz juz pewna ze listka rodzi, inaczej od rana juz dawno by wlazla co nie co napisac:)) ja pospalam popoludniu, teraz jak obuchem w leb, norma:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wica🌼____synus przepiekny, coz za u rocze oczka:D:D:D laparo na poczatku sierpnia, dzialac nie moge w tym cyklu, Mz granicami, wraca tuz po laparo, takze w nastepnym do dzialania Lady, Joanna, Dorotka,annia, magda, listka, justi🌼 macie racje, listka pewnie juz tuli❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joasia ---- nie boję się tego, że mnie złapie gdzieś po drodze ale raczej obawiam się upałów! Poza tym poród jeden przeżyłam więc i ten drugi przeżyję no i troszkę się pamięta z tego co było :)) więc nie ma tak źle! Rodzinka zrobiła mi dzisiaj maraton w jednym z największych na śląsku centrum handlowym jakim jest SILESIA! Nie ukrywam, że padam na pysk :(( to już nie dla mnie! No i oczywiście poza tym, że nogi dokuczają to nic mi nie jest he he he Nie ma co poganiać moją JULKĘ jak będzie chciała wyskoczyć to wyskoczy sama bez zmuszania :)) LISTKA --- TO CHYBA JUż SIę ROZPAKOWAłA :)) to teraz kolej na mnie hi hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady---->widzę ze już ciut lepszy humorek... 🌻 listkaaaa----->teraz to już na pewno! CHWAL SIĘ!!! 🌻 joannaz 🌻 aniaania 🌻, JustynaM 🌻 , małolepsza 🌻, Wica 🌻, Kasik 🌻 , doth_s [kwiat , magdra r. 🌻] pozdrowionka mam nadzieję ze nikogo nie pominęłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! Dziś już wraca mężuś,, nie było Go dwa dni, a ja już tęsknię strasznie....wczoraj znów się wieczorem zdenerwowałam, myłam tą chorą pierś i znów jest w jednym miejscu twarda, co prawda nie boli, a te rany są wciąż otwarte i z nich leci, ale już jestem zdenerwowana, mama powiedziała, że mam nie panikować...dobrze, że dziś idę do tego chirurga, mam tylko nadzieję, że nie będzie trzeba drugi raz nacinać - mówili mi, że jest taka możliwość...czy tylko ja mam takiego pecha???????? w dodatku wciąż mnie boli ta ręka - no przecież ja trafiona jakaś jestem!!!!!!!!! Listka - myślę, żę można już pomału gratulować🌼 Joasia, Lady, Małolepsza, Dorotka, Wica, Kasik, Justyna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniu_____to pewnie rana sie goi po zabiegu, dlatego tak sie dzieje, bedzie dobrze❤️ listkaaa____Mamusko:P:P:P:P U mnie dzis nareszczie chlodno:niebo szare w chmurach, wiatr i 19 stopni, huraaaaaaaaaaaaaaaa!!!! Zaraz jade z M do mechanika po auto, potem do jubilera bo jakies srebro dla jego siostry, a pipoludniu Szczecin i Makro:))))) No i zostajemy sami 9 dni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki. Chciałam was tylko serdecznie pozdrowić i pogratulować mamusiom które mają przy dobie swoje maleństwa :) Gratulacje dziewczyn. Niech Wam maluszki zdrowo rosną ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ U mnie niestety bez zmian czyli bez fasoleczki :( Ale na szczęście trafiłam do wspaniałej pani dr ginekolog endokrynolog która wzięła się za mnie porządnie. W następnym tygodniu mam zrobić badania hormonalne i coś czuję że niezła mi tam rewolucja wyjdzie bo już na cytologii wyszło mi że mam zaburzenia hormonalne a dokładnie niedobór estrogenów :( Więc nastawiam się na kurację hormonalną. Może wreszcie coś to mi pomoże. Proszę trzymajcie za mnie kciuki. Jeszcze raz pozdrawiam i całuję mocno 👄❤️👄❤️👄❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki. Chciałam was tylko serdecznie pozdrowić i pogratulować mamusiom które mają przy sobie swoje maleństwa :) Gratulacje dziewczyn. Niech Wam maluszki zdrowo rosną ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ U mnie niestety bez zmian czyli bez fasoleczki :( Ale na szczęście trafiłam do wspaniałej pani dr ginekolog endokrynolog która wzięła się za mnie porządnie. W następnym tygodniu mam zrobić badania hormonalne i coś czuję że niezła mi tam rewolucja wyjdzie bo już na cytologii wyszło mi że mam zaburzenia hormonalne a dokładnie niedobór estrogenów :( Więc nastawiam się na kurację hormonalną. Może wreszcie coś to mi pomoże. Proszę trzymajcie za mnie kciuki. Jeszcze raz pozdrawiam i całuję mocno 👄❤️👄❤️👄❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OLI_______to super ze trafilas na fajnego gina: w koncu cos ruszy, szkoda czasu marnowac na konowalow❤️ Trzymam kciuki:)))) ja wrocilam z miasta, kupilam siostrze M cudno komplet u jubilera, a niech ma, Ona wiecznie nam kartony roznych fantastycznosci przysyla..... Za niecale 3 h spadamy na Szczecin;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie dzionek wegetacji i problemów z oddychaniem! Nocka nieprzespana co teraz się bardzo odbija a zasnąć się nie da. Na dworze do tego taki zaduch, że szkoda gadać! Teraz to nawet sił nie mam na rodzenie więc dzidzia niech siedzi sobie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oli! Trzymam kciuki!! Najważniejsze, że trafiłaś na dobrego lekarza, ustawi hormony i tylko będziemy cvzekać na Twoją fasoleczkę:) Lady! Duży uśmiech:) Byłam u chirurga i co usłyszałam? Że robić okłady i masować, bo to wszystko musi wylecieć...ja się chyba z tym cyckiem wykończę...a rękę ćwiczyć.... Joanna🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj aniaania ---- bidulko zapewne też się namęczysz z piersią! Ćwicz ile się da, masuj jak tylko mozesz i masz siły. Mam nadzieje, że już niebawem ustabilizuje się z Twoją piersią i będziesz miała spokój.... Na razie dbaj o nią!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie pada- supeeeeeeeeeeerrrrrrr. Ania trzymaj sie dzielnie i masuj moze cholerstwo zejdzie. Oli swietnie, ze trafilas do dobrego lekarza i masz poczucie bezpieczenstwa. Ja chodzilam do konowalów cztery lata zanim trafilam do swojej Pani Dr i tez sie mna doglebnie zajela :) a cztery miesiace pozniej mielismy juz w brzuszku synka. Czego tobie zycze i trzymam kciuki. :) Listka czekamy na info. Dorota jak tam sie obrabiasz z robotą? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj listce mogę tylko pozazdrościć, ze ona już a Ja jeszcze ... Na weekend zabroniłam mojemu dziecku wychodzenia ze mnie hi hi hi dopiero może od poniedziałku jak będzie mój ginek :)) no i może będzie chłodniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Dziś jestem pierwsza:) Misiu śpi coraz ładniej - dziś znowu było 7 godzin:) co prawda później już Mu się nie chce, ale nic dziwnego - jest wyspany, my o 5.00 rano niekoniecznie;) U nas dziś troszkę chłodniej, dobrze, przynajmniej Mały nie będzie się męczył... miłego dnia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a wieści od LISTKI jak nie ma tak nie ma! Pewnie jutro albo w poniedziałek napisze coś więcej o swoich przeżyciach na porodówce :)) Ja trzymam na weekend nogi zaciśnięte hi hi hi do poniedziałku :)) a gdybym się rozpakowała i mnie dłużej nie było wiadomości na mój temat zamieszczam na http://forum.28dni.pl/discussion/150/104/co-wam-w-sercu-gra-mamusie-na-etapie-rozpakowywania-sie-/#Item_3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie... CO my wczoraj przezylismy to pieklo, normalnie mozna bylo krecic film: TAXI IV!!! Wszystko przez tescia....Wyjechalismy do tego Szczecina, a mu w polowie drogi sie ...przypomnialo ze...zapomnial insuliny wziac ze soba!!!!!Szok, kupa nerwow, wiadomo bylo....ze nie zdazyly na tego busa, ktory mial ich zawiezc do Belina na samolot...Wiec biegiem zawrocilismy, z licznika ponizek 160km/h M nie schodzila,myslalam ze dzieciaka zgubie;) Tesciowa po drodze zadzwonila do znajomego, pojechal do domu, wzial ta cholerna insuline i....spotkalismy sie po drodze... No dobra, jak leki byly to...zostalo 40 min do odjazdu busa a przed nami...z 60 km, chocby M pekl nie zdazylibysmy....Wiec tesciowa za telefon, do przewoznika etc..W sumie wyszlo tak ze jechalismy jak wariaci i.....na samej granicy ich dopadlismy, jak straznicy juz dowody sprawdzali.....Pedem z auta naszego do busa, walizy przerzucone,masakra.....Ryzykowalismy, bo kierowca busa powiedzial ze jak nie zdazymy to On nie bedzie czekac, bo ludzie na samoloty jada.....No dobra, pojechali, My tez musielismy granice przekroczyc i w Penkum zawrocilismy z autostrady,bo na granicy nie mozna... Pojechalismy do Makro, brzuch mnie bolal ze myslalam ze urodze, a dzidzia nawet...sie potem juz nie ruszala, biedna:D Tyle godz w aucie ze splaszczona macica, wrrrrrr Wrocilismy ok 23:00 do domu, przyszedl sms od tesciowej ze,,,samolot ma godz opoznienia etc. Wiec...zamiast o 23:00 ladowac w Londynie, przedluzylo sie do...1:00 w nocy, ale ja juz spalam.... Jak sie polozylam do lozka z bolu az krzyknelam: Maly odreagowywal malo miejsca przez caly dzien...Z bolu malo nie wylam tak mnie kopal, nie wiem czy.....zeber nie mam wybitych:/:/:/ Ale od dzis spokoj, na dworze chlodno i chmury, bedzie padac jak nic---pozyje troche:) aniu___no masz sie z tym cyckiem, nie ma co;) Pocieszajace jest ze....blizej jak dalej, a Syn Ci w nocy spi ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Aśka...Ty leżeć miałaś!!! Daj temu Małemu trochę odpocząć!!!!!🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniu______daj spokoj, wszystko tylko nie lezec!!!!!!! Poza tym samo zycie: nie dalo sie tego przewidziec;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Aśka hi hi hi Wy to macie podróże z przygodami :)) a Ja się cieszę bo kolejny dzionek mija weekendowy a Ja w domku hi hi hi Jak rano nie ruszyło to nie ruszy. Jeszcze tylko jutrzejszy dzień przeżyć a potem niech się dzieje co chce :)) Mnie dzisiaj siła w nerwach na mojego M rozpierała, że przenosiłam telewizor. Qrde tak to sama się sobie dziwię, że nie mam na nic siły. Wystarczy mnie dobrze w.....ć a od razu mogę ciężary przenosić :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lady__________Ty telewizor???No wiesz:P Zeby tylko krzyzem Ci to potem nie wyszlo i kregoslupem;) Zmachalam sie jak osiol:bylam w ogrodzie fasolke zolta urwac do obiadu:duszno sie zrobilo, normalnie odlot:/ Pieke kurczaka w czerwonym winie, nadziewanego sliwka i jablkiem:)))Cala chata pachnie:))) Ps. Jesli chodzi o wczoraj dzien:zapomnialam napisac najwazniejszego: jak wracalismy ze Szczecina... w lesie wyskoczyla nam sarna i walnela w samochod(predkosc).... Błotnik nad kolem wgnieciony, bez komentarza.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie pobolewa w dole brzucha wrrr muszę firanę powiesić jeszcze dzisiaj na porodówkę się nie wybieram więc spokojnie :)) do poniedziałku przetrwam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lady___firane niech M CI powiesi, a na porodowke...mozesz sie nie wybierac:P Nie znasz dnia ani godziny;););););)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joasia --- no coś Ty chyba bym go pogryzła gdyby miał mi wieszać firanę :)) tym bardziej, że mam na zakładki :)) poza tym on by powiedział, ze nie ma potrzeby aby ją wieszać i może być bez hi hi hi popołudniu myślałam, że polecę na porodówkę :(( tak mnie bolał jajnik, że szkoda gadać i pulsowało na brzuch! Nie mogłam wyjść z samochodu i siediałam i czekałam na M aż zrobi zakupy. Potem u teściowej na działce myślałam, że dalej nie wyjdę! ryczeć mi się chciało. Jakoś się położyłam i przeleżałam :) teraz tylko mnie tli w dole brzucha... tabletki nie biorę bo może się z tego coś do poniedziałku wywiąże :)) na weekend nie pójdę rodzić nie ma mowy.. bez mojego gina nie urodzę :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lady-___no tak chlopy, moj tez jak cos nie raz palnie to kon by sie usmial:) A Twoje bole? no coz, lada sekunda mozesz sie rozsypac;) Ja sie zle czuje, strasznie mnie bola pluca i serce kluje, ledwo co oddycham a kazdy oddech to..okropny bol:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzuch mi twardnieje jak nie wiem co ale tylko jak chodzę! jak siedzę jest spokój! Do tego ta opuchlizna! mam wrażenie, że nogi mi rozsadzi takie są nabrzmiałe :(( no i od chwili jak puchnę mam 5 kilo więcej a na tę chwilę mam aż 24 na plusie - załamka :(( rano będzie pewnie jakieś 22 ale i tak bardzo dużo o wiele za wiele :(( ta cholerna woda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×