listkaa 0 Napisano Czerwiec 23, 2007 dzień dobry!! Kasik______________bardzo dziękuję za słowa pociechy!!1 ufff już mi lepiej. W sumie masz rację - grunt, że waży ponad 2 kg! wielkie buziaki dla Bartusia!!! Zaraz idę do fryca. Postrzępić włosy, bo są za długie i takie przyklapnięte. U nas dziś pada... Jedziemy ok 15 do teściówki, jutro wieczorem powrót. Cieszę się, bo mam dość siedzenia w domu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
listkaa 0 Napisano Czerwiec 23, 2007 my zdecydowaliśmy się na ten wózek MARITA w kolorze pomarańczowym z beżem (na stronie akurat nie ma tego wzoru) http://www.sklep.urwis.com.pl/product_info.php?products_id=2856 Wybraliśmy go bo sie suuper prowadzi, ma zajeb. koła i jest wysoki i taki porządny. Jeszcze ładniej wyglądają te wózki w rzeczywistości! Widzieliśmy w sklepie, wybraliśmy wzór - kolor i \'zaniedługo\' będzie pani ze sklepu dzwoniła, że jest:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DorotkaM 0 Napisano Czerwiec 23, 2007 hej! listkaaa---->prześle Ci zdjęcia KOnradka :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
listkaa 0 Napisano Czerwiec 23, 2007 dorotka___________super! nie mogę się doczekać! ale puchy tu dziś. Wróciłam od fryzjera. Włosów mam o połowę mniej, az lepiej się czuję. Lżej:) Twardnieje mi dziś brzuch, pobolewa na dole i nawet przez moment coś mnie w plecach bolało....Coś sie zaczyna dziać....mam nadzieję.....:) Zastanawiam się kiedy rozłożyć łóżeczko (stoi w przedpokoju w kartonie). Nie mam jeszcze materaca i przewijaka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
listkaa 0 Napisano Czerwiec 23, 2007 dorotka _____________dostałam!!! ale ma słodkiego buziaczka. naprawdę wszystkie te nasze maluchy forumowe takie są piękne i słodkie!!!!następne poproszę z otwartymi oczkami!!! taki cudny chłopczyk!!!! Jak możesz napisz kiedy się ur, ile ważył i mierzył:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ladybird76 0 Napisano Czerwiec 23, 2007 Listka --- Tobie twardnieje brzuch a Ja dzisiaj nie wyrabiam z krzyżami :(( Poszłam na targowisko ale z zakupami musiał mnie M przywieźć bo nie dałabym rady nawet metra przejść! Wczoraj cały dzionek bieganina do ubikacji a dzisiaj znowu to... Idę się położyć :(( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DorotkaM 0 Napisano Czerwiec 23, 2007 Proszę listkaaa----------> odnalazłam i podaję.... 25.04.2007r. godz. 4.05 Dzidzia ważyła 4100 i mierzyła 56cm. Listkaaa, Lady----> takie pobolewnia na pewno są zwiastunem... moja koleżanka ze studiów też poród zaczęła bólem krzyża...narzekałą, narzekała, zę ból pleców się nasilił--- następnego dnia urodziła :P :P :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Czerwiec 23, 2007 witajcie Dopiero usiadlam z dooopa od rana, ze 4 razy w miescie bylam:D Nog nie czuje, na szczescie deszcz co chwila i chlodno:) Tesciowa zakisila mi gar malosolnych:sie slinie na sana mysl, wyzera bedzie jak ta lala:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
listkaa 0 Napisano Czerwiec 23, 2007 dorotka__________to wielki chłop z tego Konradka!!!:) lady Pewnie już niedługo wybędę z domu! Życzę miłego dnia jutro!!! Zamelduję się jak tylko wrócę:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magda.r 0 Napisano Czerwiec 23, 2007 joannaz - mi też mama przed porodem nastawiła ogórki na małosolne, niz dążyłam zjeść... :P bo zanim sie ukisiły to urodziłam... ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Czerwiec 23, 2007 magdar__________buhahahaha, dobrze ze mam jeszcze 1,5 mca;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ladybird76 0 Napisano Czerwiec 23, 2007 Wy o ogórkach małosolnych a Ja dzisiaj pokusiłam się o zjedzenie tylko dwóch :)) Boję się puchnięcia więc wolę unikać chociaż kuszą jak nie wiem co )) Dorotka --- jeszcze mam czas i chciałabym ten 3 tygodnie ponosić dzidzię dla pewności pod serduchem! :)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Czerwiec 24, 2007 lady_________od ogorkow sie puchnie? Ja tam sie nie znam na tym:/ Wiem ze jakbym nie mogla ich jesc to....po mnie:( Zamiast spac w niedziele latam od 7:00: moje dziecko codzien rano powtarza ta sam spiewke: MATKA JESC :D:D:D:D Na szczescie chlodno, chmury,deszczem pachnie, przezyje dzis dzien :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniaania 0 Napisano Czerwiec 24, 2007 Witajcie! U mnie znów problemy, nie z dzieckiem, bo już przyzwyczailismy się do rytmu dnia naszego Michasia i widocznie musi czasem popłakać, a kolki po prostu muszą same minąć, nawet po słynnym sab simplex nie ma poprawy.... Mam zapalenie piersi, od piątku jest coraz gorzej, okłady nie pomagają, w dodatku wczoraj miałam temperaturę, Mały nie chce ssać, więc odciągam tylko laktatorem i czekam do jutra żebym mogła iść do lekarza...ból straszny, pokarm nie chce schodzić - ściągam np po 30ml i dalej nie leci, a pierś twarda, nabrzmiała, trzymajcie kciuki by nie było gorzej... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Czerwiec 24, 2007 aniu_________pare dni dajesz mu SAB, i do tego mniej niz trzeba dawac: musisz poczekac na efekt..... Co do zapalenia piersi podobno pomagaj oklady z lisci kapusty, wiele dziewczyn csobie to chwali,a czy dobre: nie wiem... To w necie znalzlam: --przykładanie ręcznika zamoczonego w ciepłej wodzie, może pomoc w spływaniu mleka (ale nie w przypadku opuchlizny), --odciąganie mleka ręcznie przed karmieniem dziecka, np. pod prysznicem (pomaga jeśli dziecko ma kłopoty z zassaniem nabrzmiałej piersi), --masaż piersi od klatki piersiowej w kierunku sutka, --zimne kompresy na około 20 minut przed karmieniem. --okłady z kapusty. Kapustę myjemy, a następnie wkładamy do lodówki. Przed użyciem tłuczemy liść tłuczkiem, i przykładamy do piersi w bolącym miejscu. Zostawiamy na około 20-30 minut. Zabieg powtarzamy 3-4 razy na dobę. Należy jednak uważać z nadmiernym stosowaniem kapusty ponieważ może ona zmniejszyć ilość produkowanego mleka. (Mother-2-mother.com 2000-2003.Engorgement. Online. Dostępny: http://www.mother-2-mother.com/motherconcerns.htm#engorgement, 11 października 2003). --ilość wypijanych płynów nie ma wpływu na ilość mleka w piersiach i na ich obrzmienie, dlatego też należy pić, kiedy odczuwamy pragnienie. Moze cos Ci pomoze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ladybird76 0 Napisano Czerwiec 24, 2007 Joasia --- ogólnie sól powoduje zatrzymanie wody w organiźmie a nie znam nikogo kto kisi ogórki w zalewie bez soli! Możesz się jedynie cieszyć, że nie masz problemu z zatrzymaniem wody w organiźmie bo Ja niestety szybko odczuwam tego skutki teraz w ciąży a szczególnie jak jem potrawy słone!!! Żyję dlatego jak roślinka na warzywkach i owocach bez soli :)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniaania 0 Napisano Czerwiec 24, 2007 Joasiu!robię okłady na zmianę z kapusty i z wódki - tzn oliwka, wódka, folia, pielucha - tak kazała mi położna, robię już od piątku i nie ma poprawy, w dodatku wczoraj temperatura... a co do mniejszej ilości sab to też według wskazań położnej, czasem po prostu nie ma złotej reguły i trzeba przeczekać kolki Lady! Biedulko!! Na pocieszenie powiem, że sól jest niezdrowa:) a próbowałaś tego napoju z pietruszki, czytałam, że niktórym dziewczynom pomaga, z tego co pamiętam Magda r podawała przepis My właśnie byliśmy z naszym Małym na spacerku i jesteśmy bardzo mile zaskoczeni, była co prawda po pół godziny przerwa w spaniu w postaci płaczu, ale potem jak usnął to śpi już prawie 2 godziny!!!!Zdążyliśmy iść zobaczyć przygotowania do festynu osiedlowego, Krzyś wypił dwa piwka, ja zjadłam loda, teraz wróciliśmy i czekamy zrelaksowani jak Michaś się obudzi:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ladybird76 0 Napisano Czerwiec 24, 2007 aniaania --- powiem szczerze nie doszłam jeszcze do tego napoju ale nie ma teraz tak źle bo jem dużo truskawek a jak wiadomo one są moczopędne a poza tym nie używam soli :) Krzyże mnie od 3 dni albo 2 bolą tak, że szkoda gadać! Rodzinka jeszcze zamiast pomagać to nawet nie raczą zapytać ... a jak o coś poproszę to wielka pretensja! Niedziela uważają jest po to aby odpoczywać tylko niestety jak by obiadu nie było to by fochy mieli! Nawet nikt nie raczy zrobić miejsca na łóżku w gościnnym jakbym chciała poleżeć i pooglądać film! Muszę poprostu opierdzielić aby ktoś się zorientował. Nawet to, ze im mówię jak mi ciężko nie pomaga... ależ jestem wściekła :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Czerwiec 24, 2007 a my wrocilismy wlasnie z grilla, caly dziennad jeziorem, bylo super... Bo chlodno(20 stopni)l, chmury , wiatr- pogoda rewelacja:))) Nawet M wlazl do wody z chlopakami i w pilke pogral:)))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ladybird76 0 Napisano Czerwiec 24, 2007 Joasia to przynajmniej tyle dobrze :)) Ja na dworze byłam pod wieczór sama bo moja rodzinka nie chciała nigdzie wychodzić. Laseczki powiedzcie mi co na krzyże można za tabletki przeciwbólowe brać! Nie do zniesienia jest ten ból wrrr Cała moja ciąża jakaś taka obolała-jest, wiecznie mi coś dolega, wiecznie na coś się uskarżam. Jak jeden dzionek jest OK to następnego już nie może być tak samo lajcikowo! no i jak sobie pomyślę, że do porodu miałabym mieć bóle krzyżowe to chyba bym oszalała i z pewnością bez ZZO się nie obejdzie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Czerwiec 25, 2007 lady__________jedyne co mozesz brac to Paracetamol, ale to raczej nie pomoze.Sama mam takie bole ze nieraz wyc mi sie chce az... Co do ZOO to dowiedz sie wpierw czy daja w Twoim szpitalu na zyczenie,bo wiem ze nie wszedzie tak jest (1000 zł)... U mnie slonko dzis ale chlodno:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość doth_s Napisano Czerwiec 25, 2007 Witajcie, dziewczyny. A u mnie nadal jazda i juz nic z tego nie rozumiem. Biust boli nadal tak, że nie mogę na brzuchu spać, a @ planowo powinna około 10 - 11 wypaść. W piątek zwymiotowałam kolację, ale to moze nerwy, bo kłótnia z mężem była. Może mam jakieś zapalenie tych nieszczęsnych piersi, albo cuś... pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DorotkaM 0 Napisano Czerwiec 25, 2007 Witam! Joannaz---->ma rację...różnie to bywa z ZZO... doth_s----> może to rzeczywiście cuś :D :D :D Jak Wasze Maluszki (Kasik, Wica, magda, aniaania), brzuszki (listkaaa, JustynaMl, Ladybird), staranka (martuśa)? Pozdowionka dla Wszystkich Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Czerwiec 25, 2007 dot_h hejjj @ miala byc 10-11 czerwca? Jak tak zrob test:) QUICK VUE najlepszy:) DorotkaM____wlasnie,wiem na podstawie swojego szpitala i innych bo sama sie dowiadywalam,zeby potem nie bylo rozczarowania ze cos nie tak:))) Posiedze chwile i pedze do miasta: musze odebrac nowy dowod, potem do banku dane zmienic i...zahacze chyba o dzieciecy;) Dla tradycji;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniaania 0 Napisano Czerwiec 25, 2007 ale miałam dziś noc - Mały prawie w ogóle nie spał, przez całą noc może 4 godz z przerwami...masakra po prostu....ja wciąż walczę z piersią, dziś przyjdzie położna, a po południu idę do gina, musi mi dać jakieś lekarstwo, bo nie wierzę już w żadne masaże, okłady i odciąganie, u mnie to po prostu nie zadziałało, może tylko tyle, że jakoś przezyłam ten weekend i nie zrobiło się gorzej... Lady - wiem dokładnie co to są bóle krzyża, w ciązy miałam to samo, chodziłam dosłownie jak kaczka, bo tak mi było wygodnie, miałam problem ze spanie, z podnoszeniem sie , przewracaniem na boki, lekarstwa nie ma, mi samo minęło...tyle, że u mnie było to troszkę wcześniej - 6-7 miesiąc, trwało ok 3 tygodnie... Doth\'s - może tak teścik? Trzymam kciuki:) Joasiu! Ale masz dobrze z tym grillem, zjadłoby się coś takiego... pozdrawiam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość doth_s Napisano Czerwiec 25, 2007 joannaz - @ ma być 10 - 11 lipca... a już boli mnie biust... to mnie dziwi, już drugi tydzień. A zawsze bolało tydzien przed @... Czekam... na test chyba za wcześnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniaania 0 Napisano Czerwiec 25, 2007 zrozumiałam tak samo jak Joaśka, że miała być 10-tego, czyli czekamy;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Czerwiec 25, 2007 dot_h____no ja tez zrozumialam ze 10-11 czerwiec. Na test bite 2 tyg za wczesnie, nie ma szans, owulacja co najwyzej w trakcie moze byc, dlatego takie objway:)) aniu___________pewnie ze idz do gina, jak nie karmisz to be z sensu sie meczyc... Cos Ci da i bedziesz miec spokoj:))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
listkaa 0 Napisano Czerwiec 25, 2007 Melduję się cała !!! Wróciliśmy wczoraj pod wieczór. Byłam tak padnięta, chyba przez nadmiar świeżego powietrza. Rano miałam dwa skurcze łydki tak bolesne, że normalnie się darłam - coś okropnego (pewnie poród będzie lżejszy). Lady__________jak Twój krzyż bidulo? U mnie macica ćwiczy - mam coraz więcej twardnień brzucha. aniania_________________wwwrrrrr jak się Ciebie czyta gęsia skóra się robi. Idź do tego gina i jak już nic sie nie do zrobić, może odpuść sobie to karmienie i tak dzielnie walczyłaś tyle czasu!!!:) Albo może...sama nie wiem... naprawdę coś dziwnego się z tymi twoimi cyckami dzieje!! doth s_____________trzymam kciuki!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość doth_s Napisano Czerwiec 25, 2007 joannaz... owulacja - rozumiem... ale żeby tak dwa półtora tygodnia po @ i trwała drugi tydzień? Bo tyle juz odczuwam ten ból piersi... nic już nie rozumiem... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach