H.U.R.R.A!!! Dwie kreski na teście-LUTY 2007 -ZAPRASZAM!

Kristen mi nie chciał sieten filmi otworzyć....buuuu :( moze wyślij na maila? siwek_21@o2.pl

sprobuje sprawdzalam pozniej i sie otwiieraj juz normalnie bo na poczatku tak jak pisalam dlluuuugooo sie otwieral

osz k...wa!!!!!!!!!! tyle sie napisałam i wszystko mi skasowało!!!!!!!!! napisałam że jestem juz wsciekła, bo Nina budzi sie 4 razy w nocy o 23, 2,4 i 6 a o 7:30 wyspana!!!!!!!!!!!!!!!!juz mi sie płakać chce!!! lekarka też nic nie poradziła i dodała (chyba na pocieszenie), że dzieci na cycu budzą sie nawet co godz. ale co mnie to, za przeproszeniem obchodzi?! nie dosć, ze nacierpiałam sie, że nie karmie cycem, to jeszcze karmienie butlą nie wychodzi jak powinno!!!!! karmienie łyżeczką to nastepny horror! jeszcze do niedawna pokazywałam jej np pilota od tv i podnosiłam go do góry, ona na niego patrzyła i otwierała buzie, a ja wtedy pakowałam do buzi łyche z jedzeniem. teraz już sie na to nie da nabrac. nawet jak zerknie do góry, to z zamknietą buzią, bo kuma o co chodzi. jestem umęczona tym jedzeniem, bo na bebilonie 2 jest napisane, zeby karmić do 4 razy dziennie po 150 ml.natomiast Nina zjada ok 7-8 ale po 60-90 ml, jedynie na noc zjada /na raty oczywiscie/ ok 200 ml z mleka zageszczonego kaszką. nie nadązam z myciem i wyparzaniem butelek...pic wody ani nawet soczków nie chce! koszmar, koszmar, koszmar. do tego od 2 dni płacze!!!ona nigdy nie płakała, najwyżej pomarudziła, bo cos chciała, a teraz ryk! nawet nie mogę sie iśc wysikać w spokoju bo ryk! muszę ja wkładać do wózka i wozic ze soba po całym domu :o juz mi sie normalnie smiać z tego chce, bo płakać nie będę ;) oj, nigdy na nią nie narzekałam, bo to normalne, że przy dziecku są obowiązki, ale jestem niewyspana i może dlatego już nie mam na to sił. a tak poza tym to jest świetnie ;)

kirsten filmik jest boski, wczesniej niestety mi sie nie otwieral ale teraz juz jest ok, moja ola jak patrzy i slucha oliverka hihihki jakie duze oczy robi jak slyszy Go ...:-)))

kristen teraz juz mi sie otworzył filmik.....i jak tak słucham Oliego to jakbym słyszała moją Natusię też tak fajnie gaworzy :)

moja Ninka, też słuchała i sie uśmiechała/słodziak jeden z tego Twojego synka :). ale nie wiedziała co to i patrzyła na przemian na mnie i na telewizor. ja też mam mały filmik ninkowy i może mi sie uda :) to chyba tak z maja jest bo Ninka już dawno w tego pajaca sie nie mieści :) http://www.wrzuta.pl/film/nGO8k4q57j/mov00523

hej szyt, heheh doskonale Cie rozumuem pomysl sobie ze nie jestes sama ja mam podobnie z moja Ola tak jak kirsten zrobila filmik jak jej dzidzia gada tak ja bym mogla zrobic filmik jak moja ola placze bez powodu i jak sobie radze z dzieckiem przy boku pracujac hihi bylaby niezla komedia a kmi sie ryczec nad juz chce czasami ale co zrobic samo zycie mamy co chcialysmy hihihi, dodam tylko ze jestem kosmetyczka i dojezdzam do kloientek do domu i moja ola czesto jedzie ze mna bo nie mam jej z kim zostawic. to jest komedia jak ja biore woskownice , llampe do tipsow i kufer pelen kosmetykow wygladam jak wielblad aha i jeszcze biore jedzenie i picie dla oli i zabawki i pieluchy jakby co... i mozecie sobie wyobrazic sytuacje woskuje klientke ona sie drze z bolu jak jej rwe wloski do tego zalacza sie ola z placzem bo sie jej chwilowo nudzi mi sie rece kleja i za chwile jeszcze duza kupa oli ze wszystko brudne i co ja mam w takiej sytuacji robic ryczec czy sie smiac???? pozdrawiam cie szyt

paola, :D no sajgona mały z tymi bobasami, a Ty w dodatku pracujesz w terenie ;) dzielna jesteś, nie ma co! :D

heheh szyt podejrzewam ze ja juz powinnam przejsc na rente ze wzgledu na prace w szczegolnych warunkach(uciazliwych) hihihi chwilami jest bardzon ciezko i chce sie ryczec ale czytajac pozniej te nasze perypetie o ktorych tu piszemy to mozna sie ubawic do lez, ja zaluje tylko ze dolaczylam do was tak pozno jak juz urodzilam ole szkoda ze nie bylo mnie na forum jak bylam w ciazy ;-( no ale jak to ja oczywiscie z wielkim brzuchemn rowniez woskowalam moje klienkti... hihihi

he he he he mamuski nie martwcie sie bo slyszalam ze gdy bobasek straszy to mu sie odrwaca wiec cierpliwosci, dzieki dzieki ze zobaczylyscie Oliverka Szytka moj Oli tez tak robi i to ze slina wiec wyobraz sobie borda i body do pasa mokre bardziej niz z prania az cieknie a ten ucieszony a co, Szytka mala malo je bo dba o linie*moze i dobrze bo nie rozpycha sobie zoladka zjedzeniem duzej ilosci na raz jaki ma Oliverek na filmiku a przez to sie nie najada a w koncu rosnie i potrzebuje tej energii z jedzienia) moja znajoma tez tak miala ze jej mala jadla mniej niz podawali na opakowaniu ale czesciej, bo Oliverek wessie 160 i to mu z palcem w,,,,, starcza na 4h w dzien a w nocy to juz roznie bywa wczoraj przebralam go na snie o 22 i dalam flache bo lekko sie wybudzil i przypomnialo miu sie ze jest glodny ostatni posilek jadl o 17 i pospal do 5 rano, to i tak bo potrafi obudzic sie i 3 w nocy a byl juz taki okres przed urlopem ze spal do 6, mam nadzieje ze szybko to nastapi,

Hej Mamuski witam po długiej przerwie, bylismy na wakacjach u teściow , potem u znajomych - nie miałam dostepu do internetu, ale od dzis zamierzam nadrobiać zaległości no to czytam

Szyt - głowka do góry pewnie za parę dni Nina bedzie już rzadziej sie budzić(choc ostatnio Hania zaczela sie domagac papu dwa razy w nocy:)(a było juz długo raz)ale Cie pocieszylam:) poza tym Hania: 1. pieknie przekręca sie z pleców na brzuszek bardzo to lubi 2.Wsuwa codziennie zupke jarzynową lub marchewkową (po pół słoika lub wiecej - niesamowity z niej żarłok , kopie nogami i piszczy chciałaby żeby jej ciągle podawac łyche żeby nie było przerw w dostawie śmiejemy się że musimy na dwie rece, ostatnio dorwała sie do arbuza nie pozwoliła go sobie zabrać troche sobie polizała- odgólnie lubi JEŚĆ 3.waży juz prawie 7 kilo i nosi ubranka 74 wiekszość 4.jest strasznie rozpieszczona przez te wakacje ciągle domaga się towarzystwa na razie paaaaaaaaaaaaaa

hej Cioteczki gdzie jestescie???taka cisza sie tu zrobila;-( u nas w poznaniu dzis pogoda byla do bani a tak chcialam isc na spacer gubic kalorie bo apeteyt kurna dopisuje mi jak w ciazy i martwie sie ze chyba do rozmiarow sprzed ciazy to juz nie wroce a wy jak sobie poradzilyscie ze zbednymi kilogramami???

aha, dziewczyny chcialam was spytac o jedna rzecz czy w zwiazku z narodzinami naszych kochanych dzidziusow daostalyscie jakies prezenty od swoich mezow?? tak pytam ciekawska jestem hihih OD JUTRA SIE ODCHUDZAM BO PATRZEC NA SIEBIE NIE MOGE!!!

hahahah paola sie odchudza! hahahah! jak na siebie patrzec nie mozesz chudzielcu, to nie zaglądaj na moje bobasy czasem, bo tam sie pojawiamze zdwojoną siłą /jeśli wiesz co mam na myśli/ ;) właśnie miałam Ci pisać, ze zazdroszcze chudości! ja mam jeszcze jakieś 15kg do zgubienia :o a co do prezentów od męza, to nigdy mi ich nie robił/ no chyba, że urodzini itp. ale takich spontanicznych newer :( a wiecie co mi dał na urodziny w tym roku? zerwał kilka róz pod swoja jednostka i przewiązał je szurkiem urwanym od wojskowych noszy :D urocze to było ;) a teraz lece myć butle, ogarnąc hawire, myć i spac, pewnie do 12 mi zejdzie :o buziaki

Amelko---dobre słowo zawsze w cenie ;)

hej Szyt Hehehe ja zawsze mialam spatrzone oko jesli chodzi o moja figure a fakt jest taki ze w zadne ciuchy sprzed ciazy nie wchodze a kupilam sobie cala mase bo troszke kaski zaoszczedzonej mialam wiec poszalalam a wogole do glowy mi nie przyszlo ze jestem w ciazy juz takze otwieram szafe i sobie ogladam moje ubranka i mysle co z nimi zrobic a ty juz przestan tez bo super z ciebie dziewczyna bardzo bardzo ladna choc pewnie nie wypada mi tak mowic - potraktuj to jako ocena kosmetyczna heheheh

kurcze Szyt twoja Ninka to chyba jakąś gimnastyczką zostanie :D stwierdzam po ogladaniu 2 filmiku :) ja już zgubiłam ciązowe kilogramy!!! :) ale zostało jescze 5 tych które mi przybyły jeszcze przed ciążą :O Szyt to jak ty masz zamiar wyglądać jak chcesz zgubić 15kg??? widziałam twoje fotki i jakbys zgubiła 15kg to byś wyglądała jak kościotrup chyba :P paola ja dostałam od męza w szpitalu tulipana takiego ślicznego malutkiego z serduszkiem w malutkiej doniczce a malutka rózowego misia z serduszkiem-ale to było na walentynki bo ja urodziłam dwa dni przed. tak to moze kiedyś bez okazji zdazyło mu sie zrobić mi jakis prezent ale teraz......ehhhh :O kurcze i ja pokombinuje moze uda mi sie wrzucić filmik tez mam jak moja Natusia fajnie gada :)

Szyt ale super filmiki masz swojej coruni, normalnie jest taki slodzias ze mozna ja zjesc;-) i swietnie wymawai \"RRRRRRRR\" heheh super ja niestety nie pochwale sie filmikiem mojej oli bo jak chce ja nagrac to robi posagowa mine i patrzy caly czas w swiatelko na aparcie ;-(

jesli chodzi o moje pytanie o prezenty to konkretnie chodzilo mi o prezent z okazji urodzenia dziecka, a pytam dlatego ze moje klientki czesto mowia o tym co dostaly na te okolicznosc i tak jestem ciekawa czy to wszedzie sie praktykuje, jesli chodzi o mnie o mojego meza to dostalysmy po powrocie do domu piekne tulipanya co do prezentu.. to jakos rozmawialismyo tym i na tym sie zakonczylo hehehehe

a ja sprawdzam stopke wrzuciłam filmik ale ciekawe czy się w stopce otworzy...

plan wykonany w 50%, czyli butle wstawione, hawira ogarnięta, tylko myć i spać, ale zeszcze wpadam na chwilke, bo tyle komplementów to dawno żem nie słyszała ;) jesteście przemiłe paolciu i Siwku :) ale Siwku nie obawiaj sie, jak schudnę te 15 kg to jeszcze bedzie mnie sporo, wierz mi :) ja tez kg ciążowe juz prawie zgubiłam /jeszcze 2 może 3, ale 18 juz poszło!/, teraz to co mi przyrosło przed ciążą, a tego tez sporo jest. ja schudne 10 to tez nie będzie żle. paola---Ninka tez kiedyś zamierała jak widziała aparat, ale ostatnimi czasy sie oswoiła i pozuje jak szalona ;) musiałam do niej gadać i zabawiac tego mojego brzdąca :) i jeszcze Ci powiem, ze dziś pierwszy raz byłam na Twoich bobasach z dźwiękiem włączonym i byłam w szoku jak pięknie zrobiłaś ten ostatni pokaz!!! aż sie łezka w oku kręci...pięknie

aha dziewczyny bo tak sobie przegladam strony bobasow i chcialam was przestrzec zebyscie nie dawaly na nie zdjec dzieci w kapieli poniewaz na te strony czesto wchodza pedofile i sobie ogladaja nasze bobaski i kto wie co jeszcze robia ogladajac je;-((niedobrze mi sie robi jak sobie pomysle

paola weź nie strasz! Siwku, śliczna mała buzia jest, ale nic nie słychać, przynajmniej u mnie :( a teraz sie żegnam na serio bo wiecie jak ja mam...zaraz pobudka za pobudką...

szyt, ja nie zartuje jedna z moich znajomych internetowych mam bobasow mnie przestrzegla o tych pedofilach ktorzy sobie wchodza na strony bobasow, pisala mi ze do jednej z dziewczyn ktora zrobila sobie strone w bobasach odezwal sie jakis facet z pytaniem czy moze przeslac na poczte mailowa wiecej zdjec z kapieli, od razu powyrzucalam fotki mojej oli bo oczywiscie jakies z kapieli tez sie znalazlo na bobasach, teraz jak przegladalam sobie twoja corunie to spojrzalam ze tez masz i od razu mi sie przypomnialo o tej sytuacji wiec dlatego pisze i ostrzegam!!! a co do pokazu to jak mi tearz napisalas ze ci sie podoba to sobie wlaczylam i siedze i patrze i rycze heheheheh dobrej nocy Ci zycze Szyt siwek i mnie tez jest tylko wizja brak dzwieku;-(

kurcze nie wiem dlaczego tak się wgrało....:( bez dzwięku ...buuu :(

Hej Mamusie :) Jak tam nocka mineła? Szyt - może Twojej Nince zabki idą?????? Bo takie zachowanie jest charakterystyczne... Jesc nie chce, bo dziąsełka bolą, budzi się, bo głodna... To minie, zobaczysz, wiem, że to marne pocieszenie... Dołączam się do odchudzających ;) Ja z 90 jakie miałam tuż przed rozwiązaniem zgubiłam już około 20, ale nadal jest to o jakieś 10 za dużo :O Kilka dni temu zrobiłam soie podróż sentymentalną i obejrzałam filmik z wakacji sprzed dwóch lat... Martynka miała wtedy 10 miesięcy i własnie uczyla się raczkować, była taaaaaaaka słodka! Janek niestety nie jest w połowie taki słodki jak ona :( A ja... Ja wtedy wazyłam 59 kilo, aż mnie w dołku ścisneło jak się zobaczyłam... Oczywiście powzięłam natychmiast mocne postanowienie odchudzania, ale cięzko to w zycie wprowadzic... Zresztą, co ja mogłabym jeszcze robić - i tak jem tylko chleb z dżemem i gotowane mięso, czasem jakiś makaron albo ziemniaki i owoce... Tyle mojego, że sobie chociaż ten dżemik wsune... Paola - Moja mama tez była zdziwiona, że mój maz nic mi nie dał z okazji urodzenia dzieci... Ona od mojego ojca dostała bizuterię za oba udane potomki ;) Mój maz, jak mu o tym wspomniałam zrobił minę \"co się babie jeszcze zachciewa\" ;) Jak zaszłam w pierwszą ciażę, to po zrobieniu testu dostałam bukiet kwiatów i na tym sie skończyło ;) Może to dlatego, że miałam cesarki i nie namęczyłam sie przy porodzie ;) A jesli chodzi o prezenty w ogóle to tak jak Szyt - nie narzekam na nadmiar spontaniczności męża... ;) Kirsten, Szyt, Siwku - ale świetny pomysl z tymi filmikami :) Słodkie sa Wasze Bobaski :) Fajnie by było, jakbysmy mogli sie wszyscy spotkac :) Ale by było, tyle gadających stworków :D w jednym miejscu :D Siwku - dzięki za miłe słowa n.t MArtynki :) No, był slodziutka... A ostatnie zdjęcia na bobasach są z zeszłego roku, teraz wygląda zupełnie inaczej... Już nie jest taka slodka ;) Jak już WRESZCIE będę miała swój komputer i zdjęcia na nim, to powklejam jakieś aktualne ;) Ok, spadam MIłej niedzieli Wam zyczę i spokoju!!!!! Buźki!

no mi niedziela zaczeła się nieciekawie....mała obudziła się przed 7 i tak marudziła bo niedospała i pozniej to juz był ryk niesamowity-oczka tarła ale nie mogła bidulka zasnąć :( i tak płakała i płakała aż wkońcu zaczełam ją całować po policzkach to zaczeła się śmiać....położyłam się z nią i tak ją cmokałam aż zasnęła :D o kurcze teraz chyba stukanie w klawiaturę ją obudziło-bo oczka otworzyła....:O ehhhh spadam

DZIEN DOBEREK MAMUSIE!!!!!! jeju Oliverek nie umie sie zdecydowac na narzeczona wszystkie piekne i cudne ksiezniczki od Oliverka, Amela Jonka czesc fajnie was widziec, i czytac Oliverek mowi czesc kolegom, a Kubusiowa mama gdzie sie zawieruszyla hop hop gdzie jestes Kasiula>????? Paola musisz czesciej filmowac albo pstrykac fotki Olence Oliverek tez na poczatku byl powazny a teraz jak widzi ze tatus leci z aparatem to od razu pozuje albo czaska szerokie usmiechy zreszta widac to na fotach, wiec sugerujecie bym wykasowala to zdjecie z kapieli Oliverka czy takie w wanience moze pozostac?????? jak myslicie mamuski????

aaa i musze sie pochwalic ze dostalam na wyscie ze szpitala piekny bukiet tulipanow, maly informatyk mi tu rosnie siedzi ze mna na kolanach i chetnie by tu poklikal, musze fotkami udokumentowac, a maz gotuje obiadek chciaz w niedziele mam wolne od kuchni, to ja sie dolaczam z moimi nadprogramowymi 5kg bo nie wciskam sie w stare dziny,