Rolniku i wszyscy, których poznałam. Już nie jestem...

Ciesz sie bardzo, ze jestes szczeliwa.:)

:D:D Mialo byc - ja sie ciesze...:)

Oj jestem. Jesteś bardzo miła. Pa. Wracam do KOCHANKA. No bo przecież jeszcze nie jest moim mężem, więc jestem kochanką kochanka. Ale to fajne! Hihihi.... ;)

A to Ty nie sama dzis w nocy.....pardon ;D Dobrze sie przytul...za tych nieprzytualanych tez...:)

Bajla.., bajla.. Hanuś :) Juześ ty nie dziewula.., . Ło_jej.., ło_jej... juz nigdy nie bedzies... Ło_jej.., ło_jej... Jus ni mos wianecka.. . Ło_jej.., ło_jej... Jus miała nie bedzies.... Ło_jej.., ło_jej... Ale sie ciesem, ześ szcenśliwa :) No i wesiele niedługo :) Bajla..., bajla... Hanuś - na reśte życio Ale weselnom cheba postawis.. co?

Rolniku - wiedziałam, że przyjdziesz. :) Tak czekałam... :( Ano już kobietą jestem. Fajnie jest być kobietą!!! ;) Zdecydowanie! ;) ...Bajla..., bajla... - to takie miłe... Nie orientujesz się, czy te słowa coś znaczą, czy też jest to odpowiednik naszego lalala? W kilku salsach je słyszałam. No jasne, że weselną postawię!!! :D Wczoraj tak mi jakaś pomarańczka nadokuczała, że autentycznie zalałam łzami klawiaturę. Żałowałam, że Cię nie ma. :( Ktoś z moderatorów mnie obronił i wyrzucił pomarańczkę z topicku. Dziękuję moderatorko. Rolniku, ale nie przestaniesz mnie lubić, co? :(

baila - zez hiszpańskiego \'tańcować\" Akuratnie na wesele.. Moze tyż być zez polskiego: bajla - bajka A pewno ze cie lubić nie przestana :) Jakby ty sie rozprawicyła gdzie w kszokach pod remizom - tobym sie cheba pogniwoł. Ale z prawie mynżym - to możno :)

Rolniku - ;)

A zaliwajke już łumisz uważyć? Jak nie łumis - to sie łucz szybciuśko.

Od 15 roku życia jestem jedyną babą w naszej rodzinie ( Mama nie żyje). Umiem nie tylko zaliwajkę... :D Tego, to ja się akurat nie boję. :) Tyle się tu naczytałam o niewierności i skokach w bok. Tego się boję. :(

Ty przecie w boki skokać nie bedzies... Boś Ty porzondno dziewul... ee... dziewucha :) A Matełuskiewi toś sie chyba przyjrzała, i go znos. A jak bedzie mioł kochajoncom żone - to chebaby gupi jakby skokoł. Nie bój nic - dobrze bedzie.

Też myślę, że będzie dobrze. :D Znamy się jeszcze z piaskownicy. Wiemy o sobie chyba wszystko. Oj! Życie jest pięęękne!!! :) Muszę już kończyć. Do..... napisania (?)... :)

:D:D , no no, przyjmij moje gratulations!

pozdro-->ja myślę, ze to sa jaja z tematu

No, no, zapros, zapros Hanka! Ja to jeszcze dluuugo poczekam, zanim na swoim bede slubowac.:(

Hanka a jeszcze wczoraj pisałas ze jestes dziewicą na jednym z topików

wszystko moż esię zmienic w ciągu 15min nie wiesz o tym:-P

Bo wczoraj byłam! :P

kim jestes Ty podszywaczu? Sama najlepiej wiem, czy jestem dziewicą? :o

a jesteś???:o

juken - wal się, niczyj interes ...

to niczyj interes a juz na pewno nie jukena

dziewica analna ze mnie żadna, ale błonke trzymam dla tego naiwnika mojego meża:-P ps obciągam z połykiem, mniam

dobra doba, niedenerwuj się bo w gacie popuścisz:D

Drodzy moi...słów mi juz brak. Hanusia Ty klamczucho jedna :o

Hanusia :kwiat: tak trzymaj i moje najszczersze wszystkiego naj na rozpoczynane juz niedlugo nowe zycie :D

:o

Pozdro600, juken, hanko bez kochanka. Dziękuję :) Wam też życzę spełnienia marzeń. :) Pomarańczki, Wam chyba bardzo źle jest... Noski do góry! Teraz będzie lepiej!

oj Hanusia..Ty prowokatorko...i co tak o tym mowisz od razu po straceniu cnoty? Myslisz,z e ktos uwierzył?