Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kalalala

Co cechuje Ślązakow? jacy oni są?

Polecane posty

Gość warszawski taksówkarz
Dziwne te inwektywy pod adresem Ślązaków i całkowicie chybione. Moim zdaniem większość z nich wymyślono na przekór rzeczywistości. Trudno mi uwierzyć w tak głęboką nieświadomość w czasach powszechnego nauczania i wolnego dostępu do informacji. Wprawdzie kierowanie się stereotypami nie jest najlepszym sposobem na życie, jednak na tak postawione pytanie topiku mam jasną odpowiedź: Ślązacy to wspaniali ludzie, w większości obdarzeni zaletami, których bardzo brakuje większości Polaków. Pozdrawiam Ślązaków!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brunnniiaaatka
Śląska już nie ma ludzie :D a gwarą mówia tylko te stare babki :/ żałosne... wiem bo tu mieszkam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość graf
co ma znaczyc ze my przyjechalismy na sląsk?????? bez zartow. ja jestem warszawiakiem od pokolen i jestem aboslutnie za autonomia slaska, ba, wrecz polecalbym wam sie oddzielic od polski, nalezaloby tez wprowadzic zakaz wstepu slązkaow na terytorium polski a w szczegolnosci Warszawy WARSZAWA NIE JEST WASZA, JESTESCIE TO GOSCMI!!!! NAWET JAK TU MIESZKACIE I PRACUJECIE TO WARSZAWA NIE JEST WASZA I NIE BEDZIE, W SZCZEGOLNOSCI JAK CALY CZAS PO TYM MIESCIE JEZDZICIE. WASZ SLASKA JEST JEZSZCZE BRZYDSZY, WRECZ PASKUDNY. to ze inne stolice sa ladniejsze od warszawy to akurat nie wina same j warszawy a hitlera i stalina. wiec nie macie moralnego prawa krytykowac tego miasta, a tym bardziej emancypowac sie i panoszyc. nie chce pisac ze warszawa dla warszawiakow, bo tu nie chodzi o jakas chora ksenofobie, ale troche szacunku!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
graf i ta przed tobom A ło co siy wom rozchodzi? Bo joł richtich nie wia. Joł je starol babka? Co? Joł wom dom po rzici!!!! A Slonsk jus łostołwcie i dejcie nom pokoj, ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slazak,,,czyli Damian,,,popieram Cie w 100% :) Szanuje Cie,ze zdobyles sie na taki wysilek,zeby to wszystko napisac,,,lecz niestety do nikogo to chyba nie dotarlo :( A szkoda :( Ja sama mieszkam na Slasku,nie jestem z dziada pradziada Slazaczka,,bo mama jest z gor (Beskid) a tata gorol (Lidzbark ) I oni wlasnie przyjechali na Slask za praca,,to Slask pozwolil im zalozyc rodzine,bo Slask im dal taka mozliwosc dajac prace,mieszkanie i jako takie zycie na poziomie,, Niestety w ich rodzinnych stronach,nie mieli takiej mozliwosci,,I choc to oni nie sa Slazakami,a ja juz tak,bo sie tam urodzilam,to zakorzenili sie,zyja godnie i w zyciu zlego slowa na Slask nie powiedza,, Wlasnie tacy ludzie ,ktorzy w zyciu nie mieli styku ze Slazakami zawsze bada rzucac jadem,i pisac o rzeczach ,o ktorych nie maja zielonego pojecia,, Jednym slowem,jesli chcecie kogos oceniac najpierw upewnijcie sie,czy aby wy jestescie tacy wspaniali,czy aby wy nie macie nic sobie do zarzucenia,,, A potem dopiero obrazajcie innych,,Przykre to,ze oceniacie nie znajac nas,,,lub znajac jakies wyrywkowe osoby,na podstawie ktorych osadzacie caly Slask :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slazak
" brunnniiaaatka " Tu jesteś w błędzie jak już pisałem mam 27 lat i mowie po Śląsku i co najważniejsze pisze po Śląsku. Przepisałem dla Was wierszyk  : ŹIMOWO NOCKA Śnyg přisuú bezma couki śwjat i taki žech stropjůny, we polu strům, jak palec sům, ze liśćo seblečůny. I jyno wjater gno bez noc i asty strůma trůnco, a wtynčos špicům rušo strům i mroučy coś na śpjůnco. W śńiku uod ńygo wjosna je, zdřůduo mu kořyń rośi, a uůn we klajdźe z blůmůw zaś Půnbůčka chwaua guośi. Gdyby ktoś chciał sobie przetłumaczyć to podaje stronie internetową na której będzie można sprawdzić jak czytać śląskie litery : http://www.gornyslonsk.republika.pl/menu.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slazak
" graf " W kilku kwestiach się z Tobą zgadzam. Przede wszystkim napisałem „ trochę szacunku” dla ludzi z poza śląska, którzy bez podstawnie nas krytykując i dla tych, którzy przyjechali na Śląsk z poza jego granic i to Śląsk stał się ich domem i od nich wymagam szacunku dla naszej kultury, języka, wartości tak jak Ty tego samego oczekujesz od ludzi przybyłych do Warszawy – w tym się z Tobą zgadzam. „Nicelly” to udowodniła, ze tak można i jestem jej za tą wypowiedź bardzo wdzięczny. Cieszę się, że Śląsk stał się tak samo jej domem jak i moim. Oczywiście również z tym ze My Ślązacy nigdy nie czuliśmy się z Warszawą związani tak wiec bez obaw żaden rodowity ślązak nigdy nie powie „ Nasza Warszawa „ z całym szacunkiem dla tego miasta i jego historii. Co do Autonomii to pozostaje nam Ślązakom ubolewać, że Twoi rodzice i dziadkowie tak nie myśleli, bo bylibyśmy albo wolnym państwem ( na kształt Szwajcarii czy Belgii) albo, chociaż autonomicznym województwem jak w okresie plebiscytowym za czasów II Rzeczypospolitej:) Na tym się kończy moja zgoda z Twoja wypowiedzią  reszty nie chce mi się komentować, bo naprawdę widzę po poziomie Twojej wypowiedzi, że nie warto heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawski taksówkarz
Graf, chłopie, co Ty piszesz?! Śląsk to Ty chyba widziałeś przez okno samochodu czy pociągu, a ludzi ze Śląska to Ty chyba widziałeś jedynie w telewizji, gdy walczyli przeciwko rządowi o swoje NABYTE PRAWA! To prawda, że okręg przemysłowy jest od poł. XIX w do dziś mocno zdewastowany przez człowieka, ale popatrz na tereny wolne od przemysłu (mam nadzieję, że zadasz sobie odrobinę trudu, by dojrzeć na mapie, że Śląśk to nie tylko aglomeracja wokół Katowic). Przecież Śląsk to kraj jak z bajki, mlekiem i miodem płynący, drogocennymi kamieniami, a później także stalą i węglem, a nawet...uranem. Dla tego właśnie biły się o niego królestwa, cesarstwa, rzesze i rzeczpospolite. Szczerze Ci radzę, poczytaj trochę o tym i pozwiedzaj! Jesteś o krok od historii przewyższającej wszystkie dyrdymały, które na co dzień oglądasz w TV. Wystarczy wyciągnąć rękę! A jeśli idzie o ludzi ze Śląska, poznaj kilku osobiście, wtedy zrozumiesz, w czym rzecz. Pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Warszawski Taksówkarz To już druga Twoja, przesympatyczna i przyjacielska wypowiedź na temat Śląska i Slązaków. Dziękuję Ci za nie bardzo serdecznie. Nie potrafię i nie chcę zrozumieć ludzi pokroju grafa. Żeby przejawiać tak skrajną nienawiść do jakiejkolwiek nacji i inności w ogóle, to trzeba mieć ku temu jakieś podstawy. Nie wydaje mi się aby graf i inni takie podstawy mieli bo ich po prostu nie ma. Slązacy to pracowity, zgodny, uczciwy naród. Może to grafowi przeszlkadza? Nie wiem. Pozdrawiam Cie serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawski taksówkarz
Do slazaka Nie potrafię powiedzieć, skąd w tzw Centralnej Polsce biorą się takie kretyńskie poglądy na temat Śląska. Osobiście sądzę, że jest to pochodna tego samego, wrodzonego już chyba debilizmu, który każe nam jeździć po dziurawych i zakorkowanych drogach na paliwie zmieszanym z wodą, chodzić po obesranych przez psy chodnikach, wieczorami wdychać fetor palonych pokątnie śmieci, okradać się na wzajem przy każdej sposobności oraz obrzucać się na co dzień pogardliwymi spojrzeniami i epitetami. Tak mniej więcej wygląda w skrócie codzienne życie "warszawiaków", którzy przy każdej okazji podkreślają swój dystans wobec Śląska. Większość z nich nawet się nie domyśla, że całkiem niedaleko żyje się inaczej! Wiem to z autopsji, bo sam żyję wśród takich ludzi, ale nigdy się z tym nie pogodziłem. A więc z wielką przykrością muszę przyznać Ci rację w odniesieniu do ostatniej części Twojego ostatniego postu, choć mam nadzieję, że dzięki wolnemu przepływowi myśli coś się w końcu w tym względzie poprawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawski taksówkarz
Amber99 :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna.111
nie mowia porawnie po polsku i jeszcze sie ciesza z tego rozumiem gwara gwara ale do swoich tak a nie do innych ktorym uszy wiedna od tego a to ich twierdzenie- narodowosc slaska to juz kretynizm, naprawde jakbysmy mieli takich wiecej to po 1989 roku rozpad kraju jak w Jugoslawi gwarantowany... brak slow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawski taksówkarz
Czarna, Twój post także nie odznacza się kryształową polszczyzną! A co do rozpadu państwa, to wszyscy mamy niemało na sumieniu, przeczytaj, co napisałem wyżej. Na koniec powiem Ci jedno: złość piękności szkodzi! Wkrótce wakacje, a więc pojedź, pomieszkaj, poczytaj, pooglądaj, poznaj parę osób. A we wrześniu wpadnij na Kafe i napisz coś na temat Śląska i Ślązaków. Jestem niemal pewien, że rozpoczniesz słowem "Przepraszam"!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HMM... bardzo mi przykro, ze na tym forum siedzą ludzie, którzy niewiadomo za co nienawidzą ślązaków... oceniacie nas bardzo powierzchownie, bardzo surowo i ujednolicacie... urodziłam sie na śląsku i tu mieszkam- nie mówię gwarom (bo w domu zawsze sie \"mówiło\"), nie jestem materialistką, chamem i prostakiem też nie, sztamy z niemcami także nie trzymam a żeby sie z nimi jednoczyć- umieram ze smiechu...ale wy przecież lepiej wiecie..znacie nas wszystkich, cały ślask.. macie z nami doczynienia codziennie i w naszym codziennym zachowaniu dostrzegacie chamstwo, buractwo i pospulstwo... pomimo to, nie dam sie sprowokować i przejąć wasze prymitywne nawyki awersji do -chocby- warszawiaków... znam paru i im nieszczególnie przeszkadza, ze jestem ze ślązka... mówi sie, ze warszawiacy to zarozumiałe snoby, którzy straaasznie naciagają wyrazy i czuja sie pępkiem świata- ja tak nie twierdze, bo w Warszawie mam przyjaciół i nie są tacy jak sie ich opisuje... myslę, ze wielu ludzi nie potrafi przemóc zawiści, chorej niechęci do śląska... przykre, ze w tych czasach zyją ludzie, którzy maja małe pojęcie o czymkolwiek...poza tym na pomarańczowo każdy ma odwagę sie wypowiadać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna.111 Zmierzymy się pod względem poprawności i znajomości języka polskiego? Ja jestem gotowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slazak
"warszawski taksówkarz " Naprawdę z przyjemnością czytam Twoje posty. Musze podkreślić, że nie tylko dla tego ze pozytywnie się odnosisz w nich do Śląska, ale przede wszystkim, dlatego, że są wolne od stereotypów oparte na własnych doświadczeniach i wyciągniętych z nich wniosków. Za co Cię bardzo szanuję!!! Jak już wcześniej pisałem z racji wykonywanej pracy bardzo często bywam w rożnych miastach Polski centralnej jak i południowej. Bywam równie często w Warszawie i mam tam kilku przyjaciół i nie mogę o nich złego słowa powiedzieć!!! "warszawski taksówkarz " ludzie bez względu na miejsce zamieszkania, pochodzenie itp. potrafią jedynie narzekać i krytykować innych ( najlepiej znaleźć kozła ofiarnego) jak ślązaków, żydów, itd., których na oczy nie widzieli, ale co tam trzeba komuś dowalić heheh przecież człowiek się nie przyzna ze on coś źle robi. Ludzie po prostu zapomnieli, że nikt za nas niczego nie zmieni!!! To my musimy się zmierzyć z stereotypami, podziałami i stanąć ponad nimi. Dlaczego ludzie nie mogą zrozumieć ze, jeżeli oni sami nie wrzuca papierka do kosz na śmieci to nie maja później prawa narzekać ze żyjemy w zaśmieconym kraju!!! To tak dla ogółu!!! Reasumując animozje polsko – śląskie, warszawsko – śląskie będą zawsze żywe jak i z jednej tak i z drugiej strony. Wyraz inteligencji widać w wypowiedziach, które nie generalizują, nie wkładają wszystkich ślązaków czy warszawiaków do jednego worka tylko odnoszą się do konkretnej wypowiedzi ( czytaj faktu) czy do konkretnej osoby ( czytaj autora ). Hehe jak zwykle się rozpisałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brunnniiaaatka
no nie zaprzeczam, że są ludzie którzy chcą podtrzymywać gware śląską... a ja zaliczam sie do osób które ze śląskiem nie mają nic wspólnego (gwara itp.) a mieszkam tu 15 lat ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawski taksówkarz
Jeszcze słówko w sprawie śląskiej gwary (lub, jak niektórzy wolą - języka). Proponuję poczytać lub posłuchać, co na ten temat ma do powiedzenia prof. Miodek, wykłady są nawet w sieci eMule. Naprawdę, trudno się od nich oderwać! A dla bardziej leniwych dowód na piśmie: Od dłuższego już czasu ludzie z całej Polski są gotowi płacić całkiem niemałe pieniądze za słuchanie śląskiego "godonia" ze sceny, np. w kabarecie Bercika czy Masztalskiego. A więc chyba coś cennego w tym jest, ktoś zaprzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
warszawski taksówkarz...........za co placic? Wystarczy ze TV postara sie o tlumacza i beda na ekranie tlumaczenia tak jak to robia w innych krajach i nie maja z tym takich problemow. Chetnie ogladam programy z München i jestem zadowolona ze moge zrozumiec co mowia, z czego sie smieja,jak zyja i co czuja ale to kwestia osobowosci. Nikt nikogo nie zmusza do nauki slaskiego ,tak jak ja i inni slazacy byli zmuszeni do nauki Polskiego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ślązaczka z urodzenia
moi rodzice dziadkowie ni byli ślązakami ale tu się urodzilam więc czuję sie ślązaczka gwary nauczylam sie tyle o ile na podworku od koleżanek i z czystej ciekawości:):) Uważam że ludzi się nie grupuje każdy z mas reprezentuje kolor skory narodowośc etc i obojetne skąd pochodzi wazne jest jakim jest człowiekiem i jakie ma w sobie wartości Ilekroć ktoś czepia się ślązakow przypomina mi się dowcip Umowili się na impreze ślązak warszawiak i poznaniak ślązak zastawil stol obficie warszawiak przyniósl półlitra czystek a poznaniak przyszedl z kolegą:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Slazak
Idioto od kiety śląski jest językiem??? Buhahahahha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proponuję nie reagować na takie posty jak ten ostatni. Z kimś takim i z czymś takim się nie dyskutuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slazak
ja jednak odpowiem na post tego prostaka:) cytat z WIKIPEDIA Wolna Encyklopedia "Język śląski (řôndzýńý, šlônzkoū goūdka, prawjýńý) – zespół dialektów i gwar śląskich; termin, którym niektórzy określają dialekt śląski, kontinuum językowe rodzimej ludności (s týla). Z naukowego punktu widzenia termin język śląski istnieje jako górnośląski kreol dawnych i obecnych mieszkańców krańców zachodniej Małopolski, Górnego Śląska i północnych Moraw." W książce Normana Daviesa - Europa. jest następujące drzewo jezykowe: Języki Słowiańskie : Prasłowiański - grupa zachodia (pomorski, kaszubski, łużycki) kolejna podgrupa zachodnia to - polski, śląski, góralski i następna czeski i słowacki oczywiście to tylko wycinek będący przedmiotem dyskusji:) W postaci literackiej nieskodyfikowany, jest (w zupełnie nowej formie) dopiero w fazie tworzenia, podobnie jak powstał skodyfikowany w latach 30. XX w. przez Ondrę Łysohorsky'ego, blisko spokrewniony ze śląskim, język laski, czy nowożytny język hebrajski w Izraelu. Podczas spisu powszechno w 2002 roku język śląski, jako używany w posługiwaniu się w kontaktach domowych zadeklarowało 56643 (najczęściej równocześnie z językiem polskim). Najwięcej - ponad 40 tyś. w województwie śląskim. Prace nad kodyfikacja i poprawną pisownią literacką trwaja i sa na ukończniu wiec jezyk śląski jest juz praktycznie faktem. Bez wzgledu na stan prawny dla 56643 ludzi jest językiem :) Zgodnie z wynikami Narodowego Spisu Powszechnego z 2002, narodowość śląską w polskiej części Śląska zadeklarowało 173 200 osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ślązak(Damian..) Mając taką młodzież,możemy być spokojni,Śląski nie zaginie:) Dusza z Cia je:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez wzgledu na stan prawny dla 56643 ludzi jest językiem Myślę, że ta liczba jest większa. Ja sama podczas spisu powszechnego nie deklarowalam języka sląskiego jako używanego na codzień z tego względu, że nie mam takiej możliwości - nikt w moim otoczeniu nie zna tego języka. Mogę porozmawiać i przypomnieć sobie język śląski tylko tu, na forum. I dla mnie on jest i będzie językiem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ma rację Gliwinka - możemy spać spokojnie, gdy śląskości pilnuje taka młodzież jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawski taksówkarz
Proponuję uzupełnić dyskusję o ważny, moim zdaniem, element. Chodzi mi o to, że większość mieszkańców Polski Centralnej utożsamia język śląski z mową ludzi żyjących na Górnym Śląsku, która odznacza się silnym wpływem języka niemieckiego. Tu muszę podkreślić, że że w Kongresówce, a zwłaszcza w Warszawie, język niemiecki do dziś kojarzy się niemal WYŁĄCZNIE z hitlerowcami! Stąd bierze się powszechna niechęć do osób posiadających jakikolwiek związek z niemczyzną i w tym chyba tkwi główne źródło antagonizmów. Tymczasem Śląsk jest krajem o wiele bardziej rozległym, niż Aglomeracja Katowicka, a mowa śląska jest najbardziej bliska staropolszczyźnie ze wszystkich zachowanych do dziś języków. Tego jednak większość "Goroli" nie wie! Jaka na to rada? Poczytać o Przemyślidach, Habsburgach, nowoczesnych Prusach, o Mozarcie i Beethovenie, o Marii Teresie, Fryderyku Wielkim i Napoleonie. Rozszerzyć, choćby pobieżnie, horyzonty myślowe ograniczone do sytuacji z czasów II Wojny Światowej. Gorąco polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×