Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość keina

Panowie czy nie drapie was kiedy dziewczyna jest ogolona przy minetce.

Polecane posty

hmm, zebrało sie troche spraw i pekło): sytuacja jest powazna, własciwie chyba juz wszystko przesadzone): ciezko mi): ale predzej czy pozniej musiało sie to stac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech, to miało byc \"do qraka\"(: a nie do wraka(:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qrak współczuje sytuacji. W moim otoczeniu strasznie dużo ludzi ostatnio się rozchodzi. A ja się zastanawiam czy gdybym została teraz sama to miałabym jeszcze szanse na inny normalny związek. Tyle osób jest już zaobrączkowanych. Mam wrażenie, że nikt by mnie już nie zechciał. Nie mam już 19 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pewno bys kogos znalazła, ja raczej nie bede teraz z nikim sie wiązał, chce troche odpoczac pobyc samemu, a pozniej zobaczymy, napewno nic na siłe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qrak raczej nie
Raczej tak nie jest. Ja jestem prawie 4 m-ce bez chlopa :) Ukochany zostal w Polsce, ja pracuje za granica. Niedlugo przyjezdzam do kraju i dopiero teraz mnie chcica nachodzi straszna, ale na Niego :) Jestem wierna i grzeczna, chociaz brakuje mi tu zwyklego przytulania... Nie martwie sie tez, ze ON moglby mnie zdradzac - gdybym sie o czyms takim dowiedziala, to nie byloby zmiluj. Poza tym fajna jestem samiczka - ma duzo do stracenia w razie zdrady :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba dołacze do Was :( Ja chce a on nie. Przecież wystarczyło by mi raz... raz na jakiś czas. To chyba przekora ludzka. Wtedy jak mi się nie chciało przez tabletki to on chciał, a jak mi sie teraz bardzo bardzo chce to jemu chyba już to moje chcenie się znudziło i on nie chce. Ehhh... Co jest grane? Czy gdyby Wasza dziewczyna bardzo Was pragnęła za często to w koncu odechciałoby się Wam z nią kochać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, dlugo mnie nie bylo ale tyle roboty i spraw na glowie jeszcze do tego nowa filia naszej firmy i szkoda gadac:-( przykro mi qrak ale wydaje mi sie ze sam tego chciales wiec nie ma sie co stresowac glowa do gory i hej:-) keina no ja nie zrozumie tego swiata nigdy:-( cos nie tak z tym zaspokajaniem to jest rozwiazane do konca:-( jedni chca drudzy nie i nie mozna sie dobrac:-(szkoda gadac:-( no wlasnie wystarczylo by raz...raz na jakis czas a tu nici, ja juz sie zajmuje czyms innym wiecej roboty bo nie chce mi sie o tym wszystkim myslec ale jak dlugo tak mozna:-(odpowiadajac na twoje pytanie to nie znudzilo by mi sie ciagle kochac z moja dziewczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie na koniec półrocza też masa pracy. Chyba faktycznie trzeba mniej o tym myśleć. Nie stresować się. Każdy \"raz\" będzie wtedy milszy. Dziwi mnie to zachowanie, moze ja go przestraszyłam. Może za bardzo okazywałam mu to moje pragnienie. Ale on wcześniej też mi tak okazywał. Zobaczymy co z tego będzie. Narazie wyjeżdza na cały weekend, znowu, a ja znowu ide z kumplem na meczyk :) Jak Ci sie podobają rozgrywki. Ja jestem zadowoona ze zwycięztwa Włochów, szkoda tylko że Portugalia odpadła. Mecz Niemcy-Włochy był godby miana finałowego. Niezła wojna się rozegrała :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was po dłuższej przerwie :) mój komp zrobił kaput i był w naprawie, ale jest juz ok :) ale sie rozpisaliście (szczególnie w okolicach 28, 29 czerwca) muszę teraz to wszystko \"sczytać\" ;) keina--> a cóz to za zmiany??? teraz Twój facet ma dość, rzeczywiście muszę poczytać o co tu kaman :D hmm... może to pogoda tak na niego wpłynęła, upał, że aż nic sie nie chce robić... zauważyłam też u siebie chwilową \"oziębłość\", z tym że jestem o tyle w komfortowej sytuacji, że mój mąż przyjeżdża raz na dwa tyg. do domu, więc nie odczuwa tego na \"własnej skórze\" ;) skoro mamy lato, a co się z tym wiąże stroje kapielowe... to mam pytanko do panów, jakie lubicie stroje na swoich paniach? czy jest to Wam obojetne co maja ubrane? pozdrawiam i tym niedopieszczonym życzę cierpliwości, wiem wiem, łatwo mówic, ale czasem warto czekać, czego przykładem był kiedyś LARS, czytałam o tej chwili bez słowa... 🖐️ 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, nikogo nie wystraszylas:-) chyba:P jesli chodzi o stroje to raczej dwuczesciowe, najlepiej same majteczki i bez gory:-) nie ma sie czego wstydzic:-) aha zapomnialem zyjemy w polsce zaraz by to bylo w wiadomosciach ze PIS-uar tego zabrania i wogole ahh ciezko nam bedzie wytrzymac te czasy:-(no wiec stroje zalatwione:-) tak na marginesie w holandii to normalne ze dziewczyny toplez na plazy:-) tak samo zreszta w hiszpanii ale mniejsza z tym:-) uff jak goraco:-( zimne piwkoooooooo:-) by sie przydalo:-) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żyjemy... :) ale upał wykańcza, czy u Was tez tak gorąco jak u mnie na pomorzu zachodnim? mam kumpele teraz u siebie i nie mam za bardzo czasu na necik, ale postaram sie zaglądać a jak tam sprawy u Ciebie LARS, coś się poprawiło? ;) jak Twoja kobietka? keina, to pewnie walczy teraz ze swoim panem... powodzenia pozdrawiam i przyjemnych snów życzę 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh no wlasnie upal jak diabli, u mnie na slasku tez daje rowno sloneczko nawet sie nie chce z domu wyjsc:-(moje sprawy stoja w miejscu ale tlumacze to sobie upalem i sie nie chce chociaz ja mam ochote:-) keina juz o nas zapomniala jak qrak i inni albo maja urlopy i siedza sobie na jakims morzem:P:P pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fakt, juz wszyscy zapomnieli o tym topicu, nawet załozycielka... LARS jesteś bardzo otwartym człowiekiem na sprawy \"damsko-męskie\" hmm jak to zabrzmiało hihi, jak to robisz, że taki jestes ;) pewnie to zależy też od charakteru, ja niestety jestem cholernie nieśmiały człowiek :) zauważyłam, że dopiero po trzydziestce zaczęłam \"łapać\" o co chodzi w seksie, niestety, ale i tak wydaje mi się, że nie wiem jeszcze baaaardzo duzo, hmmm... nie brzmi to zbyt dobrze :( przeczytałam gdzieś ostatnio, że faceci równiez udają orgazm i zastanawiam sie jak to jest możliwe??? rozumiem kobitka...ale facet??? jak to jest możliwe, LARS czy możesz mi to wytłumaczyć? czy zdarzyło Ci się kiedykolwiek udawac? 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry Państwu! Nie jestem na urlopie ale mam urwanie głowy w pracy i do tego te upały, wszystko człowiek robi w zwolnionym tempie. U mnie na Mazowszu jest chyba najgorzej, przynajmniej tak z mapek prognozy pogody wynika! Uff... Ja też zauważyłam to co \"stała czytelniczka\", LARS jest bardzo otwarty :) O wszystkim pogada bez żadnych skrupułów, otwarcie powie swoje zdanie i czasem okrasi jakiś temat swoim specyficznym poczuciem humoru :) miło :) Co do udawanego orgazmu facetów to chyba się nie wypowiem :) nic mi na ten temat nie wiadomo. Ale to faktycznie ciekawe czy wytrysk może być bez orgazmu. A co do moich spraw łóżkowych to niewiele się zmieniło jeśli chodzi o częstotliwość ALE w końcu była taka noc... ehh... udało mi się pierwszy raz zatrzymać go przed wycofaniem się z mojej buzi. Po tylu latach :) Za pierwszym razem tej nocy kiedy go pieściłam, miał wytrysk jak zwykle, udało mu się mnie sprawnie odsunąć. Poleżałam na jego udzie, całowałam. Był wyczerpany, wysoka temperatura, późna godzina i duży orgazm zrobiły swoje. Nie planowałam dalej go męczyć ;) Co najwyżej chciałam po dłuższej chwili się kochać. Zaczęłam wodzić ręką po wewnętrznej stronie ud, głaskać go po jądrach i dookoła nich, sprawiało mi to ogromną przyjemność, on nie protestował, leżał sobie wygodnie, odpoczywał, więc czemu nie. Moje pieszczoty zaczęły działać, dotykanie okolic jąder widać było bardzo przyjemne. Zaczęłam go więc po nich całować i lizać, za chwile był już gotowy do następnego razu. Tylko jeszcze zaprotestował, że jest brudny (sperma na podbrzuszu i klatce z poprzedniego razu), że pójdzie pod prysznic, zignorowałam protest i pokazałam, że w ogóle mi to nie przeszkadza. Później nie był w stanie nic już zrobić, nawet wycofać się tuż przed wytryskiem. Dawno nie widziałam takiego orgazmu, cały drżał, miał napięte mięśnie chyba całego ciała, bardzo długo to trwało. Chwilę go przytulałam, całowałam, rozmawiał ze mną bardziej mrucząc niż mówiąc, nie miał siły, już nie doszedł do siebie, nie męczyłam go już, zasnął. Chyba mu się podobało. Jeszcze o tym nie rozmawialiśmy, oprócz tych kilku pomruków w nocy :) To naprawdę jest tak duża różnica między kończeniem w buzi i poza? To tak bardzo wzmacnia orgazm? O co z tym chodzi? Generalnie niewiele się poprawiło w sprawach łóżkowych. Chyba jest za gorąco. Przynajmniej staram się w to wierzyć, bo to rozsądne wytłumaczenie jego niechęci. Niby mówi, że nic się nie zmieniło, tylko szkoda, że się kochać nie chce tak często jak jeszcze jakiś czas temu. Mogłabym zaciągnąć go pod chłodny prysznic, tylko, że ja już nie jestem zabezpieczona tabletkami, a prezerwatywa zakładana pod prysznicem... hmmm... jakoś tego nie widzę. Co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:-) ja jestem otwarty? a Wy to co tez piszecie otwarcie o seksie o to w koncu chodzi zeby pisac otwarcie?ale wlasciwie to taki na codzien jestem jak mi cos lezy na watrobie to powiem i juz:-) a o seksie tym bardziej nawet z moja dziewczyna ostatnio mi sie zdarza czesciej o tym gadac co nie za bardzo nam wychodzilo do tej pory, oczywiscie z jej strony ja to normalne... wytrysk mozna miec bez orgazmu pare razy mi sie tak przytrafilo, ale jakos tak przypadkowo niewiem od czego to zalezy a udawac orgazm to nie nalezy do mnie po co mialbym to robic jak mialem sam wytrysk bez orgazmu poprostu powiedzialem o tym i juz:-) keina to twoj facet zaznal prawdziwej rozkoszy:-)szczesciarz:-) z niego, oj az mi sie na smaki zebralo:-)w moim przypadku tez jest tak silny orgazm jak koncze w buzi, mysle ze to zalezy od faktu ze nie masz oporow wobec swojego partnera i akceptujesz go takim:-) normalnie mi tez tak miescie sztywnieja:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha z seksem dalej lipa ale mysle ze to przez upaly... tak sie oszukuje:P ale wczoraj za to swojej dziewczynie minetke zafundowalem:P poprostu odlot...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm... też bym tak chciała :P a tu ani widu ani słychu mojego faceta... ;) ale się rozmarzyłam.... LARS, zaczynam dziwić się ciutke Twojej dziewczynie, skoro Ty tak pięknie dbasz o to by było jej dobrze, to dlaczego ona nie odwzajemnia się tym samym Tobie, wiem wiem, oziębłość z powodu tabletek, ale ... gdyby mi facet zafundował tyle rozkoszy, to chciałabym, aby i on miał dobrze. A czy ona choć próbuje Cie wtedy popieścić inaczej, aby rozładować Twoje \"napięcie\"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak mowi ze pozniej sie odwzajemni ale nie zwracam na to uwago nie chce zeby seks byl palnowany ze o tej godzinie sie kochamy i juz, skoro ona nie chce mi zrobic dobrze to ja jej zrobie dobrze... moze ją obudze jakos ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to fakt, nie ma nic gorszego niż planować, że wtedy i o tej godz. będziemy się kochać... a może nie tak się do niej \"dobierasz\" :D , jak wygląda Twoja gra wstępna? czy starasz sie ją delikatnie rozbudzić? a może przypomnij sobie jak to robiłes na początku Waszej znajomości, wtedy kiedy ona chciała się z Tobą kochać.... a może jest zestresowana, nie wiem może ma problemy w pracy i dlatego nie potrafi rozluźnić sie w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stała czytelniczka jak napisałaś o tym co LARS robił na początku ich znajomości od razu przypomniało mi się, że ja uwielbiam udawać, że on pierwszy raz mnie dotyka. Raz na jakiś czas nam się to zdarza. Bardzo rzadko ale jednak. To zupełnie niesamowite uczucie. Można się w tym zatracić jeśli oboje się wczuje. Kiedyś przy rozmowie o naszym pierwszy razie, opowiadałam mojemu partnerowi o tym, że chciałabym coś takiego spróbować odegrać, że podoba mi się takie manipulowanie moimi odczuciami. Kiedy nadarzyła się okazja, podczas jakiegoś wieczornego tańca przytulańca w sypialni (mówiłam już że kocham tańczyć? :) ) powiedziałam mu, że uwielbiam jak mnie dotyka i że chciałabym czuć jego dotyk na sobie tak jak za pierwszym razem. Wyobraźnia zaczęła działać, jego usta i dłonie również... polecam... niesamowite! Ciągle ze mną nie rozmawiał o tamtym razie. A ja bym chciała wiedzieć co czuł i czy mu to odpowiadało już nie wiem jak mam sprowokować taką rozmowę. Nie chcę zostawić tego bez słowa. Zazwyczaj jeśli działo się w łóżku między nami coś nowego to od razu o tym rozmawialiśmy. Wiem, on jest teraz trochę oziębły ale czy przez to też nie chce rozmawiać? LARS to tak w skali o ile to jest przyjemniejsze od końca poza buzią? Współczuję, braku poprawy sytuacji łóżkowej. To na pewno przez upał! Hmmm... tylko co będziemy sobie mówić jak upały się skończą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stala czytelniczka za kazdym razem staram sie to robic jak za pierwszym razem, kazdy raz jest pierwszy dla nas i calkiem inny od drugiego:-) i uwierz mi robie to delikatnie czasem ostro zaleznie od sytuacji staram sie robic to jak najlepiej zeby ja rozbudzic:-) keina tak w skali to dla mnie o cala skale to jest lepsze, hm mozna to porownac to konca w dziurce po seksie ale to jest jeszcze mocniejsze:-) sprowokuj go do tej rozmowy o tym:-) moze czuje sie jakos zmieszany niewiem, niektorzy moi kumple nie akceptuja seksu oralnego uwazaja ze nie beda robic ze swojej dziewczyny dziwki, ja ich calkowicie nie rozumie i dziwie im sie ze jeszcze tak mysla, przeciez to dwie zupelnie inne sprawy niesadzicie? no wlasnie keina co bedziemy mowic jak upaly sie skoncza:-( moze jakos to bedzie w tych naszych sprawach:-) pozdrawiam wiecznie napalonych:P:P i przy okazji siebie:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swietna postawa Lars
spytaj sie kupli co bedzie w przyszlosci ,kiedy beda mieli zony czy beda chodzic na dziwki na seks oralny, czy jednak pozwala zonie dac sobie troche rozkoszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to juz ich sprawa mnie to szczerze powieedziaszy malo co obchodzi gdzie beda lazic po slubie czy tam co... ale jak juz powiedzialem nierozumiem ich zupelnie, moze jakas dziewczyna napisze czy jest traktowana jak dziwka jak robi loda facetowi do konca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, zimniej sie zrobilo a was znow wywialo:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) oj wywiało na weekend :) w piątek miałam super niespodziankę, mój men przyjechał i działo się działo... ;) super sex, obydwoje padlismy na koniec, dopiero późną nocą obudziliśmy się w dziwnej pozycji ;) u mnie też chłodniej, oczywiście na dworze :) ale myślę, że dla Was to dobrze, może w końcu coś ruszy w kwestii oziębłości? LARS --> \"twarda sztuka\" z Twojej dziewczyny :P a rozmawiałeś z nią np. o tym w jakich miejscacj lubi się kochać, może znudziło ją mieszkanie, a może jakieś małe przebieranko, niektóre babki to rajcuje. Wiem, że to trudna sprawa, sama jeszcze gdzieś tak przed rokiem nie miałam ochoty na seks i wcale nie brałam żadnych tabletek antykoncepcyjnych. Poprostu przyszedł taki moment, że seks mógł dla mnie nie istnieć :( ale w sumie Wy jesteście jeszcze b. młodzi i chyba za szybko na \"oziębłość\". Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×