Skocz do zawarto艣ci
Szukaj w
  • Wi臋cej opcji...
Znajd藕 wyniki, kt贸re zawieraj膮...
Szukaj wynik贸w w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie mo偶na dodawa膰 nowych odpowiedzi.

Go艣膰 w.ada 24

brak intymno艣ci u lekarza

Polecane posty

Go艣膰 mat28
ciekawa interpretacja wystepowania schorzen ktore wymienilem. sprawdzic na wikipedii to nie wszystko. pomysl jeszcze raz. co do tej intymnosci, dla mnie widok nagich ludzi jest normalny, tak jak i dla innych lekarzy wiec nie wiem o co tyle krzyku. to tak jakby pojsc do mechanika i kazac mu naprawic samochod bez podnoszania maski.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 mat28
i jeszcze jedno zaufanie do lekarza. ja pracuje w szpitalu wiec jak ktos wymaga operacji pilnej to nie ma takiego komfortu zeby wybrac sobie lekarza.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 plamkaa
Matt Ty chyba nie rozumiesz o czym my tu rozmawiamy... przecie偶 nikt nie twierdzi, 偶e praca lekarza jest lekka, 偶e ma wchodzi膰 pacjentom w przys艂owiowe cztery litery i umilac chorobe jak tylko mo偶e.. To 偶e dla lekarza nago艣c jest na porzadku dziennym to nie znaczy, 偶e dla pacjenta tak偶e. Dla wi臋kszo艣ci sam fakt choroby jest stresem, stan zagro偶enia 偶ycia, pobyt w obcym miejscu, brak informacji o w艂asnym stanie. Przeczytaj sobie uwaznie jeszcze raz caly w膮tek i postaw si臋 na miejscu tych ludzi, mo偶e uda Ci si臋 wykrzesac troch臋 empatii 偶eby to poczu膰. Ka偶dy cz艂owiek zas艂uguje na poszanowanie dla jego godno艣ci osobistej!!!!

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 do Mata 28
Wlasnie o to chodzi, ze dla nas nagosc to nic takiego bo widzimy to kazdego dnia ale dla pacjenta nieszanowanie jego intymnosci jest bardzo upokarzajacym przezyciem. Oczywiscie, ze sa przypadki, w ktorych trzeba dzialac szybko i wtedy sprawy wstydu czy jego braku staja sie nieistotne rowniez dla samego pacjenta zwlaszcza jesli w gre wchodzi ratowanie zycia. Mysle jednak Mat, ze wiekszosc przypadkow, ktorzy ludzie tutaj poruszaja dotyczy sytuacji kiedy ich godnosc byla nadszarpnieta zupelnie niepotrzebnie. Nikt tu nie mowi o tym zeby sie nie rozbierac przed lekarzem bo kiedy ktos ma ropien na tylku, to przychodzac do lekarza zdaje sobie sprawe z tego, ze bedzie musial sie przed nim obnazyc. Mam nadzieje, ze mozesz sie zgodzic z tym, ze pacjent konsultujacy lekarza np. w przychodni nie powinien byc narazony na to, ze beda go ogladac inni pacjenci bo pielegniarka nie zamknela drzwi? Tak samo komentarze na temat ciala pacjenta, ktore nie sa bezposrednio ze stanem jego zdrowia, nie powinny miec miejsca - jest to po prostu nieprofesjonalne. Tak sobie mysle, ze byc moze ksztalcisz sie/jestes chirurgiem i po prostu natura twojej pracy sprawia, ze sprawy intymnosci pacjenta sa naprawde sprawa bardzo drugorzedna dla Ciebie. Nie pisze tego wcale zlosliwie - naprawde zdaje sobie sprawe jaka odpowiedzialnosc spoczywa na chirurgach i jak ogromnie stresujaca jest ta specjalizacja. Jest to zrozumiale, ze w zestawieniu z obciazeniem psychicznym jakie ta praca ze soba niesie sprawa wstydu u pacjentow jest po prostu smieszna. Nie zwalnia to nas jednak z obowiazku szanowania godnosci pacjenta. Przy czym szanowanie godnosci nie oznacza tego, ze pacjent ma sie nie rozbierac przy lekarzu czy tez powinnismy nie poddawac go prcedurom diagnostycznym i terapeutycznym, ktore sa z samej swojej natury nieprzyjemne i upokarzajace. Nie oznacza to tez tego, ze mamy nie dopuszczac zadnych studentow do pacjenta, zeby sie z tego powodu nie stresowal. Szanowanie godnosci pacjenta wymaga jednak tego aby w miare naszych mozliwosci chronic go przed n i e p o t r z e b n y m i nadmiernym obnazaniem go, narazaniem go na sluchanie przykrych i nieprofesjonalnych komentarzy pod swoim adresem a takze nieprzyjemnych badan w obecnosci zbyt duzej liczby studentow (bez zgody pacjenta). Twoj komentarz o Wikipedii swiadczy o tym, ze jestes jeszcze bardzo mlody albo po prostu niedojrzaly. 'ciekawa interpretacja wystepowania schorzen, ktore wymienilem"....bardzo mnie tym rozmieszyles ;)

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 Do Mat 28
A ja jeszcze raz wezme Mata28 w obrone. Chcecie empatii od lekarza, idzcie do psychologa lub psycvhoanalityka, tam pewnie dostaniecie jej w nadmiarze. Ja nie oczekuje od panstwowych lekarzy empatii, natomiast zgadzam sie ze wszystkimi osobami na tym watku, za jako pacjentka placaca ciezkie pieniadze na sluzbe zdrowia, minimum czego moge od nich wymagac to poszanowanie mojej godnosci jako czlowieka. Pracuje w handlu, gdzie obowiazuje maksyma "Klient nasz Pan". Lekarze prywatni jakos rozumieja, ze pacjent to ich klient. Dlaczego tak trudno jest to zrozumiec lekarzom panstwowym? Chyba dlatego, ze caly system opieki zdrowotnej w Polsce jest chory. Jego najwiekszymi ofiarami, wbrew temu co im sie wydaje, nie sa jednak lekarze, tylko wlasnie pacjenci wyzywani za ich plecami od "grubych bab", traktowani przedmiotowo "bo za spoufalaniem sie z pacjentem nic nie zarobie" lub kompletnie zlewani przez biale kitle.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 mat28
ten gosc mnie rozsmieszyl bo napisal jak czesto wystepuja te choroby tylko czegos nie zrozumial, a skad te wiedze posiadal nie wiem. zapraszam jeszcze raz na strone www.termedia.pl. tutaj denne sa niektore komentarze typu, mineles sie z powolaniem czy jestes malo inteligentny dlategeo umieraja ci pacjenci. ale dziekuje wam za wyrazanie swojej opinii to dla mnie wazne. konstruktywna krytyka jest czasami potrzebna.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 do Mata 28
Zaczynam watpic w Twoje bycie lekarzem. Jezeli nim naprawde jestes to nie wykazujesz sie wysoka kultura osobista. Inteligencja takze nie greszysz (na podstawie twoich wypowiedzi) ale to akurat mnie nie dziwi bo do skonczenia medycyny wystraczy dobra pamiec lub dobre plecy. Pozdrawiam i powodzenia :)

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 Mat28
5719324 - to numer mojego prawa wykonywania zawodu, jak masz dostep mozesz sprawdzic w ewidencji. jestes zalosny mowiac ze na medycynie wystarczy miec dobra pamiec. co cie tak frustruje ze ja jestem lekarzem a ty siedzisz na kasie w biedronce. jak mozesz tak mowic, wiesz z ilu rzeczy trzeba zrezygnowac w zycieu zeby byc lekarzem. czasami siedze w szpitalu po 30 godzin, a ty wyskakujesz z czyms takim, jestes smieszny i tyle w temacie. i widziecie teraz co moze wkurwic lekarza. ja sie staram cos wyjasnic, opowiadam wam osobiste historie a taka osoba mowi ze wystarczy dobra pamiec. zastanow sie kto tu jest chamem. rownierz pozdrawiam.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 niemi艂y frustrat
"rownierz" hahahaha :D Jednak te 30 godzin to troche za du偶o...

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Mat28 Nigdy bym nie zosta艂a lekarzem bom za wra偶liwa jestem, cho膰 wiem, 偶e medycyna szybko mi do g艂owy wchodzi. Popieram, 偶e lekarz to te偶 cz艂owiek. Do mi艂ego

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 alfa zglos sie
czyzby lekarz znikn膮艂?

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 tez_popieprzony
Oczywiscie 30 godzin, tyle , 偶e wiekszosc z tego czasu to przesypiaja na kanapie. I siedza te 30 godzin aby sobie ponabijac godzinek, wszak to zarobek wiekszy. Co do tego, ze lekarz nie moze sie za bardzo wczuwac i rozczulac to oczywiste, w innym wypadku nie dalby rady pracowac i obcowac ze smiercia i niepowodzeniami ale to nie zwalnia lekarza do traktowania pacjenta z nalezyta godnoscia i przestrzegania procedur wypracowanych w cywilizowanym swiecie. Co do zas trudnosci studiow medycznych. No coz tu sie zgodze z kims tam, ze wystarczy dobra pamiec. Bycie medykiem nie jest zbytnio skomplikowane, w szwecji np maja opracowane na wszystko procedurki punkt po punkcie co maja robic gdy przyjdzie pacjent i powie np. boli mnie gardlo. No i doktorek ma procedurke : bolace gardlo i w punktach co ma robic ;). Poza tym w zawodzie tym wystepuje ogromna powtarzalnosc przypadkow. po kilku latach pracy nie robi sie juz niczego nowego. No bo co na ile sposobow mozna zajrzec do gardl ;). Malo tego o ile mechanik samochodowy ciagle musi sie douczac bo technologia i samochody sie zmieniaja bardzo szybko to czlowiek od tysiecy lat i to kazdy jeden jest tak samo zbudowany i kazdy jeden na tych samych zasadach dziala. Zmieniaja sie jedynie sposoby leczenia i diagnostyka ale choroby i ludzie ciagle sa te same.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 good fick
u nas w szkole, w polowie 8 klasy, zrobiono takie badania oceniajace stan rozwoju plciowego nastolatkow, chlopcow i dziewczat. Kiedy lekarka - mloda ok. 35 letnia kobieta, badala dziewczynki to pomagala jej pielegniarka. Na drugi dzien byla nasza kolej i mieleismy isc na badanie trojkami. Bylem w pierwszej trojce, kiedy podeszlismy pod gabinet lekarka wyszla do nas i kazala nam wejsc i sie rozebrac do naga, ale chwile poczekac bo pielegniarki jeszcze nie bylo. Dzwonila po nia ale okazalo sie ze nie przyjdzie bo musiala isc z coreczka do szpitala. Powiedziala ze sama nie moze i badac nas i pisac, mierzyc nas i pobierac probki, wiec potrzebuje kogos do pomocy. Zadzwonila do jednej z nauczycielek i poprosila o dwie dziewczynki do pomocy. Za chwile przyprowadzila je ta nauczycielka, ich wychowawczyni, i cala trojka wlazly do gabinetu, a tam my na golasa. Ta nauczycielka tylko sie smiala i powiedziala do tych smarkul, z 7 klasy, ze maja uwazac i sie uczyc, to bedzie najlepsza lekcja biologii jaka mialy. One troche czerwone, my speszeni, ale myslimy ze nie bedzie tak zle, jakies tam badanie sluchawkami a my sie bedziemy zaslaniac, wzrost, waga i tyle. Lekarka posadzila dziewczynki, dala jednej jakis zeszyt i dlugopis, drugiej miarke krawiecka i jakas tubke z mascia. Kazala podejsc pierwszemu i stanac przed nia tylem, ocenila wzrokiem postawe i kregoslup, podyktowala tej z dlugopisem, Ewie, ze postawa prawidlowa, i kazala mu sie odwrocic. Wyciagnela reke i uchwycila go za jadra, troche przyciagnela bo niby stal za daleko, i usmiechajac sie wymacala obydwa jadra, dokladnie, pytajac czy nie boli. Podyktowala ze oba jadra prawidlowo rozwiniete, sredniej wielkosci. Zsulela mu napletek a gosciowi juz wtedy stanal prawie pionowo do gory, obejrzala zaladz i lekko pociagnela wedzidelko czy nic nie jest zrosniete, i znowu podyktowala tej gowniarze, a ta zapisuje i sie glupio smieje. Powiedziala zeby podszedl do tej drugiej zeby go zmierzyla, ale najpierw musi sie pozbyc wzwodu. Wziela linijke z biurka i pacnela go w fiutka ze 3 razy, dosc mocno, i faktycznie mu opadl. Lekarka pokazala tej drugiej jak ma mu go zmierzyc, dlugosc i obwod, wielkosc jader i calej moszny z jadrami. I wszystko dyktowac tej drugiej. A na koniec wycisnac na zoladz troszke tego zelu, i lekko wmasowac zeby wywolac erekcje i znowu zmierzyc i podyktowac. Nam juz tez fiuty stercza i straszny wstyd, a te dwie sie podsmiechuja, ta co mierzy, chyba Usia, lapie nieudolnie ale bezczelnie czlonka reka, mierzy po 3 razy, potem smaruje tym zelem i kiedy fujarka zaczyna pulsowac i sie podnosic, zaraz sie smieje i wola Ewe i jej pokazuje. Kiedy przyszla moja kolej to myslalem ze zaraz sie spuszcze jak ona tylko mnie dotknie, ale widziala to i zaraz na poczatek pacnela mnie linijka i mi opadl. Obejrzala mi czlonka i kazala zaraz isc do dziewczynki z miarka. W czasie gdy ta mnie mierzyla lekarka poprosila ja, zeby zbadala moje jadra bo ona zapomniala, a najlepiej zeby zrobila to Ewa a tamta niech dalej mierzy. Ewie nie trzeba bylo 2 razy powtarzac i juz byla przy mnie i trzymala mnie za jaja, usmiechala sie przy tym tak bezczelnie a jednoczesnie przymilnie, ze znowu mi stanal jak wieza. Wtedy zaczela smiac sie Uska i mowic ze nie moze pracowac bo jej sie czlonek wyrywa z reki. Wtedy ewa, caly czas trzymaja mnie za jadra, powiedziala ze jej pomoze i chwycila mnie mocno cala dlonia za zoladz - i stalo sie. Zachlapalem obie dziewczynki, zeszyt i troche polecialo na podloge. Bylo mi wstyd i szybko ucieklem, a one jeszcze sie smialy i lekarka tez, myly rece i krecily nosami ale zadowolone jak ptaszki na wiosne. Nie rozumiem do czego sa te cale badania, i po co najpierw nas trzepala ta linijka zeby nie bylo erekcji a potem ta dziewczynka nas smarowala i dotykala zeby znowu byla.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 do Mata 28
Jestes strasznie dziecinny. Twoje rzucanie sie na tym forum swiadczy o duzym braku krytycyzmu. Co probujesz osiagnac?

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 do tez_popieprzony
z t膮 trudno艣ci膮 na studiach nie masz racji we藕my chocia偶 nauk臋 wszystkich cz臋艣ci cia艂a, ka偶dego nerwu, 艣ci臋gna mi臋艣nia itd... tego wszystkiego si臋 nauczy膰 trzeba i to zapami臋ta膰 na ca艂e lata nie tylko nazwy polskie ale i 艂acina, wszelkie rozpoznania po 艂acinie, ka偶demu si臋 wydaje 偶e o medycyna to wystarczy dobr膮 pami臋膰 mie膰 to te偶 ale tu sama pami臋膰 nie wystarczy tu musisz ju偶 posiada膰 specjalistyczn膮 wiedz臋 aby trafnie stawia膰 diagnozy, pozatym lekarz zanim zostanie lekarzem podczas praktyki musi przej艣膰 przez wszystkie oddzia艂y (musi by膰 dobrym ginekologiem neurologiem ortoped膮 itp.) aby m贸c wybra膰 specjalizacj臋, wi臋c nie wystarczy ze nauczy si臋 np budowy kr臋gos艂uga i postanowi 偶e zostanie ortoped膮, musi pozna膰 ca艂e cia艂o ludzkie od st贸p do g艂贸w, a to nie jest 艂atwe co do ludzi to tak samo jak mechanik musi si臋 ci膮gle kszta艂ci膰 bo s膮 nowe technologie tak samo i lekarz w medycynie te偶 s膮 nowe technologie, a pozatym ka偶dy cz艂owiek jest inny i ma swego rodzaju specyficzne choroby, mimo i偶 do lekarza w ci膮gu dnia trafi np 10 os贸b z zapaleniem gard艂a, to mimo i偶 to zapalenie gard艂a to ka偶dy b臋dzie mia艂 inne objawy chorobowe, nie chc臋 tu wchodzi膰 w szczeg贸艂y bo nie jestem jako艣 zwi膮zana z medycyn膮. Lekarz musi by膰 nabierz膮co bo trendy leczenia si臋 zmieniaj膮, dochodz膮 nowe choroby, nowe objawy oraz nowe metody leczenia, to w艂a艣nie lekarz a nie kto inny najbardziej si臋 kszta艂ci mimo i偶 zdoby艂 ju偶 zaw贸d, aby by膰 dobrym lekarzem musi nowinki poznawa膰, musi przyswaja膰 nowe technologie, inaczej zosta艂by z tylu i nieby艂by juz dobrym specjalist膮 ale zwyk艂ym konowa艂em. Sory ale to co napisa艂e艣 jest wielk膮 nieprawd膮.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 cor pulmonale
Nie rozmieszajcie mnie. Studiowalam medycyne i zapewniam was, ze pamiec i inteligencja nie zawsze ida ze soba w parze. Na studiach wystarczy wkuc z podrecznika diagnozy, objawy itd. a potem odspiewac odpowiednie strony przed profesorem. Pies Pawlowa moi panstwo. Oczywiscie ci, ktorzy nie sa zbyt inteligentni nie dostana zbyt wysokich ocen ale wykuja sie na tyle zeby zaliczyc co trzeba. Dopiero po studiach trzeba glowka ruszyc i nagle okazuje sie, ze polowa absolwentow samodzielnie nic a nic nie zdiagnozuje. Bo niby z czego wynikaja sytuacje, ze ile lekarzy tyle diagnoz?

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 Mat28
nie zniknolem, po prostu nie mam za duzo czasu na siedzenie przed komputerem. jak tak sobie przemysle sprawe to nie wiem po co sie denerwowoac. to chyba z racji tego ze zawsze bylem przeciwnikiem wyzalania sie na forach, ale jak przeczytalem co tu ludzie wypisywali, to nie moglem sie powstrzymac. co do tego ze studia medyczne sa proste. hmm... wiem ze chcecie mnie sprowokowac. kazdy rozsadny czlowiek wie ze to jedne z najtrudniejszych studiow. jeszcze jedna prosba, wczesniej wkurzyl mnie post jakiegos goscia i jeszcze ktos napisal ze nie jestem lekarzem wiec podalem numer prawa wykonywania zawodu. prosilbym was bardzo zebyscie go nie wykorzystywali do logowania sie na stronach dla lekarzy. jezeli tos ma jakies pytania to prosze chetnie odpowiem.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 tez_popieprzony
No faktycznie studia medyczne wyjatkowo trudne sa, dobre sobie. Trudne to sa studia techniczne i matematyka, a nie medycyna. Tak sie sklada, ze mam materialy dydaktyczne z angielskich uczelni medycznych i sobie co bardziej mnie interesujace poczytalem. Konkluzja jest jedna typowa pamieciowka, lopatologiczna. porownujac stopien trudnosci tego co tam zawarte, a np moich studiow to medycyna to dziecinna igraszka. Kazde badanie opisane krok po kroku jak w instrukcji pralki. Faktycznie trzeba byc geniuszem, zeby sie nauczyc procedurek, w szczegolnosci gdy ich liczba jest skonczona ;) Faktycznie nauczyc sie nazywac po lacinie kosci,miesnie i narzady to nieprawdopodobny leb trzeba miec ;). Zwyk艂y mechanik musi sie wiecej nauczyc bo byle jaki samochod ma wiecej czesci niz czlowiek. Ale korporacje medyczne jak i prawnicze w naszym kraju dbaja o mitologizacje ich profesji. Prosty przyklad. Przychodzi ktos np z guzem na przedramieniu. Procedura prosta, biora wycinek, sprawdzaja co to, jesli rak to wycinaja, potem chemia czy tez radioterapia, faktycznie skomlikowane to zadanie , ze ho ho. A ile trzeba sie nad tym namyslec to az glowa boli ;). Wielokrotnie bylem u lekarza z przeziebieniem czy tez grypa i jakos nie zauwazylem wytezonego procesu myslenia tudziez skomplikowanych wielce procedur podczas tych wizyt. No chyba, ze ktos uwaza osluchanie pluc za wielce skomplikowana procedure ;).

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 do tez_popieprzony
i tu w艂a艣nie si臋 mylisz, my艣lisz 偶e jak kto艣 przychodzi z guzem na przedramieniu to bior膮 wycinek, wytn膮 i po k艂opocie, pozostaje jeszcze kwestia jak to wyci膮膰 niby wszystko 艂adnie pi臋knie a wytnie lekarz kawa艂eczek za ma艂o i nast臋puj膮 przerzuty, wytnie za ma艂o mo偶e mie膰 fatalne skutki, we藕my rekonstrukcje d艂oni po zmia偶dzeniu, my艣lisz 偶e odrazu amputuj膮, nie najpierw nerw po nerwie 艂膮cz膮, p贸藕niej rekonstrukcja mi臋艣ni, itd ratuj膮 co si臋 da a je艣li si臋 nie da to dopiero amputacja, ale ty zaraz powiesz 偶e co to apmutacja odetn膮 i ju偶 ale teraz pozostaje w艂a艣ciwego tego zabezpieczenia, a do lekarza nie idziesz tylko jak ci臋 gard艂o boli, do lekarza trafiaj膮 te偶 ludzie z powa偶niejszymi przypadkami. We藕 np. operacje przeprowadzane na sercu, jeden fa艂szywy ruch i po cz艂owieku, a czasami banalna operacja wyrostka mo偶e mie膰 powa偶ne komplikacje, wi臋c nie truj mi 偶e praca lekarza jest taka beznadziejnie prosta i studia 艂atwiutkie, na matematycze nauczysz si臋 10 wzor贸w i pod nie wszystko podstawiasz, na medycynie niby masz regu艂ki i jak post臋powa膰 z pacjentem przy takich a takich objawach, ale niech trafi si臋 minimalnie inny przypadek i co wtedy?? Skoro uwa偶asz 偶e to takie proste to poczytaj sobie budow臋 serca naucz si臋 wszystkiego, Podejmiesz si臋 wtedy operacji serca?? Przecie偶 wszystko umiesz!! W przypadku mechaniki je艣li wymieniasz jak膮艣 cz臋艣膰 w samochodzie i co艣 ci nie wyjdzie, bierzesz drug膮 cz臋艣膰 i po k艂opocie. Je艣li lekarzowi co艣 nie wyjdzie - nie we藕mie drugiej nerki czy w膮troby bo tamte si臋 popsu艂y. Ale wszystkim si臋 wydaje 偶e lekarz ma tak 艂atwo, za du偶o seriali typu na dobre i na z艂e si臋 naogl膮dali艣cie, bo tam rzweczywi艣cie maj膮 5 regu艂ek i pod nie wszystko podstawiaj膮, ale im pacjenci rzeczywi艣cie nie umieraj膮.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 do tez_popieprzony
a poatym teoria teori膮 a praktyka praktyk膮, gdyby艣 mia艂 jaki艣 rzeczywisty kontakt z medycyn膮 to by艣 wiedzia艂 偶e w 偶yciu nie ma tak jak napisali w ksi膮偶ce, wolisz i艣膰 do lekarza kt贸ry nieca艂y rok jest lekarzem, czy to takiego kt贸ry jest nim 10 lat??

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 Mat28
niektore objawy pasuja do 100 roznych chorob, a decyzje trzeba podjac w 15 min, jak ty zle policzysz ile jest 2 razy dwa to nikt ci nic nie zrobi, ja odpowiadam za ludzkie zycie.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 Xochimilco
Dawno si臋 tak nie u艣mia艂em - matematyka trudniejsza od studi贸w medycznych... . O ile stopie艅 trudno艣ci studi贸w politechnicznych mo偶na por贸wnywa膰 z medycznymi to w艂膮czenie tutaj matematyki jest wr臋cz komiczne. Piszesz, 偶e przegl膮da艂e艣 materia艂y dydaktyczne angielskich uczelni medycznych - mo偶e tutaj masz jedn膮 z odpowiedzi na pytanie dlaczego angielski system ochrony zdrowia ma opini臋 jednego z najgorszych w Europie a najlepszymi lekarzami w Wielkiej Brytanii s膮 Hindusi, Chi艅czycy, Pakista艅czycy, Polacy. Po przeczytaniu podr臋cznik贸w wydaje si臋, 偶e to wszystko jest takie proste, p贸藕niej okazuje si臋 偶e ci \"z艂o艣liwi pacjenci\" wcale nie chc膮 chorowa膰 tak jak to opisuj膮 szacowni autorzy naszych ksi膮偶ek, niezwykle cz臋sto prezentuj膮 nietypowy przebieg choroby. Jeszcze p贸藕niej okazuje si臋, 偶e najpowszechniej wyst臋puj膮cymi regu艂ami w medycynie wydaj膮 si臋 by膰 prawa Murphy\'ego. Zwyk艂e przezi臋bienie wydaje si臋 by膰 艂atwym przypadkiem nie wymagaj膮cym zbytniego zaanga偶owania intelektualnego - b艂膮d! Raz na kilka tysi臋cy przypadk贸w pacjent umiera w wyniku zwyk艂ego przezi臋bienia a zadaniem lekarza jest wychwyci膰 te nieliczne przypadki przezi臋bienia, kt贸re wydaj膮 si臋 zmierza膰 w tragicznym kierunku. Wracaj膮c do zasadniczego tematu forum - brak poszanowania intymno艣ci pacjenta jest ci臋偶kim grzechem systemu opieki zdrowotnej i du偶ym jeszcze problemem, na szcz臋艣cie problemem stopniowo zanikaj膮cym - poprawiaj膮 si臋 stopniowo warunki placowek ochrony zdrowia jak i 艣wiadomo艣膰 zar贸wno pacjent贸w jak i personelu. My艣l臋, 偶e za kilka (w wersji pesymistycznej kilkana艣cie) lat problem ten zniknie ca艂kowicie a na forum pod tytu艂em \"brak intymno艣ci u lekarza\" b臋dzie mo偶na znale藕d藕 tylko wypowiedzi podobne do tych, jak膮 zamie艣ci艂 kolega \"good fick\" na poprzedniej stronie, ale to ju偶 jest raczej kategoria \"erotic-fiction\".

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 tez_popieprzony
Wida膰, 偶e niekt贸rzy nie maj膮 poj臋cia ani o matematyce ani o medycynie ;). Matematyka to podstawianie 10 wzorow, oczywiscie ;) Nie masz zielonego pojecia ani o medycynie ani o matematyce. Co do tego guza na przedramieniu(trzymajmy sie jednego przykladu) to jest dokladnie tak jak wczesniej napisalem. 1. pobranie wycinka do zbadania co to 2. jesli rak - wyciecie go 3. chemia lub radio 4. w przypadku przezutow punkt 2 i 3 5. w przypadku nie reagowania na leczenie , usmiezanie bolu i spokojne czekanie na zejscie pacjenta taka jest procedura i co w tym skomplikowanego ?

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 tez_popieprzony
Na koniec powiem to co powiedzial mi gosc kiedys tam na studiach na zajeciach. Zeby zrozumiec teorie szczegolowa i ogolna teorii wzglednosci trzeba 10 lat studiow fizycznych i matematycznych. A jest to zaledwie jedna z ogromneh ilosci teorii fizycznych ;). wiec bycie lekarzem w porownaniu do zajmowania sie takimi sprawami to dziecinna igraszka ;). Poza tym jak juz pisalem praca lekarza nie wymaga zbyt wielkiego myslenia. Przypadki wciaz takie same, rozwiazania i procedury opracowane, typowo lopatologiczne zajecie. Zreszta bez wynalazkow inzynierskich to generalnie lekarze nie za wiele mogliby zrobic.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 Mat28
chyba oszalales ze pobiera sie probke guza. wiesz co mi sie wydaje, ze jestes nieudacznikiem po 40 z brzuszkiem i lysina a twoja jedyna rozrywka jest wkladanie kija w mrowisko. ja sie ujawnilem, podalem namiary na siebie jak ktos chcial to sprawdzil, i prosze ciebie o to samo. jak jestes mezczyzna to to zrobisz jak nie, to juz sie nie wypowiadaj na forum, bo i tak wszyscy sie z ciebie smieja.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 do tez popieprzony 2
faktycznie jeste艣 popieporzony. kretyn z cyklu: na wszystkim znam sie najlepiej. a w praktyce nie znasz sie na niczym. ale dawa, wymadrzaj sie tu alej, nic innego ci nie zostalo, w realu nie masz wielu sluchaczy :D

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 tez_popieprzony
Na zaczepki presonalne nie bede odpowiadac, bo jezeli czyims argumentem jest to, ze popieprzony jest popieprzony ale nie przytacza zadnych kontrargumentow do moich argumentow to o czym ja mam z takim osobnikiem gadac. Owszem jest to zabawne i posmiac sie mozna ale nie wnosi niczego do dyskusji. A teraz do rzeczy. Dla pana doktora kawalej z artykulu : "Proces diagnostyczny rozpoczyna si臋 od dok艂adanego badania fizycznego oraz zdj臋膰 klatki piersiowej. Wszystkie miejsca o podejrzanym wygl膮dzie bada si臋 dalej za pomoc膮 biopsji, tj. pobierania wycink贸w tkanki. Biopsj臋 wykonuje si臋 r贸偶nymi metodami. Bronchoskopia z kolei umo偶liwia lekarzowi zajrzenie do dr贸g oddechowych chorego przez cienk膮 rurk臋 zaopatrzon膮 w lampk臋, kt贸r膮 wprowadza si臋 przez nos lub jam臋 ustn膮 w znieczuleniu miejscowym lub og贸lnym. Lekarz mo偶e przez bronchoskop pobra膰 kom贸rki do badania pod mikroskopem. Inn膮 metod膮 wykonania biopsji jest aspiracja ig艂owa, kt贸r膮 stosuje si臋 w celu pobrania kom贸rek, do kt贸rych trudno jest dotrze膰 bronchoskopem. Po podaniu choremu 艣rodka znieczulaj膮cego miejscowo, lekarz przez klatk臋 piersiow膮 wprowadza ig艂臋 do guza i pobiera ma艂膮 pr贸bk臋 tkanki. " Calosc pod http://www.trybuna.com.pl/zdrowie/index.php?id=30 moge tu jeszcze zapodac dziesiatki i setki linkow ale jak to mowia madrej glowie dosc po slowie, a glupcowi to i nawet encyklopedia nie pomoze ;). Do do tez popieprzony 2 Z twojej wypowiedzi wynika jedno, ze ty to sie na niczym nie znasz oprocz obrazania ludzi ;). nie to zebym sie wzruszyl twoja pyskowka, bo obraze od durnia mozna uznac za pochwale, bo duren nie jest w stanie zrozumiec niczego bardziej skomplikowanego. rozumiem, ze zaliczasz sie do tej kategorii ;). spoko. tacy sprawnie intelektualnie inaczej tez sa potrzebni na tym swiecie .

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 do tez popieprzony 2
ty nie jestes potrzebny na tym swiecie jednak. jakie argumenty? kim ty w ogole jestes? bo przeciez nie lekarzem. ani fizykiem. NIKIM.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 do tez_popieprzony
por贸wnuj膮c dalej matematyk臋 i medyn臋 - w matematyce masz okre艣lone wzory i je偶eli rozwi膮zdujesz jakie艣 zadania masz na to okre艣lony czas masz czas na zastanowienie, ale jak tego nie rozwi膮偶esz nic si臋 nie dzieje, Do lekarza trafia pacjent i ma on czasami dzie艅, a czasmi u艂amki sekundy na rozpoznanie i podj臋cie w艂a艣ciwego leczenia, je艣li tego nie zrobi pacjent umiera. Przypio艂e艣 si臋 tego guza na przedramieniu bo mo偶e rzeczywi艣cie jest to schematyczne dzia艂anie lekarza, ale spr贸buj si臋 przypi膮膰 do przeszczep贸w organ贸w, do rekonstrukcji nerw贸w i mi臋艣ni, tam nie masz schematu, tam jeden malutki b艂膮d skutkuje 艣mierci膮 pacj臋ta, w matematyce jak si臋 pomylisz w obliczeniach to najwyzej podasz z艂y wynik i masz jeszcze szans臋 na napraw臋 b艂臋du, je艣li lekarz trafia b艂臋dni膮 diagnoz臋 to co wtedy?? Owszem in偶ynieria jest bardzo wa偶na w medycynie, i co z tego 偶e lekarz nauczy si臋 definicji, aby skutecznie korzysta膰 z najnowszych technologii musi si臋 kszta艂ci膰, juz nie wystarcz膮 reg贸艂ki wykute na pami臋膰 na studiach, lekarz po 5 latach pracy w zawodzie bez odpowiedniego doszkalania, b臋dzie ju偶 tylko konowa艂em. Wi臋c lekarz musi posiada膰 wiedz臋 medyczn膮, ale i fizyczn膮, techniczn膮, in偶ynieryjn膮. I tym w艂a艣nie studia medyczne r贸偶ni膮 si臋 od innych, lekarz musi by膰 lekarzem, ale i in偶ynieremm, technikiem, fizykiem, chemikiem itd. Ty b臋d膮c "in偶ynierem" (w co szczerze w膮tpi臋) jeste艣 tylko in偶ynierem i w tym zakresie si臋 kszta艂cisz, i 偶eby zosta膰 in偶ynierem nie musisz posiada膰 wiedzy medycznej, a lekarz ma wykszta艂cenie medyczne ale musi mie膰 te偶 wiedz臋 z innych dziedzin.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 do tez_popieprzony
Wiesz co kolego mam nieodparte wra偶enie 偶e cierpisz na jakie艣 rozdwojenie ja藕ni lub co艣 w tym stylu. Najpierw piszesz 偶e wyci臋cie guza to nic takiego i jest to schematyczna procedura, a za chwil臋 wkeljasz artyku艂 z kt贸rego ewidentnie wida膰 偶e wycinanie guza nie jest schematem, bo s膮 r贸偶ne metody wycinania tych guz贸w czy pobierania wycink贸w do biopsji, czyli wychodzi na to 偶e lekarz nie moze podchodzi膰 do tego schematycznie wed艂ug wyuczonych regu艂 i definicji, tylko do ka偶dego pacjenta musi podej艣膰 indywidualnie, bo ka偶da jednostka chorobowa jest inna. Poni偶ej masz cytaty swoich wypowiedzi, 偶eby艣 nie zapomnia艂 o czym pisa艂e艣 "Co do tego guza na przedramieniu(trzymajmy sie jednego przykladu) to jest dokladnie tak jak wczesniej napisalem. 1. pobranie wycinka do zbadania co to 2. jesli rak - wyciecie go 3. chemia lub radio 4. w przypadku przezutow punkt 2 i 3 5. w przypadku nie reagowania na leczenie , usmiezanie bolu i spokojne czekanie na zejscie pacjenta taka jest procedura i co w tym skomplikowanego ?" "Wszystkie miejsca o podejrzanym wygl膮dzie bada si臋 dalej za pomoc膮 biopsji, tj. pobierania wycink贸w tkanki. Biopsj臋 wykonuje si臋 r贸偶nymi metodami. Bronchoskopia z kolei umo偶liwia lekarzowi zajrzenie do dr贸g oddechowych chorego przez cienk膮 rurk臋 zaopatrzon膮 w lampk臋, kt贸r膮 wprowadza si臋 przez nos lub jam臋 ustn膮 w znieczuleniu miejscowym lub og贸lnym. Lekarz mo偶e przez bronchoskop pobra膰 kom贸rki do badania pod mikroskopem. Inn膮 metod膮 wykonania biopsji jest aspiracja ig艂owa, kt贸r膮 stosuje si臋 w celu pobrania kom贸rek, do kt贸rych trudno jest dotrze膰 bronchoskopem. Po podaniu choremu 艣rodka znieczulaj膮cego miejscowo, lekarz przez klatk臋 piersiow膮 wprowadza ig艂臋 do guza i pobiera ma艂膮 pr贸bk臋 tkanki."

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach

×