brak intymności u lekarza

a dziewczynkom tez zaglądał do majtek?

Była pielegniarko, opowiadasz o udziale w badaniach bilansowych i twierdziśz, że chłopcy z małymi penisami, bardziej sie wstydzili od innych, którzy mieli większe od tych co na zdjeciach poniżej. mały 13 podał rozmiar swojego penisa na adres meilowy, który mu podałaś. Napisz, co mały 13 pisze do Ciebie, o ile możesz, bo to prywatna korespondencja, która, może bardziej go zdołować strachem badania usg jąder i w ostatniej chwili zrezygnuje, bojąc się usg. Jak byśmu zaproponowała udział jako siostra miłosierdzia towarzysząca mu w badaniu, to zgodziłby się, bo ma takie zaufanie do Ciebie, to na bilanse by przyszedł pokazując swojego ptaszka. Foto małego:http://micropenis.ws/micropenis%20pictures.html

Mam podobne schorzenie skrzywienie członka w czasie wzwodu i byłem u lekarza urologa w przychodni specjalistycznej, a skierowanie miałem od lekarza rodzinnego kobiety, która kazała pokazać to skrzywienie. Zawachałem się, ale lekarka postawiła warunek, że da skierowanie jak pokażę penisa, który był w pozycji wiszącej założyła rękawiczki wzięła do ręki i urósł do pozycji pionowej skąd było widać skrzywienie w lewo ok. 30 stopni. Po oględzinach wypisała skierowanie do poradni urologicznej o badanie i leczenie skrzywienia penisa. W czasie badania u lekarza POZ byłem sam z lekarką nikogo nie było, po ubraniu się przyszła pielęgniarka przynosząc karty i recepty do podpisania. Mam taki sam problem w tym tygodniu idę do poradni urologicznej w której przyjmuje urolog meżczyzna, co będzie robił i jakie zleci badania napiszę w tym temacie. Miałem cykora u lekarki rodzinnej, ale z zaskoczenia pokazałem penisa, aby dostać skierowanie na leczenie.

moj maz byl na bezplatnym badaniu prostaty u urologa. ot tak akcja bialego personelu. powiedzial ze wiecej nie pojdzie o ile nie bedzie musial. tak samo zareagowalby na pokazanie swoich klejnotow.

Pisze bo mam podobny problem, skrzywienie. Choć w odroznieniu od przedmowcy Janka, byłem już u urologa, więc coś na ten temat powiem. Było to dobrych kilka lat temu. Wizyta po skierowanie u internisty była standardowa - wyjaśnienie problemu, zadnego badania, skierowanie. Zadzwoniłem do mojej przychodni rejonowej - specjalistycznej, i zostalem zapisany do urologa… kobiety. Teraz z perspektywy czasu wiem, że trafienie na urologa kobiety jest raczej rzadkością, ale cóż, mój pech. Odpowiadając na konkretne pytania. Tak - była pielęgniarka, ale na czas badania wyszla do sąsiedniego gabinetu zabiegowego. Nie trzeba pokazywac wzwodu, ale lekarz badając członka, dotyka go i uciska, wiec jeśli dodatkowo lekarzem jest kobieta, wzwod i tak się może pojawic. Ale powiem, ze ta moja pani doktor stwierdzila, ze to normalna reakcja organizmu i żebym się nie przejmowal. Pewnie chciala mi dac do zrozumienia ze „wszystko” już widziala, co tez mnie troche uspokoilo. Dodatkowo zbadala mi jeszcze jadra i prostate – w celach profilaktycznych. Podsumowując - wszystko miałem w granicach normy, a mówiąc o samym badaniu to ciężko by tu się doszukiwac jakichs podtekstów, skrepowania, zawstydzenia itp. Dla lekarzy/lekarek to jednak norma i cała nasza wyobraźnia dziala właściwie przeciw naszemu zdrowiu – LEPIEJ SIE ZBADAC I MIEC SPOKOJ.

w odpowiedzi jankowi z mazowieckiego piszesz, że masz podobny problem i pani urolog Cię zbadała i co stwierdziła na Twoje skrzywienie penisa, masz jakieś badania, przeswietlenie, usg etc... Jeśli masz skrzywienie, to jest widoczne po zwodzie,czy miałeś wzwód. W jakim wieku była urolog starsza od Ciebie. Pytam się dlatego, że mam podobny problem, który wykryła lekarka na bilansach szkolnych, jak sciagała skurkę, to nastąpił wzwód i dostrzegła skrzywienie odbiegajacego od normy i wypisała skierowanie do urologa, którym jest w mojej przychodni lekarka ok.35 lat . Pielęgniarkę lekarka -urolog wyprosiła, czy sama wyszła. Ja mam strasznego stracha tego badania, zostałem zarejestrowany na 6.10.br. Za pięć dni będzie po wszystkim. Wybadałem, że razem z lekarką jest drugaq lekarka, która robi specjalizację z urologii i prawdopodobnie dwie będą mnie badały, jak jeszcze będzie piguła, to chyba się ze wstydu spalę. Będzie to żywy stripis.

Dziękuję Byłej pielęgniarce, która podała adres meilowy i prowadzimy korespondencję. Pani Jola, bo tak ma na imię Była pielegniarka przekonała mnie, że takich pacjentów w moim wieku miała na oddziale urologii po operacjach na cewce moczowej i zmieniała często opatrunki, myła, jak równiesz cewnikowała. Opisała dokładnie usg jąder, bo zaprowadzała pacjentów na to badanie. Byli tacy, co się bardzo wstydzili jak ja dlatego, że nikt nie oglądał mi penisa po za urologiem. Pani Jola poprosiła mnie o zdjęcie mojego ptaszka z jądrami, długo się wachałem, ale meilem wysłałem kilka zdjęć z zapytaniem czy podobne już widziała. w odpowiedzi otrzymałem wyczerpujace informacje, że nie mam sie czego wstydzić, bo wielkość 13cm w zwisie jest normalnym wymiarem bardzo często spotykanym. Ważne jest aby był pełny wzwód, który może dochodzić do 20cm. Ważne jest, żebym mógł mieć pełny wzwód, medycyna jest w stanie uzdrowić moje schorzenie w 100%

MAM PYTANIE DO PIELEGNIARKI CZY W SZPITALU NA ODZIALE POŁORZNICZYM SEPTYCZNYM MOGĄ BADAĆ LEKARZ PO LEKARZU A PACJĘTKA LEŻY CAŁA NAGO KOLERZANKA OPOWIADAŁA ŻE JAK BYŁA TO JĄ BADALI TAK A JA MAM IŚĆ NA DOKŁADNIEJSZE BADANIA NA 3 DNI I SIĘ BOJE PROSZĘ O ODP STRASZNIE SIĘ BOJE

PRZEPRASZAM ZA WCZEŚNIEJSZY ZŁY PSEŁDONIM

Do młodA11 Dlaczego Cię mają lekarze jeden za drugim badać, myślisz, że nie mają, co robić tyko Cię gołą oglądać, a niby po co.Jeden lekarz prowadzący Twoje leczenie będzie, to badał, co masz chore. Nikt dodatkowej pracy nie chce sobie robić. Cieszę się mały13, że zaufałeś mi i Ty się pierwszy określiłeś, z czym masz problem, mimo, że o tym wcześniej na mojego e-mail przysłałeś. Od początku mówiłam, że dla lekarza czy pielegniarki pacjent nie jest obiektem seksualnym, tylko cierpiącym z powodu swojego schorzenia, wymagający leczenia. Wam się wydaje, że pokazując swoją intymność część ciała, które są obiektem pożądania, nic podobnego, aby lekarz, czy pielegniarka odczuwali jakąś podnietę z widoku nagiego pacjenta, nic mylnego, personel medyczny jeśli nie jest przdmiotem badania, to nie jest zainteresowany oglądaniem golizjny pacjenta. Dlatego kierujcie się leczenia swojgo schorzenia, niż wstydliwym obnażaniem się na polecenie lekarza, pielegniarki.

mam podejrzenie martwej ciąży i dlatego lekarxz wysyła mnie do szpitala A Z TYM ROZBIERANIEM DO NAGA PRZY 10 OSOBACH JEST PRAWDĄ????????

DO PIELEGNIARKI PRZECIESZ TO NORMALNE ŻE JĄ BEDĄ BADAĆ W PARE OSUB TYM BARDZIEJ ŻE STUDĘCI MUSZĄ SIĘ UCZYĆ A NAGO PRZY TYLU OSOBACH W CALE NIE JEST MIŁO

młoda wlewasz sobie z tym lekarzem który cie macał, nie pierdol takich głupot i spierdlaj po słownik ortograficzny

To gdzie się leczysz pacjęntko, bo studenci są obecni w szpitalach akademickich /tak w streszczeniu/ W szpitalach raczej ich nie ma, no może w wakacje pobierają praktyki jeśli uczelnia medyczna zawarła ze szpitalem umowę na kształcenie. Jeśli się leczysz na oddziale położniczym, to jest personel kobiecy za wyjatkiem ginekologa, ale ich nie interesuje Twoja nagość, tylko dane schorzenie, które chce zbadać, wyleczyć, zanim został lekarzem ginekologiem,to sie napatrzył na narzady rodne kobiety i dla niego jest normalnym kawałkiem ciała nos,ucho, ręka noga etc.... To, że jesteś nago w obecności kobiety nie powinno Cię kręmpować, bo pod ubraniem ma to samo. Na urologii wiekszość pacjentów, to mężczyźni, a personel kobiecy, które się bardziej kręmpowały, przeważnie młode stażystki, które ja wyręczałam przy cewnikowaniu mężczyzny, która to domena dla lekarza, ale wyręczał się pielegniarką. Myśl o wyleczeniu schorzenia, a nie o nagości.

Rzadko kiedy czlowiek wstydzi się rozebrac do naga przed drugim czlowiekiem. I jest to prawidlowa reakcja osoby mlodej i starszej. takie skrepowanie towarzyszy nam przez cale zycie w roznych okolicznosciach. ale niestety czasami musimy przelamac wstyd. i wlasnie personel medyczny jest najbardziej odporny na widok nagiego czlowieka. musimy to sobie zakodowac w naszym mozgu aby przelamac bariere skrepowania podczas badan lekarskich. jestesmy ludzmi doroslymi i musimy dawac przyklad dzieciom ktorych uczymy komu i w jakiej sytuacji nalezy pokazywac nasze cialo.

kropelko rosy... chyba źle się wyraziłaś rzadko kiedy....chyba masz na myśli zawsze człowiek wstydzi sie rozebrać przed drugim człowiekiem. A nie powinniśmy sie wstydzić przed medykami, to są też ludzie, którzy przed nami się nie rozbierają. Nie uważasz, że jedna strona jest pokrzywdzona pokazywaniem nagiego ciała. Nie lepiej by było, na czas rezebrania się do naga lekarz się odwrócił, a na badaniu ginekologicznym oglądał, tylko to z czym przyszła pacjentka. ktoś napisał, że w Japoni lekarz ginekolog ogląda tylko cipkę pacjentce, która go nie widzi, jest nie widoczny dla pacjenta. Taka metoda była by lepiej widziana i komfort gdyż nie widzisz reakcji lekarza czy pielęgniarki. Jest taka mozliwość u nas wprowadzenia, ale wiemy jaka jest służba zdrowia. pacjenta trzeba poniżyć bez potrzeby się rozebrania, jak przedmiotem jest inne schorzenie. Najgorzej, to młodzi się wstydzą, dla niektórych to szok z rozebraniem się do naga.

przeczytalam jeszcze raz co napisalam i przyznaje sie do bledu. palce na klawiaturze nie nadazyly za myslami stad nieprawidlowe sformulowanie zdania. w sumie przyznaje racje ze lekarze traktuja pacjenta przedmiotowo. ale tez dobrze ze oni wogle sa.

mam pytanie do pielęgniarki, co pracowała na urologi, czy widziała pani załupek penisa, co to takiego jest i jak lekarz usówa ten załupek, bardzo to boli, czy w znieczuleniu. Przyznam się, że na bilansach lekarka powiedziała, że mam załupek i dała skierowanie do poradni urologicznej. Jak będzie mnie badał lekarz, to mężczyzna czy kobieta i przy pielęgniarce? Bardzo się wstydzę i boję, gdybym wiedział, że na bilansach trzeba pokazać jajca, to bym w życiu nie poszedł na takie badanie i najeść się takiego wstydu. Mam 16 lat i już, narażam sie na pośmiewisko. Proszę coś napisać, bo wysłałem na Pani email i nie mam odpowiedzi, dlatego się tu pytam i z góry dziękuję.

jest weekend i nikt nie potrzebuje pomocu slużby zdrowia?

Dokładnie odpowiedziałam meilem odnośnie załupka, tak nie będę dokładnie opisywać i straszyć przyszłych pacjentów z przypadłością załupka, który jest często spotykany u mężczyzny u którego nie ma możliwości odprowadzenia napletka z żołędzi. W streszczeniu polega to na tym, że w znieczuleniu odprowadza się napletek ręcznie poprzez zwijanie napletka po za żołędź, aby uwolnić. Jeżeli ręcznie niemożliwe wypchnąć, to się nacina napletek i uwalnia żołędź, po zagojeniu wykonuje się obrzezanie, tak jak operacja stulejki. Dziwne, że tak długo chodziłeś z tą dolegliwością, ale to wstyd zwyciężyl z Twoim cierpieniem. Dobrze, że na bilansach, to lekarz zauważył i nie powinneś się wstydzić i nie ważne czy przy zabiegu będzie kobieta, ważne jest Twoje zdrowie i usunięcie dolegliwości. Dla lekarza, to jest zwykła część ciała, żadna nowość. Przez swoją wstydliwść nabawił byś się gorszych schorzeń penisa do martwicy włącznie, dlatego szybko poddej się zabiegowi załupka.

Co pewien czas mamy okresowe badania lekarskie. W pobliżu nie ma aparatu rengenowskiego. Więc przyjeżdza autobus rentgenowski. Pracownicy wchodzą i wychodzą pojedynczo. Natomiast kobiety grupowo. Kiedy wchodzę z kilkoma koleżankami zwykle słyszymy: "proszę się rozebrać do pasa kompletnie i przyjść pod maszynę". Potem trzeba się rozebrać, powiesić ubranie na wieszakach, zdjąć stanik i przemaszerować pół wielkiego autobusu z gołymi cycami. Tylko nieliczne się zasłaniają. Każda chce się zwykle pochwalić swoimi walorami. Więc jest na co popatrzeć: duże i małe, kształtne i dziwaczne, jędrne i zwisające, z ciemnymi i jasnymi brodawkami, ze śladami opalenizny lub bez. Najlepiej kiedy się wraca od aparatu. Wtedy widac wszystko z przodu. Widać jak cycki zachowuja się niespętane biustonoszem. Jak podskakują, kołyszą się na boki lub zderzają się ze sobą.

Co pewien czas mamy okresowe badania lekarskie. W pobliżu nie ma aparatu rengenowskiego. Więc przyjeżdza autobus rentgenowski. Pracownicy wchodzą i wychodzą pojedynczo. Natomiast kobiety grupowo. Kiedy wchodzę z kilkoma koleżankami zwykle słyszymy: "proszę się rozebrać do pasa kompletnie i przyjść pod maszynę". Potem trzeba się rozebrać, powiesić ubranie na wieszakach, zdjąć stanik i przemaszerować pół wielkiego autobusu z gołymi cycami. Tylko nieliczne się zasłaniają. Każda chce się zwykle pochwalić swoimi walorami. Więc jest na co popatrzeć: duże i małe, kształtne i dziwaczne, jędrne i zwisające, z ciemnymi i jasnymi brodawkami, ze śladami opalenizny lub bez. Najlepiej kiedy się wraca od aparatu. Wtedy widac wszystko z przodu. Widać jak cycki zachowuja się niespętane biustonoszem. Jak podskakują, kołyszą się na boki lub zderzają się ze sobą.

do hetera73 czekogo kobiety się wstydzicie piersi pokazać, to jest normalka sam nieraz widziałem jak matka karmiąąca dziecko, teraz niespotykane, ale dawniej, to normalka, miastowe, to się wstydziły. Dziś tj. odwrotnie miastowe na plaży pokazują cycki, a ze wsi dziewczynyny skrycie zakrywają. To co my chłopy powiemy jak dawniej trzeaba było przed komisją poborową składającą się damskigo towarzystwa rezebrać się do naga i poddać się badaniu lekarskiemu. Dobrze, że to się skończyło spędowisko golasów. Nie jednemu na widok kobiety mimowolnie mały stanął i co trzeba było jakoś znieść ten wstyd, a tym bardziej widziały, to kobiety w komisji znajome, które przy kawce różnie komentowały te widoki. U Was autobus przyjedzie i odjedzie z obsługi Rentgena są obcy, którzy się napatrzyli, ich takie widoki są chlebem powszednim.

piszesz glupoty stary capie. nie wrzucaj wszystkich piersi do jednego wora. tu nie chodzi o personel medyczny ktory dzisiaj jest a jutro nie ma. tu chodzi o spotkanie znajomych kobiet w jednym ciasnym pomieszczeniu rozebranych do pol naga. sa w roznym wieku wiec ich piesi roznie się prezentuja. miedzy sasiadkami czy kolezankami z biura istnieje niema rywalizacja. kazda chce sie pokazac z jak najlepszej strony ubierajac sie w gustowne ciuszki. sa zadbane bardzie lub mniej. a i tak jedna druga obgaduje. oto tu chodzi. kobety wstydza sie drugiej kobiety. i to przewaznie tej najblizszej kolezanki, sasiadki. ty glupi stary capie.

Jest takien przysłowie kto kogo przezywa, tak się sam nazywa. Proszę pamietać, że przysłowia są mądroscią Narodu. Boli, to co napisałem o pokazaniu górnej partii ciała i rywalizacja między większymi czy\mniejszymi i ochlapniętymi czy stojącymi cyckami. Można wybrać dogodniejsza formę mamografii w przychodni, gdzie osobno rozbieralnia/szatnia/ miły personel i każda wchodzi osobno, nikt po za robiącym mamografję nie jest obecny. A dobrze było jak chłopcy w wieku dojrzewania przymusowo musieli sie rozebrać do naga przed urzedniczką gminy, powiatu pielęgniarką i innym damskim personelem, a czesto była lekarka, która za parawanem penisa jądra oglądała a nawet dotykała, żeby dokładnie obejrzeć genitalia poborowego, a parawan był tak ustawiony, że uczestniczki komisji wszystko widziały. Czy zdajesz sobie sprawę jaką traumę przeżywali dorastające chłopaki, to był dla nich szok i porównaj Wasze badanie do tamtego badania i się dopiero wypowiadaj.

a ty znowu o chlopcach badanych przez sluzbe zdrowia. a czy oni byli badani grupowo? jeden obok drugiego jak przy taśmie przemyslowej? przecież kobieta wyraznie pisze o badaniu rentgenowskim a nie o mammografii. o tym ze tylko kobiety sa badane grupowo i jedna przed druga macha cyckami. ty tez tak miałes - badanie starych capow i mlodych chlopakow w rządku? wyobraz to sobie. taki subiektywny sposob myslenia moze przytrafic sie tylko facetowi.

kupa drutu. Niby sie rymuje a ni jak nie ma sie do powyzszego tematu. Po co tu wplatac jakies przyslowia? Kobiety maja racje. U mnie w duzym miescie na badanie rtg pluc tez kobiety wchodza jedna po drugiej. Czesto widz zarznowanie starszej kobiety ktora musi przejsc obok mlodej babki gdy tamta patrzy i sie usmiecha. Nie widze tu zadnego porownania do badanych chlopcow. On maja takie badanie tylko raz w zyciu a kobiety non stop.

- ni jak ma się - miało byc a nie - ni jak nie ma się.

odp. do red dog. Zanim się weszło na salę, to 20-30 chłopców stało nago czekając na kolejne wyczytanie 5 poborowych, którzy wchodzili na salę w której zasiadała komisja poborowa. To samo było w wojsku 50 chłopaków nago pod prysznicem, badanie dokładne przy innych chłopakach. Każdy żołnierz powracający z przepustki był przez pielegniarki na goło badany i szczepiony, to do końca życia będą okaleczeni psychicznie w tak młodym wieku. Jak można porównać do Waszych prześwietleń rentgenowskich na które nie było potrzeby zdjęcia stanika a nawet koszuli czy bluzki o ile nie zawierały metalowych przedmiotów. Miałem prześwietlenie stawu biodrowego w spodniach wyjmując tylko przedmioty metalowe z kieszeni i pasek od spodni. Promienie przechodzą przez materiały tekstylne, nie było potrzeby się rozbierać. A to, że młode naśmiewały się z ze starszych, to wiecznie nie będą młode, starość każdego czeka i źle świadczy o ich kulturze.

Chyba naprawde przezyles traume rozpamietywujac to jednorazowe zdarzenie. W twoim wieku juz ci sie to nie przytrafi a ja nadal jestem narazona na badanie rtg pluc. Zawsze od kiedy pamietam trzeba rozbierac sie calkowice do polowy. Ja mam ten komfort ze w moim miescie nie robi sie tego masowo. ale tez wiem dlaczego kobiety w malych miejscowosciach nie chca poddawac sie badaniom mammmograficznym. wlasnie z powody braku intymnosci podczas badania. a wszedzie media grzmią ze kobiety lekcewaza swoje zdrowie. to teraz wiecie dlaczego. :-( pytalam sie meza i syna czy bardzo krepowalo ich rozbieranie przed komisja wojskowa. tylko wzruszyli ramionami i powiedzieli ze w zasadzie troche. bylo minelo i nie ma czego rozpamietywac. przepraszam za starego capa. to z emocji. :-)