Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Platoniczna

Mężatki zakochane...nie w mężu...

Polecane posty

Gość Zauroczona30
witajcie moi kochani lukaszu ja równiez nie znosiłabym tej zadufanej w sobie księzniczki wiec nie dziwie się Twojwj mamie dojrzała kobieta dostrzega dużo więcej niz młode zakochane serce. Obawiam się lukaszu ze jesli za mocno zapędzisz się w tym związku dołączysz tu do nas po latach i bedziesz jak my cierpiał ze zawaliłes sobie zycie. Masz szanse poznac kogos kto bedzie oddawał swoje uczucie bezwarunkowo. A tak im bardziej Ty sie naginasz tymbardziej ona to wykorzystuje....jesli ona tego nie potrafi powiedziec to ja ci to mówię...ona cie już nie kocha i obawiam się ze nigdy nie kochała...moze byc nawet tak ze ona zupełnie nie wie czym jest miłosc. Odstawił ją anglik a była to dla niej niezła partia, a skoro ma w Polasce takiego który (wybacz lukaszu ale musze to powiedziec) stopy liże to jej jest poprostu wygodnie...ona nie chce się zmienic bo i tak wie ze ciebie ma smutne to ale bardzo prawdziwe...a Tobie ucieka zycie miedzy palcami. Szkoda bo mógłbys wiele jeszcze ciekawych rzeczy przezyc. Ja wyszłam za tak szaloną wydawało mi się wtedy miłosc i co? dzis po 11 latach wiem ze te 11 lat straciłam dla wygodnego egoisty, a moje zycie juz nie ulegnie zmianie no chyba ze zdarzy się cud. Dziewczyny ja postanowiłam nie zebrac o uczucie poprostu wiem ze nie musze tego robic...jesli dane mi bedzie zakonczyc ten układ to poprostu bedzie koniec. Obiecałam sobie jedno jesli w najblizszym czasie nie udowodni mi jak bardzo mu zalezy....nie wrócę do tego ponownie...zaczne proces oduczania mojego serca i powolnego zapominania....poprostu wystarczą mi w zyciu problemy z 1 nie potrzeba mi jeszcze sobie dokładać. Pozdrawiam Was wszystkich cieplutko i życzę udanego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Wszystkim:) Łukaszu moim zdniem Zauroczona ma niestety racje:( ta cała Twoja była panienka wykorzystuje to,że nadal ją kochasz.Z drugiej strony nieznam jej i nie moge wypowiedzieć się co w jej głowie siedzi,czy nadal Cię kocha czy tylko zależy jej by zranić Cię jeszcze bardziej :(Zrobisz jak uważasz..tylko pokieruj tak swoim życiem byś za kilka lat nie żałował swojej decyzji. Pomału dochodze do wniosku,ze to ja dąże tylko do poprawienia stosunków z 1..a on?rzuca puste słowa i na tym koniec:(:(:( Dziewczyny wieczorkiem spotykamy się na browarku?:P:P pzdr i miłego dnia:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tocozmężazostało
witam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tocozmężazostało
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zauroczona30
ooo proszę dawno nie było Cie u nas witam witam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tocozmężazostało
uroczo dylematy serca dalej ekscytują ...... żyć i pozwolić żyć innym ...... ach tylko t chwilki ..... to dla nich warto żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zauroczona30
własnie zycie składa się z chwil i oby tych najpiękniejszych było jak najwięcej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerówka
Witajcie najpiękniejsze kobiety i mężczyźni... Obiecałam sobie nie zaglądac na forum...ale jak widziecie obietnice moje są puste... Po mału przestaję do Was należeć... Mężatką jeszcze jestem ale czy jeszcze zakochaną...? 2 rozczarował mnie bardziej niż kto inny na tym swiecie...więc i to uczucie do niego zaczyna się przeistaczac...zostaje tylko najpiękniejszym wspomnieniem...nie ma juz powrotów... Czytam wasze słowa skierowane do Łukasza i cieszy mnie to, że nie tylko ja zaczynam dostrzegać w jakim chorym układzie on tkwi...mówię mu , ze ten związek go niszczy... On niszczy sobie zycie na własną prośbę! Ale widocznie każdy musi przez to przejść sam... Dziewczyny a Wy? dlaczego to robicie? (ja też) czekanie z ręką wyciągniętą ...a na ręce serce..., którego nikt nie pragnie...Wszystko podane, tylko brać...a oni, nasze 2 i 1 tego nie widzą a może nie chcą? Łukasz mi powiedział bardzo mądrą rzecz...tyle w nas miłości... Skierujmy więc część tej miłości na siebie...pokochajmy siebie i nie pozwólmy się dalej krzywdzić !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zauroczona30
dziewczyny czasem myslę ze tak wiele nas łączy ze nawet odczucia zaczynamy miec podobne ...jaks sie zaczeło jednej rozpie.... to i reszcie poleciało czyzby to jakies fatum? Czy poprostu przez nasze rozmowy stajemy sie bardziej swiadome beznadziejnosci tych układów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ponuraki :) ja jeszcze jako tako mam glowe w chmurach, ale juz ciut mniej... jutro sie widze z moja dwojeczka :D i pojutrze i popojutrze :D:D:D Mmmmmmmmm.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerówka
Pineziu, tylko nie fruwaj za wysoko !!! ;-) powodzenia! bużka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie Pineziu,bo jeszcze rąbniesz się o sufit nieba i narobisz sobie guza:P:P A ja dzisiaj przy browarku:)miłego wieczorku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukaszp11

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukaszp11
cześć dziewczyny. jutro mam rocznice z 1. dziś sie spotkaliśmy bo nie możemy jutro. było fajnie przez 3 gdziny z 6. reszta to kłutnia. bylismy na "step up". bardzo fajny film i warto iśc, koniecznie. ona niestety widzi tylko jeden problem, że za dużo sie kłucimy. bo to też problem ale nie największy. choć widzę że zaczyna sie starac, a jej łzy, dość czesto dziś lały jej sie po policzkach.kurde, czemu, ja zawsze ja przytulam, czy płacze, czy nie. ale onna chce o wszystkim zapomnieć i zacząć od nowa. problem jest taki, ze ja nie wiem czy za 2 lata te problemy nie nawarstwia sie i nie wybuchnę od nich ja. dlatego chce o tym rozmawiac, ale czasem troche już przesadzam. jestem ostatnio bardzo na nią źle nastawiony i za dużo jej syfu robię. muże robię te same rzeczy przez co ją straciłem. zobaczymy, jeśszcze sie wszystko okaże, wiem że muszę czasem przygryźć język. miałem mały remoncik ostatnimi dniami wiec na forum z rzadka bywam. ale już chyba po. pozdrawiam drogie dziewczęta, i pamietajcie, z jakimi przystajesz takim sie stajesz, wiec będąc z tak wspaniałymi i kochającymi, pełnymi milośći kobietami stane się wspaiałym pełnym ciepła i kochanym mężczyzną:)...pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kłÓtnia lukaszku
Kłótnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukaszp11
już nieraz przepraszałem za ortgrafię i jeszcze raz to zrobię. przepraszam. dizęki za zwrucenie uwagi, moze sie kiedyś nauczę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żeczoł lódzkoł jest robić błendy;);) Cześć!Nie wiem jak u was ale na podkarpaciu ślicznie świeci słoneczko:):)...no i w miom serduchu też:):) Pozdrawiam :*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerówka
rozpoczęło się ranne wstawanie, więc jestem ale nie wiem kim jestem i własciwie gdzie... pozdrawiam z biegu, życze wam , mnóstwo smsów od waszych 2 i pięknych planów na wieczór ;-) ines, coś czuję, że znów klikałaś z nr2, niech Ci słonko nie gaśnie! Łukaszku, słów brakuje...to nie tak powinno wyglądać...w oczach nie łzy ale iskry! a brzuszku zamiast nerwowych skurczów powinny być motylki... tulimy, do wieczora (a mnie się Twoja ortografia baaardzo podoba! jest taka...trendy!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich!! u mnie tez narazie ok..co wiecej pisac czas pokaze co bedzie dalej..u mnie tez zaczeły sie obowiazki, ranne wstawanie,zaprowadzanie ,odbieranie..ale to chyba dobze..miej czasu na myslenie..bardziej na zdystansowanie.. zerówko mam nadzieje ze nas nie opuscisz..cenimy sobie twoje wpisy..jak nie bede miała siły pisac to chociaz sobie poczytam..napewno bedzie mi lzej.. pozdrawiam cieplutko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich! A wydawało mi się, że ten problem dotyczy tylko mnie, naiwna ;) dobrze spotkać pokrewne dusze, z rozbitymi sercami...i myślami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lullaby31-Witamy w naszym gronie :):)(czyt.w gronie AA:P:P ) Zerówko masz racje w sercu mam maj,bo 2 zadzwonił o 5 rano,by powiedzieć mi,ze za mną tęskni:)Szalony człowiek budzić mnie o tej godzinie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj inez, to szcześciara z Ciebie :) moja 2. az tak szalona i wylewna niestety nie jest :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż, 1 kiedyś z pewnością takie były- w końcu za \"COś\" ich (po)kochałyśmy.. ;) a 2. powinny takie być, a niestety jak tak czytam to w wiekszości nie są ,a my... ich kochamy, dziwne prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz racje..tylko w moim przypadku moja 1 taka nigdy nie była(czyt.szalona),a dwójeczke daże jakimś uczuciem ale nie kocham;) Cholera gdyby wszystko było łatwiejsze,prostsze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o bozyczkuuuu
Czesc dziewczyny .Ciesze sie ze satinell wrocila :D:D:DZnamy sie do "bolu";) Pozdrowki .Piszcie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerówka
Zakręcona- nie opuszczę, bo przy Was mogę byc prawdziwa, a nie jakas tam usmiechnięta lalka...gram rolę najlepszej żony, matki, niedługo dostanę Oscara ;-) a tak na prawde to rzuciłabym moje życie bez chwili wahania, jedna walizka i ...konto w banku ;-) by być szczęśliwą.. ale to w następnym wcieleniu.. teraz 1 wyjeźdża na dwa tyg- nareszcie poczuję się jak w domu... Lullaby 31 witaj! ach te nasze nr, z nimi fatalnie, lecz bez nich?, zycie traci kolory... pozdrawiam! I całuję wszystkie śliczne sikoreczki, które tu bywają ;-) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×