Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie chciec takiego porodu

po tym co zobaczylam nigdy nie urodze dziecka!!!

Polecane posty

Gość it
wisi czy nie - ale kiedys nas to czeka i powiem tyle ze..Przesrane!!! okresy, porody ,piekny wyglad, sexi bielizna,smaczny obiat #czyli 3w1 Matka, Zona, Kochanka, Jak to pogodzic i dlaczego musimy sie z tym meczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość it
ja rodze w kazdym miesiacu i tego bul zniesc nie moge. Wtedy zyc mi sie nie chce i gdyby nie maz to wzielaby wiecej tych swoich pigulek i mialabym spokuj!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam tego nie rozumiem
Po pierwsze przy cesarce tez mozna byc przytomnym wiec dzieciaka widzis sie od razu, po drugie- jesli juzmusialabym miec dziecko- to nie mam zamiaru zbyt cierpiec dla niego :O Zreszta prawda jest taka, ze chcecie dzieci- bo natura dba o to zeby gatunek ludzki nie wyginal, niczego w tym nie ma pieknego, nie jest to zaden cud. Dziecko tak naprawde oprocz zapierdzielu nie daje nic.Milosc dziecka tez nie jest niczym nadzwyczajnym- czy Wy teraz cos dajecie rodzicom ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość it
ja jestem jeden dzien w tygodniu w domu ale wiem ile dla nich znacza moje przyjazdy i powroty. Dzieci sa szczesciem rodzicow- (pisze to z perspektywy dziecka a nie matki) aGDY MYSLE O TYM ZE JA BEDE KIEDYS MATKA TO JESTEM PRZERAZONA!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allega
tak to prawda dajemy szczęćcie rodzicom że jesteśmy a nasze dzieci dają nam to samo! Jakie by było puste życie bez nich!!!!!!!!!!! Dziwna jesteś !!!!!! hmmmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokarata
ale głupoty gadacie!!!!!!!!!!!! Poród to najpiękniejsze i niezapomniane chwile nawet nie ma czasu by myśleć o jakims bólu bo trzeba skupić się na prawidłowym oddychaniu żeby dzieciatko uzyskało jak największą liczbę w skali Agpar. Tylko miękczaki myślą wyłącznie o sobie a nie o dziecku, które ma tak wąską drogę do pokonania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość it
NIE WIEM O CO CI CHODZI?!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierdzielisz...
poród to musi być okropne. po cholere wy ludzie robicie se dzieci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość it
DAJ SPOKOJ KOBIETO- CO TO ZA "MYSLA O SOBIE" BEDE W CIAZY TO BEDE MYSLALA O DZIECKU> cHYBA MOZESZ ZROZUMIEC ZE KTOS SIE BOI ALBO NIE CHCE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość it
OCHYWISCIE KAZDA MUSI BYC "MATKA POLKA " A JAK KTOS MYSLI INACZEJ TO JEST ZWYRODNIALCEM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokarata
pewnie, ze myslą o sobie bo widzę jakie te baby są rozkapryszone i pier.... Kiedy rodziłam syna obok mnie leżała taka jedna, która darła mordę na cały szpital jakby ją zażynali i jej dziecko urodziło się nie sine a prawie czarne bo babsko zamiast skupic się na prawidłowym oddychaniu to skupiła się na bólu!!! A co mnie nie bolało? Też miałam skurcze tylko, że dzieki przygotowaniu w czasie ciąży potrafiłam sobie z tym poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśka już nie młoda
rodziłam 3 razy i ten filmik wywołam u mnie uśmiech, taki serdeczny do tego dzieciątka. Czy widziałyście uśmiech tej mamy jak tylko usłyszała płacz swojego maluszka? Tego nie zrozumie ktoś kto nie [przeżył , kto nie jest matką. Mój mąż był przy wszystkich porodach i pomagał , jasme że to nie jest przyjemne ale bez przesady..... nagrodą jest maleństwo w Twoich objęciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dokarata
moze ty akurat mialas lagodny porod nie wszystkie maja tak latwo, wiec nie gadaj bzdur

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czego wy się boicie, to jest wspaniałe uczucie. Jedyne , niepowtarzalne , pomimo bólu i krwi . Pomyslcie tylko ,że cały świat tak rodzi , wszystkie kobiety . ten akurat przykład jest normą i fozjologią . Nie martwcie się na zapas. Nie poczujesz ani tego nacięcia , a o bólu zapomnisz bardzo szybko jak usłyszysz płacz własnego dziecka. zycze wam wszystkim tego uczucia ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby wasze przerazenie było szczere to od jutra wszystkie powinnyscie czym predzej udac się do zakonu i więcej o ciupcianiu nie myśleć . A tak nie jest . Taki jest świat i taka jest natura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozwalają mnie takie teksty, że o bólu się szybko zapomina. Nie bardzo mnie obchodzi pamięć przeżycia, ale to, że najpierw trzeba to przecierpieć, żeby móc zapomniec.:o Ten poród był lekkim porodem, ale jak dla mnie to i tak wygląda drastycznie. Uważam, że pomysł na przychodzenie na świat potomstwa się Panu Bogu nie udał. i do Adwokata a o antykoncepcji to nie słyszał/a?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flowerss
jezu pierwszy raz widziałam jak wyglada poród ..tak dokładnie...to koszmar jakis ...nie wierze zebym dała rade przez t0 przejsc..jest mi słabo..to naciecie.i w ogóle..jezu to KOSZMAR!!!!! nie moge dojsc do siebie zawołalam faceta mojego zeby mu pokazac dlaczego sie tak boje..i dlaczego nawet nie chce słyszec o porodzie a on to obejrzał z łezka wzruszenia w oku....matko boska!on jest jakis chory chyba...myslałam ze jak to zobaczy to powie ze mam racje ...a tu zupełnie co innego...ja pierdziele ciekawe czy gdyby to on miał to znosic ,ten ból,naciecie,,tez by go to wzruszało czy raczej przerazało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nieobejrzałam
do końca, musiałam wyłączyć, bo zrobiło mi sie niedobrze. Az się musiałam połozyc, bo tak to bym chyba zemdlała i/lub zwymiotowała :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaki ten topic jest glupi!!! Mam wrazenie ze wypowiadaja sie panienki w wieku 14, 15 lat!!! Ja dziecka nie mam a po filmie sie uspokoilam, bo myslalam ze to gorzej wyglada!! A wy co? Teraz was olsnilo? Myslalyscie ze bocian wam dziecko przyyniesie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość des
Ten poród był naprawde lekki :-) Ale mozecie mi wierzyć, że ta faza porodu, czyli samo rodzenie się główki dziecka nic już nie boli, czujesz skurcze i nieodpartą chęć wypchnięcia tego z siebie. Nacięcie robi się w szczytowej fali skurczu tak, że nie czuje się go prawie wcale, może takie lekkie jakby-szczypanie. Za to w momencie, gdy dziecko całe już się urodzi czuje się nagłą ulgę, w sekundzie nie czujesz bólu i tylko ta Radość :-) że masz już dzidziusia. Przypatrzcie sie twarzy tej matki, bezpośrednio po takim bólu i wysiłku jakim na pewno jest poród, ona serdecznie się uśmiecha, nie czuje już nic poza radością i dumą, że została matką. To jest naprawdę fantastyczne uczucie, coś pięknego, wzruszającego, co powraca nawet po latach... Wiem co mówię, bo mam trójkę dzieciaczków, ostatnie rodziłam 8 lat temu razem z mężem, nie trzymał mnie tylko za rękę :-P ale pomagał jak mógł, wspólnie oddychaliśmy, masował mi kręgosłup, polewał prysznicem, a na koniec przeciął pępowinę :-) wziął małą na ręce i zaniósł na wagę. Do dzisiaj twierdzi, że jest to coś fantastycznego, takiego wzruszenia nigdy przedtem nie przeżył, dopóki nie zobaczył cudu narodzin :-) Chciałam jeszcze tylko dodać, że najlepszy kontakt mąż ma właśnie z najmłodszą córką, nie z synem, ani ze starszą córką, tylko właśnie z tą "urodzoną" razem ze mną, jest między nimi taka więź jakaś inna, której przedtem ze starszymi dziećmi nie było... Wiem jedno, warto mieć dzieci, warto dla nich żyć i czasami nawet trochę "pocierpieć" :-P Takiej siły miłości jak do dziecka nie można z niczym porównać, nie ma nic droższego dla matki jak jej dziecko... Pozdrawiam i życzę mądrych, przemyślanych decyzji :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrówa25
dobrze ze sobie cesarke opłaciłam bo chyba bym zwariowała na miejscu tej baby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli jest niski próg bólu, albo po prostu boicie się bólu to przecież można rodzić w znieczuleniu zewnątrzoponowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chciec takiego porodu
do flowerss : ja nie moge, co Ty masz za faceta, zreszta chyba nie jest wyjatkiem, ciekawe czy gdyby to on mial rodzic byloby mu tak wesolo:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no co wy gadacie
przecież to był lekki poród! gorzej jest, jak jest poród pośladkowy, lub przodołożyskowy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Następnym razem też CC
Muszę przyznać, że ból jest i to ogromny. Ja rodziłam przez 8 h i ciągle nie miałam rozwarcia, bóle były bardzo silne. Skurcze są okropne, ból momentami nie do wytrzymania. W dodatku dostawałam oksytocynę, która i tak nie spowodowała rozwarcia. W końcu dziecku zaczęło zanikać tętno i lekarz podjął decyzję o CC. Dostałam narkozę, przespałam cały poród. Szwy miałam rozpuszczalne. Dziecko urodziła się zdrowe, dostało 10 punktów i ważyło 3 kg. Ja po porodzie nie odczuwałam żadnego bólu gojącej się rany, niepotrzebne były nawet środki przeciwbólowe. Kilka dni temu byłam na plaży, założyłam skąpy kostium, a w majtkach nawet tych nisko zabudowanych blizna jest niedostrzegalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkmkmk
Moja koleżanka rodziła 23 godziny w potwornych męczarniach... Po tym przeżyciu nie chce już kolejnego dziecka, chociaz chcieli z mężem mieć co najmniej 2. Jak widac, nie kazdy poród nalezy do szybkich i przyjemnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takie rozpier.......nie miejsc intymnych do jakich należy niewatpliwie poród siłami natury napewno nigdy nie bedzie moim udziałem, co nie znaczy ze nie chce miec dziecka, chce miec i to bardzo ale przez cos takiego nie mam ochoty przechodzic, nikt mnie nigdy do tego nie namówi, jestem na 150% zdecydowana na klinike prywatną i cesarskie ciecie, pomimo tego ze jest to operacja, ale przecinane sa powłoki brzuszne i to jestem w stanie akurat wytrzymac, dlatego uwazam ze kobiety powinny miec prawo wyboru sposobu urodzenia dziecka, a nie ze jest im to z góry narzucane przez bandę nawiedzonych \"matek polek\"...itp, dla mnie akurat pożycie intymne ma w zyciu bardzo duze znaczenie i nie będę sobie psuła tego punktu zycia, zeby potem odwiedzac gabinety seksuologów czy psychologów, ja dziekuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie 25-latka
zgadzam sie z compact co do tego, ze sie Bogu pomysl na przychodzenie na swiat nie uda, Nie jest dla mnie argumentem zapominanie o bolu- bo po to sie medycyna rozwija zeby nam zycie ulatwiac, mowienie, ze trzeba tak rodzic- bo to natura jest rownoznaczne z tym gdybyscie powiedzialy, ze nie bedziecie w trakcie choroby zazywac antybiotykow- bo natura sama wyleczy zapalenie pluc :O ...lub nie lykac srodkow przeciwbolowych w trakcie okresu- przeciez to tez natura! Moze w ogole nie ratowac kobiet gdy w trakcie porodu zaczynaja sie komplikacje bo to najwidoczniej "Bog tak chcial" ? Ja osobiscie uwazam, ze nie potrzebuje dziecka do podbudowania swojej wartosci jako kobieta, nie uwazam tez zeby jego "bezinteresowna" milosc byla mi niezbedna do szczecia. Kobiety, ktore tutaj tak zachwalaja macierzynstwo wypowiadaja sie tak jakby sprawily sobie lalke, ktora moga sie opiekowac :o Zadna nie podala jakiegos rozsadnego argumentu za macierzysntwem. Potwierdza sie wiec moj poglad- ze to zwykly instynkt, zakodowana chce przedluenia gatunku...a nie jakies wzniosle uczucia. Ja tam wole sie oprzec tej zwierzecej czesci mojej natury :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie 25-latka
chec*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×