Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gamna

Clostilbegyt i bromergon - moze sie uda

Polecane posty

Byłam u lekarz i jestem w świetnym humorze. Dziś 16 dc, pęcherzyk ma 21 mm i dostałam zastrzyk Pregnyl (1000 jednostek). Lekarz był w szoku że dwa dni temu miał 10 mm i przez dwa dni tak szybko nabrał odpowiedniej wielkości. Kurcze, ale się cieszę to mój pierwszy cykl z Pregnylem, daje mi to nadzieję.Pozdrawiam Was i idę działać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olivka78
Cześć Laseczki. Tak z grubsza poczytałam sobie posty i postanowiłam się przyłączyć do Was , oczywiście jeśli można. Dzisiaj zaczęłam brać Clo. mam nadzieje że pomoże.... Trzymam za Nas wszystkie kciuki. Spokojnej nocki życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gnieszka
Cześć dziewczyny no i witam Olivke78, fajnie ze do nas dołączyłaś :-) Szacha - widzę, że my "staranka" mamy w jednakowym czasie ;-) Ja też dostałam dzisiaj Pregnyl, tyle że 5000 jednostek bo pierwsze 5000 dostałam dwa dni temu. Tak jak u ciebie to mój pierwszy cykl z Pregnylem...Teraz musimy zabierać się "do pracy" ;-) K*** - ty widzę też teraz "działasz" ;-) Agawa - mój wcześniejszy gin przeprowadził mnie przez dwa cykle z clo, tyle że ani mnie nie badał, ani nie monitorował, więc go zmieniełam. Ten drugi widać zna się na rzeczy i sam powiedział, że bez monitoringu się nie da. A teraz uciekam do łóżka :-) Dobrej nocki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Dziewczyny za wszytskie odpowiedzi i pocieszenia. Troche sie podlamalam. Dzwonilam wczoraj do znajomego gina do ktorego nigdy nie siade na fotel ale wiem ze jest dobry i powiedzial, ze straszna glupota ze strony tamtego lekarza bylo nie podanie pregnylu w 13 dc gdy pecherzyki i tak byly dosyc duze. Teraz juz nie ma sensu dawac zastrzyku bo na to pecherzyk jest za stary chyba ze sam peknie. Od dzis czyli 16dc biore luteine 2 razy dziennie i przepisuje sie do innej kliniki. Strasznie sie martwie bo potwornie boli mnie brzuch u dolu i kregoslup. Nie wiem co sie dzieje. Wzielam juz 2 nospy i nic. Jak nie przejdzie to zwalniam sie z pracy bo nie daje rady siedziec. Jak leze jest ok ale w pozycji siedzacej mam wrazenie jakby ktos mi wbijal wieeeelka igle od srodka. najgorsze , ze przez tego powalonego lekarza ten cykl jest kompletnie stracony: zadnych lekow na endometrium, ktore jest nie za duze; pregnyl nie podany, temepraturki i sluzu brak. Zaczne od nowego o ile mi sie nic nie potworzy. Nadwislanka dzieki za wszelkie info. Zgodnie z Twoja i nie tylko instrukcja przepisze sie do Invimedu - tego w Wa-wie. po pierwsze podobno swietna klinika po drugie mam ja praktycznie pod domem wiec dojezdzac nawet nie bede musiala. Strasznie meczy mnie ten bol.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc laski! Byłam wczoraj u gina! Okazało się ze moj TWÓT to torbiel, która sie nie wchloneła i osiagneła rozmiary 48 na 32 mm. Oczywiscie w tym cyklu nie bede brała CLO, bo gin stwierdził ze po pierwsze nie mozna a po drugie w moim przypadku jest to bezsensu. Gin stwierdzil (lecze sie u niego od 5 czerwca br czyli 4 miesiace), ze po wykonaniu HSG, 3-krotnej obserwacji cyklu kieruje mnie na laparoskopie. 13 listopada bede miała zabieg. Powiedział mi ze branie CLO przyspiesza \"wytworzenie się\" pewnych struktur,które moga sie tworzyc na jajnikach. Powiedzil mi ze w tym cyklu moze ta torbiel sie wchłonie jednak z medycznego punktu widzenia przy torbielach powyzej 30 na 30 mm powinno sie wykonywac laparoskopie. Jak lezałam w szpitalu w czerwcu, miałam wowczas robione HSG lezała ze mna dziewczyna, która była w 3 miesiacu ciazy i zaszła w ciaze własnie po laparoskopii. Pożyjemy zobaczymy.... Trzymajcie sie cieplutko... Buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc dziewczyny, ja tez biore clo i bromergon, to już mój czwarty cykl Niestety w poprzednich albo nic nie urosło, albo pęcherzyk nie pękł albo cienkie endometrium. Od tego cyklu biore po 2 tabletki clo i zobaczymy jak zadziałaja. Ponieważ to juz rok jak sie staramy powoli zaczynam mieć doła przez te wszystkie problemy. Mam nadzieję, że niedługo i mi sie uda. Trzymam za Was kciuki dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joanka27, jak nie pękają to dlaczego Ci nie da lekarz zastrzyku z Pregnylu? Trzymam za Ciebie i za wszystkie dziewczyny kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ponieważ pierwszy m-c brałam clo bez monitoringu i jak zmieniłam lekarza okazało sie że mam w 25 dc niepekniety pecherzyk. Potem okazało sie że mam tak cienkie endometrium, że na pewno nic sie nie uda. Ale od tego m-ca nie dam sie tak łatwo spuścić i muszę , rzeczywiście zapytac o ten pregnyl, bo takto po co biorę clo skoro i tak nie ma owulacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joanka, witamy!!! Agawa B. dobrze, ze zmianiasz lekarza. mam nadziej, że będziesz zadowolona z \"obsługi\". Ja jestem w Novum, ale jak bym była niezadowolona to zmykam do innej \"lecznicy\" :) Ja nie myslę o CLO, starankach i innych tam. Myslę tylko o pracy. Do końca roku mam zrealizować cel i MUSZE to zrobić. czasem mi się wydaje, Ze LOS na górze tak układa mi plany by szystko dalo się pogodzić, tj. zrealizować projekt i zajsć w ciążę. Czyli jak będę po projekcie, to będę w ciąży. Od dziś zaczynam 2-gi cykla z CLO. Dawka bez zmian tj. pol tabsy na dzień. Wczoraj wzięlam pierwszy raz większą dawkę bromku.Reakcja ciekawa. Ale o niebo lepzsa niż ponad miesiąc temu, kiedy to moja gin kazala brać nie pol a cala tabse. Wiec jak pare tyg. wzielam cala to skonczylo sie w wiaderku :) I zaprzestalam, dajac sobie czas. I od wczoraj podjelam decyzje ze zwiekaszam (zgodnie z zlaeceniami gin) i wzielam calaa. O matko!! ale mialam glowe jak 100 kilo kartofli, tak ciezka i krecilo mi sie i nieco mdlilo. Ale zasnelam i dzis jestem nawet do uzytku. dzis powtorka i juz zostane na jedej tabl. Tyle, ze od dzis CLO, i nie wiem jak z bromkiem to zadziala. A juyro musze do pracy :( OBym noc dobrze zniosla. W razie co z wiaderkiem spie. Facet moj juz nawet sie nie pyta. jak widzi wiaderko to daje mi spokoj. O, nie wpadlam, ze bylaby to swietna metoda na odmowe malzenskiego pozycia :) Pod warunkiem ze to nie wypada w TE DNI. Wdedy to i 100 wiaderek nie pomoze. Swoje trzeba zrobic ;) Po piewrszym m-cu z CLO stwoerzdam, ze najgorsze jest to czekanie na @. Ale jak sie juz pojawi to da sie wytrzymac psychicznie. Nawet zapal we mnie jest do walki, czego i WAM moje Slodkie przyszłe Mamuśki Zyczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc Wszystkim! Witam nowe dziewczyny :) U mnie zgodnie z przeczuciem ale nie z obliczeniem pojawiła się dzisiaj @...hm...nawet się nie zdołowałam (moze tylko trochę posmutniałam) ...jest już od 1-wszego dnia dosyc silna..zawsze stopniowo było plamienie ..a teraz od razu fala silnego krwawienia i co gorsza jak nigdy w nocy bolał mnie brzuch (nigdy nie mialam dolegliwosci)..czyli mój cykl trwał 28 dni- ksiązkowo ale inaczej niż myslalam (poprzednio 30 dni)..w ciągu dnia bóli nie ma -leeko czuję ale to tak w normie.. teraz zaczynam (3 cykl z bromkiem) nastawiam sie że moze się uda...inaczej pewnie sie załamię (bo założylam że dwa m-ce zrzucam prl i reguluje cykl a w 3 to już zyje nadzieją...nie zapeszam ale tak bym chciała... Też zauwazyłam ze część dziewczyn praktycznie w równym czasie ma cykl a co za tym idzie i staranka ;) nadwiślanka- Ty chyba ostatnio mialaś @ wiec praktycznie \"idziemy w tym cyklu razem\" ;) czy ktoś wie coś wiecej na temat tej laparoskopii- jak to przebiega? a czy z tym clo to lekarze sami Wam proponowali czy Wy same proponowałyście ginowi żeby Wam to przepisał (wiem głupio to brzmi -bo trzeba przeciez wcześniej zbadać itd- ale chodzi mi o to czy sugerowałyście lekarzowi przepisanie clo? (nie wiem dlaczego mój gin na to nie wpadł jeszcze- moze czeka na spadek tej prl)..zaczynam juz trochę panikowac Paulka- jaki ładny ten sweterek- to jednak przekonałaś się do tego różu ;) - mi osobiście się podoba jest taki słodki (kolor i fason) To kto teraz dołączy do Paulki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agawa Ja mam dziś 4 dc. Wczoraj był 3 dc, twój chyba drugi. czyli prawie łeb w łeb idziemy :) Ja z Limako mam równy cykl, tzn. równo zaczęłyśmy, ale nie wiem jak zakończymy. Z CLO to byl pomysl gina. Jak powiedziałam, że od ponad 2 lat sie starmy i nic z tego, i że nigdy nic nie dzialo sie w tym kierunku, oprócz tego, że brałam przez rok bromek, to od razu przystąpiła do CLO. Ja nic nie sugerowałam. A o CLO wcześniej gdzieś czytałam, ale nie znałam mechanizmów co to, po co itd. Ja dziś w pracy. A potem kino.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich.Mam pytanko-jaka powinna być temperatura tuż przed@ bo u mnie już od jakiegoś czasu jest podwyższona ok37,4.proszę o odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lojka nie ma teraz przed sobą swietnej ksiażeczki na temat obserwacji tem. (jestem w pracy) ale o ile dobrze pamiętam, to tuż przed @ powinna spaść. Utrzymująca się podwyższona temp. moze świadczyć o ciaży, czego z całego serca Ci życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>> Agawa - dokladnie taki bol jak opisujesz miałam w czerwcu. Jakby mi ktoś pręt wbijał do środka - nie do opisania . Jak leżałam było lepiej . Niestety byłam wtedy we wszesnej ciązy i ten bol jak się okazało to byl bol przy poronieniu , bo pozżniej dostalam niewielkiego krwawienia i na drugi dzień beta zaczęła gwałtownie spadać :( Ja na razie czekam na okres - ma przyść ok 16 - 17 pażdziernika. Mam temperaturę rano 37.1 i trochę białego śluzu ale nie chcę się zbytnio nastawiać. Nie piszę zbyt często - ale caly czas Was podczytuję i zastanawiam się kto wkrótce dołączy do Paulki , której życzę wszyyystkiego naaaj na nowej drodze życia ! :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olivka78
Nadwiślanka, ja mam dzisiaj 5 dc. 3 dzień brania clo. No niezła synchronizacja :D.Jak dojdzie do terminu staranek to będzie tylko echo przez te dni na forum :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olivka78
Lojka 32, a kiedy masz termin @? Może to rzeczywiście ciąża...trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadwiślanka
Olivka Rozumiem, ze masz na myśli puski jakie będą na stronach topiku, bo wszystkie będą se starać? Oby to były owocne starania. kijanka szkoda, ze tak nieczęsto piszesz :( zapraszamy "ciche" podglądaczki forum (w dobrym tego słowa znaczeniu) do opisywania swoich przeżyć. To zawsze jakieś dodatkowe, cenne uwagi i doświaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olivka Rozumiem, ze masz na myśli puski jakie będą na stronach topiku, bo wszystkie będą se starać? Oby to były owocne starania. kijanka szkoda, ze tak nieczęsto piszesz :( zapraszamy \"ciche\" podglądaczki forum (w dobrym tego słowa znaczeniu) do opisywania swoich przeżyć. To zawsze jakieś dodatkowe, cenne uwagi i doświaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) kijanka- wpadaj do nas cześciej! a jak tam u Ciebie ze starankami o dzidzie od dawna już ....? lojka- z tą temp. jest tak jak mówi nadwiślanka tuż przed okresem spada ja np. miałam 37,1 potem na drugi dzień 36,8 i następnego dnia dostalam @ tak więc zawsze powinna spaść ;) ale jeśli utrzymuje Ci sie już długo 37,4 ! (to może to ciąża? :) ) wyczytałam gdzieś, że utrzymujaca sie 18 dni temp na wyższym poziomie zwiastuje ciąże, tylko ze to wymaga codziennego mierzenia tempki od poczatku cyklu- co ja żmudnie już od wieeelu m-cy robię ;) nadwiślanka- możesz ise pochwalić na jaki film idziesz? - oczywiście życzę miłego wieczoru ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w czwartek wzięłam ostatnią tabletkę duphastonu czyli @ powinnam dostać jutro,a ile dni po odstawieniu duphastonu u was pojawia się @,a jeśli chodzi o to ,żemoże jestem w ciąży to robiłam test i nic ale może robiłam go za wcześnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadwiślanka- tak jest najlepiej- spontanicznie, my tak czasem wybieramy urlop tzn. w ostaniej chwili bez wcześniejszego planowania gdzie pojedziemy :) lojka- ja tez nie bralam duphastopu, ale czytalam coś o nim że to jest progesteron podajrze -często przepisywany na podtrzymanie ciąży.... nie wiem jednak jak działa...ale jest tu topik pt. duphaston (wyszujaj w wyszukiwarce) i tam było mnóstwo informacji o tym leku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej - u mnie 14 dc - 2 dni po zastrzyku - chyba już po zawodach, ale nadal walczymy ;) trochę się przeraziłam tuż po ... do wc ... i jakieś takie coś różowawe - no ale nic ... poczekamy zobaczymy co do temp. to przestałam się osobiście tym sugerować - temp. miałam non stop powyżej 37 i dokładnie w dzień @ spadła poniżej, czyli dopiero na 2 godziny przed @ - bez sensu, no ale cóż ... niektóre tak mają z tego co czytałam ... jestem jakaś taka przybita, któraś z was już mówiła apropos \"unga-dunga\" w wyznaczonym terminie - yyyyyyy już mi zbrzydło ;) pocieszam się, że gdyby się udało to chyba zrobiłabym sobie urlop od \"teges\" na calutkie 9 m-cy ;) no co .... poszłam na tę imprezę do teścia o której wam mówiłam ... byłam dzielna - serio! trzymałam maluchy na rękach itd i wtedy ktoś palnął \"czy wy niewiecie jak to się robi?\" - w 15 min się zwinęłam, ale nie dałam nic po sobie poznać ... eh mówie wam - już miałam na końcu języka .... ale zamknęłam jadaczkę - za dużo ludzi postronnych było o jutra luteina - miałam do wyboru albo podjęzykowa 3 x dziennie, co 8 godzin, albo dopochwowa 2 x dziennie, co 12 godzin - wybrałam wariant pierwszy ... o dziwo niemam jej brać przez 10 kolejnych dni i \"halt\" tylko do czasu terminu @ - jak dostanę @ to przerwać, 7 dni w celibacie, mąż do \"kubeczka\" i śmiga do laboratorium, potem po wynikach do gina, jeśli jednak @ się nie pojawi - zrobić test oczywiście - II kreski, nie przerywać luteiny i śmigać na wizytę do gina apropos tego \"wrogiego śluzu\" - można to jakoś jednoznacznie zdiagnozować? częste to jest??? no chyba wszystko napisałam co chciałam, jak mi się coś przypomni i to się jeszcze odezwę .... :) tymczasem - buziaki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihihi wiedziałam, że coś mi umknie .... gapa gapa ;) chciałabym serdecznie powitać wszystkie nowe koleżanki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie już 3 dzień od podania Pregnylu. Zobaczymy we wtorek czy pękł pęcherzyk. Mój mąż to nawet się ucieszył że już po wszystkim bo miał dosyć przytulania na zawołanie, a ja razem z nim. Nigdy tak nie wierzyłam że się uda jak w tym cyklu. Jestem pełna pozytywnej energii. Zastanawiem się tylko czy trafiliśmy w odpowiedni moment. Trochę się zdziwiłam bo nie zauważyłam śluzu w ciągu dwóch dni od podania Pregnylu. Dopiero dziś tzn. 3 dzień jest go dużo. Zastanawiam się czy to przypadkiem nie dziś jest owulacja? Ile czasu jajo jest zdolne do zapłodnienia? A tak na marginesie to od 3 dni bardzo bolą mnie sutki. U mnie to pierwsza owulacja od kilku miesięcy i bardzo, bardzo się cieszę. Pozdrawiam Was kochane koleżanki i życzę powodzenia. Napiszcie jeśli znacie odpowiedzi na moje pytania, bo bardzo przeżywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobra rada dla Szachy
SZacha jesli dzis dopiero wystapil sluz owolacyjny to proboj jeszcze dzisiaj przytulanek to niczemu nie zaszkodzi a jedynie pomoze!Trzymam kciuki i mam nadzieje ze woncu ktores z was sie uda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasia222
Hej, witam. Eh... Dziś był kiepski dzień. Jutro będzie lepiej...:) Cześć dziewczyny. Od jakiegoś czasu czytam wasze wypowiedzi na tym forum. CLO...Zmieniłam gina i właśnie to mi zapisał po obadaniu jajników. Ale do następnego @ jeszcze daleko... Mam jedno pytanie a`propos lekarzy: czy ja mam do nich pecha i żaden nie chce mnie leczyć z pieniędzy NFZ czy naprawdę te wszystkie monitoringi USG robi się tylko prywatnie? W zwykłej przychodni gin kazała mi brać Luteinę przez pół roku... Kurczę... A z mężem staramy się o dzidziusia już 1,5 roku...I ciągle nic. Prywatnie inny gin stwierdził mi w końcu PCO. Tyle zmarnowanego czasu... No cóż. Wiecie... Może to śmiesznie zabrzmi, ale... krowy są bardziej podatne na leczenie niepłodności. ZACIELIŁAM już tyle problemowych krów- a sama mam wciąż kłopoty ze sobą...(jestem weterynarzem). Czasem mnie korci żeby zaaplikować sobie te same leki, którymi leczę zwierzaki;) Im pomaga- a ja wciąż nic i nic... Może teraz coś ruszy. Ciekawi mnie tylko to, czy NFZ interesuje się takimi kobietami jak my. W końcu chyba powinno państwu zależeć na wzroście urodzeń...Eh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szacha słońce - uda się - zobaczysz ;) jeszcze będziemy miały ten sam termin porodu ;) hihi bo z tego co zauważyłam, że cykle idą nam prawie równo :):):) trzymam kciuki - ja za ciebie - mam nadzieje że ty za mnie ;) pozostałym dziewczynom owczywiście życzę tego samego :) buziaki dla wszystkich, bez wyjątku ;) Jasia222 - NFZ? taaa jasne, wiesz co? ja mam wrażenie, że oni wszyscy stwierdzają, że skoro stać nas na dziecko to i stać nas na to żeby się o nie starać .... nawet gdyby gin robił te wszystkie USG na kase chorych to mam wrażenie że na odpier... Z racji tego nawet nie pytam chociaż słono płacę podatki (jak każda) - to maleństwo jest bezcenne ... warte każdych pieniędzy świata - chociaż żadna suma nie jest w stanie tego wyrazić. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×