Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gamna

Clostilbegyt i bromergon - moze sie uda

Polecane posty

Nina - ja z OneWish mamy takie same wymiary i kolor włosów a z ziolką wspólne imię no ale Ty to już przegięłaś żeby męża tak samo nazywać??? hehee:D:D:D Buziale Wam przesyłam dziewczyny i udanego weekendu życzę:) ziolka a Ty gdzie??? aż tak się Twojemu nowa fryzurka spodobała że Cię nie wypuszcza???:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
migmig - a żebyś wiedziała:D:D:D k*** - znam to, bo też tak czasem mam, że ryczę z byle powodu, wściekam się z byle powodu i oczywiście wyżywam się wtedy na moim z byle powodu, no bo niby na kim, ale mój też dzielnie to znosi i aż go czasem podziwiam za to, bo ja bym chyba nie wytrzymała z taką wredotą, jaką wtedy jestem. Ale pwoeim ci,że jak już się tak wyryczę i nawściekam, to mi przechodzi, jakos tak się wtedy oczyszczam i mam powera żeby wytrwać dalej, więc głowa do góry, tobie tez to przejdzie:) carolla - fajny ten przepis, muszę go zrobic przy najbliższej okazji, bo ja lubie generalnie gotować, ale cos właśnie szybkiego no i niezbyt wymyslnego, więc przepis jak najbardziej pasuje do mojej kuchni i menu:) No dziewczynki, czuję że i u mnie nadchodzi wielkimi krokami czas owulki, bo jajniki już mi dzisiaj buzują i śluzu też sporo(11dc) aż się boję, żeby nie było za poźno na inseminację, bo do gina idę dopiero we wtorek (14dc) a i tak wykłóciłam wizyte o jeden dzień wcześniej, bo gin chciał w środe, ale w końcu mówi:\"Dobrze, niech pani przyjdzie w e wtorek, czasem pacjentki mają lepsza intuicję do swojego organizmu, niż my lekarze.\" Ale kurcze, boję się ze i tak to będzie za późno, więc profilaktycznie wczoraj i dzisiaj działaliśmy, no ale od jutra już musi być abstynencja. Cholera, mogłam kupić testy owulacyjne, to bym się tak nie martwiła, ale zawsze Polak mądry po szkodzie. onewish - ja to lubie też gości, ale moim zdaniem najlepszy gość to krótki gość, lubie jak się ktoś stosuje do tej zasady i ja też nie bawię u nikogo dłużej jak dwa dni. No, ale przynajmniej wyimprezujesz się za wszystkie czasy:) Pozdrawiam wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ledwo zyje... OneWish wiem co to goscie po wczorajszym dniu. Siedzielismy do momentu kiedy zrobilo sie widno a dzisiaj kac i ciezko dojsc do siebie :) Paroweczki wczesniej wspomniane wyszly rewelacyjnie. Zrobilam ich taki wielki gar z mysla, ze to co zostanie zamroze po prostu. Coz poszlo wszystko, nie zostal ani jeden kawaleczek :) k*** dostalam odpowiedz od osoby spod tego adresu ktory mi podalas tego blednego. Jakis baran napisal ze dziekuje za fotki ale czuje sie ZDEGUSTOWANY ze dostaje mejla od nieznanej mu osoby :) hehe coz... bez komentarza chyba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewuchy!!! Jestem wyczerpana do cna. Nie mam juz sil, dopiero wróciłam ze Śniardw i słońce mnie tak spaliło strasznie, oczywiście to moja wina bo po wczorajszych baletach zasnęłam w najgorszy skwar, jak się obudziłam to leżałam na leżaczku cała oblana potem. Chyba zaraz sie walne spac, Ja mam dzisiaj 8-smy dzień cyklu no i muszę korzystać ze słoneczka bo jak już będę w ciązy to nie będę mogła się opalać, :-).Postanowiłam, ze w tym miesiącu wyjdzie coś z tych staranek bo mam już dośc baletów, narazie. Hehe. :-). Pozdrawiam was wszystkie i tym, którym już czas na te wielkie uderzenie, życzę upojnych starań... hehehheheheh:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim:):):) Właśnie wróciłam z komunii i jestem tak nażarta że chyba zaraz pęknę. Jutro rano jadę na test, martwię się jak cholera bo jednak im bliżej dowiedzenia się prawdy tym gorzej:( tym bardziej że pobolewa mnie podbrzusze i sutki.....tak jak ostatnio przed @:(:(:( A w dodatku coś mi się teraz wydaje że mój gin pomylił się w obliczeniach i kazał mi próbę zrobić za wcześnie bo jutro będę miała 24dc a test powinno się raczej robić dzień lub dwa przed przewidywaną @...czyli powinnam iść dopiero w czwartek....coś tu chyba nie gra....no ale cóż pójdę wyjdzie albo nie, niczym nie ryzykuje najwyżej zrobię jeszcze raz w 27dc. Trzymajcie się kobietki moje kochane, ja znikam bo coś nie mam nastroju chyba się położę...papaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dawno mnie tu nie było. Przyłączyłam się do was gdy gin przepisał mi clo, pierwszy cykl brania był nieudany, dostałam za dużą dawkę, pęcherzyki były ogromne i nie pękły. W kolejnym cyklu nie dostałam clo bo pęcherzyki nie wchłonęły się podczas okresu. Dopiero kolejny cykl mógł byc z clo. I udało się. W piątek lekarz potwierdził ciążę. Moje maleństwo ma 2 milimetry, kolejna wizyta za 2 tygodnie, bo mam mocno rozchwiane hormony. Póki co biorę duphaston i próbuje uwierzyć w to że po 13 cyklach starań udało się. Trzymam za was kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madalena - wielkie gratulacje!!!! Pamietam tą twoją przygodę z tymi torbielami. Ale cieszę się, że ci się udało, a ponieważ ja ostatnio też z nimi walczyłam, to dałaś mi dodatkową nadzieję, że jednak może i mnie się uda. Widzicie? Jednak 13 - tki nie zawsze są pechowe, ja np. poznałam mojego męża właśnie 13 - ego. Jeszcze raz madalenko wielkie gratulacje i wszystkiego najlepszego dla ciebie i twojej \"Fasoleczki\":) migmig - ja też jak wczoraj wróciłam z tej komunii, to byłam tak obżarta i zmęczona, że nie miałam nawet siły usiąść przed kompem i coś napisać, tylko się powaliłam jak prosiak na kanapie, żeby się sadełko zawiązało:D:D:D Ale fajnie było przynajmniej, bo mój był kierowcą i szwagier też był kierowcą, no więc jak żeśmy sobie usiadły z siostrą obok siebie, no to dałyśmy do pieca, całe towarzycho żeśmy rozruszały (bo my jak się zejdziemy razem to jak w kabarecie:D:D:D ), No więc ten brzuch to trochę też i ze śmiechu mnie bolał.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madalena- o matko jak ja się cieszę, że ci się udało, dbaj o maleństwo, nie dźwigaj ciężkich przedmiotów i uważaj na siebie. :-) Mamy nadzieję, że nam też się uda, a szczerze powiedziawszy chciałam już się poddać po następnej dawce, w tym cyklu biorę CLO trzeci raz, a po następnym obiecałam sobie, że dam narazie na luz, strasznie mnie to przytłacza, kiedy wszyscy pytają sie kiedy się doczekają wnuczków i nawet babcia chce prawnuczka, a mi robi się smutno strasznie. Madaleno- dodałaś mi otuchy, i przekonałaś, że nie warto się poddawać, iść poprostu za jednym ciosem. Dziękuję ci za to. Mam siły na staranie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nina bardzo się cieszę, że mogłam w jakiś sposób pomóc. Mnie też wiadomości że komuś się udało zawsze podnosiły na duchu. Jeszcze do mnie nie dotarło że spotkało mnie to szczęście. Trzymam kciuki za wasze dwie kreski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madalena-jeszcze pytanie do ciebie, tzn, zrozumialam z twojej wiadomosci ze trzy cykle brałaś CLO albo sie przygotowywałaś, wytłumacz dokładnie ile cyklów było z CLO, ja też mam problem z torbielami, juz raz mi pekla i mialam drenaz jamy brzusznej. Jak mozesz mi na to jeszcze odpowiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nina wiec było tak: Pierwszy cykl z Clo 2 razy dziennie jedna tabletka - i to dla mnie była zbyt duża dawka, miałam 4 pęcherzyki wielkości prawie 4 cm, które nie pękły w czasie owu a zastrzyku nie mogłam dostac bo po zastrzyku jeszcze rosna a to by mogło być niebezpieczne. Dostałam @ ale pęcherzyki nie wydaliły się razem z okresem, dopiero w polowie cykly zaczeły zaniakać. W tym cyklu oczywiście nie brałam clo. No i kolejny cykl tym razem 2 razy dziennie po pół tabletki, monitoring i zastrzyk w pogotowiu, ale w 16 dc. gin stwierdził że jeden pęcherzyk pękł i nie podał mi zastrzyku. No i udało się. Mam nadzieję że wszystko w mierę jasno wytłumaczyłam, jak nie to śmiało pytaj. Aha oczywiście od 16 dc. brałam duphaston.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie Madaleno- dziękuję ci ślicznie, ja mam brać Luteinę, ale to podobne działanie prawda? no tylko jakoś się boję od 16-ego dnia brać bo może jeszcze nie być jak coś zapłodnienia, kurcze może wziaść później? Boję się pytać lekarza bo powie że sama decyduję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luteina ma podobno takie samo działanie jak duphaston, ale na mnie np. nie działała i jak ją zaczęłam brać to miałam cykle 21 dniowe i @ dostawałam w trakcie brania. Niektórzy tez piszą że może ona hamowac owulację. Ja bym ci poleciła testy owulacyjne, sama z nich korzystałam - kupiłam na allegro i sie sprawdziły, bo zrobiłam test i poszłam na monitoring więc mogłam potwierdzić ich wiarygodność. I wtedy będziesz mogła zaczać brazć luteinę jak już będzie po owu. Aha a inni podaja że luteina własnie pomaga w owu więc truno wyczuć jak jest naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim:) Jak widzę kolejny sukces od razu mi raźniej:) Madalena cieszę się że Ci się udało:) pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego dla Ciebie i Twojej fasolki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no właśnie, jak poprzednio byłam w ciązy, która obumarła to też brałam Luteinę ale pod jezyk, strasznie źle się po niej czułam, wręcz okropnie. Boję się dlatego. Zobaczymy, 12 dnia cyklu mam wizytę u lekarza więc może lepiej on zobaczy i zapytam się jego, lepiej się pytać niż później mieć wyrzuty sumienia. Ale ja myśle ze to u mnie za wczesnie od 16-ego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OneWish co tam u Ciebie po tej wczorajszej ulewie w Łodzi??? mam nadzieję że wszystko w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
k*** Carolla OneWish ziolka hop hop gdzie jesteście??? czy ktoś tu jeszcze zagląda?? Jakby wszystkiego było mało to zezarło mi poprzedni wpis:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hop hop melduje sie :) Jakos nie pisze, bo mam depreche. Dzisiaj bylam pierwszy dzien po urlopie w pracy. I wiecie co? jak tu czlowiek ma poczac dziecko jak taki stres. Pierwszy dzien i opieprz od klienta oczywiscie za cene uslugi ktora ustala moj szef a ktorego ciagle nie ma kiedy potrzeba. Ja nie moge pojac. Co sie dzieje z tymi ludzmi??? Sa tak wstretni i okrutni, jak mozna tak kogos traktowac? Wrrrrr.... Uff sie wyzalilam az mi lzej :) Dzisiaj 22 dc, jutro robie test. Nie wiem czy nie za wczesnie ale nie moge wytrzymac juz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hophop - uja też się melduje:) właśnie wróciliśmy od teściów, wrrrrrr, bo mój mąż instalował teściowi oprogramowanie do laptopa. Dziewczyny, powiedzcie czy to normalne, żeby stary chłop, który nie miał do czynienia ni odrobinki z komputerem, kupował sobie laptopa za 3 tys. zł? Stary to dureń, czy to tylko moje takie odczucie? A wiecie co powiedział, jak się zapytałam, po co mu to urządzenie? Cytuje: \"Dla prestiżu\" Kur..a mać, dla prestiżu, a wnuczka mu się urodziła w styczniu, w dodatku pierwsza i nawet centa jej nie wysłał (mówię tu o córci siostry mojego męża, która jest w Niemczech i z tego co wiemy, to im się tam nie przelewa). Wiecie co, ja go chyba nigdy nie polubie!!! Ja do gina ide jutro sprawdzic czy cos tam uroslo wogóle, a dziś jest mój 13dc. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carolla hej ja zrobiłam dzisiaj test a jutro mam wynik odebrać....na razie wszystko jak przed @ więc nie wiem co będzie.....ja tak długo już czekam.... i boję się że jeszcze poczekam..... aha mam dziś 24dc Trzymam za Ciebie kciuki żeby Ci fasolka wykiełkowała:) Czekamy więc razem....na wyniki oczywiście;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziolka Ciebie też witam :) A ja mam podobnego teścia tylko pod siebie grabi, ale ja od niego nic nie chcę a swojego też nie dam bo nie raz próbował coś wydębić od mojego Ł taki już jest chytry i tyle :D:D:D można się tylko pośmiać z nich i tyle a niech bzikują na starość co im pozostało?? Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
migmig, carolla - no, to trzymam jutro za was kciuki, co by testy wyszły pozytywne;) A dzisiaj juz się odmeldowuje, bo padam na pysk:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
migmig, ziolka dzieki dziewczyny:) migmig to trzymam jutro za Ciebie kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej, ja dzisiaj mam już 10 dc i zaczynamy staranka, wy dziewczyny róbcie pozytywne testy a ja was musze dogonić, hehe. W czwartek zobacze u gina co tam z pecherzykami, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carolla-czekam na wynik Ziolka-faktycznie, tesc niezbyt madrze postepuje. Ale nich mu tam ten laptop sluzy. Ty bedziesz miala tylko satysfakcje ze tak naprawde nawet entera wcisnac nie umie:) A jak sie ze 2 razy zblazni przezd kims znajacym sie na kompach to szybko go schowa do szafy :) Ja czekam do niedzieli na @. W niedziele powinna byc, albo w poniedzialek. Nie pamieta. Ale wczoraj mnie zabolal rano brzuch jak na @. Troche sie przestraszylam, bo troche za wczesnie na @. No i maz powiedzial stanowczo ze mam robic inseminacje. Kasa jest tylko pytanie: KIEDY???? Dzis jest na kilka dni za granica. W czerwcu znowu wyjazd. Potem w lipcu wazne zdarzenie w firmie. Wiec na zawolanie musi byc w kazdej chwili. A co zrobic jak w dniu owu wypadnie mu wyjazd???? Jak nieurok, to sraczka....:( Na razie ide robic przeciwciala TPO, potem czystosc i posiew, i plemniczki R.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello :) migmig-trzymam kciuki mocno za Ciebie i zycze Ci aby sie udalo :) u mnie 11 dzien cyklu, zakonczylam kuracje CLo w podwojnej dawce i czekam na owulacje,ktora mam nadzieje,ze sie pojawi i zobaczymy. ale nie nakrecam sie ani ani. moi goscie wyjechali dopiero wczoraj wiec jeszcze mam zaleglosci,ale obiecuje,ze poczytam dzis co sie u Was dzieje i podejme z Wami dyskusje :) pozdrawiam kazda z Was mocniutko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OneWish- witaj w klubie, ja mam 10 dzien cyklu, bralam jedna dawke dziennie, a wczoraj jakos dziwnie mnie brzuch bolal, ja juz nie wiem jak to jest z ta owulacja, raz pozno raz wczesie, ale zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki :) Odebrałam wynik i niestety mogę już odnotować kolejną porażkę na swoim koncie:(.....nic z tego....:( Carollciu kciukasy za Ciebie teraz trzymam mocno:) OneWish no to nadrabiaj zaległości i wracaj na topik:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×