Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gamna

Clostilbegyt i bromergon - moze sie uda

Polecane posty

Gość k a r o ł i n a
tak, skrzywdzilyscie mnie strasznie😭 ps. ogladasz porno z szympansami?, bo ja tak:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola100
Witam, jestem pierwszy raz na Forum, może mnie Panie ;) podniosą na duchu. Mam stwierdzony zespół policystycznych jajników, jestem po operacji wycięcia 3 guzków będących skutkiem tego schorzenia (2 lata temu). W ostatnim roku miałam podwyższoną prolaktynę. Brałam Bromergon. Od tego miesiąca zaczęliśmy z mężem starania o maleństwo. Dostałam Bromergon + Clostibegyt na początek. W połowie cyklu spadek prolaktyny był drastyczny (pół tabletki Bromergonu), poniżej normy, lekarz odstawił Bromergon (reszta hormonów ok). Równoczesny monitoring cyklu wskazał - pęcherzyk w 17 dniu około 23 mm, endometrium 12 mm. Test owylacyjny wyraźnie pozytywny, codziennie przez utrzymujący się + test zbliżenia (3 dni). Teraz biorę Duphaston, a od 4 tyg też kwas foliowy. Boli mnie brzuch, do @ mam jeszcze jakieś 1,5 tyg. Temp. 37. Czy ból brzucha może być skutkiem Duphastonu? Czy ktoś może ocenić po wynikach szanse na ciążę? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóż - tylko płacz .............. :(:(:( no ale ... jedno w tym wszystkim dobre, @ przyszedł idealnie - zgodnie z obliczeniem, czyli że się wyregulowało :) od piątku zaczynam kosmiczne dawki clostilu :) ale mam stracha, no ale czego się nie robi :) Ola100 - chciałabym mnieć takie wyniki :) moim zdaniem, jak najbardziej możesz spodziewać się pomyślnych rezultatów Gamna - co tam? dzisiaj nie stróżujesz??? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola100
Witaj, dzięki za pociechę. Byłoby super. Jeżeli się uda będę pisac na potęgę do innych, że PCO z operacją (prawie straciłam jajnik), hiperprolaktynemią nie jest wyrokiem. Chociaż mimo wyraźnych wyników USG to PCO jakieś mam dziwne. Włosny mam gdzie trzeba, czyli głównie na głowie :) Się nie przetłuszczają. @ w miarę regulanie, waga w normie, a USG - załamka. Na prawdę miałabym niesamowite szczęście. Lekarz mowił, że ten wynik jest ok, ale tak w pierwszym cyklu leków???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola100
Acha, a jak to jest z tym Duphastonem? Może dawać bóle brzucha? Jajniki dają mi tak, że trudno zapomnieć, że mam oba! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale co u ciebie nie tak z usg? mówiłaś że pecherzyk miał 23 mm w 17 dc- to dobrze, ja pierwsze badanie miałam w 13 dc i miał tylko siedem, teraz będę brała przez to podwójną dawkę leków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja brałam tylko jak narazie luteine na wyregulowanie no i clostil, bóle okropne, mówiła mi gin że to normalne, bo jajniki powinny wyglądać jak grona winogron, więc mają prawo boleć, im mocniej tyle lepiej,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola100
Kwestia USG - teraz wynik samego pęcherzyka i endometrium ok. Pisałam o stwierdzonym PCO. Ewidentne liczne pęcherzyki, niepękające. Przed operacją torbiele sięgające 6 cm. A po operacji jeden jajnik z licznymi zrostami, jak to pan doktor powiedział "sponiewierany". W tym sensie USG załamka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola100
Dzięks za info o Luteinie - to chyba odpowiednik Duphastonu? Nie wiedziałam, czy ból jajników może bć tak szybko w ciąży, czy cos jest nie tak. No cóż.... to niech se bolą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola100
Spadam spać. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no witam ola:) nie odzywalam sie, sorrki 🌻 ola, jezeli wszystko jest w porzadku z wynikami, to nie ma co sie bardzo przjmowac. jezeli pecherzyki nie pekaja, to mozna zawsze dostac zastrzki na pekanie - jestem przkonana, ze wkrotce ci sie uda:) pozdrawiam k***, no szkoda, ze to jednak @, ale przynajmniej wiesz, ze wszystko gra. ile ty teraz masz brac tego clo?? oby tylko skutki uboczne sie u ciebie nie zmienily;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny!! mam problem. znowu pojawily sie u mnie plamienia, ale tym razem nie zapowiadaja na pewno @, bo to 11dc, a na owu to chyba tez za wczesnie. sama nie wiem co myslec, jak uwazacie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola100
Cześć Dziewczyny Chyba mnie pogrzało ;)) Od dnia owu miałam temp 37. Dziś jest 23dc temperatura skoczyła mi do 37,5 - chora nie jestem. Lekarz powiedział, że po Duphastonie nie powinien boleć mnie brzuch i zaproponował zrobienie beta HCG z krwi, bo to dużo szybciej wykrywa. Jutro rano idę na badanie, trzymajcie kciuki. Pozdrowionka. K*** - nie łam się, clo na pewno Ci pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ola czekamy na wyniki:) i trzymamy kciuki a ma ktos pomysl na te plamienia?? moze to jednak owu, tym bardziej, ze tak dlugo nie bylo, to moze tearaz tak wraca??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej gamna, mam brać 2 rano i 2 wieczorem - pytałam jej 2 razy bo myślałam, że się chyba pomyliła, ale nie! mają być 4 dziennie, zaczynam od jutra 3dc do 10 dc, a w 13 dc na usg, jak będzie git to dostanę \"piku\" ;) na pęknięcie ;) co do plamień to powiem szczerze ze pojęcia niemam, nigdy nie miałam, ani o niczym konkretnym nie słyszałam, ola - noooooooo! czyżbyś była 1sza? dawaj dawaj .... my tu czekamy na taką co zacznie i .... resztę pozaraża ;) co do @ to u mnie tragedia, w życiu tak nie miałam, ból nieziemski :) a leje się ze mnie jak z kranu, ech - ciężko jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola100
Ale muszę się ze wstydem przyznać, że zrobił mi się taki mały stan zapalny :( ... zupełnie malutki ;)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola100
Podobno sie czasem ph zmienia i wtedy pac... Albo... sie przetrenowałam ;) A tak apropo's zarażania - w rodzinie mojego męża jest akurat 5 cio miesięczna ciąża, dla zarażenia poprosiłam o dotknięcie się pępkami z włascicielką pięknego profilu ;) dotkniecie zotało dokonane więc może żadne clo i inne cuda wianki tylko trzeba zachaczyć jakiegoś brzuchacza na ulicy i dotknąć się pępuszkami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola100
Nadżerka nie, lekarz sam nie wie. Zapisał mi glubulki dla ciężarnych którym robi się taki stan zapalny o nieznanej etiologii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee tam, u mnie 2 szwagierki w ciąży, jedna urodziła w lutym, druga ma termin na wrzesień a jak pusta tak pusta :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola100
Więc nie wiem, czy stan podgorączkowy i teraz to ju z gorączka to skutek przytulania, czy stanu zapalnego. Łudzę się, że jak dotąd zdarzały się takie stany zapalne (jestem wrażliwa na wszelkie antybiotyki, wybijają mi zawsze całą florę mimo Lakcidu) to stanu podgorączkowego nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola100
Ale dotykałaś się pępkiem, czy tylko obserwowałaś? ;) Jak mi się uda to zostanę lokalną szmanką ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no o dotykaniu pępkiem jakoś nie myślałam, powiem szczerze że nawet starałam się nie patrzeć, bo było i jest mi przykro, my się staramy i staramy a ci raz raz i już, jaka ja się winna czuje wobec męża to pojęcia olu niemasz, próbuje kryć się z uczuciami ale ... jak widać teraz, czasami nerwy puszczają ... ech a u ciebie napewno wszystko ok :) ps od dawna się staracie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola100
Spojrzałam na Twoją dawkę clo. O matko! Ja miałam niezłe bóle głowy przy pół. Twoja Pani Doktor chce Ci załatwić od razu trójkę???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mogę mieć i nawet trójkę ;) wcześniej brałam mniej i po monitoringu wywnioskowała, że przyrost jest i to jest plus, tyle że za mały, dokładnie o połowe, dlatego dawka razy 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola100
Czy od dawna się staramy? Hmmm... tzn. nie zabezpieczamy się od 2 lat, nic nie stosowaliśmy. W zeszłm roku lub 2 lata temu (nie pamiętam) miałam wysoki poziom prolaktyny. Dostałam bromergon i sie wyrównało. Faktycznie porządne branie leków zaczęło się w tym miesiącu. Pół bromku, pół clo i duph. Byłabym fuksiarą, bo lekarze (każdy!) patrząc na moje USG zawsze mówili "no ale kłopoty to będą", a po operacji patrząc na jeden jajnik to już nic nie mówili... więc nie liczyłam za bardzo na powodzenie... Jak zobaczyłam wynik z 17 dnia to zaczęłam sukać w necie, bo lekarz sam był zaskoczony. Kwestia męża - trudno radzić, bo nie znam pana ;), ale może rozmowa Cię rozluźni, jak powiesz jakie nosisz emocje. Sama znasz jego charakter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olu on jest ukochany, mówi że jestem \"głupitka\", pociesza że jeszcze będziemy mieć całą gromadkę, ale ja go słucham, a duszy ... takie jakby współczucie, dlaczego musiał trafić na taką niedorobioną jak ja :( nie zasłużył na to - ale to już inna historia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola100
Hmmm... no to nie jest miejsce żeby wchodzić w szczegóły. Sorki, że zaproponuję, ale może rozmowa z dobrym psychologiem o tym poczuciu winy?... Co Ci będę mówić... Sama pewnie wiesz, że psychika robi połowę roboty :/ Muszę spadać robic kolację... Trzymamy kciuki za siebie na wzajem. Acha, gdzieś czytałam, że jak jest bardzo obfita miesiączka po takich lekach jak bierzemy, to tak na prawde dobry znak, bo znaczy - działa. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×