Katowice - mamusie poznajmy się

Też już na to trafiłam. Niemniej jednak nie jest to topik na jej temat. Nie chce tu być, nie musi. Przynajmniej nikt nam nie bedzie zniechecal fajnych dziewczyn z Sosnowca do pisania z nami :) siedzimy z mezem i meczyk ogladamy hi hi :) Jest piwko, dla mnie winko... A co! Dziecko już spi, wymeczone po calym dniu zabawy :)

Witamy nową kolezankę myszsza--to twoja decyzja.Powodzenia jednak zyzę :) co do ludzi z sosnowca jak juz pisałam na początku nie mam nic bo nie ma w moim gronie takich ludzi nigdy nie miałam z nimi bezpośredniego kontaktu! ja czuje sie fatalnie ta tragedia mną wstrząsneła i jeszcze te głupie wpisy na forum zal mi tych ludzi którz piszą ale tak jak pisze Natalie w dupie byli i gowno widzieli a nam pozostało sie tylko modlic za tych którzy walczą o zycie a ten chłopaczek miał 22 lata ta 13 ofiara Boże on był młodszy ode mnie :(

Nataliee Tobie to dobrze :) ja czekam na mojego bo meble z tesciem skrecaja tylko sie wkurzylam bo kurcze nie umia podlaczyc pralki:( jakas czesc nie pasuje i lipa buuuuuuuu, a powinno byc wszystko "jednego rozmairu" :o ja swojego dzidziolka tez uspalam i mam czas dla siebie :) jeszcze mama przyjdzie i jej henne walne :)

cafka napisz coś wiecej o sobie...ja duze masz dziecko itp. itd :P ja ide szykowac małego do snu i zaraz do was wracam!!

Klarissaa --> Wiem, czytałam przed chwilką - to smutne :( A ludzie w obliczu tragedii zamiast sie zjednoczyc i wesprzec chociaz dobrym słowem obrzucają się błotem. Ja szczerze i z całego serca współczuję rodzinom, którzy stracili bliskich, bo wiem, że to może spotkać każdego. A pieniądze? Bo dostaną? A cóz to jest takiego? Pieniądze nie przywrócą im zycia, nie zrekompensuja takiej ogromnej straty. Ale Ci, ktorzy nie maja nic wspólnego z górnictwem, nigdy tego nie zrozumieją. Jestem takiego zdania, że najgłośniej szczekają Ci, co gówno wiedzą.

Tak, tak prosimy opowiedz coś więcej o sobie :) Ja tak jednym okiem na mecz, drugim do Was :D

Klarissa :) hmm :P mam 25l zajmuje sie synkiem ktory ma 2,5 msca, nie pracuje, znaczy płaci mi zus ;) do pracy chce wrocic ale nie wiem czy do tej samej, bo niestety jesli mowa o ludziach to w wielkim miescie katowice ludzie nie potrafia pamietac o pracowniku, do dzis nie dostalam glupiego smsa z gratulacjami ze maly sie urodzil no coz, ja mam to w nosie ale mimo wszystko jest mi przykro:o tak to tel.musisz przyjsc musisz to i tamto ja latalam jak glupia i co z tego mam...? chociaz nie powiem menadzer jest z sosnowca :D nie no zart, po prostu tak jak Nataliie napisalas sa ludzie i "ludzie" :o

Witajcie :) myszsza - mi tez brak słow, ale fajnie, że Ciebie tutaj nie będzie. Od początku czułam, że jesteś uprzedzona - może do mnie też , bo ja pochodzę z Wrocławia a mieszkam w Sosnowcu - jestem jeszcze gorsza co? :D Nie będę komentować tego , co napisałaś... Nataliee - Sosnowiczanie są cool :) a ja pracuję w Chorzowie i znam masę ludzi z całego województwa i wszyscy są wspaniali :) Relaksujcie się z mężusiem :) ja póki co jestem na diecie i zero alkoholu ale potem sobie odbiję :) Moje diablątko tez śpi, chociaż dzisiaj 20 minut walczyła...ale od 40 minut cisza :) Jaki mecz oglądacie? :) cafka - a ja tez z Sosnowca jestem :):) witam serdecznie :) racja, im więcej nas tym lepiej :) Klarissaa - ta tragedia mną wstrząsnęła...poszłam dzisiaj na cmentarz i pod krzyżem zapaliłam znicz za wszystkich , którzy w tak okrutny sposób zginęli :(

Olcia moze trochę w głupi sposób zginęli moze z czyjejs winy nie nam tego dochodzic nam tylko pozostało współczuc jakim trzeba być człowiekiem zeby takie rzeczy pisac i o to w tym wszystkim chodzi zero szacunku a pozniej się dziwią,ze świat,ze polska jest taka zła jak są tacy ludzie jak tamci moiwe o tych na tamtym topkiu dobra koniec dołujących tematów co do myszszy---to troche nie kulturalne pisac o kimś ale kiedys czytałam topik z jej udziałem i trochę byłam w szoku! myszsza zwracam sie do ciebie moze to nie chodzi o ludzi z sosnowca a o cos zupełnie innego??

Klarissaa - ja też byłam w szoku...ale ja jestem taka, że nie uprzedzam sie do ludzi, a jeśli ktoś jest z góry uprzedzony to jego sprawa :( ale fajnie wchodzić tutaj - tak domowo się zrobiło :)

Jako, że cała moja rodzina od dawien dawna kibicowała Ruchowi Chorzów, to i męża kibica sobie znalazłam hi hi :) A od zawsze byłam pupilkiem tatusia, bo urodziłam się w Chorzowie, to zaszczepił we mnie miłość do piłki nożnej :) Więc mecz Ruch Chorzów - Cracovia --> Oczywiście narazie wygrywamy :) Ale nie bede Was pilka nozna zanudzala :D Tak konczymy pisac te smuty, bo i tak w niczym nikomu to nie pomoze. Cieszmy sie milym wieczorem :) Ja sie zastanawiam co by tu pzniej porobic, bo dzis mam takiego powera, ze hej! :) cafka --> To malenstwo jeszcze, super :) No i przykro mi, że nikt się nie odezwał z pracy... w koncu urodzenie dziecka, to wielkie wydarzenie. Ale to swiadczy o nich... Nie ma co sie przejmowac i brac sobie tego do serca.

ja na miejscu myszy w ogole bym tutaj nie napisala tego co ona tylko po prostu olala ten topic a nie blaznila sie glupia wypowiedzia... skoro nie chce to nie musi tego az w tak wyniosly sposob okazywac, bo co jej z tego ze tak napisala? bo nas to jakos nie ruszylo, sa powazniejsze rzeczy w zyciu... heh przypomnialo mi sie jak kiedys poszlam na rozmowe w sprawie pracy i pani byla baaaardzo mila ale rozwalila mnie tekstem "spod jakiego pani jest znaku zodiaku? bo wie pani ja z blizniakami nigdy nie potrafilam sie dogadac, po prostu nie mamy wsolnego jezyka" wiec dala mi juz na rozmowie do zrozumienia ze nici z pracy tylko po cholere mnie na nia zapraszala jak miala moje cv i znala moja date :o do czego bije? ludzi po znakach tez mamy oceniac? skad pochodza? jakie jest ich zaplecze finansowe? bo przeciez z biedakami nie ma co ktos powie... wiec naprawde wspolczuje takim ludziom ktorzy oceniaja tak wlasnie czlowieka :o dla mnie osobicie inne wartosci maja znaczenie, no ale jak widac kazdy jest inny ;)

witajcie widzę, że zaszły tu pewne zmiany, próbowałam kiedyś z Wami pisać, no ale właśnie, sama jestem z Jaworzna, ale mój mąż z Sosnowca i mam tam część rodziny i przyjaciół, no i wtedy nie czułam się tu mile widziana, choć głównie przez jedną osobą, nie chciałam się wciskać mimo wszystko, ale jeśli teraz można dołączyć, to ja chętnie mogę dodać, że dla mnie miejsce zamieszkania, nie ma żadnego znaczenia, podobnie wiek, wykształcenie, zawód itd., itp.

Pedagog --> Witaj z powrotem i czuj się jak u siebie :) Szkoda, że wtedy sobie poszłas :(

ale fajnie coraz wiecej nas :) Pedagog hej :) Nataliee moj tez mnie zarazil sportem pilka w szczegolnosci :P ale nie kibicujemy konkretnie ;) a co do pracy no plakac nie bede, zlosc mi juz przeszla dawno, zreszta nawet o nich nie mysle mam swoje małe cudo i teraz to jest najwazniejsze!! :) oj domowo to ja zapraszam na sernika :P

Nataliee, wiesz, nie wpycham się, gdzie mnie nie chcą, a nie chciałam tu polemiki prowadzić, bo i po co, macie fajne zgrane grono, szkoda to burzyć kłótniami, a gdybym wtedy została, musiałabym się pokłócić cafka, witaj :) to ja się przypomnę w 2 słowach :) jestem pedagogiem, nie pracującym w tej chwili, choć troszkę poszukującym :) mam 2,5 letnią córkę, moje oczko w głowie, ale dziecko nie jest dla mnie całym światem, mam swoje hobby, zainteresowania itd. :) no i lubię kafe :) będzie mi miło z Wami pisywać :)

Na szczęście teraz są juz tu same przyjazne duszyczki, także myślę i mam nadzieję, że już żadna nie ucieknie i nie będzie zgrzytów :) My nie konfliktowe babki, no nie? :)

no ja sie przyznam ze Was troszke podczytywalam ;) ale jakos tak wyszlo ze dopiero dzis sie do was dolaczylam :)

Pedagog - fajnie, że jesteś ;) teraz czuć prawdziwą atmosferę - naprawdę ...nie wiem jak Wy, ale ja tak to odczuwam :) Zganiam mojego m z granie i idziemy sobie spędzić miło wieczór :) Dobrze, że nasz maluszek nam to umożliwia. Dzisiaj w dzień mało spała, za to musiałam z nią tańczyć bo to uwielbia :)

ja uciekam bo maz zaraz bedzie :) zajrze jutro, dobranoc babeczki

Ja też się żegnam. Dobranoc :)

zerknęłam na blog myszszy, bo ma w stopce i wiecie co? Żali się na cafe, ze na jedzenie jej brakuje i że długi ma, dom rudera czy coś w tym stylu, a na blogu proszę, zdjęcia z wakacji gdzieś z ciepłych krajów. U licha jak nie mam na jedzenie, to nie wykupuję wycieczek. Wydaje mi się, ze to zakłamana osoba. Wiem, wiem, nieładnie tak na pomarańczowo, ale co tam, to pewnie ten sosnowiecki zły charakter

Pedagog---posłuchaj kazdy ma prawo tu pisac nie wazne jest skąd pochodzi no ludzie to jakas paranoja mogłas wtedy zostac a z tymi jak to mowisz którzy cie nie chcą w ogóle nie pisac albo nie zwrac sie bezpośrednio do tej osoby ja bym tak zrobiła coż to za głupia selekcja?? moj mały własnie zasnoł ja sobie poprasowałam rzeczy na jutro bo mamy chrzciny :P jak fajnie,ze nie muszę gotowac obiadu :D cofka-- to bardzo przykre ze po narodzinach nikt cie nie odwiedził :( nic by im sie nie stało ale liczy cie fakt ze ktoś o otbie pamieta ja jak urodziłam to koledzy męża z pracy co nas bardzo zdziwilo złozyli sie i podarowali małemu kilka fajnych rzeczy bardzo to było miłe ja w tym czasie nie pracowałam wiec ode mnie z pracy nie miał kto do mnie przyjsc :D ok widzę ze juz uciekłyscie wiec i ja spadam dobranoc fajna atmosfera sie zrobiła :) oby tak dalej dziewuszki :) pa

Klarissaa, może i tak, no ale było jak było, szkoda wracać :) fajnie, że chrzcinki przed Wami:) a już zazdroszczę, tego, że nie musisz gotować :) mnie zazwyczaj w niedziele łapie mega leń :) oj muszę chwilkę z Wami popisać, zanim się zorientuję kto i co :) miłego wieczoru i niedzieli :)

Hej Magnolia :) Olla mieszkam koło Dańdówki niedaleko huty cedler Hahaha cafka teraz ja cie wyśledziłam  mam ndzieje że lubisz ludzi z sosnowca hehehe buziaki Myszsza aż żal mi takich ludzi z uprzedzeniami A my z m cieszymy się w ten weekend sobą i naszą córeczką po tygodniu rozłąki odezwe się w poniedziałek na razie zmykam się przytulić

Melduje się! :) wpadłam tylko na chwilkę zaraz idę się szykowac bo o 13 jest ten chrzest musimy troszkę wcześniej wyjsc z domku :) to zycze Wam udanej słonecznej niedzielki w gronie rodzinnym ;) pa pa

a to wakcje w ciepłych krajach to jakiś luksus? a to czy ktoś ma co jeść czy nie to nie nasz interes i skończmy durne rozmowy o kimś kogo nie znamy i nie chcemy poznać

Szanowna pomarańczko jezlei masz ocś do dodania na temat tego co tu sie "stało" to moze pisz pod czarnym nikiem bedzie lepiej my wrócilismy z imprezki było przyjemnie pogoda dopisała :) idę się myci spac po padam na ryj :) dobranoc :)

my dziś spędziliśmy dzień w Brennej, oj przyjemnie było :) teraz relaks wieczorny :) miłego wieczoru dziewczyny :)

Witam dziewczyny:) Oraz serdecznie witam nowe kobietki cofke i pedagog witajcie:)) Z góry dziękuję za życzenia urodzinowe, laski, wiecie jak się najadłam, jeszcze wczoraj mnie brzuch bolał, ten kociołek to zajebista sprawa, wszyscy się obżarli a jeszcze mi zostało na wczoraj, ale jakoś nikt nie mial ochoty po sobocie i zawiozłam to mojej prababci. A my jechaliśmy na rosołku, poważ nie obżarstwo to coś strasznego, ale to było tak pyszne,że nie szło nad sobą zapanować, hihi:)) Imprezka była przednia, wszyscy fajnie się bawiliśmy, moja mała jak zwykle padła o 19.00 a my siedzieliśmy do 21.:)) Co do myszszy---- to szkoda słów, ale ona od początku się czepiała, wiec nic dziwnego:)) Klarissa--- jak po chrzcinach? diabełek wygoniony z małej duszyczki, :) i jak z tym domoem, załatwoiny czy nadal szukacie? Nie uwierzycie, ale się rozchorowałam kapie mi z nosa a gardło drapie jak cholera;)) Pochwale wam się co mi mężuś kupił na urodzinki, sama padłąm z wrażenia dostałąm samochód ale jeżdżić na razie nie mogę, bo nie mam licencji, jak to mój mówi:)) Ok, zmykam wpadne wieczorem, teraz wipije ciepłą herbatkę z cytrynką i do łóżeczka!! Narka