Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mami2005

Katowice - mamusie poznajmy się

Polecane posty

Witam dziewczynki:)) Ale pociągłyśmy z tymi stronami przez te kilka dni, super!! ja się melduję i jestem wyczytałam,że Klarissa się pytała gdzie się podziewam, jak juz wcześniej pisałam, zaczęłam pracę i nie mam tyle czasu na siedzenie przed kompem jak wcześniej, ale codziennie czytam wieczorkiem aby sie zrelaksować,a le tak słabo mi net szedł,że nie chciało mi się pisać, bo napisałam to nawet mi wysłać odpowiedzi nie chciało. Praca nie jest ciezka, wiadomo, trzeba się dużo uczyć ale kilka dni i znów wpadnę w rytm w pracy bez motania się. My dziś jedziemy na urodzinki, mojej chcrześnicy a tak to spoko. Mała ogląda bajeczki, synuś poszedł na zbiórke harcerska a mężuś spi po nocce. W czwartek musi jechać do tej Nysy złożyć zeznania w sprawie tego wypadku, jak mi sie uda, to postaram sie jechac z nim :) ale może być cieżko, bo teraz mamy natłok pracy, jeszcze organizujemy te szkolenia i kazdy coś od nas wiecznie chce. ja już wreszcie doszłam do siebie, ale katarek jeszcze się utrzymuje, dzieciaczki zdrowe, a od poniedziałku syn znów zaczyna swoją półroczna kurację uodporniającą. Ktos coś wspominałam o wieku ja 19.09 skończyłam 27 lat :( pozdrawiam miłego weekendu, spadam robic kawkę bo mam brak kofeiny, :-) dzionek słoneczny ale ciut chłodny, narka:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w sobotnie południe :) MojeSKarby---a juz myslałam,ze o nas zapomniałas :P a gdzie pracujesz bo nie pamietam zebyś pisała :) U mnie nudy mały sie bawi ja przygotowałam sobie obiadek juz prawie wypiłam kawkę i czekam na męża aż wróci z pracy :) A czoraj była u mnie moja mama i poiwedziała mi,ze mam szukac racy a ona z małym zostanie :) ciesze siec bardzo bo juz dawno bym poszła ale jak juz pisałam nie miałam go z kim zostawic a teraz mam wiec od poniedziałku zaczynam poszukiwania wiem,ze nie będzie łatwo ale moze coś sie znajdzie :P Ja nie mam planów na pozniej raczej chyba nigdzie sie nie wybieramy chyba ze,ktoś wpadnie z niezapowiedzianą wizytą ;) no to zyczę miłego dnia :P Narty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pracuję w MOPS-ie:) Szczerze niektórych serio szkoda ale niektóre to tak wymyslają, i kłamia żeby tylko kas ewyciągnąc szkoda gadać:( Klarissa, ja szukałam pracy od stycznia, ile przeszłam rozmów i ile powysyłałam CV to az głowa boli, miałam do podjęcia decyzje , bo otrzymałam nagle dwie propozycje, i obie praze miałam podjąc 1.10, po długich przemysleniach wybrałam pracę na miejscu, do pracy mam 5 minut drogi piechotką, na przeciw przedszkole do którego córka ucz eszcza więc się ciesze,że dostałam tą propozycje, tamta była też fajna, ale okazało się że na pół etatu i z dojazdem pół godziinym, więc zrezygnowałam no i koleś zamiast ptrzyjac za mnie kogoś na stałe, wybrał laske, i przyjął na staż, lepiej dla niego, hihi :)) A tak ja mam bliziutko i wszystkich znam z widzenia, tylko teraz mam obawy, bo jak zaczną chodzić na wywiady to znów zaczną obgadywać,a le mam to głęboko, najważniejsze,że mam prace:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MojeSKarby---niestety nie!co chwilkę oglądamy cos ale zawsze coś nie pasuje ;/ a to okolica nie ciekawa a to dużo remontu itp itd :/ nigdy nie sądziłam,ze to moze byc takie trudne w kazdym razie szukamy dalej teraz szukamy bez pośredników czyli bez biura nieruchomości moze tak coś znajdziemy chociaz marne sznase sama wiesz jak to jest jak człowiek nie ma znajomości :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry wieczor :) widze temat pracy, Mojeskarby fajnie Ci sie udało z ta praca gratuluje :) mnie wkurza to ze mimo wszystko trzeba miec plecy, wiecie kiedys mialam taka sytuacje, byłam na stazu jako sekretarka dyrektora niecaly rok, wiec jak dla mnie to sporo, no i pewnego dnia wracam z kilku dni wolnych a tam czeka mnie niespodzianka mianowicie, ja mam isc pracowac "na korytarz" doslownie! czyli mialam tam juz stoliczek stary komputer i mialam siedziec w tych przeciagach w zimnych korytarzu w sumie do dzis nie wiem co mialam tam robic :o okazalo sie ze na moje miejsce dyrektor wzial sobie przyszla synowa głownej ksiegowej tej firmy jakas 20-latke :o no fakt ja stara dupa juz bylam :o i przezylam szok!! bo obiecywal umowe jak tylko staz sie skonczy, wiec ja spakowalam manatki pojechalam do urzedu i ze stazu zrezygnowalam!! a na drugi dzien dyrektorkowi swoje powiedzialam bo ja sie w bambuko nie dam zrobic :o i na tym sie niestety skonczylo szkoda ze nie milo ale co zrobic... Klarissaa to wychodzi na to ze razem bedziemy poszukujace, ja narazie sie tylko rozgladam w necie, nie szukam bo maluch jest za maly ale wiem ze znowu sie bede wkurzac bo juz tez na tylu rozmowach bylam ze szkoda gadac :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorowo :) cafka-przeraza mnie ta wizja szukania pracy ;/ ale coż nikt nie mowił,ze będzie łatwo :) zyczę wszystkim przyjemnego wieczorku ja mykam na jakiś senasik filmowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej melduje sie ja już chyba po dołku psychicznym hmm zakupki dla dziecinki mnie wyleczyły :) mojaeskarby o pracujesz w mopsie to doradz mi kochana czy moge sie starć o jakiś zasiłek jeśli nie pracuje bo konczy mi sie macierzyński i nie wiem co zrobić m tylko pracuje a wynajmujemy mieszkano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZABUSIA jeżeli tylko twój mąż pracuje i dochód na osobę nie przekracza 351 zł netto na osobę możesz złozyć wniosek o pomoc finansową, możesz dostać zasiłek okresowy, celowy lub PŻ czyli tzw, program dożywiania na żywnośc, jeżeli wynajmujecie mieszkanko, to wysokośc zasiłku zależy od wydatków jakie ponosisz miesięćznie, zaliczmy do tego wydatki na czynsz, prąd no i jaka sytuacja zdrowotna w rodzinie i czy ktoś z rodziny ci pomaga, po złożeniu takiego wniosku w terminie 2 tgodni odwiedzi Cie w domku pracownik socjalny i przeprowdzi z Tobą wywiad, no i po okolo 8 dniach od wywiadu b edziesz mogła iśc odebrać decyzje,czy ci się coś nalezy i ile, zasilki okresowe i PŻ zazwyczaj są przyznawane na 3 misiące, a celowe raz na 4 miesiąće, no i oczywiście, musisz do,łączyć do wniosku zaświadczenie o dochodach męża z ostatniego miesiąca no i zaświadczenie z UP jeżeli jesteś zarejestrowana to podstawowy warunek aby liczyc na pomoc MOPS-u, bo wtedy mieścisz się ograniczeniu statusu że panuje w waszej rodzinie bezrobocie. Powodzenia, jakbyś cos jeszcze chciala wiedzieć to pytaj tutaj albo pisz na @, pozdrawiam:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) u nas ciężka noc mały kaszlał w nocy strasznie wiec jutro do lekarza ;/ kuźwa zawsze coś ah... MojeSkarby---z tego co napisałas to mi sie przydało tyle,ze nawet 1 zł nie dostaniemy nawet jakbyśmy sie starali :D my poźniej jedziemy do mamy na obiadek :P a pozniej to do domku z chorym dzieckiem to wiecie jak jest :/ Życzę miłej niedzieli pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :)) Klarissa--- strasznie mi przykro, ale co zrobisz takie wymogi :( Dużo zdrówka dla synka, ja właśnie wróciłam z kościoła i zaraz zabieram sie za obiadek, miłej niedzieli u nas słoneczko ale strasznie zimny i porywisty wiatr więc ze spacerku dzisiaj nici. Narka dziwczynki :)) Wpadne wieczorkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cafka---- tu masz racje,że trzeba mieć plecy, ale ja niestety takowych nie mam, tak miałam szanse pracy u przyjaciółki "na dzień dzisiejszy w cudzysłowiu", bo nasza przyjażń się skonczyła, w czasie gdy dostałam skierowanie z urzędu do niej do pracy, a ona poprostu mnie olała, i to się nazwa przyjaciółka! powiedziała,że mam dzieci i mogą chorować, sama ma dwójke, a przyjażniłyśmy się od dzieciństwa, szkoda gadać, a to że pracuję,w MOPS-ie to dlatego,że papiery już tam miałam złóżone od czterech lat i w końcu mnie przyjeli, ja już wogóle zapomniałam o tych dokumentach a oni sobie przypomnielil, pewnie dlatego,że była zmiana dyrektorki i pewnie gdzieś odkurzyła z dna szafy moje CV, hihi :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mojeskarby bardzo ci dziękuje za rady hmm ale sie chyba nie załapie bo m zarabia ok 1600zł iec jak sie to podzieli na 3 to sama wiesz ja na bezrobocie ide od grudnia bo w listopadzie mi sie macierzynski konczy na mieszkanie idzie ok 1000zł rachunki plus wynajem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też w gronie szukających pracy :) może nie intensywnie, ale się rozglądam, niestety w zawodzie ciężko mam nadzieję, że wypoczęte jesteście po weekendzie, ja tak :) miłego wieczoru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już w domku... poczytałam co naskrobałyście, ale nie mam juz dziś czasu i weny pisać... ale jedno Wam powiem, muszę niestety dołączyć do grona mam poszukujących pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć wam wszystkim :) ooo to jesteśmy mamuśki praktycznie wszystkie poszukujące pracy :) z jednej strony fajnie bo razem raźniej ale z drugiej nie fajnie, wiadomo... u nas na mieszkanie też pójdzie gdzieś około 1000zł z racji tego że mamy wszystko na prąd :(:( u mnie dzisiaj piękna pogoda :) zapraszam na kawkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cafka, ja poproszę kawusię :) z mleczkiem :) ale strasznie dzisiaj wieje :( nieprzyjemnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i znowu nowy tydzień, w domku coraz zimniej, a przeprowadzka z przyczyn technicznych jakoś się odwleka. Mam nadzieję że już niedługo uda nam się przewieść wszystkie graty... w weekend byliśmy na wsi i tak akurat trafiliśmy na obiad, tzn obiad jadły dzieci no i mojego też akurat poczęstowali. Niestety nie zjadł nic, ale go nie zmuszałam, tzn zachęcałam z 5 min i odpuściłam. Natomiast była dziewczynka, miała 2 latka. I najpierw karmiła ją mama, a ponieważ nie chciała jeść karmienie przejął tata. Ze łzami i wrzaskiem, pluciem ksztuszeniem zjadła wszystko, trwało to z godz. Słuchać się tego nie dało. Dziewczyny jak jest u Was? i jakie Wy macie zdanie?? Czy dziecko ma zjeść za wszelką cenę?? Czy mu wmuszać czy odpuścic ? Dodam tylko że ta dziewczynka nie była jakimś wielkim niejadkiem i z reguły zjadła dużą porcję obiadku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem przeciwna wmuszaniu owszem zachęcać, proponować itp, ale nie na siłę, bo może to odnieść odwrotny niż oczekiwany skutek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas sprawa wygląda tak. Nataniel jak nie chce zjeść, to nie je. Nie będę wciskała dziecku jedzenia na siłę, bo to się mija z celem. Takim zmuszaniem tylko zniechęcę dziecko do jedzenia. Na szczęście Nataniel ma apetyt i je wszystko, dwa razy prosić go o to nie muszę :) W przedszkolu zjada wszystko, w domu też. Ma takie dni, że apetytu brak i właśnie wtedy nie wpycham mu niczego na siłę. Ważne, że pije. A jak zgłodnieje, to sam przyjdzie :) Ja lecę po młodego. Głowa mi dziś pęka! :o Od 8 rano non stop wiertają, a mamy już prawie 15!! Remontują nam blok... jak dojdzie do mojej ściany, to wyprowadzam się z domu... nie zniosę tego hałasu ani dnia dłużej... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pedagog troche spozniona ta kawka dla Ciebie :P ja jestem zdania nie zmuszac dziecka do jedzenia zgłodnieje samo przyjdzie zjesc... mojemu małemu sie własnie poprzestawialo i zjada 60-80ml szok a 125 to taka norma no ale tez go nie zmusze, moze akurat takie dni ma nie wiem narazie obserwuje a wiadomo taki maluch nie powie czy chce czy nie chce... ja wlasnie "wygonilam" moich mezczyzn na spacer ;) mam czas zeby porzadnie przewietrzyc mieszkanie i cos sprzatnac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cafka, dobra kawka o każdej porze mile widziana :) moja mała akurat jest niejadkiem, ale mimo to nie zmuszam zresztą ona jak nie chce, to nie zje i co mam jej zrobić staram się częściej coś proponować i tyle Nataliee współczuję :( u nas był taki ciężki okres, bo kilku sąsiadów, jeden po drugim się remontowali, całymi dniami, zwykłymi wiertarkami wiercili, a u nas niestety zwykłą, to nic nie zrobisz, oj tragicznie było :/ pogoda ładna my zjemy zupkę, i uciekamy do Elfika :) miłego popołudnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) u mnie był chwilowy brak czasu! wczorja byslimy u rodziców a później sobie siedzielismy miło było :P A dziś od rana u lekarza z małym nie jest źle fakt,ze ma dużo wydzieliny w gardełku ale osłuchowo czysty :) pozniej jeździlismy za wozkiem ale nic konkretnego nie było tzn było ale oczywiscie nie na nasza kieszeń :) ale byli moi rodzice kupili sobie rowery i dziadziuś powiedział,ze kupic wnusiowi wózek :P z racji tego,ze mam urodziny jutro :P chciałam upioec ciasto ale niesety nie wyszło :/ więc jutro z rana lece na zakupy muszę jakies kupic hehe... Jeżeli chodzi o wmuszanie jedzenia to ja nie muszę tego robic moj mały je wszystko,co mu dam to zje :) wiec chociaz z tym nie mamy problemu :) No to narazie tyle jak odprawie męża na nockę to jeszcze tu wpadne :) Narka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam , ja na chwilkę coś skrobne i spadam spać bo padam na twarz:)) ZABUSIA---- a te 1600 to ma na ręke czy brutto? U mnie z jedzeniem to wygląda tak,że jak nie chcą niech nie jedzą, jak zgłodnieją to przyjdą, chociaz z karmieniem nie mam problemu, bo moja córcia to taki mały przeżuwacz i wiecznie musi mamlać buzią, chociaż w przedszkolu nie za bardzo chce jeść, ale panie nie wmuszają, a z synem przechodziłam straszne czasy, jeżeli chodzi o jedzeni, dopóki nie szedł do przedszkola to jadł wszystko, ale pewnego razu w przedszkolu była zupa szczawiowa i się zraził, a mądre panie( wtedy) wmuszały mu jedzenie i musiał jeśc biedaczek, mimo tego,że go dźwigało i nie chciał, po jakimś tgodniu syn jak rano wstawał to pierwsze kroki kierował do ubikacji i wymiotywał no i placz ,że nie pójdzie, bo znów będzie musiał jeśc, ten chłopak przez miesiąc czasu w przedszkolu nic nie jadł i schudł 5 kilo, po poważnej rozmowie z panią dyrektor bo na nauczycilkach nie robiło to żadnego znaczenia, zacząl jeść śniadania i wreszcie mu nie wciskały jedzenia. Pogoda u nas dziś była śliczna, naprawde piękna zlota jesień, ok, zmykam i dobranoc, naskrobie znów za jakieś 24 h. :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klarissaa --> Sto lat! Sto lat! Wszystkiego najlepszego 🌼 Ale dziś pogodaa... Nie chciało mi się z łóżka wstawać... a jak wstałam, to powera dostałam i nie wiem za co się jeszcze zabrać :) Obiad już nawet zrobiłam... Klarissa chętnie upiekę Ci jakieś ciasto :D To jedno wychodzi mi perfect :) Dziewczyny pomóżcie... Moja mama ma za 2 tyg urodziny... 50 lat i nie wiem co kupić :( Na pewno dostanie kosz z 50 różami, ale co do tego? Chciałam zrzucic się z siostrą na jakieś zabiegi, masaże w salonie spa, ale kurde podpytałam moja mame.. i ona poczula sie urazona :( Głupie to... bo to przeciez nie dlatego, ze uwazamy ze jest stara i pomarszczona, ale sa tam zabiegi relaksujace itp... no ale nie przegadasz :( Co mogę jej kupić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KLARISSA ..H..A..P...P. ..,.- ' " ' -..,...Y ./..#........\.......B..I..R. .;.#.........;..., - ' " ' - ,...T .\............/../...#......\...H ..\........../..;..#.........;..D ... `.'.q.'.´....\............/.A ...... (..........\........../.Y ........)..........`.'.p.'.´ .......(.............. ..) ........)..............( .......(................) ........)..*.....*.... .* .......(..’ 0....”0....”0 ......... _||___||___||_ ....’* ,{,,,,,,,,,,,,,,,,,,,},* .... 0,,{/\/\/\/\/\/\/\/\/\/},’0 ..._||_{_________”___}_||_ ..{/\/\/\/\/\/\/\/\ /\/\/\/\/\/\/\/} ..{,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,} ..{/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\ /\/\/\/\/} ..{_____________”_______} Życzę Ci wiary, że wszystko ma sens. Życzę Ci nadziei, która obudzi Twoje serce i z nowym zapałem pozwoli spojrzeć na to, co już gdzieś przygasło. Życzę Ci miłości tak ogromnej, że nie można jej zatrzymać dla siebie. A przede wszystkim, życzę Ci, aby każdy kolejny dzień był piękniejszy od poprzedniego. Wszystkiego naj,naj,najlepszego!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×