Katowice - mamusie poznajmy się

Klarissa--zajrzałam po to aby złozyć Ci życzenia, zaraz zmykam do pracy pozdrawiam wszystkie dziewczynki, Nataliee---- moja mama miała w zeszlym roku roku 50 ale ja jej własnie zafundowałam wypad do spa i była bardzo zadowolona, a co możesz kupić to nie weim, może jakiś porządny zestaw kosmetyków dla osób w tym wieku, nie taki jakiś badziewny ale jakieś lepszej firmy, no a w tym roku mój tato ma 50 za 11 dni, i tu to ja nie mam pomysłu co mu kupic, może i mi pomożecie? ok, spadam bo o 9.30 musze wychodzic, pa pa wpadne wieczorkiem:))

Kochane moje dziewczyny dziękuje Wam z całego serduszka za piękne życzenia :) U nas tragedia;/ pół nocy nie spałam teraz chodzę jak zombi;/ mały miał straszne ataki kaszlu koszmar zaraz lece do apteki po syrop którego wczoraj nigdzie nie było;/ ale muszę iść z małym bo nie mam gdzie go dać mąż spi po nocce ;/ ale moze nic mu nie będzie :) Idę sobie zrobic kawkę Jeszcze raz Wam dziękuje :)

Natalie--moja mama ma w grudniu 50 urodziny ale w kwietniu miał moj tato my mu kupilismy mate taką na fotel masującą droga rzecz ale tato sobie chwali bo na kręgosłup dobrze mu służy! myslę,ze te zabiegi to fajna rzecz moze mama was źle zrozumiała??porozmawiaj i wytłumacz ja tam bym chciała taki prezent jak narazie dostałam od męża na kozaczki które sobie upatrzyłam :P

hej dziolszki :) Klarissaa wszystkiego NAJ NAJ NAJlepszego!!!! zdrówka miłóści i spełnienia marzeń ja juz po wizycie u fryzjera kolor zrobiony i wlosy troszke podciete :) za 30 minut z malym na usg bioderek jade, jeszcze posprzatać jak wróce i tyle na dzien dzisiejszy :) Nataliee ja nie mam pomysła, ale pobyt w jakims fajnym spa lub cos podobnego to fajny pomysł :) z prezentu nie wiem, my tesciowej kupilismy na 25-lecie slubu ale to chciala blender, tak nietypowo troche :) ale swojej mamce pomysle o jakims spa wlasnie :) Klarissaa zdrówka dla małego :) co do butów tez musze kupic, i kurtke i dziny jakies i jakis sweter nooo dobra nie bede juz wymieniac co jeszcze mi potrzebne :P:P bo duuuuzo tego jest :D

Klarissa...:) …………… () --- () --- () --- () …………… || -— || — || — || ………… ...{*~*~*~*~*~*~*} ………@@@@@@@@@@@@@ …… ...{ ~*~*~*~****~*~*~*~ } … . @@@@@@@@@@@@@@@ … .....{*~*~*~* ...... *~*~*~*} ….......{ *~*~ * ........~*~* } …...{ ~*~*~*~*~*~ *~*~*~*~*~ } …@@@@@@@@@@@@@@@@@ ……………… … )---------( ………… ____ ,-----------, ___ …… … /_________________\ Wszystkiego najlepszego !!Sto lat życzę :) :):)

Klarissa wszystkiego najlepszego w dniu urodzin :) Mojeskarby dokładnie 1510zł na ręke

Dziękuje dziewczyny :) :) cafka---ja tez nie będe pisac co musze kupic juz nie wspomne o sobie ale w ogóle o małym i o A. Czekam az mąż wstanie zjemy obiadek pozniej ciasto winko i te sprawy hehe...pozniej ma przyjechac mama bartowa wiec będzie dziś co robić :) Byłam na zakupach chciałam młodemu kupic czapkę taką na teraz ale to wszystko takie jakies grube mi się wydawało jak teraz mu będe zakładac taką grubą to jaką będzie nosił zimą? :o masakra w koncu mu nie kupiłam...

Ta moja mama uparta jak osiol, wbije cos sobie do glowy i kaplica.. Ja bym się ucieszyła z takiego prezentu :( Kosmetyków nie mam co kupować, bo sie w łazience zakurzą, ciuchów tez, bo mnie szlag trafia jak mam jej cos kupic. Mam przechodzi teraz etap ciuchow mlodziezowych i nie bede wypowiadala sie jak to wyglada... Książek nie czyta, zbiera za to aniołki, ale tyle już tego ma, że nie ma sensu kupować następnego.. Perfumy, to porażka totalna. Gustujemy w zupełnie innych zapachach, wolę nie ryzykować. I co mi jeszcze zostało? :D Może bilety do kina? Wyjdzie sobie gdzies... O zakupach nawet nie mówcie.. Ja z wszystkiego, że tak powiem wyrosłam... nie mieszczę się we wszystkie spodnie :( Buciki kupiłam już sobie 2 pary... ale spodni dostac nigdzie nie mogę... Zawsze są na mnie za długie i musze je skracać, dziwne te numeracje jakieś, albo to ja jestem jakaś pokrzywiona :D Leje u Was? U mnie strasznie... a ja musze zaraz wyjsc po mlodego do przedszkola

uuu Natalie to cięzko mozesz miec z tym prezentem :) u mnie nie leje ale pada taki drobny deszczyk :)

juz wrociłam z usg i mały już nie musi nosić drugiej pieluszki huraaa :):) Klarissaa wiesz jak tylko kilka rzeczy napisalam co mi potrzeba, ale fakt jest jeszcze dziecko i maz, czasem tak mam że wole coś małemu kupić niż sobie :) Nataliee ciężka sprawa z tym prezentem, my jak nie mamy pomysłu to zawsze zostaje wyjście awaryjne u mojej mamy w pracy chodzi taki gość ze sprzętem kuchennym ma dosłownie wszystko, tesciowej na urodziny kupilismy takie wypasne przyprawy ktore moze sobie postawic na meblach kreca sie :) ale nie wie o tym ze podobny prezent kupiła nam do nowego mieszkania moja mama hahah :) nie wiem w sumie, ja zawsze staram sie jakies oryginalne prezenty wymyslac, z ta przyprawa nie powiem zgapilam ale to dlatego bo moj maz sie uparl zeby kupic to tesciowej :) a moze cos ze "swiata mydeł"?? jest tam tyle fajnych rzeczy cos do kapieli, mydla peelingi nie wiem juz co Ci doradzic :) w kazdym badz razie powodzenia :) a u mnie roznie z ta pogoda, cos kropilo teraz troszke sloneczka :) maly zasnal a ja mam w koncu czas na kawke bo od rana latam...

witam :) Klarissaa, 100 lat :) spełnienia marzeń :) widzę o prezentach mowa :) ja taka nietypowa jestem i do mnie kosmetyki i zabiegi nie przemawiają, osobiście odbieram coś takiego jako pewną zniewagę - wiem, może i dziwna jestem, ale tak mam :) Nataliee, a może właśnie tak jak piszesz, bilety do kina, albo teatru, a do tego jakiś ładny zestaw biżuterii? a może jak mama zbiera aniołki, to dla odmiany jakiś ładny obraz z aniołem? Klarissaa, jak tam mały?? u mnie też problem zakupowy, potrzebuję masę rzeczy da siebie i dla małej, a pensja z gumy nie jest ....

Hej właśnie wróciłam z pracy i muszę się zrelaksować, kawka gotowa i teraz musze coś naskrobac, bo mnie wkurzli dzisiaj w pracy, masakra:(( Zabusia---- no to w takim razie niestety marne szanse, abyś cos załatwiła bo jednak ten dochód za duzy:( przykro mi. Co do zmainy szafy, to ani nie mówcie, syn rośnie jak na drożdżach, na lato mu kupiam kurtkę przeciwdeszczową jak jechał na obóz dziś rano ze względu na to,że lekko kropiło chciałam aby ją ubral i co się okazło, rękawki za krótkie, masakra, jak te dzieci rosną. Moja mała tak samo, jedynie co to ma kurteczke dobrą zimową z zeszłego roku, bo babcia jej kupiła za dużą i była zw niej dwa razy, ale na tą zimę bedzie jak znalazł. Mój mąż na szczęście wszystko ma, tylko gorzej ze mną, wszystkie ubrania co miałam oddałam mamie, a teraz sama nie mam co założyć, z powodu choroby waga poleciala w dół i wszystko na mnie wisi, a najbardziej wnerwia mnie to ,że nawet noga mi zmalała, i zimowe buty sobie poleża, albo sprzedam na allegro, kurtka z tamtego roku tak samo, a miałam taką jaka mi się zawsze marzyła, ale niestety wisi i chyba oddam znów mamie, jestem załamana tymi ubraniami, wiadomo tak tylko się mówi, ale będe musiała wszystko kupić nowe, :(( Teraz pogoda ładna za oknem słoneczko nawet świeci, mąż śpi bo wrócił po nocce o 15 a znów idzie na 22.30, przerabane:( Dobra popijam kawkę i muszę iść właczyć pranie, hihi:) bo troche się tego nazbierało, Klarissa---- fajna babka z ciebie:)) a synuś to cała Ty:))

witam wieczorową porą u mnie wielkie pakowanie, bajzel na kółkach... ale taki urok przeprowadzek ;) nawet nie mam czasu pisać... więc tylko się melduje i uciekam dalej ladować wszystko w worki. Odezwę się jak będę już na miejscu, bo jutro wielka przeprowadzka. Mam tylko nadzieje ze net będzie mi tam chodził bez zarzutu :) Dziś zafundowałam sobie bezprzewodowy, więc trzymajcie za niego kciuki. Dobranoc...

Witam :) jeszcze raz dziękuje za wszystkie zyczenia:) U mnie ładna sloneczna pogoda spacerek na pewno zaliczymy :) MojeSkarby---dziękuje za komplement :) he he Pedagog---mały juz lepiej w nocy kaszlał ale kaszel dał mu pospac bo sie nie budził i nie płakał myslę,ze będzie dobrze :) CO do ubrań jak juz pisalam my też ich potrzebujemy ;/ w sobotę myslę,ze wybierzemy sie na te zakupy zeby miec już z głowy aż strach pomyślec ile na nie potrzebuję kasy! Kurcze rodzice moi jadą pod koniec miesiaca na mazury nie wiem czy juz to pisalam i mnie namawiają zebym pojechała z nimi na tydzien mam tam tesciów więć moze pojadę tylko problem jest w tym,ze boję sie tej podrózy mały nie wiem czy mi wysiedzi tyle w foteliku. Jak jechalismy w lipcu to jechalsimy w nocy to spał ale moj tato nie jeździ w nocy ;/ i nie wiem trochę sie obawiam i męża jeszcze nie zostawiałam samego na tydzien więc nie wiem czy sobie poradzi :D nie no żartuje ale jakoś mi tak dziwnie go zosatwic :P no nie wiem jeszcze pomyśle :) Moj spi też po nocce wstanie dopiero ok 17 :/ no ale niech sie wyspi ja posprzątam i lece z małym na spacerek zyczę miłego dnia CzarneOczko--miłej przeprowadzki :P najgorsze co moze byc najpierw trzeba wszystko popakowac a poźniej rozpakowac ale polityka nie? he he

CzarneOczko, miłej przeprowadzki :) dobrze, że pogoda dzisiaj sprzyja Klarissaa, fajnie, że z małym lepiej, ja się z moją wybieram jutro do lekarza, bo mi coś pokasłuje :/ zrobiło się dziś prawdziwie letnio, aż dziwnie, po tych ostatnich dniach :)

Pedagog---no własnie ta pogoda mnie martwi teraz jest ciepło zaraz będzie zimno i jak tu być zdrowym?? kurcze a ja mam lenia :/ nic mi się nie chce ...

witajcie ja na chwilke korzystamy z Zulką z pogody i spacerujemy ;) odpwiedzamy prababcie hehe buziaki

dzisiaj nadal letnio popieram Klarissaa, pogoda choć przyjemna, nie aż tak dobra, a zwłaszcza te zmiany, skoki temperatur itd. pije ktoś dziś ze mną kawkę?

Pegagog---ja pije z Tobą kawkę :)

Ale pustki gdzie sie podziewacie dziewczyny?? Ja własnie piję kawkę i lece zaraz na zakupy nie chce mi sie ale nie mam wyjscia bo nie mam nic na obiad w domu! U mnie słoneczko świeci ale jest chłodno... Pozdrawiam i zyczę przyjemnego weekendu :)

Hej Laski :) Jak Wam mija dzień? Kurcze ja trochę podłamana... byłam dziś u lekarza, bo brzuch mnie boli ostatnio... i prawdopodobnie mam kamienie w woreczku i ehh :( W srode mam badania, usg i dopplera i stracha mam... bo pewnie bedzie czekal mnie zabieg, a ja panicznie boje sie igiel, skalpelow i krwi... :( Jeszcze w aptece miałam dziś jazdę... nie mogli odczytać recepty, zadzwoniłam do przychodni, żeby sprawdzili nazwę i lekarka (nie ta co mnie przyjmowała) zle odczytala i podala mi nazwe leku, ktorego nie ma w Polsce.. na szczescie w koncu sie wyjasnilo... ta nasza sluzba zdrowia... Nataniel tez ostatnio diabeł wcielony... przychodzi z przedszkola i wymysla jakies dziwne rzeczy, zachowuje sie... okropnie CzarneOczko--> Przeprowadzona już? :)

witam i ja :) jak się cieszę, że dzisiaj już piątek :) Nataliee, współczuję tych kamieni, jeśli się to potwierdzi :( miłego dnia i weekendu :)

Ale cisza :( wpadłam tylko życzyc Wam przyjemnego weekendu my dzis wybieramy sie do mojego brata na drineczka a potem ruszamy w maisto hehe Filip na służbie będzie u babci :) Teraz mąż pojechał po bilet na mecz a ja zaraz zabieram sie za sprzątanie ale nie wiem od czego zacząc :o U mnie zimno starsznie byłam na zakupach i normalne zmarzły mi ręce a słyszałyscie ze od poniedziałku ma juz padac deszcz ze śniegiem? masakra jakaś :) Nataliee--trzymam kciuki zeby obyło sie bez zabiegu :) CzarneOczko---jak na nowym mieszkanku??? Moze później do Was zajrze :) Narka

Deszcz ze śniegiem?! Fuuu... ale będzie ciapa... :o Zimno dziś.. ja do sklepu rano wyszłam i też zmarzłam :) Ale w powietrzu czuć już zbliżającą się zimę :) My już po 2 śniadanku, Natan zażyczył sobie kąpiel - więc on się pluska, a ja szybko sprzątnełam i postawiłam sobie na obiad :) Zaraz go położę na godzinkę i będę robiła ciasto, dziś mam wenę twórczą i mogę z kuchni nie wychodzić - więc muszę to wykorzystać, bo nie wiem kiedy znów najdzie mnie ochota na pichcenie :) Miłego weekendu

Natalie---no deszcz ze sniegiem a masz rację czuć zimę jak nic!!! Życzę udanych wypieków ja też mam czasem taką wenę ale żadko bo przewaznie brakuje czasu oki lece sprzątac masakra :o

melduje się na nowym mieszkanku :D pokój mojego małego Misia wyremontowany, wszystko poukladane. Pozostały do malowania dwa pokoje... ale to już z górki :) Wczoraj kupiliśmy mu lampe wiszącą w IKEA taką niebieską w chmurki..., i baldachim zielony liść nad łóżko. A zrobiliśmy z tego pokoju wielką spawę, powiedziałam mu że mamy dla niego niespodziankę i zaprowadziłam go do pokoju. Wszedł i mówi jezuuu, widziałam zachwyt i niedowierzanie. ( swoją drogą nie wiem skąd mu się wzieło to jezu...;/, bo u mnie w domu tak nie mowimy. Zapewne babcia...hmmm) Jego pokój był pomalowany na wrzosowy róż taki ciemny i nie dało się tego zamalować... wrrr ale na szczeście już nie widzę nigdzie tego różu. Teraz piję poranną kawkę i nadrabiam zaległości... w czytaniu i skrobaniu Milutkiej niedzieli

Witam :) ale cisza uuu :( My dzis po kolejnej wizycie u lekarza mały dostał antybiotyk chodze dzis jak zombi ;/ pół nocy nie spalismy tak mały kaszlał a na dodatek jeszcze mi zwracał masakra ale moze teraz będzie dobrze :) Wczoraj calą niedziele przelezelismy pojechalimy tylko po małego do mamy a potem słodkie lenistwo! Aw sobote jak juz pisałam bylismy u brata potem pojechalismy do Gliwic do Starego Browaru-zabawa była przednia hehe... U mnie leje cały dzień i ciemno juz jak w dupie :P dziewczyny gdzie sie podziewacie bo zaraz nam topic zdechnie :D pozdrawiam

no własnie pogoda typowo jesienna. Szaro buro i ponuro. A tu takie pustki, że hohohoh Klarisssa zdrówka dla synusia, wiem jak to jest bo mojego też jeszcze kaszel dusi, a dostałaś sinecod... to kropelki przeciwkaszlowe. Tylko nie pamiętam od jakiego wieku się je przyjmuje, ale są świetne.

hop hop jest tutaj ktoś???

praca na pelny etat w bistro w salonie samochodowym w Katowicach, płatne 1330zl, praca na 2 zmiany, wlacznie z sobotą, ktos chetny?