jestem samotną matką,bo...

Witajcie:) Mikołaj był w postaci słodkości od babci i rodziców:) A Julka przeszczsliwa bo obdarowna wczoraj prezentami i słodyczami,musiałam zabrac wczoraj i schowac jej te słodycze bo by wszystko naraz zjadła:) Sylwio pozdrów Ade,niech sie nie martwi:) A Mikołaj Ciebie ominął bo za duza z Ciebie dziewczynka:) i może byłaś niegrzeczna:) Ale pod choinką mam nadzieje że Ci to wynagrodzi:) Miłego dnia,ściskam mamy i dzieciaki:)

Witajcie kochane moje:)) Sylwuniu-M kupił kwiaty:))Wybrnął-ale tak juz po krawędzi trochę:)) No to MOŻE pokżę mu ten czerwony staniczek:)):)):)) Ucałuj Ade i Matiego ode mnie:))Niech wracaja szybko do domku-a Aduska niech się nie smuci!!!!Ten Twoj Mikolaj to chyba jakis zapominalski!!!!Może zgubił listę grzecznych mam???:)):)) MariaH>>dziękuje za fotki Moniki:)) Monika>>>fajna babeczka z Ciebie-ten chlopczyk to rozumiem,że Aleksiu,bo ten duzy to wiem,że mąż:)) Renatko>>>dla Ciebie i Juleczki mnóstwo:)):)):)) Loveinko to dla Ciebie:Renatka,Sylwia,MariaH,Maja,Ada,Anike,Kasia,Lenka,Monika,Rerekum,Atak klonów,Nica,Balbineczk,Kretka-to moją ściąga-mama nadzieję,że nikogo nie pominęłam:)) U nas nadal piękna pogoda,czytałam,że sniegu ma nie być!!!:((:(( Dziewczyny zadowolone z upominków,po pracy mój MM.przywiózł swoja córcię -tez dostała prezent od Mikolaja,ktory zostawił dla niej u nas,bo myślał,że nocuje w naszym domku-niezły bajer-co???? Taka mała,a jaka dociekliwa!!!! Pozdrawiam serdecznie-uściski dla dzieci:)) Miłego dnia mamunie:))

Wszystko ustalone, około 17 będę u Ady. Bądźcie myślami z nami. Gorocą pozdrowę ja od nas i utule Matiego. Ciesze , że Wasze dzieci zadowolone z prezentów. Maria jak po sprawie, mam nadzieje, że po Twojej myśli wszystko poszło. Ściskam Cie serdecznie. Buziaki dla smyków:*

witam widzę że jesteście dziewczyny na bieżąco ja to sie juz gubię no i czasami czytam ale za chwile wszystko mi wypada z głowy. Aż mi wstyd :( A pogoda jest cały czas piękna i oby tak długo wcale nie tęsknie za zimą samamama oby sprawdziło sie to co piszesz ja wiem że dzieci to by chciały żeby padał śnieg ale ja jestem egoistką i nie chce śniegu. Na mikołajki moi chłopcy dostali jajka z dinozaurem który po włożeniu do wody musi sie wykluć fajna zabawa, chłopaki czekali cały dzień az sie wykluje a teraz czekają az urosną. A najmłodszy dostał lalkę i cieszy sie ogromnie. Musiałam uszyć lalce kołderkę i podusię i on cały czas sie nią zajmuje, dzis nawet poszła lala z nami na spacer do szkoły po Maciusia i Bartuś pokazywał lali niebo i ptaki i cały czas gadał i opowiadał lali różne rzeczy. Jednym słowem było wesoło. Nie martw sie samamama do mnie też mikołaj nie przyszedł widocznie za dużo narozrabiałam w tym roku :) pozdrawiam wszystkie mamy i te grzeczne i te mniej grzeczne :)

Cześć:D Samamama ucałuj od nas Adusię i Matiego:D I powiedz jej, żeby się nie stresowała, wszystko będzie dobrze, bo my tu kciuki trzymamy:0 Maria H no i jak????? Słoneczko odezij się, bo sie tu o Ciebie martwimy. Mam nadzieję, że sprawa przebiegła pomyslnie dla ciebie i Wikuni:) Dzieki, żepodesłałaś zdjecia do Mummy:) Mummy dziekuję:) Tak ten młodzieniec to Alek:) Po mamusi taki piękny;) Ah ta wrodzona skromność:P Kaśka:) Fajne prezenty, a z tą lalką to chyba najlepszy:) Ja nie weim co te chłopaki mają, bo mój też lubi się bawić lalkami. Co prawda teraz lalki nie odstał ale ma łosia ze zdejmowanym sweterkiem i mnie męczy, żejego łoś potrzebuje więcej ubrań itd. A i nazawał go Kacper:) miłego dzionka dziewczynki i chłopaki:) Pozdroweinia dla wszystkich:D

heh.. chyba tez bede sobie musiala sprawic taka sciage :) echh.. wczoraj bylam u dziadkow i moja babcia... vel czarownica (zawsze wszystko wykracze) mowi ze powinnam sie juz uszykowac do porodu.. bo to juz za 2-3 tyg... yhh.. jejQ... niech dzidz poczeka troche.. nie chcialabym rodzic w swieta (napewno nie 24.12 bo musialabym dac mu na imie Adam lub Ewa.. a wtedy prezenty gwiazdkowe, urodzinowe i imieninowe dostalby jednego dnia-kicha... bo wiem jak bardzo dzieciaczkom na tych wlasnie prezentach zalezy :P... no bo kto nie lubi dostawac prezentow... to samo w sylwka.. nie chcialabym rodzic bo wszystkie piguly i poloznicy beda nawaleni... bo jeszcze chyba nie slyszalam o trzezwej sluzbie zdrowia w tym dniu :P echhh... pozyjemy.. zobaczymy.. Teraz mam troche zaleglosci w szkole. Musze je ponadrabiac do piatku bo w sobote (nastepna) do szkoly :/ wiec nie bede tu za czesto zagladac.. A jak tam nasza swiezo upieczona mama? co u Ady i jej szkraba? samama80 jak wrazenia ?:P Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie i do spisania :) :*

Czesc kochane panie:) Mateuszek przecudny, taki malutki, napatrzec sie nie mogłam. Robi boskie minki i tak cudnie sie wygina:):):):) jestem zakochana w juz drugim Mateuszku w tym roku:) Ma zółtaczke i lezy po lampami. mowie Wam jak on rozkosznie wyglada. Jakby był na Hawajach- brak słów. Ada dziekuje za pozdrowienia, pogadałysmy sobie troszkę. Fajna dziewczyna z niej- a mąż baran pieprzony i tyle. Nawet nie wie co traci :( Ada wyjdzie ze szpitala najwczesniej w niedziele. Powiedziała ze jak bedzie w domku to zrobi fotki małemu i Wam prześle. Zakochacie sie na bank. Wczoraj robiłam Syrenke Warszawską o godz. 21 :( Wyszła ładna ale na koniec okazało sie ze Oliwka nie bedzie mogła jej przekazac druhnie osobiscie. Moze coś wymyslimy i ktoś inny przekarze te prace na konkurs:) Jutro czeka mnie bardzo intensywny dzionek. OK 15 jeda z Oliwka i jej narzyczonym pod PKiN. Bedzie tam taki festyn z okazji Mikołajek. Bedzie wielka choinka i zapalanie na niej światłek, pozniej pokaz sztucznych ogni, pozniej idziemy do teatru. A jak dzieci bede grzeczne to moze zabiore je na łyżwy. Mamy pod Pałacem takie sztuczne lodowisko. Super sprawa- mowie Wam. A w niedziele troszku odpoczne. I po pracuje. Dobrze to tyle z moich planów weekendowych, A jak u Was? Pewnie jak zwykle rozpiszecie sie w weekend:( Dobrze, czekam na wieści od Marii, kochana znajdz chwilke?! Miłego weekendu , odpocznijcie i naładujcie bateryjki:) Cmok dla smyków:*

Czesc kochane panie:) Mateuszek przecudny, taki malutki, napatrzec sie nie mogłam. Robi boskie minki i tak cudnie sie wygina:):):):) jestem zakochana w juz drugim Mateuszku w tym roku:) Ma zółtaczke i lezy po lampami. mowie Wam jak on rozkosznie wyglada. Jakby był na Hawajach- brak słów. Ada dziekuje za pozdrowienia, pogadałysmy sobie troszkę. Fajna dziewczyna z niej- a mąż baran pieprzony i tyle. Nawet nie wie co traci :( Ada wyjdzie ze szpitala najwczesniej w niedziele. Powiedziała ze jak bedzie w domku to zrobi fotki małemu i Wam prześle. Zakochacie sie na bank. Wczoraj robiłam Syrenke Warszawską o godz. 21 :( Wyszła ładna ale na koniec okazało sie ze Oliwka nie bedzie mogła jej przekazac druhnie osobiscie. Moze coś wymyslimy i ktoś inny przekarze te prace na konkurs:) Jutro czeka mnie bardzo intensywny dzionek. OK 15 jeda z Oliwka i jej narzyczonym pod PKiN. Bedzie tam taki festyn z okazji Mikołajek. Bedzie wielka choinka i zapalanie na niej światłek, pozniej pokaz sztucznych ogni, pozniej idziemy do teatru. A jak dzieci bede grzeczne to moze zabiore je na łyżwy. Mamy pod Pałacem takie sztuczne lodowisko. Super sprawa- mowie Wam. A w niedziele troszku odpoczne. I po pracuje. Dobrze to tyle z moich planów weekendowych, A jak u Was? Pewnie jak zwykle rozpiszecie sie w weekend:( Dobrze, czekam na wieści od Marii, kochana znajdz chwilke?! Miłego weekendu , odpocznijcie i naładujcie bateryjki:) Cmok dla smyków:*

Sorki nie wiem czemu tak zdublowało moja wypowiedź:)

Ale jestescie zawalone robotą, cisza tutaj dziś nie do zniesienia:(

Samamama ja zaglądam:) I jestem, a gdzie reszta Pań to nie mam pojecia:( Maria H odezwij się?????????????? Rezta towarzystwa wracać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! krzyczę głośno to moze ktoś usłyszy.

Kretka nie martw sie ja byłam w sylwestra w szpitalu i nie było wcale źle lekarze i położne nie pili więc było spokojnie i bezpiecznie. Już sie nie mogę doczekać kiedy zobaczę zdjęcia maluszka Ady. Aduś i mati pozdrawiam was całusy. Jeśli chodzi o te lalki to mój najstarszy syn który ma teraz 12 lat, jak był mały lubił bawić sie lalką a teraz jest bardzo opiekuńczy w stosunku do małych dzieci, kto wie moze własnie to spowodowało że taki jest , a moze to charakter dziecka nie wiem. Wiem tylko że jak dziecko chce sie bawić lalką to głupotą byłoby zabraniać tego, tylko dlatego że jest chłopcem. musze kończyć bo piekę bułeczki maślane i zaraz mi się poprzypalają. pa pa pozdrowionka

ŁooooooooooOOOOOOOOOOOOoooooooo... kaśka błagam.. prosze o przepisa na maślane bułeczki... aleś mi ochoty narobiła :P z góry dziękuję :)

Witam:) Zabiegana dziś byłam i zaglądam dopiero teraz:) Co do planów weekendowych to jeszcze nie wiem ale raczej nic na ten weekend nie planuje.Jutro być moze wybiore się na zakupy bo czas myśleć o prezentach dla rodzinki. Jutro napisze więcej, bo dziś zmęczona jestem,prawie cały dzień na nogach,dopiero teraz usiadłam na chwilke,zaraz się kłade spać. Pozdrowienia dla mamusiek i pociech:D

Pozdrawiam was goraco. Uśmiechy i uściski dla was i waszych pociech.

Witajcie kochane,nasz mikolaj byl milusi.Mnostwo perentow i usmiechow ale niestety czar szybko prysl :/ Wczoraj mialam sprawe.Szczerze mowiac mialam nadzeje,ze moj mikolaj przyjdzie wlasnie 7 grudnia i przyniesie ze soba pomyslny wyrok.Dostalam 300 zl alimentow bo ojciec mojego dziecka jest bardzo biedny.NAWET NIE ZASADZONO MU KOSZTOW PROCESU taki jest biedny!!!! Niech to szlak! Nie wierze juz w sprawiedliwosc na tym swiecie.To nic,ze mnie mops zabierze wszystkie pieniadze z koncem tego roku a on zyje jak krol :( Nic nie robie od wczoraj tylko rycze i wymiotuje na zmiane :( Nie zworci mi kosztow przejazdu do Wroclawia na badania ktorych on zarzadal i sam sie na nie nie stawil :/ 300 zl poszlo w zapomnienie :/ Trudno zdechne z glodu ale jemu to plazem nie pojdzie.Zadzwonil wczoraj odrazu jak wyszlam z sadu i zapytal jaki wyrok-odpowiedzialam,ze nie jestem jego sekretarka niech sobie zadzwoni do sadu.. Ale grzecznie poprosil bym podala mu tylko wyrok sadu..Kiedy mu powiedzialam on na to,ze i tak sie bedzie odwolywal i zapytal ile ma czasu na odwolanie..Wtedy sie rozlaczylam.Teraz znowu dostalam eska o tresci :\"piekna wiem,ze jestem kawal h** dla Ciebie i nie jest mi szkoda kasy dla Ciebie i mojego malenstwa(nie to zeby sie jej wyparl przed sadem) moglbym Ci przesylac cala wyplate ale ja chce Cie zmienic i chce byc tylko z wami i zrobie wszystko zeby tak bylo!Kocham was pamietaj!. Chwile pozniej zadzwonil poniewaz odpisalam,ze ja go nie widze w swoim zyciu a i po tej sprawie kiedy zarzadal badan dna mysle,ze nie chcialabym zeby mial jakis kontakt z dzieckiem chyba,ze Wiki kiedys tego zapragnie. W rozmowie telefonicznej poprosil mnie o spotkanie i pojde jutro alebo go zamorduje albo przetlumacze do tej pustej glowy,ze ja nie mam juz z nimnic wspolnego bynajmniej nie chce miec.Zobaczymy czy ja wyjde z tego calo :/ Z biegiem czasu wydaje mi sie,ze jest on nieobliczalny.. Kochane zepsula mi sie myszeczka a nie wiem jakie sa wszystkie skroty klawiszowe z trudem do was pisze wiec baaaaaaaaaaaaaaardzo ale to bardzo goraco was sciska i caluje wasze pociechy.. Cos wiecej napisze jutro jak pozycze myche od braciszka.. Ps: Poporsze przepis na te buleczki!!! :) Ps2: Jeszcze raz dziekuje za troske jestescie wszystkie cudowne..

Maria H dla Ciebie wielki przytulas [ tuli] no już nie płacz bo Ci oczka wypłyną. Co do sądu to... no szkoda słów:( Ale zobaczysz, żebędzie dobrze. Uszy do góry. Jesteś świetną kobietką i dasz radę. Trzymam za Ciebie kciuki:) A i ogromny buzialek dla Wikuni Oj dziewczyny ale zalatane jesteście skoro nawet nie zaglądacie. Maja jak fajnie, że zajrzałaś:D:D:D Bardzo się cieszę:0 Co u Was? Kaśka dawaj przepis:D Kretka:) Też mi narobiła smaka tymi bułeczkami:) No i proszę sie nie denrwować porodem. Jakbędzie odpowiedni czas to będzie i napewno wszystko się uda:) Mama Julki:) Dobrze, że zajrzałaś:0 Samamama pilnujporządku, boinaczej to nam dziewczyny pouciekaja;) Ale jak stoisz na straży topiku to będzie ok:D Dobra miłego dzionka życzę i papapa

Witajcie kochane:)) Mam teraz gorący okres w pracy-wszyscy chca mieć na Swięta pospłacane pożyczki lub wziąć nowe,na dodatek nadal nie ma mojego szefa,więc biegam pomiedzy dwoma pomieszczeniami,a to komus puścic fax,a to zrobić ksero itd. U nas ok-Wiki jest dziś ze mną w pracy,bawi się w bank:)) MariaH>>>nie rozsiewaj takich czarnych wizji-dasz sobie radę-zobaczysz,madra i zaradna kobieta z Ciebie:))Buziaki dla Wikusi:)) Sylwuniu>>dziekuję,że pozdrowilas Adusię od nas,juz nie mogę sie doczekać zdjęc Mateuszka:))Aż Ci zazdroszczę,że byłaś u nich:((Ucałuj Oliwke:)) Renatko>>>u Ciebie tez taki sezon ogórkowy:))Nic dziwnego-taka sympatyczna fryzjerka ma napewno mnóstwo klientek:))Buzol dla Julki:)) Widze,że nam tu sie robi kącik kulinarny:))Ida Świeta-może podzielimy sie przepisami na jakies fajne iłatwe potrawy??Pomyślcie tylko-siedzimy w Wigilię w różnych częściach Polski i jemy wszystkie to samo danie:)) Bardzo sie cieszę,że nasz topic stał sie tak miłym miejscem dla nas:)) Postaram sie zajrzec pózniej-biore sie dalej za pracę:(( Pozdrawiam Was wszystkie baaaaardzo serdecznie i cieplutko-a dzieciaczki tradycyjnie mają ode mnie po buziaczku:))

mummy28 moglabym sie podzielic.. gdybym umiala gotowac :P no chyba ze jakies wypieki :D:D:D:D w tym akurat jestem dobra :D samamama obiecuje ze jak zwolnie tylko tempo bede tu zagladala czesciej.. niestety narazie mam za duzo zaleglosci... i to jeszcze takich precyzyjnych, ktore zajmuja multum czasu... :[ Maria H yhhh.. ciezka sprawa... jednak ciezko dzis o dobrego mezczyzne... a te kobitki co ich dorwaly to tylko pozazdroscic... ale wierze ze bedzie dobrze.. i trzymam za Was kciuki :) kaśka błagam o ten przepis.. bo mi zaraz jezor do tylko ucieknie :P hehe buzka dla wszystkich i do pozniej

ucze sie dopiero tych emotek.. :P skad wiecie co jest co? to jest tak samo jak w tlen komunikatorze?? z gory dzieki za odpowiedz

witam a oto przepis na bułeczki maślane: 100 g cukru 500 g mąki 50 g drożdży 250 ml mleka 1 jajo 2 żółtka 50-80 g tłuszczu ( margaryna lub masło) sól do smaku cukier waniliowy Trochę cukru, odrobina ciepłego mleka i drożdże i robimy rozczyn można do niego dodać trochę mąki. Drożdże jak rozrobimy to odstawić do wyrośnięcia. Resztę mleka, cukru, mąkę i inne składniki (bez tłuszczu) mieszamy dodajemy wyrośnięte drożdże wyrabiamy nastepnie dodajemy roztopiony tłuszcz i nadal wyrabiamy. Ja wyrabiam Thermomiksem wiec nie powiem wam jak długo trzeba wyrabiać, ciasto musi być gładkie i nie może kleić sie do rąk. Znowu odstawiamy do wyrośnięcia. Następnie formujemy bułeczki, one rosną, smarujemy je białkiem które zostało i posypujemy np makiem lub sezamem i do piekarnika. Jeśli nie chcecie czekać aż bułeczki wyrosna to proponuję wstawić do piekarnika na 100 stopni i one w tej temperaturze wyrosną a dopiero potem podkręcić temp. Jeśli macie piekarnik z termo obiegiem to jeszcze lepiej ciasto drożdżowe świetnie rośnie w termoobiegu. Życzę smacznego

Witajcie kochane:)) Korzystam z chwili wolnego komputerka w domku i zajrzałam,ale widze,ze panuje straszny spokój więc zmykam robić obiadek. Pozdrawiam wszystkie mamusie i dzieci. P.S.Adusiu mam nadzieję,że juz jestes w domku ze swoim skarbem:))

Witajcie :) Jak tam po weekendzie? U nas wszystko ok, Julka szaleje i już nie może doczekać się świąt.Ja w ten weekend wzięłam się za świąteczne porządki.Wczoraj chciałam z mamą pojechać na zakupy by przed samymi świami miec już spokój, wiecie po mąke, cukier itd. Ale jak zobaczyłysmy wczoraj parkingi pod sklepami to zrezygonwałysmy.Pewnie nie będzie lepiej ale wybierzemy się jakoś w tym tygodniu. Dzisiaj po pracy wybieram się z kuzynką w poszukiwaniu prezentów dla najbliższych. Uściski dla Wszystkich mam i dzieci:) , miłego dnia:)

Cześć)))) mam straszne zaległośc)) wiem wiem , mam nadzieje, że mnie jeszcze pamiętaci) mam chwilkę to poczytam))) Dzis mam pogrzeb mojego kolegi...zmarł na raka....dzieci powiedziały ,,to ten śmieszny wujek....\" strasznie mi smutno, a jeszcze dwa lata temu szaleliśmy na sylwestra))) Pozdrawiam wszystkich))dzieki dziewczyny za zdjęcia i śmieszne slajdy A tak nawiasem mówiąć- oglądałam slajdy Sylwi o babci.... w pracy , i....właśnie wtedy wszedł szef....wyobrażacie sobie ....nie wiedzialam jak sie tłumaczyć...była kupa śmiechu)))))) NICA

cześć:D:D:D Och dziewczyny wczoraj był miły dzień:D Byłam na meczu:D Niestety nie był to mecz Korony Kielce(piłka nożna), ale byliśmy na Vive Kielce czyli na meczu piłki ręcznej:D Ależ było fantastycznie:D:D:D:D:D:D Świetny doping i w ogóle:D A i najważniejsze nasi chłopcy wygrali:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Okazało się, że bilety są tanie i może będziemy chodzić na ręczną tym bardziej, że szwagier prcuje w Vive i ma darmówki:D:D:D:D:D:D No to żeby nadal było tak radośnie to kończę (bo jeszcze napiszę coś smutnego) Kochane kobietki i dzieciaczki życzę miluśkiego dnia i po dla każdego:D

Czesc sorki ze sie nie odzywałam wczesniej, widze ze wszystkie zajete jestescie przygotowaniem do swiat:) Ja jeszcze nie szaleje. Prawie co roku robie zalupy w ostatniej chwili. I zazwyczaj koło siebie nie jezdze do hipermarketów- nie lubie. Weekend spoko ale w piatek przyjełam taka prace dodatakowo zeby dorobic pare groszy. Jestem zawalona przepisywaniem takze przykro mi ale troszke Was zaniedbam w tym tygodniu. Musze sie tym zająć:) Pozdrawiam Was serdecznie i trzymam kciuki za wszystkie sprawy. Maria alimentów dostałaś w sam raz, pewnie że każdy chciał by wiecej lecz nie zapominaj ze te drugie 300 zł dołozyć musisz ty. Czyli majac 600 zł miesiecznie jestes w stanie utrzymac dziecko:( Tak to wyglada i nic na to nie poradzimy. Oby tylko płacił Ci bo jak nie to jeszcze długa droga przed Tobą. Tego Ci nie zycze> Buziaki dla małolatów:)

Cześć Dziewczyny... Ostatnio rzadko się odzywam. Jest mi bardzo ciężko. Dużo, bardzo dużo pracuję, w domu wszystko sie wali (np. muszę naprawić komintek), jestem rozżalona, przybita, znowu płaczę... Wczoraj znowu widziałam się z moim mężem. Taką miałam ochotę się do niego przytulić, tak chciałam żeby mnie objął i powiedział, że to wszystko się nie wydarzyło. Czuję się jak w punkcie wyjścia; znowu te same myśli, te same pytania - dlaczego, jak mógł mnie tak skrzywdzić? jak mógł się tak zmienić? dlaczego mnie to spotyka? dlaczego to spotyka moje dziecko... Może to święta tak na mnie wpływają, sama nie wiem... Nie mam już siły...

Loveinka wiem, że Ci ciężko ale podjęłaś słuszną decyzję i z czasem ten człowiek nie będzie mógł Ci zrobić krzywdy. przetrwasz to bo jesteś wspaniałą kobietą i cudowną matką. Tylko proszę nie załamuj się. Pamiętaj, że masz nas i, że mozesz sie tu wygadać. Kochana dla Cibie ogromniasty i dla Twojej Córci :) No kochane a co to za wagary? Gdzie sie wszystcy podziewają? Wracać tu! Maria H a co z Tobą? Słonko odezwij sie. Samamama a co z Adusią, wróciła już do domku z Matim? Dla wszystkich przytulas i papatki

Hej mamunie!!! W pracy mam naprawde duzo do zrobienia-przepraszam za zaniedbanie,jak to wszystko sie skonczy to napewno napisze więcej-zresztą Wy tez pewnie zabiegane:(( Pozdrawiam Was serdecznie-buziaki dla maluchów:)) Bobasekm-fajne kanapki-ale cholera:))jak to ugryżć???!!!

Hej:D Loveinko nie martw się,wszystko Ci sie ułoży:) Ja mam troszke pracy ale jeszcze nie jest źle, dopiero sie zacznie przed świętami:) Klientki juz sie zapisują na dzień, dwa przed Wigilią. Miłego popołudnia.Uściski dla Was i pociech:)