Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mimi29

KLUB MAMUS Z KATOWIC

Polecane posty

Nula - blizniaki to musi byc fajna sprawa ;) ale u kogos, bo juz widze w myslach tą mamę jak wygląda wieczorem. hihi u nas też smoczki służą do gryzienia, zamiast do ssania, i jeszcze lepiej do rzucania :) ide sie kąpac :) pa :) PS: moj xlander wypadl z marzen, widzialm wlasnie komentarze na necie, niezbyt ludzie są zadowolnie z niego. To już wolę mojego baby smile :D wiosną bedziemy jezdzic na rolkach, ale Kacper bedzie w szoku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalka ma zadziorną czuprynkę! Wogóle wygląda uroczo - aż trudno uwierzyć, że taki cukiereczek tak dawał w kość Destiny ;-) A też ma z Kamciem wspólną zabawkę - misia z gryzakami i grającym noskiem. Kamiś dostał od sąsiadów, po powrocie z bałkańskich wojaży. Jednak jest jedna zabawka, która jest zabawką i Kamcio ją ubóstwia: Książeczka-Rymowanka z FP. Od prawie 4 miesięcy wywołuje w nim ten sam entuzjazm! Kilka razy dziennie! I ostatnio Kamcio zaczął "śpiewać" razem z nią!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wpadłam znów na chwilkę, żeby się przywitać i powiedzieć dobranoc:) Jutro też będę zabiegana, idę do roboty na parę godzin i przygotowuję obiado-kolację dla rodziki z okazji Dnia Babci:) menu:) 1. kanapka z łososiem pokropionym cytrynką na życzenie mojego teścia 2. zupa ogórkowa, z braku czasu będzie ta ogórkowa, chciałam zrobić minestrone po mojemu ale cóż:( 3. schabik z przepisu Młodej Mamuni:D chyba wszystkie go już zrobiłyśmy, prawda?:) 3a. ziemniaczki plus 2 surówki: z bialej i modrej kapusty na surowo rzecz jasna, z solą, octem winnym i olejem:) 4. ciasto Krówka z tych półgotowców ale trochę ambitnie, bo nie kupię w sklepie:) P. Ewa go ostatnio robiła i wyszło wyśmienicie Jejku, dziewczyny, lecę spać. Jutro, żeby nie wiem co, odezwę się:) Ucałowania dla wszystkich:) Marcheweczko:) tak mi się miło zrobiło od Twojego komplementu:) To było 4 i pół prawie roku temu. Piękny dzień zaręczyn:D pagóry nadmorskie( po fr. calanques) koło Marsylii czyli wakacje Francja wrzesień 2003. I z tym rozmarzeniem położę się koło ukochanego:) Dobranoc❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! Pustki :( Mamunia u alusia, Marchewka ma wychodne a my z Lenką w domu...........a pójdziemy do sklepu bo pieluchy się skończyły......... rana po prawej stronie napierdziela od momentu gdy stosuję zewnętrznie antybiotyk o jeny lece do Jaśka pokoju bo Lena przewraca go do góry nogami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) w temacie bliźniąt...kolega z pracy sobie zafundował Majkę i Filipa...w pracy chodził jak cień i podśmiewywał się nerwowo - ostatnie stadium :D...a po pół roku poszedł na roczny urlop zdrowotny....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hi hi a moja kolezanka w listopadzie urodziła trojaczki :)) nie chce wiedzieć co się tam dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalka dziękuje za pochwaly :) My wczoraj rownież mieliśmy z mezem wieczor filmowy :) Dzis poszla do brzuszka marchewka gerbera.Natala jest mistrzem w zaciskaniu dziąseł i wypychaniu jezyczka :) Blizniaki? ja bym padła jakbym miala takie dwie Natalki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w kwestii spotkania: musimy konkretnie sie umowic - bo tak to bedziemy rok sie umawiac :) uscislijmy jednak: spotykamy sie z dzieciakami? czy tez lepiej mezow w domu zostawiamy z dzieciakami i przychodzimy na dobra kawke w damskim gronie? :) bo to uwarunkuje godzine spotkania :) proponuje zimowe spotkanie w lutym - ustalmy dzien i godzinę. miejsce: silesia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej no ta ja proponuje 5 luty ale może być każdy inny byle nie pon i środy jeśli mówimy o tygodniu. Ja i tak przyide bez małego bo nie posiedziałabym chwili ale wy jak chcecie :) Małego to zabiore dopiero jak urządzimy jakieś spotkanie w parku na wiosne. Jejcia spadam - mam dziś wolne ale pisze odwołanie bo kazali mi oddać rodzinne za 4 mc i jedno becikowe. Normalnie krew mi się gotuje bo wszytsko im dałam a teraz mi wmawiałam że zataiłam że mąz podjął nową pracę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem za spotkaniem obojętnie w jakiej wersji (dzieci lub bez) i może byc 5 luty trzeba tez wybrac jakąś knajpke żeby nei latać po Silesi i nie szukac czegoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OK 5 luty. spotykamy sie moze przy tej wysepce z gorami i sokami. godzina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się nie wypowiadam bo ze względu na odległość nie przyjadę :( Dziś ładnie uśmiecha się słoneczko , a my jesteśmy przez trzydniówkę uziemione w domu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) zalamka ... na zdjeciu rtg wyszlo zapalenie pluc... no to sobie tam posiedzimy... a malego nosi....chce broic.... noce sa koszmarne :( na naszej sali leza dwaj chlopcy jednen 5lat drugi 2l.a wiec halas... 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuniu - rozumiem Cię doskonale....spędziłam dwa tygodnie z Alą w szpitalu...duża buźka dla Was 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuniu kurcze tryzmajcie sie . Jejcia Michal walil w klawiatude i cos sie porobilo + maż mnie zabije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc!!!! z moich planów wyszło jedynie to że idę do kina, i cały dzień sobie odpoczywałam, nic nie robiłam poza nakarmieniem Kacperka (ach uwielbiam!!!! zjadł dzis SUSZ. SLIWKI ajajaja :D :D :D :D jak mu smakowały!!!!), zjedliśmy pyszny obiad, i od razu jakoś lepiej, zwłaszcza jak nie muszę męża siłą odciągać od kompa, tylko sam z siebie siedzi z małym i się bawią. Spałam do....14.00 :) Ja będę z Kacperkiem, tylko to mały dzikusek ostatnimi czasy, i płacze jak tylko ktoś obcy się do niego zwraca, więc prosimy o wyrozumiałość ;) a wysepka z goframi i lodami, to nie wiem gdzie.....to takie pośrodku??? bo ja tam niezbyt często chodzę, to nie wiem....my drzemiemy zazwyczaj do 13.00, pasowałaby wam godzina ok. 15.00 ?? Nula, Fraszka - zmieniałyście już poziomy w łóżeczkach?? Andzia to wiem że chyba nie...tak pisała ost. ze wzgl. na ranę...my właśnie zmieniliśmy, mam lekką załamkę, że to już tak nisko, mój dzidziuś już nie jest dzidziusiem, to mały chłopczyk się robi.... Mamuniu - :( przykro mi :( biedny Aluś, ucałuj go od wirtualnych ciotek, niedługo wyjdziecie!! ❤️ Pyniu - jak to ze wzgl. na 3dniówkę nie wychodzicie? Minęła już wysypka? myśmy wyszli jak tylko minęła, bo jak już wyjdzie to dziecko nie zaraża, ale jeszcze tak dla pewności posiedzieliśmy w domku. Przyjdźcie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aluszka ma już łóżeczko na najniższym poziomie :) marchewo - Wysypka dziś prawie znikła, myślę , że jutro będzie po wszystkim. Ja bym naprawdę bardzo chętnie się z Wami spotkała i ucałowała nawet :) ale to dla mnie z Alą za daleko. Jak pisałam kiedyś...nie jeździmy same autobusami...ale co się odwlecze to nie uciecze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marchewko - my jeszcze nie obnizylismy tyle ze jak maz to lozeczko skladal to chyba nie dal na ten nawyzszy poziom bo jak bylam u kolezanki to miala wyzej . Mam pytanie tobie tez tak Kacperek sie w lozeczku obraca ? Juz boje sie Tatianke zostawiac sama nawet w lozeczku bo wykreca sie bardzo nozki miedzy szczebelki wklada albo przewraca sie na brzuszek .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak o 15 to ja idę po Jasia do przedszkola i ładuję moją dwójeczkę do tramwajku i jesteśmy, przy okazji kupię mężowi prezent bo ma wtedy urodziny :)) dziś Lenka zjadła miseczkę kaszki (miałam wrażenie że jeszcze by zjadła...) zrobiłam taką jak mówiłaś Marchewko bardziej rzadszą Mamuniu znowu zpapalenie płuc ojej dla Alka 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyniu :( odległość się nie zmieni :( a my tak chcemy cię poznac, nie mozesz nie byc, bo juz na 1szym nie bylas, mam pomysl: zostaw Alę z mężem, mamą, siostrą :) a sama miej wolne i przyjedz do nas :) w kinie sam badziew, zrobimy więc sobie sami wieczór filmowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyniu - nam znowu jakieś paskudztwo wylazło za uchem, nie wiem czy to może być reakcja na śliwki suszone....chyba nie, zjadł raptem 2 małe łyżeczki, zob. jutro. Fraszko - tak!! też tak robi juz od jakiegoś czasu, pełza w ogóle po całym łóżeczku, w nocy go można znaleźć w różnych pozycjach, a w dzień to już w ogóle czuje sie tam jak w kojcu ;) te przewroty są najbardziej bezpieczne właśnie w łóżeczku, więc nimi się nie martw w ogóle, jeśli ci uderza z impetem w szczebelki to zrób tak jak ja, włóż jeszcze coś pod ochraniacz, mój to robił z siłą niesamowitą, że aż się dziwiłam ze nic mu się nie dzieje, a on sobie walił główką w nie jakby dla relaxu, wsadziłam więc zwinięty rożek pod niego i jest super, już tak nie wali (sama spróbowałam tak kilka razy walnąć głową - ała!! bolało ). Gorzej właśnie z tym wsadzaniem między szczebelki, włożył już kilka razy nóżkę, ale za każdym razem spokojnie ją sobie wyjął, łapał też za szczeble i nimi kręcił (tymi 3 ruchomymi), za pozostałe trzyma tylko, ale łapie też za tą ramę na samej górze. I to mnie przeraziło, że złapie i podciągnie się kiedyś, w momencie którego ja nie przewidzę, lub co gorsza mnie nie będzie pod ręką, i nieszczęście gotowe. Dlatego już jesteśmy niziutko :) Pyniu a kiedy ty obróciłaś na ten najniższy poziom? no i trochę prywaty :) dziś sam podpełznął do materaca który jest zaraz za łóżeczkiem przy ścianie i ściągnął sobie z niego zabawkę, byłam kuzwa w takim szoku, musiał zauważyć że ja mu tam kładę i stamtąd wyciągam do zabawy, byliśmy posikani, grzechotka się zaklinowała miedzy szczeblami i mąż mu z 2giej str. popchnął ją a ten zadowolony że wyszła :D za to był w szoku jak obniżyliśmy poziom, wygląda znad ochraniacza a tam nadal szczeble, a zawsze wyglądał to juz było widać nas ;) miał minę : co jest ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli okolo 15-tej, to OK. ja zostawie Natalke chyba z Rafalem i dzieki temu bede wyluzowana na naszym spotkaniu, bez balastu na rece ;) nie sadze, zeby Natalka spokojnie lezala sobie w wozeczku ;) ta wyspa Marchewko jest przy tej czesci z restauracjami odstawiona troche bardziej w strone korytarza - na pewno ja zobaczysz. Pyniu - wlasnie - moze zostawisz Ale z Sebkiem i przyjedziesz jednak? Czyli na pewno beda: Andzia, Marchewka, Mysica i ja kto jeszcze? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może być o 15 :) Tak Pyniu marchewka dobrze mówi Ala z kimś z rodzinki a ty z nami :) Napisałam odwołanie ale muszę jeszce przepisać :( Misiek znowu ma problemy brzuszkowe, znowu biegunka, pręzenie ja już nie wiem co z tym dzieckiem - ręce mi opadają z bezsilności :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm zobaczymy jak mąż będzie pracował bo może ja swoje dzieciska też upchne mężowi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×