parafrazując cudne wspaniałe wolne kobiety, gdzie jesteście??

Setunia, jutro główne danie z grilla - pstrąg:) Tak, Setunia - Twierdzę czytałem i często do niej zaglądam..inaczej bym nie polecał:D A książkę postanowiłem, że do końca roku skończę:)

Ciekawe ile stron bedzie miala Twoja ksiazka;0 ja lubie takie min ok 400stron:D Nie wiem co z tymi kobietami na forum jest, ze nie reaguja na taki topik;)

Setunia - z tymi bohaterami, może to jakiś znak?:D

Setunia, reagują, ale większość zamężna jest :)

uff, Setunia, 400? To będę pisał szesnastką, conajmniej:D I 1,5 odstępu. Chyba, że fabuła się rozwinie..

reaguja------> czyli nie spelniaja jednego \"warunku\" sa zajete:) To pewnie ja tylko spelniam jeden z warunkow -wolna- i przez to nie jestem zamezna;) a przynajmniej sama:o Tak to odebralam;)

lolo fabula na pewno sie rozwinie, musisz tylko sie rozkrecic;) Ale 200str tez jest ok:) ta ktora teaz czytam ma 220, w koncu liczy sie jakos, a nie ilosc!

a ja jestem zamężna, a mąż mówi że jestem wolna ;) nic z tego co mówi nie rozumiem :o ;)

reagują - to zanczy, że mąż ma rację;) pod warunkiem, że myśli o odpowiednim rodzaju wolności.

Lolo - tak, myśli o odpowiednim rodzaju wolności :) wolności kierowanej odpowiedzialnością ale zajrzałam sobie do Was bo jestem cudna i wspaniała ;) pozdrawiam :) ;)

reagują

Setunia, oczywiście, że liczy się jakość a nie ilość:) A jak fabuła się rozwinie to może i trylogię napiszę:D Co do spełniania warunków to chyba trzeba się zastanowić nad definicją CWWK?:)

Lolo Ty na pewno masz swoja definicje \"CWWK\" . jesli trylogia bedzie ciekawa , to bedzie pierwsza jaka uda mi sie przeczytac:D

Setunia, oczywiście, że mam swoją definicję CWWK;) Ale chodzi mi też o to, że każda z Was powinna się taką czuć:) Cudną, Wspaniałą i Wolną, Wolną - w sensie zależnym od aktualnej sytuacji:D No to z tą trylogią będę miał wyzwanie:D

Lolo dosyc prosta ta definicja:) A dlaczego zaleznie od sytuacji, moze wlasnie niezaleznie od sytuacji kazda kobie powinna sie tak czuc:)

Setunia, Ty mnie coś dzisiaj pobieżnie interpretujesz:O Patrz: , . Przecież swojej \"prostej\' definicji wcale tu nie zawarłem. A wolność generalnie jest wolnością ale powinna być nieco inaczej postrzegana gdy jest się w związku bo tu dochodzi też odpowiedzialność. Może to przez ograniczony środek wyrazu słowem pisanym tylko;)

Lolo wybacz , chyba masz racje, musialam zle Ciebie zrozumiec;) A moze po prostu mamy inne definicje i dlatego ale to jest zrozumiale i normalne , bo jestesmy osobnikami roznych plci:) . Albo jest sie czym martwic , albo nie;)

Setunia:) wracając do mojej poprzedniej wypowiedzi: \"odpowiedzialność za drugą osobę\", bo odpowiedzialnym trzeba być zawsze:D Setunia, a z tym martwieniem - to o co, czym?:)[nie kumam:O]

odpowiedzielanosc wg mnie to oznaka dojrzalosci . O wlasnie! Z tym martwieniem chodzi o to, czy sie martwic , ze mezczyzni z kobietami nie zawsze sie rozumieja i mysla podobnie, czy tez nie;)

Setunia, martwić się tym wydaje mi się nie należy:) Bo przecież jesteśmy różni i to jest piękne! Dochodzenie do porozumienia jest piękne! Czasami nieporozumienia się zdarzają (głównie w sprawach mało znaczących), ale chodzi o to żeby generalnie się rozumieć i myśleć podobnie [podążać w tym samym kierunku]. Przede wszystkim ROZMAWIAĆ - o wszystkim. Mówię to pod kątem związku dwojga ludzi a nie generalnie o kobietach i mężczyznach bo jak wieść gminna niesie Kobiety są z Wenus a my z Marsa:D

Lolo wlasnie , w koncu trzeba sie uzupelniac:) i tym optymistycznym akcentem sie pozegnam:D Dobranoc:0 spij dobrze!

Setunia, dobranoc:) Dokończę Floydów i też spać..

nuda nuda nuda

ha, ha, jak Ci nudno to się rozerwij:D Ja mam dziś super humor. Kto jeszcze?:)

i ja, wkrotce bedzie wisniowo:P

Lolo co tak wczesnie z imprezki wracasz?:) Trzeba swietowac do rana:D W koncu jest co!

Lolo w srode , o ile sie nie myle, jest na tvp1 film o pink floyd \'sciana\" jesli nie ogladales to polecam:)

Setnia, się w tym roku bez tańców obyło więc i goście do domów rozeszli wcześnie, poza tym dzieci płaczą:D Ale za to jutro poprawiny:D Jak dzień u Ciebie?:) wiśniowo?:)

tak w koncu zaszumi nam wisniowy sad:)

Setunia, filmu nie oglądałem tylko koncert, więc chętnie obejrzę. W ogóle to poszedłbym na jakiś fajny koncert ale nic ciekawego się nie zapowiada:O