Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. VI UPALNO LETNIA -

Sabra, ranny koszmar - ale opłaci się zoabaczysz!!! no właśnie - podaj cenę

może ma ktorś odstapić Augementin? ;-)

Elloł spóxnialskie, Sabra aleś nas wsytrachała tą igiełką nono Estelka już Enigma napisała że jutro ale już jestem dobrze nastawiona i myślę ze jutro nie powinnam już ryczeć (chociaż ostatnio sama siebie zadziwiam w tej dziedzinie). Jeśli chodzi o Augumentin to idz do jakiegoś internisty bo ten antybiotyk przepisują też an jakieś anginy, też go kiedyś łykaąłm wiec wymyśl coś sensownego to Ci na pewno przepisze i szybciutko dawaj mężusiowi.

Sabra, a badania przed icsi ile wyniosły - już kiedyś chyba pisałaś, ale zapomniałam :-( chyba w 10 tys nie da rady się zmieścić :-(

Sabra Będzie dobrze. Zobaczysz!!!!! Mimo, ze ma 30stke na karku i nie ejstem dzieckiem nadal nie mogę uwierzyc ze takie cuda sie zdarzaj i ze oddaje sie komorki i zaplodnienie odbywa sie poza org. Ty sobie w domku leżysz a tam życie powstaje. No normalnie nie do wiary!!! Sabra, Foli-mam pytanko. Czy dobrze przeczytałam, ze in vitro robi sie po znieczuleniem ogólnym (narkoza) Mozecie mi coś blizej na ten temat napisać? Gdzie oni \"montują\" zygotkę? w jajowodzie (tam naturalnie dochodzi do zapłodninia) Czy juz w macicy? dziękuję za odp.:)

pod znieczuleniem robi się punkcję czyli pobiera się komórki jajowe z jajników (nakłuwa się je i wciąga do strzykawki) - na żywca trochę by to bolało, ale narkoza jest tylko na około 10 minut także nie za długo. Potem w laboratorium się zapładnia te komórki i za 2, 3 dni jedzie się na transfer tzn podawają zarodki do macicy. I mi\\usza się tylko zagnieździć

sabra, a miałaś badaną mukowiscydozę?

Sabra W jednym z postów napisałaś coś o kasce na czarną godz. A tu się okazuje że ta godzina nie jest czarna tylko wspaniała i radosna. dziękuję za odp. Często w postach (na bocianie) widzalam określenie \"mrozaczki\" domniemam, że chodzi o zamrożone zapłodnione zarodki?

Nadwiślanka, dokładnie mrozaczki to zapłodnione komórki( zarodki), ja mam 4 i mam zamiar je wykorzystać. z mrozaczków in vitro rzadko się udaje więc cieszę się że są 4 (mam 2 szanse) a jak się uda to 3 dzieci też mogę mieć :)

ja miała transfer 15 czerwca a chyba 16.06 mieliśmy w pracy wolne po Bożym ciele, a potem weekend więc 3 dni odpoczywałam, ale czułam się dobrze po transferze i w sumie można iść

właśnie czytam, że przedłużyli macierzński o 2 tygodnie to i tak niewiele w porównaniu z inymi krajami europejskimi ale zawsze coś - 18 tygodni

Sabra, ja też licze jeszcze na 2 tygodnie, takie były plany w listopadzie 2 tygodnie i w nowym roku kolejne 2 tygodnie :)

hi:) widze ze dyskusja wre:) ja tez cosik jestem teraz taka podekscytowana ze sama nie wiem dlaczego:)

Enigma, dlatego że ty też na macierzyński się wybierasz :)

enigma, a teraz to chyba z siłką musisz zwolnić trochę co?

No proszę jakieś dobrewieści dla przyszłych mam w tym naszym kraju. A u mnie sprawa rozwiaże się szybciej niz myślałam bo już się @ pokazuje, no iwykrakałąm że wyniki bety będą później niż @, to tylko potwierdza moją glupotę hihi :)

Beti, przykro mi, ale nie wiń się za to że masz nadzieję. każda z nas ją miała i liczyła co miesiąc na cud, ja nawet zrobiłam raz betę mimo plamienia. Będzie dobrze

beti dlatego tez ja chyba zrobię betę wczesniej zeby sie nie nakręcac czekajac na @..... ale nie mów hop!!! bo szansa jest:) foli no fakt macieżyński to tez dla mnie:) kiedyś napewno:) aaa babki słuchajcie dzwonilam do gina i raz jeszcze pytam o ten duphaston i kazal mi brac od niedzieli dopiero bo teraz nie bo dopierw wtedy jak dojdzie do zaplodnienia i zadrodek bedzie w macicy..... moze tu chodzi o to zeby nie zagniezdzil sie w jajowodzie???

hejka, trzymajcie za mnie kciuki, chyba sie poród u mnie zaczyna, śluz mam podbarwiony krwią, brzuch mnie boli jakby 10 @ na raz się zebrało i brzuch twardnieje DAM ZNAC JAK BEDZIE JUZ PO WSZYSTKIM.......

Iskierko - szybkiego i lekkiego porodu!!!! trzymaj się

Iskierka, powodzenia :) będzie dobrze, trzymam kciuki i czekam na wieści :) a ty pędź do szpitala

ja tylko na moment zaglądam w tym młynie ale widze ze już wiecie prawdopodobnie Iskierce zbliża sie duuużymi krokami poród....jak znajde dłuższą chwile to poczytam co u Was i odpowiem na pytanka jak pytałyście mnie o coś....buziaczki

poczekam jeszcze chwilkę.....teraz płacze jak bóbr nie wiem czemu???chyba ze szczescia!!!!!bo bac sie nie boje!!!!! dzeiki jestescie kochane, znowu mnie nachodzi ból

ISKIERKO TRZYMAJ SIĘ !!!!! JESTEŚMY Z TOBĄ !!!!

ale to muszą być emocje. A ja właśnie usłyszałam w radio jak kofeina niedobrze wpływa na płód (badania były na szczurach) , na jego pamięć i koncentrację po urodzeniu no i doszłam do wniosku że nie piję już kawki a to będzie trudne

iskierko ło matko .... poród na topiku:) czuje sie jakbym w tym uczestniczyła:):):):):) to ja sie boję za Ciebie:P:P:P:P:P powodzenia!!!!!!! tylko spręzaj sie bo nie zdązysz do szpitala:P:P:P:P hihihihihihihihi:):):):)

Foli gdzie czytałaś o decyzji na temat wydłużenia urlopu macierzyńskiego w 2006 i 2007 roku Dzięki za odpowiedź

Iskierka, trzymaj się, niedługo zobaczysz maleństwo :) aż mi się łezka zakręciła, jakoś tak emocjonalnie podchodzę teraz.

a tutaj: http://firma.onet.pl/1420051,wiadomosci.html

aaa foli... pytałam wczoraj to powiedzial ze na silke moge chodzic:) no dzis dam se na luz:) Iskierko daj Nam szybko znac co i jak:):):):) no to będzie dzidzi to muszą być 2 kreski wkrótce!!!!!!!!