Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość specjalisci od kuracji Huldy C

Kuracja oczyszczenia wątroby metodą Huldy Clark

Polecane posty

DeeJay Oczywiście nie czytałem pytań czy wypowiedzi nic nie wnoszących, czy utarczek słownych. A tak teraz naszła mnie myśl że ciekawie wygląda twórczość autorów wypowiedzi. Można wyciągnąć ciekawe wnioski na temat forumowiczów, podzielić na typy, grupy. Osobiście najbardziej cenię wypowiedzi osób piszących rzeczowo jak oczyścili wątrobę, jakie mają dalsze plany. W zasadzie też tak powinienem zrobić. Jeden konkretny wpis i do widzenia. Nawet ktoś pisał żebym tak zrobił. Muszę przysiąść i spisać moje poczynania w zakresie oczyszczania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MonaL dzięki, prawdę mówiąc, dopiero teraz baczniej zatrzymałam się na obu autorach. Campbella i Pitchforda(jego książkę znalazłam, ale tego pierwszego nijak nie mogę). A może oni obaj są autorami jednej książki? Dziękuję wszystkim serdecznie za wskazówki i dobre serducho, będę analizować, próbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mona O miksturce owsianej wiem tylko z forum UT i to mi wystarczy... Danke na UT bardzo chwalila miksture nie wiem czy czytalas...? Napisze tak, przed owsem robilam kuracje oczyszczajaca olejkiem pichtowym przez miesiac. Po zakonczonej kuracji zrobilam cztery dni przerwy i przeszlam cale dwa dni postu jablkowego plus woda i troche oleju ktoregos dnia juz nie pamietam... Trzeciego dnia nie pociagnelam bo bylam oslabiona, poddenerwowana i wychudzona ze mialam wstret sama do siebie dlatego stwierdzilam, ze najlepsze co moge zrobic to zaczac jesc w pierwszy dzien delikatnie. A po dwoch tygodniach rozpoczelam owies. Moge Ci napisac co odnotowalam ale czy to cos mialo wspolnego z mikstura...? Na czwarty dzien purkalam zoltym sluzem musialam odpurkiwac na kibelku bo wiadomo... Dwa dni nic i znowu jeden dzien tego samego. A zeby latac z rozwolnieniem czy cos takiego to zadnego problemu takiego nie bylo, regularne tak jak bylo tak i jest wyproznianie. Na piaty dzien przy kucaniu bardzo bolalo mnie prawe kolano a lewe mniej, dziwne. ( ogolenie juz od paru miesiecy nie mialam problemow ze stawami ). Jakos dziewiatego dnia silny bol w okolicy watroby trwajacy pare minut. Za dwa dni znowu bole w okolicy watroby jakos 10 minut. Nastepny dzien obudzilam sie i poczulam ze moja jama ustna jest pokryta jakas dziwna i niesmaczna mazia. Wyplulam to do zlewu i byla to ciemno brazowa maz. Nastepnego dnia jasniejsza, nastepnego dnia juz nie bylo koloru. hmm...? Nie wiem nie jestem na tyle oczytana ale wazne ze cos sie dzieje. Wydaje mi sie, ze pluca sie oczyszczaly? Za dwa dni wyplulam w ciagu dnia siwa flegme. 3 tygodnie na owsie pozniej bylam przeziebiona i na tydzien przerwalam picie owsa. Co 3 godziny bralam pare kropel pichtowego tak przez tydzien i olej ssalam przez 3 dni. Wyzdrowialam i powrocilam do owsa i juz jestem 2 nastepne tygodnie na owsie. Co jest bardzo zauwazalne to ze o wiele mniej wlosow mi wypada jakos od dwoch tygodni to zauwazylam, paznokcie twardsze a skora o jejku sama nie wierze, ze jest tak dalikatna, dlonie rewelacja a pracuje z chemia czyszczaca. Nawet kolezanka powiedziala mi, ze jej inne kolezanki ktore maja taka prace jak Ja maja gorszy stan skory na dloniach odemnie i mowila to z wielkiem zdziwiem. ( jak to mozliwe? ) Zima rok temu prawie plakalam tak mialam spekane dlonie, tarke i wygladaly strasznie staro ble. W tym roku nie bede smarowac krememi ktore nie pomagaly, oliva z olivy to moje cudenko:) I juz ponad miesiac zazywam pol lyzeczki skorupek z jaj wiejskich. Ciekawi mnie to co kiedys makler napisal wyczytal, ze ponoc skorupki z jajek wspomagaja w oczyszczaniu metali ciezkich hmm...??? Miksturka smaczna jak kompocik:)) A obecnie jakos z dwa tygodniu juz mnie meczy ten prawy bok sa dni ze mocniej sa dni, ze mniej jakby tam cos puchlo. Chyba cos takiego gdzies czytalam, ze takie objawy moga byc jak sie pasozyty wydostaja z watroby ale to jest tylko chyba bo mam kiepska pamiec i jak czytam to pamietam tylko cos nigdy nie mam pewnosci czy dobrze pamietam. A z oddychaniem kapala to w kulki lece, kurde nie mam takiego zaparcia i silnej woli jak wiosna i latem. Chce napisac, ze nie zawsze wchodzi sie codziennie na forum. Ja potrawie miec dwa tygodnie, ze wchodze codziennie a drugie dwa tygodnie potrafie nie wejsc wcale, zycie i tu nic nie ma wspolnego z olaniem kogokolwiek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DeeJay
Jarosław Próbowałem czytać UT, ale ciężko idzie mimo, że ciekawe. Szkoda, że nie można tego jakos przefiltrować na ściśle merytoryczne i te pozostałe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) szykuję się na czyszczenie 30XI:) Irazu też zażywaliśmy rodzinnie olejek pichtowy i teraz,gdy jakieś kręcenie w nosie,to na czczo parę kropelek z wodą lub miodem i mija kichnie. MonaL. Przeszłaś piękną przemianę w sprawach pożywienia:) Ja czuję się dobrze,minęły wszystkie paskudne dolegliwości. Jarosław Tak,opisz swoją historię:) Pozdrawiam wszystkich;):D;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Janoity, dopiero teraz na poważnie potraktowałam jeden taki link od Ciebie, w zasadzie dobrze się wczytałam(nie znam angielskiego, nie jestem pewna czy dobrze zrozumiałam, jeśli ktoś może to niech przetłumaczy dokładniej). Dzięki A link taki: http://tnij.org/n5a1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jarosławie tu nie chodzi o jakiekolwiek poglądy, czy one są głupie czy też nie. Dzielimy się tutaj doświadczeniem prawda? Jeśli komuś coś dolega i oczyszczanie mu pomogło, to chyba warto zamieścić tutaj co dolegało i ustąpiło, bo może ktoś ma podobny problem. Jeśli robię to oczyszczanie dokładnie tak samo jak ktoś inny, to nie życzę sobie krytyki od tej osoby, ponieważ paradoksalnie sam wychodzi na nieodpowiedzialnego ignoranta. Rozrośnięta candida: jeśli chodzi o białą candidę. Wygląd zależy od stopnia zbicia pojedynczych drożdzaków. W pochwie jest najbardziej "twarogowata", bo przy zapaleniu jest tam bardzo sucho. Jak wypłukuję ją z gardła to jest wymieszana z wydzieliną taką jak przy przeziębieniu. Jak roztarłam to między palcami, czyli rozdzieliłam grzyba od śluzu to też było to takie twarogowate. Nie powiem ci czy przy oczyszczaniu to było z jelit czy z wątroby, po prostu trochę się jej wypłukało przy biegunce spowodowanej przez sól. Możliwe że i z wątroby i z jelit. Osoby, które nigdy nie miały drożdżycy, a próbują negować moje obserwacje co do mojego własnego ciała... - to może na początek poczyść wątrobę? Albo podpisz się prawdziwym nickiem? Aztech byłaś uczestnikiem, piszesz, że ośrodek nie zarobił kupy kasy i co? Wyczyścili ci wątrobę w dwa tygodnie? No to super. Oczyścili ci krew i limfę przy okazji, fajnie. Wzmocnili nerki i stawy w dwa tygodnie? To naprawdę świetnie, pełny profesjonalizm, brawo. Jeśli generalny remont zrobili ci w dwa tygodnie, do tego kurs oddychania Buteyki, za który i tak byś zapłaciła to faktycznie tanio wyszło. :) Efekt rujnujący, tak! I tutaj przyznam ci rację. Rujnujący dla wszelkiego rodzaju kamicy, toksyn, złego samopoczucia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, w ciagu dwóch tygodni, to trochę niebezpiecznie, zatoksycznić się można na amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DeeJay
Starakość A jak samopoczucie po siarce ? Jakieś nowe obserwacje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj DeeJay ciężko mi coś powiedzieć, bo oprócz siary to biorę kwas kaprylowy, oregano, probiotyki, spirulinę, czasem łyk aloesu czy kapsułka silimaronu. Jak przestaję brać to włosy bardziej wypadają, nie tak jak przed braniem, ale jednak :) Tak ogólnie to ja się cieszę, że wyskoczyłeś z tym msm, bo ja nieświadoma jeszcze kandydozy przytrzymałam siarką candidę w ryzach. Zwiększyłabym dawkę, ale za dużo piguł, a wiadomo, że dawki w suplach sa coraz niższe. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MonaL .. szkoda, ze nie masz już czasu oglądnąć filmow. 1-szy możesz pominąć jeśli Cie temat nie interesuje, natomiast drugiego oglądnij choc 1-sza czesc. Jeśli Cie wciągnie, to z zaciekawieniem dojdziesz do konca 9-tej. W filmie tym (napisy PL), Paul Nison w żartobliwym stylu wprowadza słuchaczy w swiat surowej diety. W stylu, który wpędziłby w kompleksy niejednego dobrego „kabareciarza. Duzo smiechu gwarantowane, a przy okazji dowiesz się paru rzeczy, które na dlugo pozostana Ci w pamieci. Na wlasnym przykładzie ukazuje skutki współczesnego odzywiania, zdrowotne walory surowej diety, która oczyszcza i leczy organizm oraz szkodliwość akademickich metod „leczenia Odnośnie pozywienia, to holduje prostemu modelowi odzywiania. Uwazam, ze przynajmniej w moim przypadku będzie to dla zdrowia najbezpieczniejsze rozwiązanie. Jak to się mowi: z perspektywy czasu wszystko co genialne jest proste ;) Mieso, ryby jadam jak w najprostszej postaci tj pieczone bez panierki i tluszczu na patelni gilowej lub w piekarniku (kurczak). Codziennie ryz brazowy, czasami kasza gryczana, pieczywo, platki owsiane, makaron. Oprocz porcji surowych warzyw i owocow, do swojego codziennego menu od polowy pazdziernika dodalem surowe szejki owocowo-warzywne i surowe zoltka jaj w ilości 3-4 sztuk dziennie. W grudniu zrobie cholesterol i trojglicerydy i zobaczymy, który mit odnośnie jajek prawdziwy. Czasami orzechy i suszone owoce. Wedlin i kielbas z reguly nie ruszam. Unikam produktow przetworzonych, wyrobow macznych, soli rafinowanej, produktow mlecznych, cukru, słodyczy. Choc czasami kawalek kochanej pizzy lub swojskiej kiełbasy czy kaszanki z grilla zarzuce ;) Do tego żywienie rozdzielne - choc nie zawsze. Picie tylko przed posiłkiem. Pokarm staram się przeżuwać dłużej niż kiedys i nie napycham się do syta. Jadam 4/5 razy dziennie. Często wieczorem skorupki jaj z sokiem z cytryny. Na czczo popijam oczyszczajaca mikstura owsiano-morelowa, w ciagu dnia obowiązkowo szklanke soku grejpfrutowo-cytrynowego. Do tego nie zawsze odstana woda z miodem, gorzkie kakao z woda i miodem, czysta wode z odwróconej osmozy, a wieczorem czasami ale rzadko piwko i jeszcze rzadziej cos mocniejszego coby pasożyty wybic ;) Ktos kiedys napisal, ze Bog zeslal pożywienie, natomiast diabel kucharza. Skubaniec chyba miał racje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DeeJay
Starakość No to widzę, że nie tylko ja jestem fanem suplementów. Ja nie lubie łykac za dużo na raz - 1 max 2 . No MSM zaskakuje mnie średnio raz w tygodniu:) Bardzo dobrze czuję na 5 gramach. Raz spróbowałem 8 gram to rano zero ospałości jak po oczyszczeniu wątroby. Tyle, że energia kipiała i zasnać nie mogłem:) Ogólnie nie należy przesadzać chociaż amerykanie i 10 gram i 15 polecają. Ale czytałem na holenderskiej stronie o Sufrinie, że 800 mg na dzien powinno byc siarki. Leczniczo pewnie coś koło 1,5 grama na mój nos:) Dla mnie Siarka to esencja oczyszczania, obrony, odporności, profilaktyki i leczenia. Powinniśmy zrobić wspólną listę wszelkich suplementów i nieskomplikowanych metod/terapii, które przewinęły się przez forum - takie podsumowanie dla uczczenia 200 stron :) Co Wy na to ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janoity42
Lewatywa z kału najlepiej niemowlęcia ma za zadanie zasiedlić jelito dobrymi bakteriami.Terapia ta powiodła się w wielu przypadkach chorób jelit.Niektórzy twierdzą,że lepiej z kału starszych osób oczywiście po odpowiednim przebadaniu.Niemowlak może z kałem "sprzedać" C difficile,która występuje u nich w 70 procentach przypadków a u dorosłych powoduje zapalenie jelita. http://pl.wikipedia.org/wiki/Clostridium_difficile można to pieruństwo też "kupić" w szpitalu http://tnij.org/n9mv Takie zabiegi przeszczepu kału wykonują głównie w Australii http://tnij.org/n9my gościu w USA,który się tym zajmuje http://tnij.org/n9m0 Artykuły na ten temat http://tiny.pl/h1s5z http://tiny.pl/h1s1q http://tiny.pl/h1s1h http://tnij.org/n9m3 http://tnij.org/n9m6 Tu gościu tłumaczy bardziej szczegółowo jak zrobić domowym sposobem http://tiny.pl/h1s55 fora,listy dyskusyjne i blog,głównie osób z C difficile http://tiny.pl/h1s5j http://tiny.pl/h1s5l http://tiny.pl/h1s58 wejdz w opisy przypadków http://tiny.pl/h1s54 http://tiny.pl/h1s5k http://tiny.pl/h1s52 na koniec jeszcze o lewatywie z kurkumy,która ma dobre działanie na zapalenie jelit ze względu na zawartość Wankomycyny http://tiny.pl/h1s5s a teraz wreszcie coś po polskiemu:) http://pl.wikipedia.org/wiki/Wankomycyna Przy Tobie Papaja chyba zrobię doktorat z chorób jelit:).Nie wnikałem zbyt głęboko w temat,bo mnie nie dotyczy i nie wiem czy bym komuś polecił ale poczytać można. Starakość ja miałem szampon do bani,wywaliłem go i włosy przestały wypadać no i popijam skrzyp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ło matko! I to wszystko dla mnie?! Serdecznie dziękuję, okazuje się, że to nie takie łatwe, hihi A doktorat masz w kieszeni, jak nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
plywak Te szejki co robisz to na zimno czy ciepło. Żółtka surowe same, czy z czymś. Znalazłeś telefon czy stronę do gościa o którą mnie pytałeś ? Jeśli tak podaj namiar. Ja szejki robię raczej latem, dodaję lód jak jest gorąco. Żółtka wcinam z jajek ugotowanych na mniętko z chlebem pełnoziarnistym z masłem na śniadanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
deejay "Dla mnie Siarka to esencja oczyszczania, obrony, odporności, profilaktyki i leczenia" dlaczego tak sądzisz? a czy nie jest tak jak, np. pływak pytał Tanakę na innym forum o herbatę Ning Hong, ona jak można wyczytać ma również mnustwo właściwości oczyszczających, czy twoje zdanie na temat MSM jest efektem doświadczeń? pływak stosowałeś Ning Hongv- jakie efekty o tym diable to - tombak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andia
Kochana młodzieży! Jak już raz pisałam ,że przypadkiem weszłam na to forum. i jeszcze raz spróbuję Wam powiedzieć o 20 letnim doświadczeniu na temat odtruwania nie tylko wątroby ,ale komórek w organizmie. Nie rozumiem dlaczego uparliście się do odtruwania wątroby? To przecież wątroba służy do odtruwania!! I świetnie sobie z tym radzi.Ma rację Jarosław oraz pływak! Kiedy wątroba sobie nie radzi? Jeżeli musi walczyć z toksynami,których w dzisiejszych czasach ze zwykłym pokarmem jest mnóstwo to jeżeli dowali jej się Macdonalda,piwko,papierosy,pepsi lub inną kupowaną przetworzoną w sklepie żywność to oczywiście wątroba sobie nie poradzi! z takim zalewem toksyn. I tu ma rację Jarosław i pływak. Zamiast polecać jakieś środki niewiadomego pochodzenia(bo niektóre również mogą być toksyczne dla wątroby) wystarczy ograniczyć do minimum zjadane i pite toksyny!!! Nie przeczytałam ani jednej konkretnej choroby,która wymagała by leczenia.. Dla kobiet walczących z grzybicą pochwy podaję radę. W takim przypadku należy leczyć również partnera! Mężczyzni są również zakażeni z tą różnicą,że u nich przechodzi to bezobjawowo natomiast przy każdym stosunku z leczącą się partnerką nieświadomie wciąż ją zarażają. Pozdrawiam Andia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andia vel L. P-S Jak na dwadzieścia lat doświadczeni to trochę mało rad. Ale do rzeczy (opis bardzo skrutowy): po pierwsze: już same przeczytanie tego (lub innych tzw. zdrowotnych) bez zagłębiania się w literaturę przedmiotu dało by Pani dużo do myślenia na temat funkcjonowania systemu trawienia w tym wątrobi po drugie: to że dostarczamy sobie do organizamu toksyn, to wszyscy wiemy - i właśnie chodzi o to aby je ograniczyć i pomuc w usunięci po trzecie: wiele dolegliwości wątrobowych, nawet wynikach kierunkowych krwi nie da się wykryć, co nie znaczy że pracuje prawidłowo, po czwarte: właśnie zła prac wątroby (i nie mówie tutaj o jej charakterystycznych obiawach) daje negatywny wpływ na funkcjonowanie naszych wszystkich komurek - stąd póżniej nasze różne dolegliwości wtym poważne choroby; po piąte: pełne oczyszcznie wątroby i innych organów pozwoli w konsekwencji przejść łagodniej (problemy kwasiczne) długie głodówki (30-40 dniowe) itp. wiel by dalej pisać może ktoś się dołączy podając inne argument,jak znajdzie do tego motwację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andia, to nie my wymyśliliśmy to oczyszczanie...zachęcają do niego sami lekarze z wieloma specjalizacjami, którzy niejedno w życiu widzieli(o wnętrze mi chodzi). Wymienię tu chociażby Jelisejewą, Nieumywakinów..Nie wierzę w tzw. ,,miękkie oczyszczanie", bo widziałam cały balast po naszym, czyli Clark.To nie sposób się tego pozbyć inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pływak - obejrzałam - rewelacja! Polecam wszystkim oglądnąć te filmiki, dzięki że mnie namówiłeś :) Papaja - ty koniecznie musisz, on miał to co ty. Pływak, a czy są ksiązki Nisona po polsku? Zaraz to sprawdzę :) Oglądanie trochę zajmuje, więc nie mam już czasu więcej pisać, ale wrócę jeszcze do tego, na pewno :) W każdym razie musiałam od razu napisać, że to świetne filmy - musicie obejrzeć wszyscy! Irazu, Twoje efekty niesamowite :) Dzięki, że tak dokładnie to opisałaś, bo to robi wrażenie :) Zaczynam w przyszłym tyg. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ps. Poza tym, te filmiki tak jak pisał Pływak, to doskonała rozrywka - naprawdę można się pośmiać :) Fragment o entuzjazmie w tym co robimy - przemówił do mnie :) Fajne podejście do życia ma ten pan :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andia Nie wiem czy czytałaś Andreasa Moritza "Niezwykłe płukanie wątroby i woreczka żółciowego", młodzież pewnie tak i dlatego chce oczyścić wątrobę. Po to by pozbyć się balastu typu kamienie wątrobowe, piasek i inne zanieczyszczenia, bo jak wiemy są to zbite zanieczyszczenia z którymi organizm nie może sobie poradzić aby je wydalić. Gdy już zostaną wypłukane wątroba może lepiej pracować dla dobra całego organizmu. Aaa, i jest to metoda oczyszczania w zaciszu domowym. Oczywiście po oczyszczeniu trzeba unikać pożywienia smieciowego zeby spowrotem nie zamulić wątroby i innych organów. Książka Moritza jest na str.52 dzięki internautce o pseudo "polakita". Tak swoją drogą z tamtych czasów została na forum "lusil", kto wie jaki nick ma teraz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jarosław Szejkow nie schładzam. Może latem. Żółtka na surowo bez zadnych dodatkow na pusty zaladek coby jak najlepsza wchlanialnosc zapewnic. Jak pamiętasz, po chodnikowym urazie męczyło mnie dosyc dlugo kolano (ponad pol roku), którego obraz rtg i usg pokazywal, ze wszystko jest OK. Tabsy wbrew dobrym symptomom w sumie nie wiele pomogly. Poczytałem fora, na ktorych pisza osoby zajmujące się amatorsko i zawodowo bieganiem i tam znalazłem odpowiedz, ze m.in. surowe zoltka moga mi pomoc. Wiec spróbowałem. I tak pozostalo do dzisiaj. Smakuja mi w takiej postaci, a stawy będą teraz profilaktycznie wzmacniane. Jak pewnie wiesz, żółtko jaj oprocz tluszczy i bialka, dostarcza substancje budulcowe w tym sporo witamin i mikroelementow i nie jest kwasotwórcze. A czy to dobre czy zle tluszcze, to się okaze za miesiąc kiedy zrobie badania. W miedzy czasie przeszedłem 10 zabiegow 3 minutowych w kriokomorze ( minus 110-130 st C) i w tym czasie kolano przestalo dokuczac. Mogę je teraz normalnie obciazac, biegac, pływać. Zero bolu i innych dolegliwości. A co pomoglo ? ciezko trafnie ocenic. Sadze, ze oba czynniki na raz, z tym, ze krio mogla przyspieszyc proces odnowy. Oprocz tego wzrok mi się poprawil i wrócił do stanu poprzedniego. Może to jajka i zawarta w nich luteina do tego się przyczynily. Oczyszczanie wątroby i całego organizmu tez zapewnie ma w tym swój udzial. Tomi Tej herbaty jeszcze nie próbowałem. MonaL wiedzialem, ze Ci sie spodobaja - musialem Cie tylko do nich przekonac ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DeeJay to nie tak, że ja jestem fanem suplementów, w tej chwili bez tych suplementów, które wymieniłam po prostu mnie nie ma. One wszystkie walczą z grzybem. Oregano dodatkowo reguluje oddech, co osobiście bardzo odczułam ze skutkiem pozytywnym. Kwas kaprylowy reguluje środowisko jelit. Spirulina odtruwa, probiotyki to podstawa. A siara to już wiesz :) Ja myślę, że gdyby nie oczyszczanie wątroby to ja bym była w dużo bardziej kiepskim stanie, chociażby dlatego, że organizm miałby większy problem z pozbyciem się toksyn, a wiadomo jak się kumulują to może być nie wesoło, a i suple by się tak dobrze nie wchłaniały :) Może faktycznie zwiększę msm, ale tak mniej więcej za tydzień. Janoity, nieeeee u mnie to nie szampon, niestety :) To jeden z objawów tego białego dziadostwa. Siarka wzmacnia włosy i cebulki, do tego jest też grzybobójcza, a przynajmniej daje rade trochę powstrzymać rozwój, więc włosy nie wypadają. :) Andio - p. Lidio- po pierwsze średnia wieku tutaj w tym wątku to jakieś 40 lat z przewagą w górę, ale miło mi, że ktoś mnie nazywa młodzieżą. Druga sprawa: prowadzi pani terapię odtruwania organizmu, a nie rozumie jednej rzeczy. Wyjaśnię: OCZYSZCZANIE WĄTROBY TO JEST COŚ CAŁKIEM INNEGO NIŻ ODTRUWANIE WĄTROBY. PRZECZYSZCZAMY PRZEWODY WĄTROBOWE Z ZALEGŁEGO BŁOTA CHORESTEROLOWEGO I POWSTAŁYCH Z TEGO BŁOTA KAMIENI, KTÓRE TO ZNOWU MOGĄ PRZEJŚĆ DO WORECZKA. Nie ma dużego sensu odtruwać wątroby, kiedy jest ona zapchana kamieniami i nie domaga! Po opróżnieniu wątroby z kamieni, starej żółci, pleśni itp to nam wystarczy trochę ostropestu czy aloesu i wątroba zaczyna się sama odtruwać, a przy okazji organizm łatwiej pozbywa się toksyn. Co do grzybicy pochwy. :) Informuję iż, osobiście zmagam się z grzybicą układu pokarmowego, na szczęście grzybica pochwę omija. To, że trzeba partnera smarować maścią, to ja wiem od 15 -stu lat kiedy to dostałam grzybicy pochwy po umyciu krocza mydłem nie napiszę jakiej firmy. TUTAJ ANDIO NIE ZNAJDZIESZ KLIENTÓW. Osobiście nie potrzebuję specjalistycznego ośrodka, żeby pozbyć się odrobiny toksyn. Jedyną wartą uwagi w pani ośrodku jest metoda oddychania Buteyki i tylko i wyłącznie te ćwiczenia oddechowe (mające na celu ułatwienie dotlenienia organów na poziomie komórkowym komórkowym i ułatwienie życia astmatykom) plus samo miejsce przeprowadzanej kuracji królewskiej znajdujące się nad morzem pomagają pacjentom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DeeJay
Tomi Tak tylko z własnych doświadczeń. Bo naprawde efekty są zdumiewajace. Siarka jest prekursorem wielu reakcji zachodzących w organizmie. Poczytaj w necie. Podoba mi się, że nawet długa praca juz nie męczy tak jak wcześniej. Zmarszczki to mi w ogóle zniknęły. Przebarwiania na twarzy drobne poznikały. Plecy nie bola po dlugim siedzeniu. Ciało jest gibkie. Umysł jasny. Trawienie rewelacyjne. Starakość Myśle, że MSM w koncu poradzi sobie z twoimi problemami. Polecam też produkty Fohow. Andio Przeczytaj Moritza i Clark i wtedy pogadamy:) Może wtedy zrozumiesz temat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DeeJay
Tomi Łykam MSM od lipca:) Niedługo bedzie 6 miesiecy:) A chciałbym pociągnać do wiosny:) Żeby utrwalić efekty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
deejay to wyprowadzięś mnie z błędu, myślałem o znacznie krutszym okresie łykania MSM czy stosujesz przerw w stosowaniu, jak tak to jakie, bierzesz średnio 1,5 mg na dzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×