Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość specjalisci od kuracji Huldy C

Kuracja oczyszczenia wątroby metodą Huldy Clark

Polecane posty

Jeszcze jedno andia, doczytałam to że służysz poradą. Problem w tym, że ty piszesz, że nie znasz sie na komputerach, to jak chcesz mi pomóc drogą elektroniczną? Poza tym widząc jak sie miotasz, kręcisz itd to ja nie wiem czy ty mi poprawnie przekażesz instrukcje i wtedy może jednak konieczna będzie wizyta w ośrodku? W tej chwili robię jeszcze jedną głupotę, ssę olej bez nadzoru fachowca. :) ( teraz to było złośliwe)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p1975
Andia, troche sie to zrobila dyskusja atak-obrona, moze jesli naprawde chcesz z nami tu podyskutowac to moze jakos sie da? Dochodzimy do wniosku ze jednak oczyszczanie watroby jest dobre : ). Ja nie mam nic przeciwko glodowkom, co wiecej to moja zona na kilku juz byla a jedna nawet organizowala sama dla kilkunastu uczestniczek.! chodzi mi o to ze metody leczenia czy dbania o zdrowie sa rozne. I my te metody chcemy poznawac. Moga byc dwa podejscia, albo ktos chce byc poprowadzony przez kogos bo sie nie zna lub nie chce i jego stan jest kiepski lub tez ktos chce poznac wszystkie tajniki i sam sie tym zajac. My tu reprezentujemy ten drugi typ, chcemy swiadomie sie odzywiac i leczyc. I poznac wszystkie alternatywne metody. Odnosnie detoksu to ja po oczyszczaniach stosuje cytryne, green-detox, zapper beck, ssanie oleju. Cos jakby chyba udalo nam sie zaznajomic. Jak sa jakies inne metody to prosimy o rade. To jest forum publiczne i chetnie rade przyjmiemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p1975
I co najwazniejsze to uwazam ze proces dbania o zdrowie w tym regularne oczyszczanie watroby powinien byc procesem ciaglym a nie tylko epizodem kilku tygodni na kilka lat. Dlatego swiadomosc zdrowego zycia jest dla nas wazna i ludzie ogolnie powinni sie zajac zdrowiem zanim beda chorzy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p1975
I juz ostatnie, pytanie na ktore nie odpowiedzialas a jestesmy ciekawi. Jaka wode stosujecie w osrodku zarowno do picia jak i kapieli. wIem ze to troche zlosliwe pytanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
p1975 zaraz przeczytasz zdanie: jesteś jednym z nielicznych mądrzejszych. Przepraszam bardzo, ale ja tej pani nie wierzę. Zaczęła od tego, że my robimy sobie krzywdę i robimy głupotę i ona jest w szoku ( zdania okraszone wykrzyknikami) oczyszczając wątrobę, bo po co? Przecież wątroba jest zdrowa i nie trzeba jej odtruwać. Po wytknięciu jej nieścisłości ( że my nie odtruwamy tylko czyścimy) i słusznym zarzuceniu autoreklamy i braku chęci pomocy, nagle ta chęć się znalazła z zaznaczeniem iż pani zajmuje się leczeniem konkretnych chorób. Przy okazji dalej było, że robimy źle zestawione z jej doświadczeniem. Nagle się okazuje, że pani doskonale jednak zna coś takiego jak oczyszczanie wątroby i sama stosuje przepisy na oczyszczanie. No sukces! Gdyby pani Lidia faktycznie chciała nam pomóc, to nie zaczęłaby od ochrzaniania nas z góry na dół. Tylko od razu zaoferowałaby pomoc. Poza tym gdyby oczyszczanie było tak bardzo głupie, nieodpowiedzialne i niebezpieczne to przepisu nie byłoby w żadnej książce. :) Raczej byłaby wzmianka, że pod kontrolą lekarza. Co za tym idzie oczyszczanie byłoby przeprowadzane w szpitalach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Papaja, Lutza czytalem pobieznie pare miesięcy temu. Wczoraj caly dzien testowałem optymalna, na która zamierzam przejsc w 1szej polowie stycznia. Przyjąłem: 103g bialka, 264g tluszczy i 59g wegli. Stosunek: 1 : 2,56 : 0,57. Samopoczucie dobre, zadnych nie strawności czy ciężkości. Spożyłem tylko 3 posilki, a nie jak dotychczas 4-5 bedac czesto nie dojedzony. Było mi cieplej niż zwykle. Rano zrobiłem sobie jajecznice z 4 zoltek i dwoch calych jaj z pomidorem na klarowanym masle. Nie podejrzewałem, ze to maslo takie dobre :) Do pierwszych dwoch posilkow zjadlem po jednej kromce chleba razowego, a w ostatnim posilku tradycyjnie samo mieso z dwoma surowymi zoltkami i surowka z tartej marchwii i buraka. Dieta ta w duzym stopniu przypomina diete naszych przodkow. Zaleca te produkty, ktore można zjadac na surowo. Po okresie adaptacji, wyroby maczne będę staral się sukcesywnie choc nie zawsze zastępować owocami. Wtedy tez zmieni się zalecany stosunek wegli do bialka i miejsca na nie będzie sporo wiecej. dla tych co nie czytali: "Jak żyć zdrowo i długo - dieta naszych przodków" http://herkimer.blog.onet.pl/Paleodieta-1,2,ID424608612,n

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matylda, pisałaś trochę dawniej, że chorujesz na łuszczycę. Teraz piszesz o kłopotach z je... Pewnie obie te choroby mają tę samą przyczynę, jak myślisz? Musisz ją znaleźć i chyba jesteś na dobrej drodze :) Myślę, że oczyszczanie wątroby mogą byc strzałem w 10 :) Przynajmniej na początek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mona ja też mam swoje podejrzenie co do Matyldy. Matyldo ty to możesz mieć wszystko od drożdżaka. Aaa zapper mi chyba pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Starakość, ja prawdę mówiąc, nie mam żadnych podejrzeń do co Matyldy. Myślę tylko, że kilka różnych, pozornie niezwiązanych dolegliwości, a przyczyna może byc ta sama. Przerost drożdży też może byc objawem, a nie przyczyną. I chyba oczyszczenie wątroby i pozbycie się toksyn z organizmu jest najlepszym sposobem na początek :) Podoba mi się też bardzo nastawienie Matyldy i jej stosunek do życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andia
Witam! Zaproponowalam poprowadzenie oczyszczania organizmu a nie tylko wątroby co się tym łączy. Nie dokładnie przeczytaliście mój poprzedni wpis. Na komputerze znam się doskonale oprócz tego co firma doklada. Wynoszę z tej dyskusji wniosek,że nie zależy Wam na zdrowiu tylko na przepychankach ,kto ma lepsze pomysły na odtruwaniu wątroby. Chyba wyrażnie napisałam,że osoby piszące na "głodowka" przeszły ją u mnie. i dlatego mogą radzić innym.Jeżeli ktoś się zgłosi do mnie z konkretnym schorzeniem i będzie potrzebował pomocy to mnie znajdzie. Więcej się nie odezwę a chciałam pomóc. Pozdrawiam Andia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulturysta!!!
ja mam wrażenie, że za andią kilka osób się podszywa, to jest nie mozliwe, że jedna osoba tak liczne logiczne błędyby popełniała i dodatkowo za każdym razem kończy swój wpis "już sie nie odezwę" i tak się odzywa coś tu jest nie tak, chyba że wystepują inne powdu, które są diagnozowane przez m.in. medycyne tradycyjna, ale moje przypuszczenia sobie podaruję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weszłam na ten wątek kafeterii o głodówkach i przejrzałam go. Jeśli ludzie którzy tam piszą są specjalistami i sobie nie szkodzą tym co robią, to Andia, gwarantuję ci, że o nas to się już kompletnie nie musisz martwić, bo my im do pięt nie dorastamy ze swoimi metodami :) A co do leczniczych głodówek, to jeśli ktoś chce się czegoś naprawdę dowiedzieć, polecam (jeszcze raz, bo już kiedyś pisałam) Wojtowicz: Ulecz samego siebie. (O leczniczym głodowaniu w pytaniach i odpowiedziach) - jest w wielu miejscach w sieci i do ściągnięcia. Też uważam, że z Andią pora przestać rozmawiać - to osoba nieprzyjemna, z prenensjami, agresywnie nastawiona do reszty świata, przepełniona złą energią - głodówki jej nie pomogły. Czyta coś, ale na pewno nie nasze wypowiedzi, odpowiada, ale nie na nasze pytania, nie przyjmuje do wiadomości, że my opieramy się na znanych metodach i ludziach: Gersonie, Clark, Tombaku, Małachowie, Niumywakinach, Cayce, Budwig, Campbellu, Pitchfordzie... cały czas sugeruje nam, że robimy głupoty które sami wymyślamy... Ci ludzie napisali mnóstwo cennych książek właśnie po to, żeby ludzie mogli z nich korzystać. A my umiemy czytać, nauczyli nas dawno temu, w szkole. Czytamy ze zrozumieniem. A ona w kółko tylko ja, ja, ja.... u mnie, w moim ośrodku.... Heinrich, który chce komuś naprawdę pomóc (w przeciwieństwie do niej) - kojarzy jej się z hitlerowskimi Niemcami.... rany boskie. Naprawdę, szkoda już naszych słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mona wyprzedziłaś mnie z tym Henrym , Henry jest b sympatyczny , a porównywać go do Hitlera :P. A gdzie dobre serce ? ? ? . Nawet gdyby te wczasy były za friko to bym z nich nie skorzystała,osoba która prowadzi taki ośrodek ma dawać nadzieję i budzić zaufanie a nie straszenie, wszystko żle ja jestem Alfą i Omegą mnie słuchajcie. Jestem chora a bynajmniej byłam ale takiej "dohturki" to ja nie potrzebuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mona jakby tu ugryźć temat :) Czuje się źle i jakimś cudem dochodzę do tego, że moje zawroty głowy, napady paniki, swędzenie spojówek czy skóry, wypadanie włosów, płaczliwość, brak koncentracji, przeziębienia, problemy z uszami czy zatokami itd jest wynikiem przerostu drożdży. ( osobno to raczej ignorujemy, a razem daje już inny obraz) Mam więc przyczynę mojego złego samopoczucia, więc drążę dalej czyli co jest przyczyną przerostu. I zaczynam się leczyć wielokierunkowo. Tzn, zwalczam przyczynę grzyba i samego grzyba. I do tego muszę pomóc swojemu organizmowi w pozbyciu się toksyn, zarówno swoich własnych, jak i grzybowych. Więc to oczyszczanie wątroby jest najlepszą rzeczą jaką ja osobiście mogłam dla siebie zrobić. Matylda :) Andia ... Andia... Andia no wiesz Mona, żeby było śmieszniej to ta pani również opiera się na znanych metodach i ludziach przez ciebie wymienionych. Owszem możesz korzystać z porad tych ludzi, aleee pod czujnym okiem pani Andii, czyli wiadomo gdzie i za ile :) Jestem po drugiej turze czyszczeniu stawów. Faktycznie kłuje w stawach i faktycznie coś się rozpuszcza co widać po takiej mgle w ubikacji po opróżnieniu pęcherza. Nie jestem pewna , ale chyba zeszło kilka takich malutkich czarnych kamyczków. Za dwa tygodnie powtórzę to znowu, bo kolana i szyja nadal trzeszczą, a nie jest to na pewno efekt zwyrodnień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janoity42
Tu mamy audioboki/archiwum Roberta Bernatowicza,kiedyś je słuchałem w radiu.Audycje o Edgarze Cayce na str3 z Jerzym Łatakiem,mówił o przebiegunowaniu ziemi (od 1998r), zmianach klimatycznych...Mamy tu też audycję o hinduskim chłopcu Rama Bamjam,który nie je i nie pije tylko medytuje.Historia z przed paru lat.Jest audycja o magii kahunów czyli o hunie. http://tnij.org/og9r http://davidicke.pl/forum/rama-bahadur-bomjon-m-ody-budda-t5562.html W tej audycji o hunie jest też rozmowa z uczniem Kahunów hawajskich http://www.manawa.com.pl/wykladowcy/martyn-carruthers Audycja z Niną Emmerle o hunie http://patrz.pl/mp3/wiedza-kahunow Tu mamy film o Edgarze,w którym jest wywiad z jego synem i wnukiem http://chomikuj.pl/StanWu Parę dni temu Jarosław wrzucił film,w którym Gregg Braden pokazywał uzdrawianie raka w 3 min. przez chińczyków.Jego książka "Boska Matryca" http://tnij.org/og9g http://www.dobreksiazki.pl/b12175-boska-matryca.htm modlitwa Tolteków http://tnij.org/ohab Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochany Janoity, rosołu dziś nie będzie... matka siedzi i słucha audycji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janoity42
...a ja się rozebrałem do rosołu...a tu klapa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie będzie :) właśnie nastawiłem:) i biorę się do czytania Grega Bradena :) Monal, plywak Wpadłem na pomysł jak spożywać żółtka. Od jutra zrobię tak: do miski na warzywa wrzucę żółtka, olej - wymieszam. Coś a'la kręcenie majonezu, dodam surowe warzywka, wszystko razem wymieszam i gotowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchajcie, mam pomysł. Proponuję abyśmy spotkali się na Hawajach :) Chcielibyście tam pojechać i spotkać kogoś z tego forum? Ja już zaczynam planować podróż :) Jedziemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DeeJay
MonaL Podaj jeszcze raz tytuły tych książek Campbella, Pitchforda. Pozdrawiam wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Janoity, jak to klapa? :D Więcej żółtek! Andia, my nie jesteśmy dyletantami, ja mam doświadczenie w urynoterapii blisko dwuletnie, przeczytanych multum książek o niej , ale również o głodówkach, wiem co i jak. Spora grupa z nas głodowała po parę tygodni, warto by było o to zapytać na urynoterapii...znamy pojęcie głodówki urynowej...makler się przymierza do takiej...Jeśli chodzi o oczyszczanie wątroby, to zdajemy sobie sprawę, że tak jak zalecała Clark, przedtem należy oczyścić nerki....wystarczy wejrzeć do książki autorki.Oczyszczamy się też z robactwa. Nieumywakinowie piszą,że gdy ich pacjenci przy oczyszczaniu wątroby, popijają uryną, nic złego się nie dzieje. Jelisejewa opisuje jak oczyszczać wątrobę w przypadku chorób, również w przypadku cukrzycy. Pływak, a dlaczego jadłeś chlebek? Nie wolno razowego, tylko specjalny. Książka z 700 przepisami optymalnymi jest super! ja kupiłam na allegro, używaną. Jestem już trzeci dzień na diecie dobrych produktów, wg dr Ewy Bednarczyk-Witoszek, a to jest preludium do optymalnej. Obiecuje ona poprawę w mojej chorobie, więc wypróbuję. Co się ja jajec najadłam! Z boczusiem, majonezem...Ciiii...dostanie mi sie od kogoś...Lutz też tak proponuje, ściśle określoną ilość węglowodanów i zdrówko jak ta lala..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Papaja, a czemu nie można skoro: cytuje „Uwaga: każdy produkt z niejadalnych można spożywać w ilości ograniczonej zawartością węglowodanów do 50-60 gramów na dobę łącznie wszystkich węglowodanów http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=79 Moja calodzienna racja chleba zawierala 34g wegli. Uwazam, ze wazne jest aby zmieścić się w określonych proporcjach i nie przekroczyc w/w ilosci. Jak wiesz, to chleb optymalny tez zawiera make tylko jego mozna wiecej spozyc, bo zawiera jej sporo mniej. Popraw mnie jesli sie myle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pływak,może masz i rację...nie dotarłam do tej informacji? Ja kieruję się ściągą z ,,Diety optymalnej" Ewy Bednarczyk-Witoszek. To jest tzw. dieta dobrych i złych produktów, pomagająca wyeliminować uczulające nas produkty poprzez ich rotację, ew. przyzwyczaić nasz organizm, do ich obecności w jadłospisie.Tak to zrozumiałam.Autorzy książek diet bez pieczywa każą nam szukać węgli w warzywach(w/w autorka, Lutz...) omijając szerokim łukiem razowce(w przypadku chorób jelit) czy inne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Papaja, kupie ta ksiazke, tym bardziej, ze autorka udziela się na forum. Ostatnio znalazłem taki o to przepis na podobno niezly chleb z sera zoltego i sezamu: - na 100g żółtego sera mielimy ok 30g sezamu, potem mielimy obydwa składniki razem z odrobiną gałki muszkatołowej (to już moje - wg uznania). Ciutkę solimy. Na blasze rozwijamy papier do pieczenia, rozkładamy dość cienką warstwę mieszanki i do piekarnika (180-200 stopni) na ok 10 min. Ważne, żeby ser nie był za suchy (stary), bo ostatnio mi sie taki trafił i coś dziwnego wyszło. Po wyjęciu z piekarnika kroimy na kromki, czego nie zjemy - do woreczka foliowego i do lodówki. Proporcje z pamięci to coś w okolicach 23:23:3. Moje ulubione z szyneczką i sałatą. Majonez mile widziany. ps. jeszcze go nie robilem, ale biorac pod uwage, ze uwielbiam dobry ser zolty i sezamkami tez się kiedys zajadałem, to mi mocno podpasi. Na 1szy ogien wrzuce mozzarelle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaroslaw, jutro przetestuje te zoltka, ale na razie bez majonezu. Swoja droga Twoj przepis bedzie rowniez dobry dla optymalnych. Mozna wtedy jeszcze dodac pare sztuk jaj ugotowanych na twardo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DeeJay
Janoity Poprosze linka do tego filmiku o uzdrawianiu w 3 minuty. Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×