Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość specjalisci od kuracji Huldy C

Kuracja oczyszczenia wątroby metodą Huldy Clark

Polecane posty

Gość janoity43
Jeśli się zdecydujesz na RIBCAG, to myślę,że sobie poradzisz.Wszystko jest na tym forum,tylko trzeba się dokopać.Nerek nie oczyszczałem więc nie mam doświadczenia ale myślę,że ziołami najlepiej.O tym też było tu tylko trzeba się dokopać.Kandydozy,jeśli ją masz,to nie wytępisz jednym takim preparatem.Temat tu też był trochę ruszony tylko musisz się doko...walczyła z tym dziewczyna o nicku Starakość.Są na kafeterii tematy z grzybicą.Parę sklepów,które tu się przewijały,może znajdziesz tam coś dla siebie. http://medi-flowery.com/sklep.php http://www.natura24.pl/ http://swanson.com.pl/produkty/wszystkie-produkty https://www.bogutynmlyn.pl/ Może jeszcze się ktoś odezwie,teraz odlecieliśmy w kosmos :) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5101199&start=210

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justys0703
janoity43 proszę powiedz czy masz jakieś doświadczenia związane z tym urządzeniem, wyleczyłeś tym coś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janoity43
Zapomniałem Ci napisać,że nie mam zappera :) przegrałem licytację na allegro a potem uznałem,że chyba tak ma być str 66 Atena7777 pisze o zapperze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janoity43
Większość chorób jest spowodowana niewłaściwym odżywianiem.Przerabialiśmy tu wiele diet,szczególnie mogę polecić w/g zasad Edgara C.str 229.Ważna zasada to balans zasadowo-kwasowy,jest nawet oddzielny wątek temu poświęcony,możesz poczytać posty EsJot http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4001374&start=390 Na tym wątku Na wcześniejszych są metody,których tu już nikt nie stosuje np.mikstura oczyszczająca (MO) Słoneckiego.Więc może lepiej jakbyś się skupiła no nie wiem może na ostatnich 100 stronach.Nie wiele Ci mogę pomóc ale nie zniechęcaj się,na pewno ktoś mądrzejszy jeszcze się odezwie.Wiem,że zapper pomagał tu ludziom,ale jak nie masz forsy,to lepiej zajmij się ziołami,suplementami i dietą a zapper zawsze zdążysz kupić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janoity43
Aby rozpuścić i rozdrobnić kamienie w nerkach stosuje się napar z dzikiej róży. 2 łyżki stołowe owoców dzikiej róży zalać 200ml wody, gotować przez 15min, ostudzić. Przecedzić i pić po 1/3 szklanki 3x dziennie. Przez 2tyg, co 3tyg powtarzać kuracje. Natomiast jeśli w nerkach znajduje się białko, lub jest infekcja bardzo pomocny jest sok z korzenia pietruszki. Sok ten jest jednym z najsilniej działających, dlatego ważne by go pić oddzielnie w czystej postaci. 30-50g,1x dziennie od października do stycznia. Edgar Cayce mówił że najlepsza na oczyszczanie nerek jest herbata z pestek arbuza. Opis kogoś na forum ale nie pamiętam kogo: sok (9:5:2) marchew, seler, pietruszka pilam 3xdz.; na obiad pol filizanki dodatkowo samego soku z pietruszki; w miedzy czasie popijałam napar z dzikiej rozy (zalałam susz, ok 2 lyzki) wrzaca woda, ok 2 szkl. i na wolniutki ogniu gotowałam ok 15 min; mikstura1: 3 cytryny wyszorowane i wymyte, bez pestek, ze skorka zmieliłam z czosnkiem (20g) i dolałam 2 szkl. wody przegotowanej, zamknęłam w lodowce i po ok 20 godz. przecedziłam. piłam ja na czczo, zalecają pic 50 ml, ja czasami w desperacji wypijałam nieco więcej, ale smak dla mnie okropny; mikstura2: 1 cytryna(pozbawiona pestek), ze skorka (wyparzona, wymyta) zmielona maszynka, do tego 50g miodu i 50g oleju lnianego. Tę kilka razy dziennie łyżka stołowa. czasami zjadałam ze szczątkami cytryna, czasami sama miksturkę. Ta proporcja jest na 1 cytrynę, ja pomnożyłam to przez 5. Piłam równolegle Wodę Jana. Kamienie zdiagnozowane przez usg (1cm sr) i zamknięte światło moczowodu (mocno powiększona miedniczka) zniknęły, czym lekarze naprawdę wprawiło w zdumienie a szykowali mnie na oddział. (poprosiłam o 5 dni na własne życzenie). Kuracja trwała 5 dni + mocno ciepłe kąpiele+Nospa. w sumie to 4 dni, od poniedziałku do piątku (piątek do południa - kontrolne badanie) Bezboleśnie wszystko zeszło. Mikstura 1 jest na kamienie, 2 na piasek. Napar rozpuszcza kamienie. Soki - to wiadomo - oczyszczanie. Woda Jana również znana. Najważniejsze że działa herbatki na nerki http://www.era-zdrowia.pl/oczyszczanie-organizmu/oczyszczanie-nerek/herbatki-na-nerki.html od siebie poleca seler naciowy,ja piję z sokowyciskarki http://zielnik.herbs2000.com/ziola/seler.htm I pamiętaj,że to są moje notatki a nie doświadczenia,trzymaj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też ciekawe:) z sieci
Na pozbycie się kamieni z nerek 4 surowe żółtka utrzeć z 1/4 litra oliwy jadalnej, dodać sok z 2 cytryn i 100 g spirytusu lub 200 g czystej wódki. Wymieszać. Masę podzielić na dwie równe części. O godz. 18 spożyć jedną część tej masy, a rano o godz. 8 wypić 2 łyżki stołowe oleju rycynowego. O godz. 13 spożyć drugą część tej masy, a o godz. 18 znów dwie łyżki oleju rycynowego. Kurację powtórzyć po 10 dniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matylda :) weszłam na stronę do której podałaś link i przeczytałam to o pasożytach - i spodobało mi się. Zrobię taki sok z czosnku. Zamówiłam też ten niemiecki lek na tasiemca, i inny na jeszcze jakieś pasożyty (już nie pamiętam co, ale sprawdzę jeśli chcesz). Zrobię rodzinie jeszcze taką kurację. Bo mój atopik cały czas mnie dołuje... te krostki na buzi i rozdrapana skóra na zgięciach łokci... Chociaż od kiedy daję mu leki sanum chyba jest troszeczkę lepiej. Dodatkowo daję mu chlorellę, probiotyk, MSM, l-glutaminę, omegę-3 i olej z wiesiołka. Znalazłam też taki przepis, żeby odkwasić organizm (pasożyty lubią środowisko kwaśne) - rano, na czczo dawać do picia wodę z sokiem z połowy cytryny, potem zwiekszyć do jednej, ...aż do dwóch cytryn. Można też dawać proszek zasadowy (alkalę). Taka kuracja powinna trwać pół roku. I jeszcze coś na lamblie (my mamy ten problem - prawdopodobnie, bo już z tym walczymy jakiś czas), to taki przepis babuni: 1 dzień - 1 kropla terpentyny (na wodzie lub cukrze) 2 dzień - 2 krople 3 dzień - trzy krople tak do 7 potem 3 dni przerwy, a potem: 1 dzień - 7 kropli terpentyny 2 dzień - 6 kropli 3 dzień - 5 kropli aż do 7 dnia - 1 kropla potem tydzień przerwy, a potem: 1 dzień - 1 kropla nafty 2 dzień - 2 krople nafty 3 dzień - 3 krople tak do 7 dnia potem trzy dni przerwy, a potem: 1 dzień - 7 kropli nafty 2 dzień - 6 kropli nafty aż do 7 dnia - 1 kropla nafty 2 miesiące przerwy i kurację przeprowadzić jeszcze raz. Podobno działa rewelacyjnie :) Chcę to wypróbować :) Moja córka od 2 tygodni męczy mnie, że chce przejść na wegeterianizm. Ja to ćwiczyłam przez 4 miesiące i wtedy nie tylko że nie było chętnych w domu, ale jeszcze patrzyli nam mnie jak na dziwaka... teraz, jak sobie odpuściłam, to ją naszło :) Tak więc od 5 dni znów nie jemy mięsa :) Ciekawe jak długo mała wytrzyma - na razie bez problemu, chciaż do tej pory mówiła o sobie, że jest mięsożerna :) Ja w sumię sie cieszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monal moja żona też na mnie dziwnie patrzyła i patrzy podobnie jak inni z mojego otoczenia jak nie konsumuję pieczywa albo jak idziemy do restauracji i zamawiam jakieś delikatne mięsko z podwójną surówka zamiast ziemniaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p1975
Justys, dostalas garsc porad i tak naprawde wybierasz te ktora Ci bardziej pasuje. Ja jeszcze dorzuce ze na Candida polecam zapper, olejek oregano, srebro koloidalne, h2o2. Do kazgedo z nich trzeba odpowiednie dawki. Candide musisz czesto usuwac razem z gronkowcem bo moga isc w parze. Na odkwaszenie oprocz oczywistej zmiany diety juz sugerowanych tu Moritza czy Cayce polecam kuracje Tombaka 200 cytryn w 10 dni. Na swoim przykladzie moge powiedziec ze z ph 5.0-5.5 moczu zjechalem na zdrowe 6.5-7 a podczas kuracji i teraz tez czasami 8. w takim srodowisku candida, zle bakterie i wirusy maja ciezko.... zapper przyda ci sie zawsze, ale fakt nie jest tani. do tej kuracji mozesz juz wczesniej wspomniane miksurki lub tez paraprotex. keszcze taniej to czosnek tklo troche pekwnie trzeba dluzej stosoac aby osiagnwac ten efekt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justys0703
dziękuję bardzo za przydatne informacje, głowa mi już puchnie od nadmiaru informacji zgromadzonej w tak krótkim czasie :D Jestem w trakcie czytania książki H. Clark i J. Słoneckiego 'zdrowie na własne życzenie" . bardzo dużo porad i recept na mikstury, Wy dodaliście do tego jeszcze kilka swoich, już naprawdę nie wiem co wybrać :D a wiem, że istnieje jeszcze lista innych przydatnych książek w tej dziedzinie, po które na pewno sięgnę:) Obecnie stosuje wode utlenioną wg wskazań iwana nieumywakina. na odkwaszenie biorę proszek zasadowy, zalecony przez zielarza, a na nerki cystone, nie wiem tylko czy z tych specyfików (proszek, cystone, sofora, pau darc) mam zrezygnować na rzecz własnoręcznie wykonanych mikstur ? Mam zamiar również włączyć picie oliwy z oliwek po łyżce dwa razy dziennie, podobno też działają na rozpuszczanie kamieni, głównie żółciowych, co może wksazane byłoby przed kuracją oczyszczania wątroby ? a może stosować nadal to wszystko i dołączyć miksturke ? Jaką kuracje polecacie najbardziej do oczyszczania wątroby ? Nastawiłam się na tą dr Clark, ale może ktoś wypowie się na ten temat z własnego doświadczenia? A, i jeszcze nie wiem od jakiej kuracji zacząć, jeśli: -czuje, że coś schodzi mi z nerek -mam podejrzenie grzybicy (podwyższone tsh, nadmiar wody, znikające i ciągle pojawiające się wypryski na twarzy, senność, łaknienie na słodkie. radzicie zrobić na to jakieś badanie? wymaz ? ) -jestem świeżo po zapaleniu zatok (płyn w zatoce przynosowej), obecnie płucze je sinus rinse z roztworem chlorku sodu i dwuwęglanu sodu Czym powinnam się zająć w pierwszej kolejności ? H2o2 już zaczełam ze wzgledu na nieskomplikowane procedury :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mona Od początku ferii mój syn ma kaszel,podejrzewam,że to robale.Teraz zaczęliśmy brać srebro.Ten tydzień był tak przykry i pokręcony,że wszystko zostało odłożone i za nic się nie brałam.Przepis świetny,tylko muszę zdobyć wodę z ogórków,a moje popsuły się i niestety musiałam wyrzucić.Mam swój czosnek:) Ten przepis od Ciebie też zapisuję:) Mona,cały czas pijemy rano wodę z cytryną lub octem jabłkowym lub z miodem. Nas ostatnio wzięło na ziemniaki,oczywiście bez mięsa,zresztą to ostatni czas na ich jedzenie,bo od marca już wcale ich nie spożywamy. Czekam na pana,co ma przywieźć mi jabłka i marchew,bo mam ostatnią dynię i muszę wykorzystać ją na soki. Natura moc Trafiłam na taki chleb,który mi smakuje i go jem,wcześniej zamrażam,a potem kromeczkę wrzucam w toster.Takie szybkie śniadanko przed kawą. Justyś Najpierw oczyść jelito g.a między czasie kuracje p/robalom. Chyba najłatwiej oczyścić wątrobę metodą Clark. Możesz zrobić badanie krwi,gdy podwyższone eozynofile,to najprawdopodobniej są pasożyty. Na wodzie utlenionej zna się Makler,bo ją stosował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podczytuje WASZ topik wiec pyr
Pani Matyloldo ta kuracja czosnkowa to prosze mi powiedziec,te 10 zabków czosnku zalac woda z ogórków kiszonych,ale ile tej wody? caly słoik czy tylko tyle aby przykrylo ten czosnek ?? po ile ma pic dorosły czlowiek i jak długo?? i jesli Pani to robiła to te robale wychodza martwe czy zywe ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiasara1
Witajcie. Chcialabym podzielic sie moimi odczuciami po przejsciu 3 oczyszcznia watroby, jutro mija tydzien od 3 oczyszczania. A mianowicie zaraz na drugi dzien po oczyszczaniu czulam ,ze cos nie jest tak , ze jest inaczej niz przedtem. Odczuwalam mocny niepokoj w miejscu watroby,lekkie klucia ,a to z przodu , z boku , ztylu. I tak jest do dzis . Do tego dochodzi wzdecie ,powiekszony brzuch,a szczegolnie powiekszona watroba. Zastanawiam sie , czy moja watroba nie dostala ,,po tylku,, mikstura wypijana podczs oczyszczania, jednak taka ilosc oleju,to sporo. Jeszcze musze napisac.,dlaczego zdecydowalam sie na serie oczyszczen. otoz lekarz podczas usg powiedzial ze mam bardzo stluszczona watrobe i zawalona kamieniami. Kamienie oczyszcze, choc sie boje,bo jeszcze kilka oczyszczen przede mna. po moim samopoczuciu mam coraz wieksze watpliwosci,czy ja sobie (watrobie) nie szkodze tym olejem,szczegolnie ,ze jest mocno stloszczona. Jestem zapisana na usg jutro. Co o tym myslicie? Bede wdzieczna za wszelkie sugestie. Zaznaczam,ze mam 60 lat. Moze jestem za stara na oczyszczania, w dodatku, w wieku 30 lat usunieto mi woreczek, wzw mialam 2 lata predzej. przed rozpoczeciem oczyszczen robilam wyniki krwi ,typu alat aspat bilirubina.,fosfataza zasadowa itp. wszysto bylo ok. Pozdrawiam wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Podczytuje... O tej kuracji pisze Exit na topiku leczenie naturalne... http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5084919&start=540 Nie stosowałam jeszcze takiej kuracji.Z przepisu wynika,że 10 całych czosnków,które należy zmiażdżyć i zalać wodą z ogórków,aby przykryło. Proszę spróbować.Należy na pewno odstawić mąkę białą,cukier,bo robale to lubią. U mnie robale wyszły martwe,pełno takich nitek,brr.Miałam tak 2x,a co teraz jest to nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiasara Gdy mnie pobolewa z prawej str,to biorę Hepatil,codziennie jem ostropest. Proponuję lewatywę z kawy.Tombak radzi sok marchew+burak(4:1),piję przez słomkę. Na pewno lekkostrawne jedzenie.Jeśli masz książkę Tombaka ,to podaje on przepis na regenerację wątroby. Basiu,spróbuj proszę ostropest,hepatil i sok.Ostropest w ziarenkach i mielić przed spożyciem,albo rozgryzać. Na chwile obecną to Ci radzę.Tak od razu nie da się wszystkiego naprawić,ale powolutku dasz radę.Wątroba została ruszona i kamyki,zabrudzenia przesuwają się. Poczytaj spokojnie co piszą inni autorzy. Dużo zdrówka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do basiasara1
Z tego co piszesz można wnioskować, że swoim oczyszczaniem wątroby zmusiłaś ją do zrobienia porządków - przede wszystkim ruszyły do wyjścia kamienie z obszaru całej wątroby. Najprawdopodobniej masz ich jeszcze sporo i kolejne oczyszczanie uruchomi (przesunie do wyjścia) następną porcję kamieni (np. tych z czwartej komory wątrobowej). Alat, aspat, bilir. w normie świadczy o tym, że wszystko jest z wątrobą super. Odpowiednia dieta spowoduje, że się odtłuści i zregeneruje. Podczas oczyszczania wątroby bardzo ważne jest jej ogrzewanie np. termoforem (min. trzy godziny przed g. 22-gą). Gdybyś miała posądzać wątrobę o dodatkowe "zatłuszczanie" jej olejem z oliwek to wiedz, że działa tu czynnik akurat odwrotny.. Nie masz woreczka żółciowego, bo wycieli ją chirurdzy (!). Zatem tym bardziej oczyszczanie wątroby od czasu do czasu jest niezbędne. Gdyby człowiekowi nie był potrzebny woreczek ż. to by się z nim nie rodził... usuwanie go świadczy o partoleniu Natury i braku odpowiedniej wiedzy, aby nie dopuszczać do sytuacji związanej z koniecznością usuwania woreczka (!). Poza tym, gdyby oliwa z oliwek miała szkodzić, to najwyżej w przypadku zaflegmionego żołądka (byłyby odruchy wymiotne, nawet wymioty), albo pojawiłoby się rozwolnienie. Zatem nie masz się czym martwić w temacie usg. Co najwyżej oczekiwać pozytywnych wyników. I jeszcze jedno: oczyszczanie wątroby nie jest dla małolatów i młodzieży, bo u nich ze względu na młody jeszcze wiek wątroba nie jest zapchana (wystarczy, że pobędą trochę na żywności z supermarketów...) Nie opowiadaj lekarzom o oczyszczaniu wątroby, bo będą się niepotrzebnie stresować (głównie o to, że taka propaganda może zagrażać ich dochodom).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do postu powyżej Masz wiedzę i rację. Będąc na tym wątku prawie dwa lata zauważyłem że problemy zanieczyszczenia organizmu zaczynają się około 30 roku życia, oczywiście jeśli organizm mógł budować zdrowe tkanki i co za tym idzie organy. A mógł budować, znaczy rodzice dostarczali dziecku takie pożywienie które zawierało składniki odżywcze, a nie zbędne cukry czy węglowodany. Sam miałem to szczęście że dorastałem za czasów komuny kiedy to żywność była nie skażona konserwantami, chemikaliami. I nie każdemu rodzicowi chciało się przeznaczać ciężko zarobione pieniądze na słodycze dla dziecka, (o tym że czipsów czy innych śmieciowych produktów po prostu nie było nie wspomnę). Gdy weszły normy europejskie i produkty zachodnich firm, zaczęło się ulepszanie żywności. Rodzice zaś karmią tym swoje dzieci i problemy zdrowotne są codziennością. Tak sobie myślę że zaczęło się to po 1985 roku, to znaczy urodzeni są bardziej narażeni na wszędobylską chemię. I niestety nie pozostaje nam nic innego jak przeprowadzać oczyszczania głównie wątroby i jelita grubego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matylda, te strzępki to nie są robale, to tak wygląda śluz po dłuższym pobycie w jelicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Papaja Wtedy to były robale na pewno.Szkoda,że nie dałam do zbadania,albo zdjęcia nie zrobiłam. Basiasara Tak,ciepłe okłady i dodam jeszcze kąpiele z zielem ostrożenia lub innych ziół,soli pomagają pozbywać się szkodliwości.Wykorzystaj pogodę i idź na spacer:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiasara1
Do Matylda i innych. Dziekuje serdecznie za slowa otuchy.Myslalam ze nikt nie odpisze. Az mi lezki kapia, Matylda musisz byc cudowna osoba.Tak naprawde to mysle identycznie jak Ty,ale jak czlowiek sie zle czuje to zawsze wyszukuje podswiadomie,czegos gorszego sam nie wie czego. Nie napisalam tego wczesniej ale biore z lekow pol godz przed posilkiem rowachol i cholamid po1 tabletce , a po posilku hepatil i silimarol po 1 tabl. Teraz sobie dolozylam nospe 1 tabl przez ostatnie 3 dni. w tej chwili jak pisze ,mam wrazenie ,ze jakby zaczynalo popuszczac,nie czuje napiecia w okolicach watroby,jakby wiekszy komforcik chwilowo. Czyzby zaczynalo byc lepiej/ ? A ostropest sprubuje jutro kupic w sklepie ze zdrowa zywnoscia.Ksiazke Tombaka mam . Ale miec, to nie wszystko,trzeba jeszcze stosowac wszystko co w niej pisze,a z tym jest gorzej. Mam nadzieje ,ze sie poprawie. Jesli chodzi o cieple oklady na watrobe, to mozna je robic nie zaleznie od oczyszczania,tak ot sobie po prostu kiedy chce? Jutro na usg i tak pojde. Pozniej napisze co wyszlo. Jeszcze wracajac do ogrzewan watroby. Gdzies we wczesniejszch wypowiedziach tutejszego forum wyczytalam ze osoby po 50- powinne jak najmniej wygrzewac watrobe. Sugerujac sie tym przy ostatnim oczyszczaniu ogrzewalam watrobe bardzo malo. Czyzby to byl blad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podczytuje WASZ topik wiec pyr
Pani Matylko dziekuje za odpowiedz i linka :),miłej niedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podczytuje WASZ topik wiec pyr
miało być MATYLDO :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogumiła
Czy ktoś wie w których dniach marca najlepiej oczyszczać wątrobę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vilcacor
Oczyszczanie wątroby najefektywniej robi się w czasie nowiu lub pełni księżyca. Ewentualnie dobrać dla siebie termin wypadający na drugą lub czwartą fazę księżyca. Tutaj masz link określający fazy księżyca: http://www.fazaksiezyca.pl/badanie,samopoczucia,08-03-2012.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogumiła
Dziękuję bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli w najbliższym czasie najlepiej 10-tego w sobotę? Bo księżyc w pełni :). Czy ktoś będzie robił oczyszczanie, bo ja się przymierzam ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×