Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007

U mnie na całe szczęście nie ma wspominania jego byłych,bo znamy sie od 7 roku życia i zadnych byłych nie było hahaha! 21 co do tego łozyska to niestety nie za bardzo sie orientuję,chociaż coś mi mówili na ten temat w szkole rodzenia.Wiem tylko o łożysku starczym kiedy to wywołuje sie juz poród.Ale nie mam pojęcia który to stopień.

hehehe marudzimy - a nasze teściowe obgadują nas na forum - \" jaką wredną synową mam -jak ratować synka \" może też się wymieniły gg :P

Light, wspołczuje Ci ale tak to opisujesz,ze umieram ze smiechu. Szkoda czapeczki i szalika, ale niedługo zrobi sie ciepło:-) Mam nadzieje,ze Twoj maż sie wkurzy o te ciuchy:-) Wczoraj tesc sie uzalał,ze Jarek i tak tu pracy nie znajdzie po co ma wracac, a przed chwila zadzwoniła kadrowa z Toshiby, gdzie wysyłał CV:-) Dla mojego tescia to najlepiej,zeby inzynier po Politechnice w Anglii rowy kopał:-) Humor mi sie jeszcze bardziej poprawił:-)

madziunka, to do grona tesiowych dołaczy moj tesc, błogosławiony miedzy niewiastami:-) A temat pomyłki imiennej mojej tesciowej juz olałam, ostatni raz miało to miejsce 2 lata temu i wtedy to bardzo przezywałam, taka byłam głupia.Najwazniejsze,ze Jarek sie nie myli:-)

Hit dnia: Tesciowa przyniosla mi salatke :) kurde mam nadzieje ze niechce mnie otruc :) Jak urodze niemam co liczyc na moja tesciowa nie zajmnie sie malym mowie jej ze od wrzesnia mlody pojdzie do zlobka a ona mi na to zebym go nie dawala do zlobka bo bedzie chorowal to kurde niech zajmnie sie mlodym, albo ale lepiej nie, . Ide jesc salatke jakby mnie nie blo todzwoncie na policje

smacznego zuzanka:-) a ja ide troche porzadek zrobic, bo wspomniana juz kuzynka sie zapowiedziała, a z kominka mi pełno popiołu naleciało. Ja tez sie zastanawiam z kim zostawie Bartusia, bo moja mam siedzi z synkem brata a to mały diabełek i obawiam sie,ze z dwojka sobie nie poradzi:-(

Zrobiła mi dziś przyjaciółka kilka zdjęć. Ciekawe czy uda mi się Wam pokazać. [URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=3b9d18795b6db01f]http://images20.fotosik.pl/5/3b9d18795b6db01fm.jpg

Ręce opadają na tesciów, na ich odpały :D Wczoraj miałam wyklad na temat karmienia dziecka. Mam nie kupowac gotowych dań w słoiczkach, tylko robić wszystko sama. :o Owszem nawet miałam takie plany.Nawet jak rozmawiałam z moją mamą, to ona rownież powiedziała,że jak się ma czas, to mozna zrobić dziecku zupke, ale jak się nie ma czasu, to no coż trzeba dac słoiczek. Więc postanowiłam,ze jak bedzie miał być słoiczek to bedzie a jak bede miała ugotowac zupke, to tez ugotuje. A teraz najgorsze... Moja teściowa to straszna materialistka, mnie bije na głowe.... Od kilku dni nie wiedziałam kota, jedzenie było wogóle nie ruszone. Okazało się,że kot lewdo dyszy. Poleciałam dzisiaj z rana do weterynarza, opowiedziałam mu co się dzieje z moją bidą. Ten odparł,że najprawdopodobniej moj kot ma uszkodzenia organmów wewnętrznych i trzeba bedzie go uśpić. Nie bede wam opisywała, co jest kotu, bo to nieprzyjemny widok. :( I teściowa wygadała się,że z kotem jest cos nie tak już od zeszlej soboty, tylko ona mi nie mówiła, bo bala się,że zaraz polece do weterynarza, a ten bedzie wyciągał ode mnie kase. Tak jakby to ona mi dawała te pieniadze. A przeciez to wszystko co wydaje na zakupy dla Karolinki i na jedzenie dla kota , mam z tego,że do tej pory cały czas przyjmuje w domu do strzyżenia i takich tam..... No chol..ra, co jak co, ale wydaje mi sięże w ten sposób nie powinna była postępowac !!!!!!!!!!!!!!!!! Biedactwo się męczy. Jak pomyślę o nim to ryczec mi się chce!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ania75 masz bardzo podobny brzuszek rozmiarami do mojego.Mój może tylko troszke wyżej. Dziewczyny któraś pisała o tym żeby wymienić sie telefonami.Ja jeszcze dziś wrzucę wam mój na gg.Rudej lali nie ma juz tyle czasu i nic nie wiemy.

Ania śliczny i zgrabniutki masz swoj brzusio, ja wygladam jakbym polkneła piłke do koszykówki :D

MATKOOOOOOO ja przy Tobie Aniu75 jestem jednaaa wielka slonicaaaaaaaaaaaaaaaaaaa:) jak tylko Lukasz dzis wroci z pracy zrobie zdjeciee i rowniez pokaze siebie , moje wielkie brzuszysko ktore bardzo kocham , ihhihi ktore jest bardzo ciezkie , w ktorym zamieszkujaaa dwaj razbrykani facecii mam na coss ochotee sama nie wiem na coo szukam przepisoww moze na jakiss slodkii deserekk hmm sama nie wiem mysle tez o niespodziance na walentynki dla Lukasza kapikapi ja tez mam zamiar pojsc do pracy , ale zanim pojde chwile to potrwaa przeciez trzeba bedzie z dzieciakami troszeczke pobyc one beda malenkie , beda potrzebowałyy matulki:)

Siedze i błądze po internecie. :D Wczoraj spisałam sobie ceny pieluch tetrowych i flanelowych, a w czwartek jak bede we Wrocławiu na badaniu kri na tsh3 i ft4 to przy okazji odwiedze kilka sklepow. Moj mąż wroci dopiero po 17. jak ja nie lubie takich jego wyjazdów :(

http://wiadomosci.o2.pl/?s=512&t=8284#more Na zakończenie tematu tesciowe :D

aaa ja bede miałam dobrze... moja mama od maja nie bedzie juz pracować, wiec bedzie kto mial mi pomagac a od wrzesnia (jak znajde prace) bedzie sie zajmowac swoją pierwsza wnuczka... Ania superancki masz brzuszek... przygladalamsie i przygladalam i chyba rozmiawrowo mam podobny do twojego... eee a ja sie bałam, że mój jest maly a on jest normalny!!

Coś cicho się zrobiło :(

A ja siedze i mysle, w co ubiore dziecko, jak bedziemy wychodziły ze szpitala. Wiem, wiem, ze to za wczesnie zawracac sobie głowe, ale ja tak mam :D :P ;)

ale pojadlam jeszcze zyje, kurde nawet dobra ta salaka :) Zjadla tez muss truskawkowy a teraz ide do sklepu macie na cos ochote? Ruda odezwij sie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Muszę wynieść śmieci i iść po ziemniaki,ale jakoś tak paskudnie na dworzu.A jeszcze dziś mam szkołę rodzenia.Wybitnie nie chce mi się iść.

zuzanka14 kup mi pączka hiszpańskiego, tego takiego kręconego i z dziurką w srodku :D

Zuzanka kup mi ziemniaki! I cos słodkiego!

Paulka łomatko nie mam kombinezonika !!!!!!!!!!!!!!!!

hmmm ja myśle non topa...mój mozg chyba niedługo sie przegrzeje.. a too remoncie, a to o kredycie, a to o dzidzi, o szpitalu i o jeszcze innych niepotrzebnych rzeczach... Zjadłam obiadek - ryż z kotlecikiem, świeżymi ogurkami i gotowanymi brokułami. Zrobiłam sobie kawe inke z mleczkiem i chyba za chwilke bede sie zbierac po mezulka na dworzec... aaa w dodatku musze sie jeszcze pozalic.. znowu mam wzdeciochy i przez to twardnieje mi brzucholek.. co za pech, że nie mam maślanki w lodówce. ooo wlasnie spojzalam na kalendarz - miesiac sie konczy juz za 2 tygodnie haha no coz prawie za dwa tygodnie.

Po takiego paczka to bym musiala do Olawy chyba jechac bo tu takich niema przynajmniej ja nic nie slyszalam o czyms takm

Paulka ty mnie babo nie strasz, wiesz jak mi ciśnienie poskoczyło :D:D:D:D:D

zuzanka14 napewno sa tylko moze inaczej się nazywają. ja dzięki takim pączkom wygladam jak mega pączek :D Paulka rożka też jeszcze nie mam :o

buhaha ale sie z was usmiałam... z tych rzeczy co ma Paula przygotowane mam tylko kocyk , body i czapeczke..mam nadzieje, że bedzie ze 30 stopni zeby dziecko nie przegrzewac....hehe ojjja ale bym zjadła poczka z czekolada - wstyd kobiety tak kusic cukrzyków ciążowych - wstyd!!

Nie idę po ziemniaki.Robię ryż.To normalnie szczyt lenistwa.

jakiego lenistwa...trzeba najpierw wykorzystać to co sie ma pod reko - tak to sobie tłumacz.. ;)

Paulka ja mam tylko garstkę ciuszków dla Karolinki a teściowa powiedziala, ze chyba wykupiłam cały lumpeks. :P

madziunka26 tez stawiam na ryż, ile mozna jeść kartofle :P