Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007

nikolla80 ja jeszcze niedawno staralam sie zrozumiec zachowanie Joego ale do niczego mnie to nie prowadzilo oprocz tego ze ryczalam i czulam sie zle wiec przestalam sie zastanawiac dlaczego tak sie stalo,teraz postanowilam isc przed siebie razem z dziecmi i robic wszysko by im bylo dobrze a wszystkie klody ktore mi beda rozni ludzie podkladac pod nogi zamierzam dumnie podnosic sama

ciekawe jak sobie radza ruda_lala i mX3? jesli nas tylko czytacie to obromne buziale dla was i dla dzieciaczkow i chociaz pomachajcie lapka:)

dziewczynki wszystkim wam skladam wielkie gratulacje z okazji zrdowych dzieciatek i wszystkiego naj. mam do was pytanie bo wy juz na tym etapie jakie sa najbardziej skuteczne kropekli na kolke. z gory bardzo dziekuje

zuzannka ja ci nie pomoge ,gdyz ani moj starszy syn nie mial kolek i narazie moja ksiezniczka tez nie miala i oby tak dalej

buuuuuuuu ale pustki

boli mnie ząb cycuszki mnie bolaa , chlopaki wysysaja z nich wszystko a ja znow mam chybaa kryzys pokarmowy wydaja mi sie takie pustee oflaczałee echhh chlopcy maja dzis 2 miesiace!!!!!!! pogoda beznadziejna zimno a przed chwilaa pruszyll lekki sniezek popiepszyło sie niezle zauwazylam juz u chlopcow ze potrzebuja wiecej czasu aby im poswiecac nie wystarczy zwykłe przewiniecie , nakarmienie w miedzy czasie znajdujemy czas na zabawe ogladanie swiata i pierwsze ,,guuuuuuuuuuuuuuuu,, kacperek trzyma lezac na brzuszku glowke juz 2 minutkii mateuszek jeszcze sie lenii ale za to jak zaczynaa gaworzycc slinia sie okropnie , nie wiem mozliwe ze od tej witaminki d3

wszyscy swietujaaaaaaa

a propo witaminki d3 jezeli dalam ja dziecku a mu sie po tym uleje to dac jeszcze jedna dawke???

justaaa nie mam pojecia ale jutro bede u pediatry z Konradkiem i po skierowanie dla Viki na badanie sluchu to sie dowiem:) 21 gdzie ty mieszkasz przypomnij mi bo mam skleroze bo mnie ten snieg przerazil chociaz u mnie tez sa za oknem czarne sniegowe chmury

dziendoberek kochane mamuski jesli chodzi o moja dietke ... to ciezko ja nazwac dieta heh jem w sumie wszystko staram sie ograniczac cytrusy , pomidory i inne kwasne jedzenie bo Malego bolal od tego brzuszek poza tym nie ma przeciwskazan do mleka czy smazonego polozna powiedziala mi - wszystko tylko z umierem wiec nawet kawke sobie popijam wystrzegam sie tylko gazowanego jak ognia a poza tym to dziwna jakas jestem ... nie mam apetytu brzuszek juz zniknal o dziwo wogole ... nie mam nawet malej faldki skory hmmm zastanawiajace ale podobno tak jest jakkarmi sie cycuszkiem i do tego jesli maly doi jak male cielatko bez przerwy najgorsze jest tylko to ze nadal szwy mnie bola i mam problemy ze siedzeniem ... wszzystko robie na pollezaco no i krwawie strasznie nadal ... ale usmiech mojego synka wynagradza kazdy bol ...

witam wszystkich ja od 7 slecze nad kodeksem czas sie bylo zabrac do nauki ale cholernie mi sie nie chce wolalabym siedziec i patrzec sie tylko na Vikusie i Konradka,no ale coz jak trzeba to trzeba

EVENIKA WIELKIE GRATULACJE . dopiero dzis dowiedzialam sie, ze urodzilas. ja nadal walcze z zaparciami igi. juz ponad tydzien. zapisalam ja dzis do lekarza na popoludnie wiec moze ona cos zaradzi. mam nadzieje, bo nie mozemy juz patrzec jak biedaczka sie meczy. u nas tez pogoda do dupy, wiec siedzimy w domu :-( nikolka pytalas sie o dokarmianie butla. ja daje idze mleczko w butli wieczorem przed snem i rano jak wstanie. a tak to cyca na kazde zadanie.

a ja chyba mam jakis kryzys ... dzien zaczal sie tak pieknie , ale juz mi sie odmienilo ... krocze boli jakby mnie ktos skopal tak porzadnie ... podobno sie wszystko schodzi - ale dlaczego tak bolesnie do tego maly nie moze spac , nerwus jest okropny .... a ja lapie dola

a moj Szymek ma caly policzek w takich malych pryszczykach, nie sa to raczej potowki bo cienko go ubieram , znacie moze jakies sposoby zeby pozbyc sie tego swinstwa?

hej kwietnióweczki rudamaxi ja jestem majówka i mam do was małe pytanko jako juz mamuś z pewnym doświadczeniem... zastanawiam sie nad termomertem i wybrałam dwa ale nie wiem ktory bedzie lepszy dla takiego malenstwa oto one : http://www.allegro.pl/item187790781_markowy_termometr_aeg_idelany_dla_dzieci_wawa.html http://www.allegro.pl/item189086286_super_termometr_dla_twojego_dziecka_na_podczerwie.html pomozecie mi???

justa moja Vikunia tez ma takie krostki nic z nimi nie zrobisz one musza sie same wchlonac moj Konradek tez mial takie same ,Ja tylko przemywam buzie rumiankiem. Magda.r obydwa sa dobre ale ja bym wybrala ten drugi:)

rudamaxi dzieki

czesc no i evanika sie doczekala , a bala sie ze urodzi w maju :) WIELKIE GRATULACJE EVANIKA :):):) dziekuje kohanah za odp w sprawie suchej skorki Wiktorii , nie mialam takiego problemu u Mateusza zuzanka na kolki dobry jest esputikon ale nie wiem czy jest na recepte i Mateusz jak byl malutki tez mial kolki dostawal jeszcze taki syrop ale niestety nie pamietam nazwy, co do diety to ja nie jem rzeczy wzdymajacych i ostrych i kwasnych , jem natomiast pieczone wczoraj mielismy schabowego i odziwo malej nic nie bylo

wczoraj niunia caly dzien byla niespokojna marudna i nie chciala spac,caly dzien przy cycu, juz az pewnie byla przekarmiona bo mi wszystko z cyckow sciagnela,nim sie pokarm znowu wytworzyl to ona juz szukala cyca i tak w kolko!! wieczorem stwierdzilismy ze brzuszek ja boli bo wrzeszczala jak chcielismy jej nozki przygiac troche do brzuszka...wiec dalismy jej troszke proszku troistego,bo nic nie pomagalo, potem noszenie na rekach az usnie, potem ze 3 razy kupke zrobila i w nocy budzila sie tylko na jedzenie....dzisiaj juz zaczne pic koperek to moze mala bedzie prukac po tym bardziej hihi....jejku serce sie kroi jak sie slyszy jak taka kruszynka tak wyje!!! bo to az spazmatyczny placz jest....ale mam nadzieje ze dzisiaj juz bedzie lepiej.....

moja krolewna wlasnie przy zmianie pieluszki olała mamusie ale juz nic nie robilam pozwolilam jej juz sie wysiusiac do konca:)

tez mialam wczoraj wieczorem chwilowe zalamanie, maly plakal i ja razem z nim

cześć Mój synuś Maciek (10miesięcy) bardzo źle sypia. Budzi mi się co godzine, co półtorej w nocy niekoniecznie do jedzenia. Niewiem co robić. Pokarm mam w porządku, zaczęłam mu dawac na noc butelkę z mlekiem modyfikowanym ale to nic nie daje... a ja ciągle niewyspana... Może znacie jakiś sposób na lepszy sen mojego synusia:)

Paulka jeszcze nic nie wiadomo co z Aprilka i Janika

Cześć dziewczyny, ja nadal w jednym kawałku i nic nie zapowiada, żeby się to miało zmienić w najbliższym czasie. Śmiać mi się chce, bo moja dinka straszyła mnie przedwczesnym porodem, a tu proszę będę majówką :( Jesli do soboty nie urodzę to mam sie spakować i wezmą mnie już do szpitala, ciekawe, czy od razu bedą wywoływac poród, czy poczekają do dwóch tygodni. Wielkie gratulacje dla Evaniki, jak urodzę na pewno dam Wam znać. Pozdrawiam.

miało być \"ginka\"

Dziewczyny tragedia. Najadłam się tych powideł śliwkowych, popiłam herbatką z koperku wloskiego- mi dupe chce rozsadzić, a mojej Idze nic. Tylko pierdzioszki. Nie wiem czemu ona taka twarda na tą kupę. Pewnie zapeszę i obudzi się zaraz, ale śpi już 1,5 godziny sama w łóżku, a nie na kolanach :-) rudamaxi nie zdążyłam Ci jeszcze powiedzieć, że bardzo dziękuję za fotki z chrztu. Oczywiście wyglądacie uroczo :-) Szykuję się zaraz do lekarza z tą małą. ZObaczymy, może da jej jakieś leki na tą kupkę. Wiecie co, ostatnio mam jakieś szczęscie na allegro. Wczoraj wygrałam nową bluzę \"puma\" z krótkim rękawem, rozpinaną na suwak za jedyną \"1 zł\". Także farcik. Mam nadzieję, że mi ją prześlą i okaże się taka fajna jak na zdjęciu :-) Dobra zmykam coś zjeść, bo wszystko już wydaliłam z siebie :-) Trzymajcie się moje drogie. Aga daj pożyć Jarkowi i odezwij się troszkę. Chyba oboje przywołujecie teściową do porządku :-p A co do moich rodziców, to kurde już mam czasem ich dość. Teraz uparli się na temat- chrzciny. I za każdym razem pytają nas o nie, chociaż powiedzieliśmy, że dopiero w czerwcu. Najlepiej wybraliby za nas miejsce, ubranko dla małej, jadłospis i chrzestnych oraz gości. My chcemy takie chrzciny- najbliższa rodzina i nikt więcej, a oni chcą z tego zrobić kurcze jakieś małe wesele. Najgorsze jest w nich to, że chcą nas przekupić kasą. I tak jest za każdym razem. Np. mama kupiła wózek i pełno ubranek dla Igi i terazm przed każdym się przechwala jaka to ona dobra babcia. Wiem, że jest dobra, i jej pomoc jest cenna- zarówno finansowa i taka, że jest, że przyjdzie zabawi małą. Ale przy każdych znajomych mówi, a np. ten wózek to od babci, albo coś tam.... babcia jej kupiła. I robi z nas takie pierdoły uzależnione od niej. Ja to jeszcze jakoś znoszę, ale mojemu M puszczają nerwy i wcale mu się nie dziwię. A najlepszy wygłup mojej mamy to taki, że kupiłą już wiadereczko i szpadelek dla igi!!!! Śmieszne no nie!!! Nie wspomnę o książeczkach do czytania. wiem, że powinno się czytać dziecku od małego, ale ona już przegina. I chociaż to jest moja mama i kocham ją bardzo, bardzo mocno to stwierdzam, że dostała hoplaaaaaa na punkcie mojego dziecka :-D

a ja jeszcze chcialam sie Was zapytac jak tam z Waszą wagą , caly czas spada??bo mi to przez pierwsze dwa tygodnie spadlo 12 kilo no a pozostale 7 ciagle stoi w miejscu!!!!!!! nie wiem czemu malo jem , duzo spaceruje a przede wszystkim karmie piersią a od jakiegos czasu waga nawet nie drgnie :(:(:(:(:(

Mam nadzieję,że mnie jeszcze pamiętacie po 3 tyg. nieobecnści.Wkoncu dziś ujrzałam swiatło dzienne.Jesteśmy z maluszkiem w domciu.W szpitalu czułam się już jak w akademiku.Spędziłam 2 tyg. na ginekologii.Potem tydz. na położnictwie.Mój poród był ciężki,ale w porę podjęta decyzja o cesarce sprawiła,że mój dzidziuś się nie namęczył i dostał 10 pkt.Co nie zmienia faktu że przeszlam przez 2 porody.Wkońcu urodziłabym naturalnie,ale zajęło by mi to jakieś 12 godz. albo lepiej.A miałam zielone wody i było ryzyko,że mały nie przetrzyma tak długiego porodu.Ból jak wiecie koszmarny.Nie wyobrażam sobie rodzić samej.Marcin bardzo mi pomógł i moj gin też. Mały na razie aniołek.Głównie śpi i je.Cycory bolą,mleka mam dla całej armii.Muszę odciągać.Na razie tyle. Acha mój Marcin nieco przesadził z wagą małego.Ważył zaledwie 2950 a nie 3950.Teraz waży 3050.Ale to z przejęcia po porodzie.Poprawiam w tabelce. Tabelka I NICK.........KWIECIEŃ.....TC......KG+........MIASTO..... ....PŁEĆ........... IMIONA Aprilka ........17.....40.....+19.....wielkopolska...S.. . Oskar Janika78..........28.........33...+15...........W-wa... ... .....C...Julcia? Tabelka II nick...........data porodu.......waga dziecka....dł. dziecka....... imię mx3............14.02.2007.......1910 i 1710.......46 i 45 cm........Jaś i Marysia 21...............01.03.2007.......2700 i 2300........? i ?..........Mateusz i Kacper Izawik...........20.03.2007.......3260..............56c m........Gabrysia Mama bączka..20.03.2007.......2900...............52 cm.............Iga Aga25...........20.03.2007........3500...............55c m.......Bartuś muszka11......26.03.2007........3150...............54 cm........Julia ruda_lala.......31.03.2007........2890...............51 cm.......Milenka rudamaxi.......03.04.2007........3050...............56 cm....Viktoria zuzanka14.....04.04.2007........3000...............53 cm....Bartosz nikolla80.......05.04.2007.........4000...............59 cm....Maksymilian kar79..........05.04.2007.........3860................52 cm.....Maja Moli............05.04.2007..........3840...............5 6cm....Aleksandra mika82........06.04.2007..........4300................57 .........Tomuś Kiwiusia ......07.04.2007..........3050................52.........? maamonka....07.04.2007.........4050................56 cm....Karolinka Paulka123....09.04.2007..........3040................51 cm...Marysia justaaaaa....09.04.2007..........3200................52 cm....Szymon kamil_a.......10.04.2007..........3420................57 cm...Wiktoria Ania75........13.04.2007..........3700................59 cm...Agatka margolcia1....14.04.2007.........3550................56c m...Karolinka koalka79.......19.04.2007........4900.................62 cm....Małgosia Doroteczka....19.04.2007........3740................55cm ...Weronika Flowerska......19.04.2007........3880................54c m....Tomuś Sarita...........19.04.2007........4150................5 8cm......Kasia LightBlue.......20.04.2007........4100................54 cm.....Karolinka Kohannah .... .20 .04.2007 ........3256.............. 50 cm .... Antos Sofijka..........24.04.2007.........4000................ ?? cm......Zosia KapiKapi........25.04.2007.........3400...............54 cm....Piotruś Wica............25.04.2007.........4100...............56 cm.....Konrad Madziunka27..26.04.2007.........2950...............53 cm.....Marcel evannika.......30.04.2007.........3700...............56 cm.....Kamilka

Evanika moje gratulacje!!! Moja waga juz jest sprzed ciazy ale niestety zadnych zakiecikow ani marynareczek nie dopinam :-( nawet po sciagnieciu pokarmu :-) Maja byla na kontroli i wazy 4690 a miala przy urodzeniu 3860 czyli przytyla 830 gram Moj maly tluscioszek Dostalismy tez skierowanie do ortopedy A ja sie mecze z hemoroidami i to zewnetrznymi Szukam jekiegos dobrego proktologa zeby sie tego jak najszybciej pozbyc Pozdrawiam was wszystkie

Witam . I ja znalazałm chwilkę , aby tutaj zajrzec. evanikaa moje gratulacje Ufff jest ciężko. Szczególnie , gdy moja Karolcia chce jeść, wtedy nie ma zmiłuj. Najlepiej, to żeby cały czas spała przy cycku, wtedy było by super. :D A tak poważnie. Dopiero dzisiaj , pierwszy raz od ponad tygodnia, zwloklam się z łożka. Tak bardzo bolał mnie kręgosłup,ze musiałam brać leki przeciwbólowe w tyłek. Nie zaciekawie było. Nie mogłam nawet sama małej przewinąć, kąpać czy nawet zwyczajnie podnieść, aby jej się odbiło...... Już na szczescie mineło..... Karolcia za to, to mały zarłok. A kupy robi jeszcze większe. Przy tym trzeba uważać, bo czasem przy okazji jej się bąknie a wtedy, brak słów :D:D:D Noc też przesypia jako, tako. Budzi się średnio co 3- 3 i pol godziny... Tak się ostatnio cieszylam, ze nie ma zadnych dolegliwości skornych. A tu du*a blada. Nawet nie wiem kiedy, i zrobiło jej się odparzenie pod paszkami. Jestem na siebie taka zła,że tego nie dopilnowałam. Wczoraj przez to przeryczłam cały wieczór. Co zrobić, jak sie ma tylko siebie do pomocy..... Teściowa zagląda od czasu do czasu, razem ze swoja matką i wypowiadaja jakieś czary(dosłownie) po ukraińsku czy jakoś tak. Szczerze???? Mam dosyć!!!!!!!!!! Z chęcią uciakłabym gdzieś, aby nikt mi nie przeszkadzał.... Malo tego, moja siostra też bedzie miała dziecko. Termin ma na 14 grudnia, tego roku. Super. :o Dobra uciekam, bo pewnie przynudzam. Straciłam już wene do pisania. Trzymajcie się. Buziaki