Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007

doroteczka to zalezy od humoru mani. albo jej daje do reki i wtedy niewiele zje a ja mam duzo sprzatania albo jej kroje na kawalki i wklądam do dziubka jak sie bawi i wtedy ladnie zje :) kazdego dnia jakiś jeden posilek je samodzielnie czasem to śniadanko a czasem to ten o 17 jakies kluseczki, środek ze sznycelka albo paróweczka :) ale narazie to samodzielne jedzienie jej srednio wychodzi. chcialaby ale nie moze sobie trafic do buzi :D:D:D

Dobrze ze juz Doroteczka wiesz od czego te chrostki Flowerska gratki dla Tomusia za kolejny zabek,czyzbys nie dostala Viki zdjec?

madziunka i ja poproszę o zdjęcia Marcelka :) Doroteczka, widzisz, jak dobrze,że poszłyście do lekarza, można powiedzieć uffff :D I ja zmykam czytac.. moją Sagę o Ludziach lodu... kar, Ania75 dziekuję za wpis. Karinka masz racje, Karola to wykapany moj mąż ;).

LightBlue kar79 aga*25**DoroteczkaMaMani]kwiat]dziękuję bardzo za pomoc zakręcona już byłam jak baranie rogi od ilości tego na półkach rudamaxi--> zgodnie z sugestią;) biorę ten: http://www.allegro.pl/item312034974_laktator_medela_mini_electric_sklep_warszawa.html

-1967- w razie jakichkolwiek pytań, zapraszamy do nas :)

Kurcze dziewczyny to nie wiem...Wysłałam wszystkim zbiorowo.nie wiem czemu niektóre dostały a niektóre nie.Rudamaxi-nie dostałam zdjęć Vikuni.

SIEMKA aga*25** wiem co to znaczy jak sie przyjeżdża dobrze sie nie za klimatyzujesz a tu już zaraz wyjeżdżasz...zawsze to co dobre szybko sie kończy:) izawik nie wiem po kim Liwia jest taka mała gaduła pewnie po babci albo po dziadku;) na pewno nie po mamusi :P a pobyt rodzinki super sie udał czas wykorzystany na maxa:) Flowerska dla Tomusia za kolejny ząbek buziaczki 21 bidulko ..... fluidki dla Mateuszka -1967- ja miałam elektryczny laktator z medeli jest super i polecam MaMani Liwia jadła do pewnego momentu zupki ze słoiczka potem to pluła albo zbierało sie jej na wymioty, lepiej jej idzie jedzenia zupek ugotowanych przeze mnie. ja dostałam zdjęcia od Doroteczki i agi więcej od nikogo :( U nas dzisiaj była super pogoda słonecznie wyszłyśmy na spacerek o 11 i potem po obiedzie o 15 byłyśmy prawie godzinkę. Liwii wyszły dwa ząbki na gorze i idą górne dwójki , wszystko je najlepiej jednak lubi serek biały:) z jogurcikiem naturalnym. i najbardziej lubi kwaśne zupy ;) teraz to już zacznie pomału jeść wszystko , teraz je mało ale za to pije bardzo dużo litrowy soczek ma na pół dnia :) spadam położyć Liwionka spać:)

Doroteczka cieszę się że to nic poważnego te plamki wysyłam Wam parę fotek Liwionka :) kto nie dostał meldować;)

wyslalam zdecia tam gdzie nie doszly ja tez poprosze te co nie dostalam;) Mamani jak twoja lalunia?

rudamaxi ale masz słodziaka w domu a jakie ma śliczniusie oczka i długaśne rzęsiorki zuzanka14 śliczniusi ten twój mały mężczyzna i ma takie duże oczka , och w przyszłości nie opędzi się od dziewczyn :P dzięki za zdjęcia :)

Cześć Dziewczyny Nie obraźcie się na mnie, ale jak czytam co dajecie do jedzenia dziecom to aż mi żal tych dzieci. Jak można dawać do jedzenia dzieciom w naszym wieku parówki, serek topiony lub danonki ? Przecież to są najgorsze rzeczy do jedzenia - ja sama tego nie jadam. Moja lekarka powiedziała, ze wszelkie uczulenia u dzieci pojawiają się najczęściej po danonkach. Dziecku lepiej podać zwykły twaróg kupiony na wagę i dodać do niego owoce. MaMani - nie gniewaj się na mnie, ja Cię bardzo lubię, ale nie przesadzaj. Za szybko podajesz nowości Małej- przecież ona nie ma jeszcze roczku. Potem dzieciak cierpi przez te Twoje pomysły. Pocztaj na temat jakieś artykuły - ale mądre. Przecież masz mieć drugie dziecko, też będziesz je tak męczyć ? To przecież nie są wyścigi - i nie chodzi mi tylko o jedzenie. Po co ze wszystkim się tak śpieszysz ? Pozwól temu dziecku być dzieckiem. Pewnie się na mnie wkurzysz, ale już od dawna chciałam Ci to napisać. Bo wydaje mi się, że czasem jak któraś coś źle robi to trzeba mieć odwagę to napisać, a nie tylko być miłym i wzajemnie się adorować. Mój Mały też nie chce mleka z butelki. I też pojawiły się problemy z krostkami na pupie. Wróciłam na jakiś czas do przemywania wodą przy przewijaniu i wszystko zniknęło. Chusteczki są wygodniejsze, ale co zrobić.

Bryy :D madziorek THX zdjęcia świetne :D te w dybach echhh ciekawe za co tam zostałas wsadzona ;) Liwia to już taka papulka :D Ucałuj ją od nas Marcelkowi madziunki duzo zdrowia i usmiechu z okazji ukonczenia 10 tego miesiaca Dobra to teraz lecę za Karoliną, ktora własnie zakłada sobie podwiniety dywan na glowe :P

mamani dawała już mani nawet bigos, a to dopiero przesada. Myślę, że akurat danonki to można dawać jeżeli dziecko nie ma skazy białkowej i dobrze na nie reaguje

kiwiusia ty masz cos z glowa :D:D jaki bigos ja mani dawalam? napisalam kiedys historie o tym jak moja babcia nakarmila kuzynów kapustą i napisalam ze sie boje zeby mi maniuli bigosem nie nakarmila a ktos czyta to co chce przeczytac i jakieś śmieszne ploty robi :D:D:D A co danonków to ja nie daje ale dlatego ze mam uwazac na wszystko co malej daje. Pewnie gdyby wszystko bylo ok i niemialabym zadnego uczulenia to jadlaby danonki. My mialysmy cieżką noc. naszczescie biegunki już nie ma. Poczekam do jutra i jak dalej mala bedzie taka marudna to ide do lekarki. Narazie jest lepiej tak mi sie wydaje. Zastanawiam sie czy jej czasem jakiś zabek nie wychodzi i stąd te wszystkie sensacje. Nie da sobie zobaczyć do buzi ale widze ze jak posmaruje calgelem to jej sprawia ulgę wiec moze niedlugo bedziemy mialy już 8 zabków i wszystko minie :) milego dnia życze :)

aaa i kiwiusia powiedz mi jakie ja "nowosci" podaje mojemu dziecku bo az sie zdziwilam? miksowane jarzyny z ugotowanym mieskiem, chlen z maslem i szynką od czasu do czasu jakas parowka ( ostatnio nawet nie) albo serek ( lekarka kazala czyms zastąpić mleko wiec serek i jogurt)...kompot z jablek?? ostatnio z nowosci to jej podalam lazanie w sloiczku z "menu smakosza" po 9 miesiącu i od tego gówna sie wsjo zaczelo jedyna racja ze niepotrzebnie jej dalam czekolade to niestety wiem i nie dostaje juz nic z przekąsek prócz biszkoptów i chrupek kukurydzianych.

aaa napisalam ze sznycelka je ale chyba nie zrozumialas to nie smażone miecho tylko gotowane kulki mieską :) miele jej kurczaka robie takie kuleczki i gotuje i to jest jej sznycelek a nazywam to tak bo ksztaltem przypomina sznycelek. Kluseczki to nic innego jak jajko plus maka plus troche wody wrzucone na gotująca sie wode... nie bardzo rozumiem z czym przesadzam i co zlego jej podaje ...

kiwiusia sie trzesie bez sensu nad swoim dzieckiem:O przeciez to jasne ze trzeba dziecku wprowadzac nowe potrawy.kiedys dzieci w tym wieku jadly juz to co dorosli a teraz bez sensu sie nad nimi trzesie i potem sa alergie itd

Kiwiusia to interesuje czym Mamani karmi swoje dziecko!Po paru postach oceniasz dziewczyne nie majac pojecia jaka jest matka w zyciu realnym!jak ja uwielbiam gdy ktos sie wpieprza w czyjesz zycie osadza gowno o nim wiedzac!Poza tym skoro taka madra i wszechwiedzaca jestes to sie popytaj z czego robia CHLEB i w jaki sposob go robia szynki sery czym oddychamy itp!Schowaj swoje dziecko w namiot przezroczysty i trzymaj go tam do konca zycia!

kiedy jedna próbuje być mądrzejsza od drugiej. MaMani nie przejmuj się kiwiusią, ona najchętniej chciałaby aby wszystkie na topiku robiły tak jak ona sobie zażyczy, a wiadomo każdy jest inny i robi według swojego rozumu. Jeśli ona chce faszerować dziecko tylko słoiczkami to niech tak robi ale kobieto nie zmuszaj innych aby robili tak jak ty kiwiusia. A w żywieniu Maniuli to nic dziwnego nie zauważyłam, tym bardziej że Paulina dba bardzo o swoją córkę. Każdy lekarz powie że chlebek z masłem i wędlinką to już jest wskazane w tym wieku o ile oczywiście dziecko nie jest uczulone, swoje zupki i kompocik. MaMani jestem za tobą. :)

to teraz niech kiwiusia pochwali się czym karmi dziecko, wtedy oczywiście komuś innemu może się nie spodobać sposób żywienia :P

ja tez jestem w szoku! kiedys nie bylo tej swiadomosci a teraz jest a ludzie dalej robia swoje tlumaczac sobie ze kiedys sie dawalo i jakos wszyscy zyja..no nie wiem czy to jest wystarczajacy argument.. np. w krajach skandynawskich gdzie ludzie dbaja o diete jest mniej zachorowan np na raka..gdzie u nas na raka umiera co 7 osoba moze to jest wynik zlego zywienia Danonki sa po 3 roku zycia!! bo zawiera min. cukier ktory nie jest zdrowy dlatego nie rozumiem pytan pt czy juz dajecie danonki jesli jest napisane jak byk po 3 roku zycia po co sie tak spieszy, dalyscie sie zlapac w sidla reklam telewizyjnych? ponadto mleko matki czy modyfikowane jest lekko slodkie, jesli pozniej matka daje dziecku rzeczy zawierajace cukier to rozwija u niego tylko jeden zmysl smaku slodki i ok2 czy 3 roku zycia jest problem dziecko je tylko to co slodkie bo inne mu nie smakuje nie mowiac juz o zlej energii ktora wytwarza cukier czy szkodliwym wplywie na zeby idzcie to sklepu z zdrowa zywnoscia tam znajdziecie smakolyki ktore nie zawieraja cukru, wprowadzajcie od malego zdrowe nawyki jedzenia, podawajcie OWOCE i te soczki zawierajace cukier..jedynie tylko flowerska podaje wode rozcieczona herbata..tu gdzie mieszkam nawet dorosli nie pija.. parowki..chyba ze je sama robisz to owszem no i sol.. sol jest po 2 roku zycia, nie mozna dawac nawet odrobinke dla smaku

tak to jest niestety - ta cala kiwusia pewnie choduje wlasny drob w piwnicy zeby jajeczka miec swieze krowa na balkonie zeby swieze mleczko miec maselko to wlasny wyrob i wedzarnia w lazience.Potem dzieciak podrasta dojrzewa idzie na pizze ze znajomymi i pada na lopatki bo sie okazuje ze na wszystko ze sklepu alergie ma.Tak sie wlasnie dzieci uczula!a potem sie doradza Mamani i innym jak sie dzieci karmi hahaha...Kiedys na wsiach dzieciaki male lataly w samopas zgnile jablko sie zjadlo z robakiem i dzieciak zdrowy jak byk a teraz dmuchanie i co drugie astma bo mamusia przeczulona:(

do popieramcie - owszem masz rację ale tylko w tych przykładach które podałaś. Parówki owszem są niezbyt zdrowe ale podejrzewam że nie wszystkie (a może i wszystkie kto ich tam wie) moim ideałem są te jedyneczki ale czy zdrowe to też nie wiem. Za to nie widzę nic dziwnego w podawaniu normalnych rzeczy typu kanapka z chlebem i wędliną chudą, kompotu, klusek lanych i innych rzeczy lekkostrawnych robionych w domu. A co się tyczy własnego ogródka i chowu zwierząt na własny użytek :) to podejrzewam że nawet na wsi byłoby ciężko z takimi naprawdę ekologicznymi i zdrowymi od a do z.

Kiwiusia tak rzadko wpadasz a taki zamęt wprowadzasz :-( :-( :-(

MaMani - ja wiem, ze Ty dbasz o swoje dziecko. Chciałam Ci tylko zwrócić uwagę, że za szybko podajsze nowości. Nie chcę tu wyciągać co nie tak, przecież napisałam. Sama wiesz co nie tak, bo jak teraz piszesz to wszystko wygląda ładnie. A pamiętasz słodzenie cukrem w czwartym miesiącu, a jajecznica z miesiąc temu , serki topione ? I wiele innych. Ale dość. Nie będę więcej. To Twoje dziecko. NIe zrobiłam tego złośliwie, nie chciałam Cię urazić. Jesteś jedną z najfajniejszych tu osób. Forum jest też po to żeby wymieniać informacje. Ja się często pytam o różne rzeczy i jeśli robię coś źle to doceniam każdą uwagę. Do pomarańczek - jesteście tchórzliwymi prostaczkami. Łykacie reklamy i żyjecie jak śmieci - bez rozumu, bez honoru, bez sensu. A jak chcecie pisać do ludzi to idzcie na lekcje czytania ze zrozumieniem. A najlepiej zajmijcie się swoimi dziećmi, a nie od samego rana siedzicie przy komputerach. Albo może lepiej się nie zajmujcie to ich nie zmarnujecie. I wolałabym, żeby moje dziecko jadło robaczywe jabłka niż parówki.

Kar 79 - po prostu nie wytrzymałam i chociaż coś się dzieje ;-)

Kiwiusia ja uwazam ze dobrze karmie swoje dziecko i wszelkie watpliwosci dotyczace zywienia i wszelakich innych spraw konsultuje z moją pediatrą. To dla mnie bardziej wiarygodne źródlo informacji niż forum kafeterii :) Nie urazily mnie twoje uwagi tylko raczej bezczelna forma twojej wypowiedzi \"Przecież masz mieć drugie dziecko, też będziesz je tak męczyć ?\" Nie męcze mojego dziecka. Dbam o nie tak samo jak każda inna matka na tym forum i mam ochote nieba mu przychylić i nie zycze sobie zeby ktoś kto wogóle mnie nie zna udzielal mi rad o ktorre nie prosze. Aż chcialo by się napisać \"zajmij się swoim dzieckiem a nie wtrącaj w wychowanie mojego\". To tyle na tamat mojej osoby, mojej córeczki i mojego nienarodzonego jeszcze dzieciaczka. Pozdrawiam.

Oj dziewczyny-we wszystkim należy zachować zdrowy rozsądek.myslę,że każdej z nas zdarzyło się podać dziecku cos niezbyt madrego.Chyba każda dała spróbować zwykłej zupy czy czekolady.Tak naprawdę w każdym kraju są inne normy zywieniowe.Np we Włoszech gdzie mieszka moja szwagierka pierwszym serem jaki się podaje jest parmezan.A serki topione na które tak się tu krzywią,tam rozpuszcza się w zupie dziecku w 6 miesiącu życia.Tak naprawdę nie wiemy co jest 100% dobre a co nie.Co i raz lekarze również zmieniają zdanie i mącą nam w głowach.Choćby niedawno zmienione normy żywieniowe dla dzieci mówiące,że gluten i wiele innych produktów można podawać dużo wczesniej.To znaczy,że co? Jak nie podawałam dziecku glutenu w 4 miesiącu to jednego dnia to było cacy,a dwa dni później już zdaniem lekarzy źle żywiłam moje dziecko?Każda z nas ma pediatrę i on najlepiej zna nasze dziecko,więc może niech każda trzyma się tego co on mówi.Chociaż tak jak mówiłam sami pediatrzy maja różne poglądy.także zakończcie te spory.

hello weszlam i oczom nie wierze :( Nie cierpie takich afer tak jak powiedziala kar forum jest po to by wymieniac sie doswiadczeniami.A nie zeby wbijac jedna drugiej szpile zycie jest za krotkie by tak sobie nawzajem szargac nerwy. Mamani rzeczywiscie pare razy sie zdziwilam jak cos napisalas co podawalas juz swojej corci,ale kazde dziecko jest inne i my matki najlepiej znamy swoje dzieci ja niektorych rzeczy nie podaje jeszcze niuni choc wy juz podajecie bo sie boje ,ale danonki podalam juz trzy razy i jest ok:) A co do lekarzy to powiem wam ze ja nigdy nie sugeruje sie tym co powie jeden lekarz staram sie zasiegnac jeszcze opini jednego lekarza,tego sie nauczylam przy Konradku.Bo wiecie jak to jest dzisiaj z lekarzami co lekarz to inne zdanie. Dzisiaj zakonczylam rehabilitacje i jutro ide na kontrole,dzisiaj tez jak szlam na rehabilitacje pozegnalam sie z jedna kula ,mam nadzieje ze jeszcze pare dni i druga tez odstawie.Tylko czemu mnie ciagle boli ta prawa kostka,byla tylko skrecona i stluczona jutro minie juz trzy tygodnie a ja nadal nie moge stanac na cala stope:OI to mnie troche martwi:( Zycze wam wszystkim milego i slonecznego dnia takiego jak jest u mnie:)

madziunka27 uklon w twoja strone i BRAWO!!!!!!!!!!! Tez jestem za zakonczeniem klótni,a zeby temat zakonczyc to stawiam wam kawe\__/> i ciacho jakieś tez sie znajdzie:)