Turcja-kto był

A miałam zapytać jak zrobić te MSN bo nijak nie mogę go uruchomić ani tego co był w windowsie ani nowo ściągniętego. A mają jeszcze Oni może gg albo skypa?? Czy raczej jako komunikatory używają tylko MSN? kto wie? Bo ja nawet tam nie korzystałam z neta, nie miałam kiedy i po co... Zdarzyło mi się coś dziwnego w Turcji. 2 dni do końca wczasów pojechaliśmy do Aquaparku i jak wróciłam na stoliku w pokoju była dziwna karteczka że mam napisać maila po powrocie do domu, ale nikt nie podał adresu, nie wiem skąd ta karteczka, od kogo nie mam pojęcia ( cała obsługa męska w hotelu ) w głowę zachodzę nie jestem jasnowidzem, gryzie mnie to, co o tym sądzicie, pomóżcie, co mam robić???? Jak szukać???

Solo, vouchery się dostaje lub wygrywa, różnie jest. Np. można dostać jako swiadczenia pracowników, a jesli ktos nie chce skorzystac to je odsprzedaje. ZAwsze jednak taniej bo nikt by ich nie odkupił niestety. Link zaznacz sobie i skopiuj i wklej do paska adresu. Jak ktoś nie podał Tobie adresu to jak chcesz napisać? Na tej kartce nie było adresu mailowego?

Turcy uzywają głównie msn a później skype.

Witaj Pariss, nie, na tej kartce nie było adresu, myślę ze jakby był napisany adres lub podpis to mój mąż by już swoje zrobił, ale jak mam do cholery odpisać skoro nie było adresu, pisałam na adres hotelu ze ktos mi zostawił wiadomość żeby zapytali się sprzątaczki bo ten ktoś musiał poprzez roomservice zostawić kartkę ale nikt nie odpisuje... Znam imiona chłopaków z animacji na skypie znalazłam ale nie wiem czy to Oni poczekam może kiedyś będą dostępni to się wypytam jeśli to Oni oczywiście i chciałam zobaczyć w tym MSN ale nie mogę go zrobić wpisuję maila i hasło i nic, nie wiem gdzie to trzeba się zarejestrować... A ten link wklejałam do paska adresu i nie wchodzi właśnie, błąd... Spróbuję jeszcze raz, może sie uda.

Pariss jak chcesz możesz odezwać się do mnie na skypa, gg lub maila co wolisz, nie chce pisać na forum o tym...

http://tnij.org/bhd1 - teraz link jest ok. Napisz do mnie na maila. Moze ktos przez pomyłkę zostawił tą kartkę i nie była do Ciebie. Chłopaki z obsługi nie mają dojścia do pokoi i nie powinni tam wchodzić. Nie pisz do hotelu bo i tak nikt na to nie odpisze. Moj adres pariss1 (@) gazeta.pl - napisz

Pariss , nie moge wyslac Ci wiadomosci probowalam pare razy, napisz cokolwiek do mnie abym miala Twoj mail w swojej skrzynce : violagrochowska@op.pl - Juz nawet wywalalam nawias z malpy w Twoim adresie, moze cos pochrzanilam...

Witajcie...kafe dziś nie działało....co tam u Was? Pozdrawiam...

Hej Laskiu , o co wam chodzi z tym MSN , to standardowy komunikator Bila G. pod winde . A tak na marginesie to olej lala tego co Ci zostawił te kartke bo możliwe całkiem że bla dla Twojego męża a nie dla Ciebie - pamiętaj że to turcy... !! Pozdrowionka dziewczyny =*

mam pytanie dla osób które były w Fethiye -Calis czy trzeba mieć obuwie do pływania. zabrać z Polski czy kupić na miejscu. pozdrawiam

Witajcie, ZAłamana jestem, Szukam kiecek na dwa wesela i nic nie ma. A pierwsze wesele mam już 2.08. a drugie 1.09. Obeszłam juz wszystkie galerie i sklepy. Pogoda tez mnie dobija bo pada i i spac mi sie chce. Widze, ze waluta spadla, dziewczyny kupujcie :) W Fethiye na plazy akurat nie byłam. Mało kto w Turcji chodzi w butach do wody. Zazwyczaj dno jest kamieniste tylko przy brzegu a pozniej juz sam piasek. Żyjątek żadnych nie ma ;)

Wczoraj z nocy przeczytałam cały ten wątek o Turczynkach. No miazga, czytałam co lepsze kawałki mojemu narzeczonemu i też był w szoku. Najbardziej rozwaliło mnie to zdanie o wazelinie ;) Czemu to przypisywać? Jakiemuś zacofaniu, ciemnocie, wychowaniu? Pewnie wszystko po trochu. Oglądałam też ostatnio film o Polkach, które miały mężów bądź narzeczonych Turków, na dwójce w nocy leciało. Też ciekawy był, najbardziej mnie zadziwiła młoda dziewczyna, mówiąca dość komunikatywnie po turecku, która po 5 miesiącach znajomości postanowiła wyjść za Turka. Chłopak niby takie dość liberalne poglądy miał, jego rodzina również, ale dziwi mnie niefrasobliwość tej dziewczyny. Nawet poznając Polaka w tak krótkim czasie może się pokazać z jak najlepszej strony, a potem dopiero wyjdzie jaki jest naprawdę, a co dopiero z Turkiem, którego nie do końca przecież rozumie pod względem językowym, a co dopiero mentalnym.

Ja juz sie powolutku zaczynam pakowac, jutro wylot, chcialem jeszcze zapytac apropo tego targowania sie z Turkami, czy targować sie trzeba wszędzie czy tylko na tych bazarach ?? W markecie chyba sa ceny stale i tam sie nie targujemy tak ?? albo np. jak pojde do kawiarenki internetowej to o cene za godzine tez mam sie tagowac :D hehe głupie zadaje pytania ale wiece zebym sobie tam wstydu nie narobił :] pozdro.

Krzychu84, raczej targowalismy sie wszędzie ( oprócz marketów , gdzie były wypisane stałe ceny)nawet w aptece pan podał cenę z kosmosu a potem ją opuszczał.Nie narobisz sobie wstydu, targowanie to norma, może czasami być zabawne;-) Znajoma chciała kupić buty, podana cena -szok ;-) hihih a ona trzymajęc tego buta pokazała na podeszwę a na niej był rozmar bodajże 39 i powiedziała sprzedawcy,że to jest cena fabryczna i tyle to ona może mu zapłacić :-)))w lirach tureckich. I za tyle te buty kupiła !

GdybyByłoTak - to jest właśnie \"miłość\" , najczęściej wakacyjna zresztą. Oni łapią w lot, a jak dziewczyna jest młoda i zauroczona to we wszystko uwierzy. Oni naprawdę mają niezłą gadkę i potrafią uzależnić od siebie. Krzychu, targujesz się w miejscach gdzie nie ma podanych cen. Zazwyczaj za ciuchy na bazarze np, u jubilera itp. W kafejkach mają ceny i ich nie negocjujesz. Mozesz tez w biurze lokalnym wykupując wiecej niz jedną, dwie wycieczki wytargować na kilka euro mniej, ale nieznacząco. W sklepach z pamiątkami mają ceny, ale jesli wezmiesz wieksze ilosci to też mozesz z 5-10 YTL zejsc.

Bea akurat trafiłaś na aptekę bez cen. Jesli są ceny na opakowaniu to nie ma targów. Jeszcze jedno: jesli ktos uzywa tabletki antykoncepcyjne, lub jakies antybiotyki, ktore są u nas drogie, znajdzcie ich odpowiednik lub nawet to samo i kupicie tam o połowę tańsze bez recepty. Ja kupowałam ostatnio koleżance masci na łuszczycę i płaciłam 20 zł za ogromną tubę, a u nas to samo o połowę mniejsze ok. 40 zł. A z ciuchami to jest tak. Jesli widzisz co sie Tobie podoba to patrzysz mniej wiecej ile to kosztuje w Polsce i nie dasz im za to wiecej niz połowa naszej ceny. Ja np. ostatnio swietne sweterki Lacoste 100% bawełny wytargowałam z 25 E na 10. 100 zł to cena wygórowana bo żaden Turek tego za tyle nie kupi wiec wiesz ze sprzedawca swiruje. Odrazu schodzisz z ceny i ogladasz dalej. ZAluje ze nie wziełam wiecej kolorów sobie bo sweterek jest swietny. Wziełam 3 bo dla sis i kolezanki, wiec przy ilosciach tez zbijasz cene. On chciał za chwile 15 ale powiedziałam ze biore 2 a pozniej w koncu 3. Szukałam pozniej takich na miescie bo kupiłam je na bnazarku i nigdzie nie było. Były wszedzie takie sztywne i gryzaće a te mowie Wam pierwsza klasa. Moze we wrzesniu kupię ;)

Potwierdzam targujemy się wszędzie gdzie niema widocznej ceny czyli prawie wszędzie. Nie targujemy w marketach i tam warto płacic kartami.Targowaliśmy się w Hamamie Konakli za 6 osób opcja full z 15 euro zjechaliśmy na 20 dolców. Jak kupujesz wycieczki fakul. to patrz czy nie są z "szopingiem" tzn z prezentacjami np skór, ceramiki itp. nam było na to szkoda czasu /no chyba że to Cię interesuje/ generalnie tam się nie kupuje a patrzy hahaha i pije darmową herbatkę. Triada ma większość takich wycieczek nie dość że drogich to jeszcze z tymi pokazami.

Pariss, nie wiem czy to dobrze czy nie ale w Side apteki były " bezcenne" i faktycznie niektóre leki były dużo tańsze a mają tam chyba wszystko:-) różnorodność środków antykoncepcyjnych i leków typu "wpadka" ogromna! innych oczywiście też ;-) ale te jakoś tak sie rzucały po oczach.

Spoko dzieki :) Pariss z tymi tabletkami anty to bym sie bał :D bo np. moja dziewczyna bierze jest ok ale odpowiednik ich może się różnić i wtedy może być trochę lipa :] chyba ze się da kupić dokładnie te same tabletki to wtedy super.

DO: KoloHarnaś A co to Turcy pedały? Bo własnie nie wiem jak jest z nimi... W hotelu byli sami mężczyźni w obsłudze, zero kobiet. Bardziej bym obstawiała pomyłkę, jasneże dałam sobie spokój mam męża córeczkę i jestem jakieś 2000 km dalej... Pozdro

Pariss, podaj proszę jeszcze raz ten poprawiony link o tych Turczynkach...

Witajcie, w przyszłym tyg jade do Fethyie, hotel 3* OLIVE GRADEN. Czy ktos cos wie o tym hotelu? Nigdzie nie znalazłam żadnych opinii, a jestem ciekawa co wiecie. Tylko na angiels stronie cos znalazlam, ale pozytyw. pozdr

Czajkur, niestety na wizyty w fabrykach nie mamy żadnego wpływu. CZy się zapytasz czy nie, i tak pojedziesz. TO jest turystyka, marketing, kasa. Z takich wizyt żyja rezydenci i biuro. Oni zarabiają na naiwnych turystach, ktorzy tam kupują a to samo mają na miescie taniej. CZłowiek uczy się na błędach jednak. Krzychu Turcja nie jest krajem zacofanym i nawet odpowiedniki to te same odpowiedniki co u nas. A tabl anty tez sa te same co u nas bo produkują je duze przemysły farmaceutyczne Jak Johnson czy Smith Kline itd. Margareta ja nie znam Fethiye ani tego hotelu. A jedziesz z polskiego biura?

Pariss, jade z Eximtours. szkoda, że nic nie słyszałaś:(

odnośnie tych butów do pływania to bym sie zastanowiła...Wchodzenie i wychodzenie z wody nie było za przyjemne.Musiałam bardzo uważać żeby sobie nie skręcić nogi bo kamienie bywały ostre i fale burzyły moją równowagę :) A najgorzej było jak wyszłam na nagrzane kamienie i nie mogłam znaleźć swoich klapek!

Co do butów to ja się przyłączam: Wszędzie jest opisane że plaże piaszczysto żwirkowe, my byliśmy w Obagol akurat i tam każda plaża była kamienisto skalista, w morzu skały, na plaży piach z kamieniami nie szło iść, w sumie byłam na 14 dni tylko 1 raz na plaży, to była masakra, nie wspomnę o dziecku, ja tam delikatnych stóp nie mam ale fakirką też nie jestem ... Natomiast są buty na każdym rogu na plażę za niewielką cenę, lecz one nie pomagają bo kamyczki i tak wchodzą poprzez dziurki. Najlepsze są buty typowe do wody niczym tenisówki, warto kupić i będzie sie miało na następny raz ( razy ). Ale każdego osobista wola. Co do morza w Obagol to od razu się wchodzi prawie do pasa malo tego człowiek się zapada po kostki w kamieniach. Dno również mało przyjemne. Jedyne fajne to że woda ciepła i czysta. Ale to mowa o Obagol, nie wiem jak w Side, Konakli, Incekum, czy też Manavgat...

ja tam uwazam innaczej. Byłam pare razy w Alanyi i opalałam sie na plazy Kleopatry. Sliczny piasek tylko trochę gorący :) kto wie to był a berzeg morza tez piaszczysty. Choc jak sie poszło duzo dalej to na brzegu w wodzie juz poza ta plaza Kleopatry czuło sie płyty betonowe ale i one nie był az tak tragiczne

Jak widać, w jednym mieście a plaże mogą być różniste. W Konakli też są płyty betonowe przy brzegu, na Kleopatrze tego nie ma (bynajmniej tam gdzie ja byłam) W Obagol byłam kiedyś na spacerku na plaży i rzeczywiście były kamienie. A żebyście widziały jakie kamienie były na lagunie w Oludeniz. Zapadałam się tak, ze nie mogłam wejść. I to pierwsze dwa kroki, a pozniej piasek. I te kamienie to wcale nie były jakieś małe kamyczki a wielkości co najmniej przepiórczych jajek! :)

Plaże w Side i Manavgat raczej były żwirkowo -kamieniste, buty sie przydawały nawet,żeby przejśc od leżaków do wody;-) żwirek był naprawde gorący ;-)) W Side byLy betonowe płyty, bardzo, bardzo śliskie! Buty może nie są niezbędne ale jeśli są to ok.

dokładnie