Turcja-kto był

Powiem szczerze,że się naprawdę dzisiaj zmartwiłam tym wszystkim:( Dżunia fajowsko że Cię tu tyle dzisiaj:) ja akurat musiałam wyjśc do koleżanki po zdjęcia,ale za to super się czytało Pariss ja owszem we wrześniu,ale lasty to najlepiej dla 2,no 3 os. A nas póki co jest powiedzmy 6os.więc ciężkawo na laście jest w takich przypadkach;wiadomo,że różnie bywa,ehh zobaczymy..a nade mną wiszą jeszcze studia,jest do D*** ale trzymam kciuki za MEXICO Twoje! Ja sie cieszę,że do Turcji można przynajmniej obejść kupowanie euro.. Co do spotkania naszego,to również jestem za za za!!!:D ale na początek chyba najłatwiej będzie jednak w Polsce:) A co do zdjęć ja dzisiaj tez się pobawiłam i porobiłam,ale gdybym miała ranooo aparat to było super:)

Frogi ja też sie martwię, ale jak się nie uda jechać to trudno. Jak nie w tym roku to w następnym sie pojedzie. Ja uważam, że nie ma co się porywać. Powoli oswajam sie z tą myślą, ze pojadę na wczasy pod gruszą i tyle. Nie bede wydawac tyle kasy żeby pozniej sobie na nic nie pozwolić.

Frogi-- Co do śniegu to u mnie od soboty leży. A co do spotkania to też jestem za i zdaję się na Wasze ustalenia. Obierzcie jakiś punkt na środku Polski i tak żeby nas było chociaż ze 4-ry. Frogi - a co za zdjęcia odbierałaś, podzielisz się z nami .?

i ja oczywiście jestem za spotkaniem :) najlepiej gdzieś w środku Polski to będzie akurat między mną a Pariss :) u mnie biało od piątku już sporo nasypało i straszą, że tydzień jeszcze będzie sypać

Ale się zasiedziałam :) Myślę, ze o spotkaniu trzeba pogadać, ale chyba bardziej na wiosnę bo w tym śniegu i zimnie jakoś nie bardzo mi się chce, a tak dzień dłuzszy bedzie i moze coś sie zorganizuje. Nie wiem tylko jak to logistycznie zorganizować. Jakieś propozycje? Trzeba pomyśleć w każdym razie. Szczegóły może na poczcie pozniej sie ustali. Tymczasem żegnam Was w środku zimy co to miała się kończyć i jej się zachciało jeszcze pokazać rogi. Dobranoc

Hello Kobietki :) W czerwcu ponownie odwiedzam Turcję :)))) Cudownie ... już nie mogę doczekać się , ale jeszcze kilka miesięcy muszę poczekać :) Super Was się czyta miło , że forum ciągle tętni życiem ...

Dopiero teraz zajrzałam do naszej poczty , nie miałam pojęcia ( dobrze mi tak, bo rzadko zaglądam ) każdy coś o sobie napisał dlatego ja również wysyłam maila i piszę kilka słów o mnie :)

Manuela- dawno Cię nie było. Którego i gdzie lecisz? Pariss--szkoda że nie oglądasz tego programu o Mexico. Dobranoc- to do Pariss.

Hola, hola, jak obiecałam, tak tez zagladam :D ...a kibielek i łazienke posprzatałam...dobrze, że to nie jakies wielkie hektary, a rezultaty i tak zobaczę jutro, \" wyspanym\" oczkiem ;) ...no teraz to juz się zmeczyłam :D, ale przypomniał mi sie kawał ;), nie wiem zresztą, czy Wam juz go opowiadałam (no jakby juz, to trudno tzw. skleroza): Idzie sobie smutna chłopina, spotyka dobrego kumpla. Kumpel pyta smutnej chłopiny: - co się stary stało ? - a stary - odpowiada smutna chłopina - bambuloki mnie bolą, własnie idę w wynikami z krwi do lekarza - no co ty ? bambuloki cie bolą ? pokaż no mi te wyniki krwi, znam się trochę na tym to powiem ci co się dzieje - naprawdę ? - i smutna chłopina pokazała kumplowi wyniki , a ten patrzy patrzy i nagle mówi - k***a stary , masz p*********e - co sie stało ? co tam wyczytałeś ? - k****a stary ty tu masz napisane AB RH + - no dobra , ale co to znaczy - wystraszył się nie na żarty smutna chłopina - Amputacja Bambuloków stary !!!! - a to RH + ???? - razem z ch**em

Dobrej nocki ;)

Dzunia - pęknę chyba a szczęki mi się nie zejdą do rana.hahahahahaha

Masz rację BoBo63 oj dawno mnie nie było... A jeszcze nie wiem kiedy dokładnie co do dnia ... na razie planuję na czerwiec coś tam sobie wybiorę mam jeszcze czas :) Od jutra zaczynam robić jedzonko według Waszych przepisów na początek sałatka z zupek chińskich :)

Napisałam już maila o sobie , jeśli są jeszcze pytania chętnie odpowiem :) Próbuję się nieco zrehabilitować , bo mam wyrzuty sumienia, że rzadko zaglądam ... :)

Ja Twój pasztet robiłam już z 8 razy.Bardzo wszystkim smakuje. Daj znać co do terminu. Ja jestem w Alanyi od 27.05-10.06.

Już wcześniej go czytałam Pani "polonistko"

Paris- na naszej poczcie masz kilka fotek z filmu o Mexico. Przepraszam za jakość ale zrobione z TV. Miłej nocy i milszego dnia .

witam się i lecę śniadanko robić bo głodna jestem :)

hej dziewczynki mam nadzieje że sie na mnie nie pogniewałyście ale nie miałam przez ten czas dostępu do internetu. W domu padł mi komputer i musiałam kupic laptopa i na ironie losu padł mi komputer i wrescie dostałam nówke sztuke :)

...oj mam zaległości...sorry!

A ja również mówię Wam dzień dobryyy! Kwiatuszek witajjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj My sie nie obraziłyśmy tylko martwiłyśmy!!!fajnie znów Cie tu widzieć... Właśnie dostałam wyniki z ostatniego egzaminu,ufff jak dobrze wszystko do przodu w pierwszym terminie:D Na poczcie pozostawiałam co nie co:P Miłego dnia!

Bobo..jest z Reinbow -cesarskie miasta ,wylot w poniedziałek do Maroka za 2tys. ...ale ja dziś zrezygnowałam, bo doszłam do wniosku, że za tydzień na objeździe to "G" zobaczę...jedynie co mam pewne na stówę to sklepy i fabrykę dywanów!!! pojadę na 2 tyg. kiedyś i wynajmę samochód, tak żebym nie siedziała w autokarze i mogła zobaczyć pustynię na własne oczy! i pozwiedzać! a...wczoraj znalazłam Hurgadę i pojechałam do biura, oczywiście już nie było!..dziś nie ma na stronie... Pariss, przywlokłam gazetkę Triady i po przestudiowaniu widzę, że ceny zawrotne! jak myślisz warto takie oferty kupić?..bo niczym nie różnią się od tych z katalogu!..jeszcze wprowadzili opłaty od niezmienności ceny, kolejności zwiedzania!!!! ja się na tym nie znam, ale do 1 tyś dochodzą te opłaty + cena wyjazdu 2,550...co o tym myślisz?

mozecie sobie wyobrazic ile musiałam nadgonic w czytaniu? Dwa dni mi to zajeło hehe :)

:) ważne że przebrnęłaś wiecie co, jak czytam teraz co się dzieje z tymi ofertami wyjazdów, to się cieszę że już mam dla siebie

Helloł! Manuela gratulacje! Czekasz na lasta? Jakiś upatrzony hotelik? ;) Dżunia pamiętam ten kawał z przed lat i super, ze mi go przypomniałaś. Bobo próbowałam w pracy na szybko oglądnąć rano zdjęcia, ale ta poczta mi nie otwiera. Zaraz sobie pooglądam i poczytam co tam jest. Kwiatuszek! no nareszcie! Ja już myślałam, ze Ty te 4 tomy książki to tak naokrągło i naokrągło czytasz tak Cię wciągnęło ;) Frogi GRATULACJE! zdolniacha z Ciebie ;) Vanili jak dla mnie to nic nie warto w tych pseudo firstach na dzień dzisiejszy. Wogóle ja nie wiem jak bedzie wygladał ten rok. Sama jestem ciekawa. Fora wakacyjne mimo wszystko tętnią i te osoby które jeździły dalej jeżdżą także popyt bedzie. Tą cenę za pierwszy objazd to widziałam już we wrześniu jak znajomą wysyłałam do Turcji. Wprowadzili to wlasnie latem a wczesniej moznabyło jakoś sie dowaiedziec i zakombinować. Maroko zawsze było drogie zresztą. Nie wiem jak w tej gazetce co masz to wygląda ale ja mam przed sobą znalezioną wczoraj w ksiązce gazetkę z 2007! :p i Maroko juz wtedy w firście było za 2100 za traf 3* na 4.06. + taksa klimatyczna 11 MAD/tydzień + opłaty lotniskowe 67$+160 opłaty. Także sporo. Nie wiem po ile było za wstępy. Jakbym poszperała to z 2008 też znajdę może :)

Hola, hola (to chyba będzie moje ulubione powitanie teraz) dobrze, żeście się odnalazły dziewczyny - Kwiatuszek i Manuela. słuchajcie teraz do mnie dotarł ten spekulacyjne wysoki kurs euro i dolara - SZOK, ale ze spokojem pokerzysty....czekam, do wrzesnia jeszcze daleko :)

a powiedzcie mi, czy macie jakies sposoby na zatoki, bo czuje, ze to całe przeziąbiońsko ulokowało mi się dokładnie tam :( wiem, że powinnam sobie zrobic "parówkę", tylko co tam się wrzuca do tej wody??? wiecie???

merhaba! Pariss dziękuje bardzo Dżunia ja niestety nie wiem:/ ale życze zdrówka! U mnie zima nadal na całego..brr ja już jej nie chcę!

Dżunia ja tam nie wiem co się na zatoki bierze, ale mam dla Ciebie tureckie ciastko, chcesz? ..może ibuprom zatoki pomoże? W Sopocie euro po 5,02 :O

Frogi Twoja Kotka Psotka wygląda, ze lubi się bawić. Dużo broi? Ja tez nie chce zimy !!!!

Ibuprom zatoki na pewno pomaga,bo też brałam... Pariss wczoraj to było tak,że ona spała i nawet nie reagowała na mnie i aparat wiec postanowiłam ja rozruszać,co widać na zdjęciach:P Ale tak ogólnie to nie psoci w sumie,nie chodzi po wszystkich możliwych wysokościach - jeszcze hihi- póki co tylko parapety,kaloryfer i raz widziałam ja na moim biurku.. ale jak to kot ma humory,dla mnie to jest zupełnie coś innego, bo do tamtego roku miałam mojego ukochanego psa Malamuta Alaskana więc o porównaniu nawet nie ma mowy ...strasznie mi go brakuje,bo miałam go przez 14 lat