Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Turcja-kto był

Turcja-kto był

Polecane posty

Gość też ciekawa
Bobo a Ty w jakim wieku masz dzieci?? To lecisz sama, dzieci zostawiasz w Polsce, czy lecicie wszyscy a po prsotu nie bedziecie zwiedzać. Ja lece z Itaki, tu link do mojego hotelu, teraz wczasy podrożały w sierpniu, prawie o 500 zl od osoby (cena w katalogu na 14 dni to 2490,a teraz pisze,że 3090 !!! ) http://www.itaka.pl/wczasy/turcja/alanya/hotel_acar_2141.php

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ło dziewczyny,ale dałyście dawkę lektury :D No proszę,a ja dziś wraz z mężem świętowałam na komuni :P Kochane,powiedzcie mi czy jest jakaś różnica z którego biura się korzysta...mianowicie z Leny a Wujka i Mariolki? generalnie jak patrzę,to ceny są mniej więcej takie same.Zatem podpowiedzcie coś...:D My napewno wybierzemy się do Kapadocji... myślę jeszcze o raftingu...alle-troszkę się boję ;o Powiedzcie czy jest czego ;) noi chodzi mi po głowie nurkowanie :D obowiązkowo-hamman,tylko czy w obydwu biurach wygląda tak samo? THX z góry,dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też ciekawa - ja lecę z Alfa Staru, miejsce i data i hotel masz na mojej stópce ,dzieci mam już stare, albo można powiedzieć że nie mam dzieci tylko samych dorosłych. . Zostają w Polsce. Nie zamierzam podczas wypoczynku opiekować się dziećmi.I wtedy pełen luzik i można szaleć na całego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też ciekawa
A napiszcie, czy według Was takie wczasy zagraniczne mają sens jak się nic nie zwiedza??? Tylko leży na plaży (pogoda przynajmniej pewna) i ewentualnie zwiedzi się coś w pobliżu, na własną rękę itp???? Wg mnie ma to sens, bo wczasy sa wygodne, z allinclusiwe, pogoda i opalenizna pewne, a w Polsce może i się zaoszczędzi, bo taniej trochę, ale za to można trafić na deczsze lub średnią pogodę itp. Mam koleżankę, która dużo podróżuje, była w Turcji, Grecji, Egipcie itp. W tym roku leci do Hiszpani, ona lata głównie po to, by poleżeć na plaży, czy przy basenie, poczuć się "luksusowo" w hotelu z allinclusiwe, obsługą, kupuje oferty zimą, płaci taniej i często leci tylko na 7 dni, wcale nie na 14, bo i tak nic nie lubi zwiedzać. Więc każdy jest inny, lubi co innego. Jak ktoś bardzo chce, lubi zwiedzać to i z 2 latkiem pojedzie do Kapadocji... A,że się namęczy, może tego żałować to nikogo nie będzie obchodzić....A opinią biura podróży nie należy się sugerować, wiadomo,że oni wycieczkę polecają, by mieć zbyt, to i "zachęcą" osoby z małymi dziećmi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka , ja byłam w tamtym roku w Kapadocji z Pacho Tours u Leny i byłam bardzo zadowolona z organizacji i przewodnika i w tym roku wybiorę właśnie to biuro. Ale to tylko moja osobista decyzja. Ceny są jakie są, porównywalne. Co do obsługi i komentarzy różnie ludzie oceniają biura bo każdy z nas ma inne wymogi i gusty. Chyba oba biura są dobre więc wybór należ do Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też ciekawa - powiem tak 7 dni w Jastarni kosztuje przy naszej opcji 1300 zł z własnym dojazdem. Na dzisiaj może Bałtyckie ma 4-5st C. a Śródziemne 20 st.C. Więc rozumiem Twoją koleżankę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też ciekawa
No Bobo całkowicie się z Tobą zgadzam, jak lecieć, to po to, by odpocząć... :-) Ja znam moje dziecko, wiem,że lubi zabawy przy wodzie, w piasku itp, wtedy i my z mężem odpoczniemy, to będzie nawet błogie lenistwo, ale prawdziwy odpoczynek, bez "użerania" się na wycieczkach.... Wiem,że klimat Turcji też jest inny, upały, ale myślę,że kremy z filtrem, parasol lub jjakiś półnamiot pozwolą nam pobyć dłużej na plaży, a poza tym można i nawet spokojnie posiedzieć w pokoju, nie męczyć siebie io dziecka zwiedzaniem, czy mozna pospacerować po miejscowości, jechać do jakiejś innej, pobliskiej (tylko ja niebardzo się orientuję co mam blisko, co bym mogła sama zwiedzić "na własną rękę" - GDYBY KTÓRAS MOGŁA MI COŚ POLECIĆ, DORADZIĆ BYLABYM WDZIECZNA) - bedę w Alanyi, to co mogę zobaczyć, co jest niezbyt daleko???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też ciekawa . Na 100% cie popieram , półnamiot , czy parawan raczej nie potrzebne, ale jak chcesz to możesz je wziąć z hotelu. Blisko jest Manavgat i Side to ok 40, 50 km.Możecie wypożyczyć auto lub skuter i tam pojechać , albo dolmusem które tam kursują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolczi
Brawo Bobo- udalo Ci sie troche pakowania! ja juz sie nie moge doczekac wyjazdu, tylko o tym mysle, mowie, spradzam pogode jaka bedzie w dzien mojego przyajzdu. Jakbym w ogole pierwszy raz za granice jechala, ciesze sie jak dziecko, bi wiem, ze bedzie cudownie. szkoda,ze jade do Kusadasi choc skadinad wiem, ze jest super, bo do Kapadocji troche daleko,ale i tak bedzie intenstywnie, bo w planach Efez, Pamukale, jeep safari, jezdzenie konno po plazy, aqua park i dobre kluby, bo taniec to moj zywiol. Ale wyglada na to, ze do Turcji wroce, by pojechac do upragnionej Kapadocji, ktora tu tak wychwalacie i wlasciwie to dzieki Was no i Discovery- kiedys widzialam program z Turcji i podziemnych miast, to naprawde niesamowite!. a jakby ktos chcial zmienic kierunek wakacji to polecam portugalie- kurort nazywa sie Praia Da Rocha (czesc miasteczka Portimao na poludniowym wybrzezu zwanym Algarve), fanatastyczne plaze i klimat. Wroce napewno, moze z moimi rodzicami- niech korzystaja z zycia, a ja bede robic za tlumacza. dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale i w samej Alenyi masz co zwiedzać. Musisz zaliczyć zamek na półwyspie (na pieszo) 3-4km na pieszo. Jaskinię (wejście od plaży Kleopatry, Port jachtowy i koniecznie bazar w piątki w centrum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolczi - a Ty lecisz na 2-a tygodnie czy miesiące, bo to co zaplanowałaś to nie na jedne wakacje.Wycieczki wielogodzinne lub dwudniowe nie pozwalają w dn. następnym na dalsze zwiedzanie ze względu ma wyczerpanie organizmu. Nie planuj za dużo bo jak lecisz pierwszy raz do TR i do Alanya to i tak w przyszłym roku tam wrócisz . Rozłóż swoje siły i daj ciału poleżeć na plaży i pobyć w hotelu i w barze.Wszystkiego nie dasz rady zaliczyć na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolczi , poprasowałam troszeczkę i to wszystko. W walizce nie mam jeszcze nic.Zagadałam się z naszą przyjaciółką Frogi i nie miałam już czasu na pakowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolczi
czy ktos sie orientuje jakie warunki trzeba spelnic ile zaplacic za wypozyczenie skutera (mniej wiecej). Czy musze byc "szczesliwym" posadaczem karty kredytowej, by tego dokonac? a tak realnie patrzac to ile jestem w stanie przejechac tym skuterem, dajmy na to do jakiejs miejscowosci oddaleonej o 30-40 km? mozliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolczi
Bobo nie przejmuj sie jak czegos zapomnisz, to kupisz sobie "firmowki" za grosze:) a i tak prasowanie to krok w dobra strone... kiedy lecisz? ja 7 czerwca,hura! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolczi , ja 27.05 do 10.06. A Ty do Alanyi. ? i jaki hotel? Co do firmówek to mogę Cię uprzedzić że firmówek w TR nie ma. Wszystkie ciuszki , buty, skóry i biżuteria produkowane są w Stambule specjalnie dla sklepikarzy na Rivierze i dla przykładu 1 Kg koszulek (ok 11szt) dla nich kosztuje 1Euro czyli ok 4,4 zł. Oni wyceniają je w zależności od zasobności portwela turysty na 3-5 Euro i opuszczają do 50-60% . Ty zadowolona że utargowałaś 50% a on że zarobił na Tobie 700%. Jak myślisz ? Dla mnie to złoty interes. Dlatego nie lubią jak ktoś nie targuje z nimi i dlatego że nie lubią niemców i anglików to z nimi w ogóle nie negocjują ceny.Wszystko wiem od Turka mieszkającego w Alanyi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja uciekam do łóżeczka bo rano wstaję 0 4:30 na pierwszą zmianę- wybaczcie. Miłego jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolczi
Bobo, jesli o mnie chodzi to jade do Kusadasi (przecieram szlaki i powiem jak bylo:)i nie hotel tylko apartament, bo moj mezczyzna jest kucharzem i bedziemy sie sami zywic, celowo wybralismy te opcje. Jestesmy osobami aktywnymi lubimy eksperymentowac z kuchnia i zwiedzac. Poza tym bylismy rok temu w Portuaglii- hotel ze sniadaniem i kupe(zero mozliwosci przygotowania posilku) kasy poszlo na obiay na miescie, tudziez kolacje, wiec tym razem zdecydowalsimy sie zywic samemu. Z reszta mnie nie potrzeba luksusu, ja musze meic tylko lazienke do sowjej dyspozycji m chce miec czysto, to wszystko. co do "firmowek" to z tego co wiem, to mozna kupic fajne rzeczy, bo moj mezczyzna byl w kusadasi pare razy (nigdy na urlop) zawsze w zwiazku z praca, ale ma spodnie "hugo boss" sprzed lat pieciu, super jakosci, w swietnym stanie sa nadal chob byly "zajezdzane",ze sie tak wyraze, czyli eksploatowane bardzo. licze wiec na udane zakupy... z reszta jak juz wczesniej kiedys na forum pisalam, on mnie zna i wie,ze cierpie na "gleboka sklepoze" i mam zakaz brania duzo ciuchow, bo i tak nakupuje tam mase...to tyle z tego co ja wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! :-) Przeczytałam to co wczoraj popisałyście i chyba też nie wybiorę się z dzieckiem na żadne dłuższe wycieczki. Nie ma sensu jechać do Kapadocji tylko po to, by zrobić sobie kilka zdjęć (zresztą dobrze \"ciekawa\" napisała,że nie wiadomo, czy zmęczone dziecko będzie w nastroju do zdjęć), zwiedzać w biegu, słuchając marudzącego dziecka, które chce wracać do hotelu i płacze itp. Ktoś kto uwielbia zwiedzanie to może postanowić,że i tak z małym dzieckiem wybierze się do Kapadocji, najwyżej się \"przemęczy\" itp, ale ja wcale aż tak bardzo zwiedzać nie muszę. Wystarczy mi zwiedzić Side (bo tam będę), mamy rejsc po rzece Manavgat (a BoBo polecała \"ciekwawej\" zwiedzić Side, Manavgat... ). Dzięki informacji od Bobo teraz wiem,że warto się wybrać (ale czym najlepiej, jakimś busem ??? ) do Alanyi - tam gdzieś jest zamek, jaskinia do zobaczenia (pisała o tym wyżej Bobo). Więc teraz doszłam do wniosku,że z 3-4 latkiem to wystarczy,że może kiedyś jeszcze wrócimy do Turcji, jak dziecko będzie starsze to wtedy pojedziemy do Kpaadocji... Miłego dnia dla wszystkich :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
günaydın :) u mnie prawie już 20st:) pogoda zapowiada się super ciekawe jaki to dzisiaj będzie mój dzień...o 14koło brr! Życzę Wam miłego początku tygodnia!😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dixi i poza tym zobaczysz jak się będzie czuć i zachowywać Twój skarb:) ale tez myślę,że to co zobaczysz bliżej ucieszy oko i nie tylko:) ja i Bobo byłyśmy we wrześniu to też inaczej się zwiedza niż w sezonie przy 40-50st słońcu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wam z rana! Milka21 nie ma co sie bac na raftingu. Tez tak miałam ale okazało sie że nie jest tak strasznie jak by sie wydawało. Trzeba tylko załozyc kamiezelke i kask i bedzie oki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzycielka37
BoBo-WSPANIAŁYCH WAKACJI-pogodę jak widzę zapowiadają idealną:) WSZYSTKIEGO NAJ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzenkkka
Ja tez wybieram sie do Turcji (wczesniej pytalam Was o koszty wody, piwa na miescie - dziekuje za odpowiedzi). Przeczytalam teraz,ze rozwazacie wycieczki z malymi dziecmi i ja osobiscie odradzam. Bylam w Hiszpanii i tam na jedna wycieczke - 1 dniowa od rana do wieczora jechala para z dzieckiem ok 3 letnim, w autokarze to dziecko plakalo, marudzilo, podczas zwiedzania rodzice je musieli nosic, widac bylo,ze sie mecza na tej wycieczce i na kolejne juz nigdzie nie jechali.... :-(( Wg mnie nie ma sensu meczyc siebie i dziecka. Wczasy sa po to by odpoczac a nie sie meczyc :-) I takze rozumie tą dziewczyne co woli nawet tylko na 7 dni leciec za granice, nic nie zwiedzac, a lezec na plazy tylko.Przynajmniej pogode ma sloneczna, opali sie, odpocznie, polezy tak jak lubi :-) Bo czy koniecznie trzeba zwiedzac, by miec udany urlop? Wcale nie! Jak jedziecie nad polskie morze to zwiedzacie tam okolice? Czy jechalybyscie znad morza do Zakopanego na wycieczkę, na 1 noc, tak jak rozwazacie tu Kapadocję??? Wyobrazcie sobie ile to jest kilometrow, jak trudno doroslemu zniesc taka podroz a co dopiero dziecku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska też leci
witam,czytam ,czytam i czytam,wszystko super ciekawe-mała encyklopedia:)ale proszę napiszcie co z tym beta karotenem? Wiadomo,słońce i pewnie chodzi o ochronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość linkaOla
Też uważam,że lepiej nawet leciec za granice na krócej i mieć pewną pogodę, allinclusive niż być nad polskim morzem nawet parę dni dłużej a pogody nie mieć.... Dlatego sama rozwazam wakacje za granica.... Jak ktos jedzie nad morze, wynajmuje tam tylko pokój u ludzi,je na mieście nad polskim morzem tak taniej wcale nie wychodzi....Bo obiady, jedzenie trzeba zaplacic itp. Bo bezsensu sa wcazsy jak trzebba samemu gotowac, czy podgrzewac jakies dania ze sloikow, by bylo "taniej"... Jechac na wczasy to po to, by odpoczac, poczuc sie komfortowo... Wg mnie lepiekj leciec za granice na krocej i nawet nic nie zwiedzac, niz np nad polskie morze (tez w sumie nic sie tam nie zwiedzi), tymbardziej,ze pogody mozna nie miec...Ja w ubieglym roku bylam w polowie lipca w Łebie, 8 nocy, pogody wcale na plazowanie nie bylo, wiał wiatr, zalowalismy tylko,ze trzebabylo dolozyc jkasy i leciec za granice, bo chociaz opaleni bysmy byli i wypoczeci...:-) Dlatego mysle o zagranicy, nie wiedzialam,ze trzeba wczasy wykuppywac juz zima, mylsalam ze jak teraz pojde do biura to bedzie okej, a teraz wszystko drogie :-(( Teraz to chyba nie znajde nic tanszego, no chyba ze Last minute, ale mozna wteduy urlopu nie dostac, wiec to nie takie proste... Ale jeszcze poszukam, bo wole leciec na 7 dni do cieplych karjow niz w Polsce siedziec nawet 2 tyg i pogody nie miec :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sama sie zastanawiam czy bedzie mi sie chiało jechać tak daleko autokarem do Kapadocji czy Pamukale. Bylam juz tyle razy ale na wspomninie takiej jazdy mi sie odechiewa. zdecydowaie wole poleże na plaży. W sumie jade tam na wypoczynek a jazde autokarem i tak mam zapewniona bo z lotniska do Alanyi 180 km ;) ciekawska też leci------------> ja zazwywam belissa sun torej głwnym skłądnikiem jest beta karoten ale sam beta karoten tez oki. tym moim sa dodatkowo witaminy. Jak bedzie kupowała beta karoten to kup taki co ma 10 mgr karotenu bo jest najlepszy. Pierwszy raz zazyłam 2 opakowania pop 30 tabletek i opalalm sie na brazowo a co tym idzie skóra nie została poparzona. Dwa lata temu opalajc sie z rosadkiem tak byłam czerwona że nawet stanika nie mogłam załozyc bo oblało. W tym roku jade zabezpieczona. Wiem że Pariss zazywa Capivit sun system. Tak wiec masz wybór bo wszystko jest dobre i sprawdzone. linka Ola------->ja juz tez z 5 lat temu jak wybrałam sie do Władysłaowo na 2 tygodnie to na lazy byłam raz i jeszcze mnie wygoniła burza w reszte lało. Wrociłam po 10 dniach bo juz z nudów tylko spałam i chodizłam na spacery pod parasolem. Zimno i człowiek juz nie miał w co sie ubrac. Wole troszke dołozyc albo pojechac na 7 ale z gwarancja pogody. Zreszta jak sie dobrze popatrzy to za cene polskiego morza i spania w jakiejs marnej stancji mozna pojechac za granice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Kuurcze ale pędzicie! chyba z 8 stron miałam do nadrobienia.. ;) Co do pogody w Polsce to faktycznie nie można na nią liczyć w ogóle... Ja przez ostatnie 2 lata miałam wyjątkowe szczęście, bo pogodę miałam super, ale faktycznie lepiej dołożyć trochę kasy i polecieć tam gdzie pogoda gwarantowana... Miłego tygodnia dla Wszystkich :) byle do urlopu.. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale glupoty
kwiatuszek czemu wprowadzqasz ludzi w błąd? do alany z lotniska nie jest 180 km! ale kolo 100

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×