Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobiiiietka

Kto powinien się wyprowadzić

Polecane posty

Gość kobiiiietka

Jestem ze swoim mężem 7 lat. Nasz związek niestety nie układa się, można powiedzieć ze mieszkamy razem jedynie. Podjęliśmy decyzję o rozstaniu. Mamy syna, nigdy bym go nie oddała on zgodził się że zostanie ze mną i będzie płacil 400zł co miesiąc. Jednak mieszkanie jest na rodziców jego. Czy jest jakaś szansa aby sąd zadecydował że to on musi się wyprowadzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co byś jeszcze chciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kup sobie mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i znowu kolejna mamusia
bez grosza przyzwoitości. Obrzydliwość!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie sądzę
Mieszkanie nie jest nawet twojego męża tylko rodziców. Jesli razem płaciliście rachunki, robiliscie remonty, meblowaliscie to może sąd zadecyduje o jakiejś pieniężnej rekompensacie najwyżej. niestety jak sie podejmuje takie decyzje to trzeba mieć zaplecze mieszkaniowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli decyzja o rozstaniu była wspólna a Twój mąz to facet z klasa to chyba nie wyrzuci swojego dziecka i jego matki na ulice? Skoro formalnie mieszkanie należy do jego rodziców to może je sprzedacie i kupicie dwa mniejsze lub coś w tym stylu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak będzie mądry
to podpowie rodzicom, by kazali ci się wyprowadzić. Nie dość, że chcesz go z własnego domu wyrzucic, to jeszcze ma płacic alimenty? A nie przyszło ci kobieto do głowy, że może sam fakt, że mieszkasz w jego domu, wypadałoby uznać za wystarczający wkład w utzrymanie dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adlaczego ma się wyprowadzić
? jakie są ku temu przełanki?Pije? Awanturuje się ? Zakłóca ład i spokój? Bo tylko takie zachowania mogłyby być powodem do wystąpienia o eksmisję! A argumenty musiałyby być naprawdę przekonujące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pasadenki
normalna to ty nie jesteś. Nie dośc, że kobita chce męża sądownie wysiudać z jego mieszkania, to jeszcze on ma sprzedać mieszkanie rodziców i kupić chałupę takiej babie? Pięknie pięknie nie ma co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrom
Jak jesteś tam zameldowana i nie masz innego lokum to trudno będzie cię z mieszkania wyeksmitować, natomiast co do eksmisji twojego męża to zupełnie wątpię - tylko jak sam odejdzie. Po to mamy kapitalizm aby właściciel mógł decydować o swoim mieszkaniu - zresztą to logiczne. Dodatkowo mieszkanie nie jest ani twoje ani twojego męża to tak jakby było pana Kowalskiego czy Nowaka i on nim rozporządza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomysły co raz to lepsze
A może szanowna pani do własnej rodziny zwróci się o pomoc, a nie do rodziny męża, którego z własnej chałupy chcesz wyeksmitować? Nie wstyd ci babo? obrzydliwośc. Nie dziwota, ze wam się nie układa. bleee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do pasadenki - chyba nie potrafisz czytac ze zrozumieniem albo masz jaki kompleks - \" Podjęliśmy decyzję o rozstaniu\" dotarło teraz? Mój brat zostawił swojej żonie i 2dzieci nowy dom (nawiasem mówiac jest to dom jego marzeń i na dobrą sprawę nie zdazyl w nim pomieszkac) a sam kupił sobie mieszkanie i nie narzeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pasadenki
decyzja o rozstaniu to chyba ciut co innego, niż decyzja o wyprowadzce - i to chyba ty masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem, bo skoro mąz zgodziłby się z własnej woli wyprowadzić, szanowna paniusia nie pytałaby na forum, czy jest szansa, by zmusić go do wyprowadzki sądownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pasadenki
dotarło teraz? nie sądze, bo to chyba ty masz jakiś kompleks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrom
Zresztą drogie panie mamy równouprawnienie i "gentelmeńskie" gesty w stylu opuszczania mieszkania dla kobiety uznawane są jako gesty frajerskie. Kobieta nie waha się użyć wszystkich możliwych środków w tym sądowych aby wyegzekwować swoje prawa (gł. finansowe) względem mężczyzny (męża) to dlaczego faceta ma postepować inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiiiietka
nie nie on nie zamierza się wyprowadzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pasadenki
"Czy jest jakaś szansa aby sąd zadecydował że to on MUSI się wyprowadzić" jeśli dla ciebie pasadenko brzmi to jak porozumienie o wyprowadzce, to radzę powtórzyć edukację - o ile jakąś przeszłaś, a zwłaszcza czytanie ze zrozumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiiiietka
a co do alimentów powiedział że jak nie zgodzę się na 400 to będę miała 200 z pomocy społecznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pasadenki
widzisz pasadenko? Mąz nie ma zamiaru się wyprowadzać, szanowna małżonka chce go do tego zmusić. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiiiietka
a co do alimentów to powiedział że jak nie zgodzę się na 400 to będę miała 200 z pomocy społecznej bo więcej nie będzie płacił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kobietki
400zł na dzieciaka - dołóż drugie tyle z własnej kieszeni i wystarczy, nie musisz pomocy społecznej naiwedzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro ludzie WSPÓLNIE podjęli decyzje o rozstaniu to chyba logicznym jest że nie chcą razem mieszkać? A że nie ma \"winowajcy\" więc jest problem z mieszkaniem ot i co. Dziwi mnie tylko, że wiekszosc uznało tą żonę za heterę biegającą po sądach, może kobieta chce się tylko zorientowac w sytuacji jak ten problem został rozwiązany u innych? O zgryzliwosci ex czy jeszcze żon nie musi mi nikt pisać bo wiem o niej sporo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kobietki
i ni ejest ci głupio takie rzeczy planować? przecież to mieszkanie nie jest warte 2 złote i nie masz do niego żadnych praw = nawet moralnych, o prawie cywilnym nie wspominając. Ani odrobiny przyzwoitości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do pasadenki - spoko, moją edukacją nie musisz się marwić, cieszę się że dzieki mojej głupocie mogłaś się dowartosciować :) Nie musisz dziękować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pasadenki
wszystko OK, tylko dlaczego uważasz, że to mąz ma się wyprowadzić z mieszkania swoich rodziców zmuszony sądownie do tego przez szanowną małżonkę? Może to ona powinna poszukac sobie mieszkania, uznając, że nie ma żadnych praw pozbawiać męża mieszkania jego rodziców. Tak byłoby chyba trochę normalniej i przyzwoiciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pasadenki
a tak na marginesie - cudza głupota mnie przeraża, nie dowartościowuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To że mąż nie chce się wyprowadzić autorka napisała dopiero po 20minutach...myślalam że to tylko taki problem hmmm natury technicznej ale widzę że to coś głębszego i oczywiście współczuje mężowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś zwykłym pasozytem
autorko topiku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do pasadenki - skoro cudza głupota Cie przeraża to może spedzaj życie przed lustrem? Bo inaczej będziesz żyć w bezustannym strachu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiiiietka
tylko te 400zł alimentów nie wystarczy nawet na wynajęcie mieszkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×