Prezent dla ukochanego na 40 urodziny??

A dziękuję dziękuję dzieciaki zachwycone,ogólny rozgardiasz,nawet nie chciały organizacji żadnych zabaw (chociaż byłam przygotowana,i pościągałam sobie różne propozycje fajnych zabaw dla dzieciaków:P) Super,a moja mała cała dumna:D:D:D

:) witam z rana :D

nie mam na nic dzis weny....

Pozdr. Mam pytanie do tych pań które zmuszone są poruszać się po naszej stolicy samochodami.Jasna chOLERA Was w korkach nie trafia?Bo mnie już w P-niu codzień trafia:O

Mnie nie trafia. Poruszam się samochodem po Wwie tylko w weekend! ;-) A na co dzień to tylko tramwajem, metrem lub... piechotą. Tak jest na ogół najszybciej. ;-) pozdr!

No ja niestety muszę samochodem, brak alternatywy:O Goździk co Ty ostatnio tu taka milcząca...Mam nadzieję,że to tylko skutek zawirowań sercowych i wszystko zmierza powoli ale skutecznie ku dobremu:D

ja codziennie jezdze autem .... i roznie to bywa :O , raz stoje , raz to samo miejsce o tej samej porze jest puste...... a jezdze dlatego ze ode mnie nie ma jeszcze polaczenia tramwajowego ....musialabym czesc trasy przejechac autobusem.... a stac w korku w autobusie w scisku to ja dziekuje ... (mimo tego ze sa bus-pasy)

a ja mam pytanie do kawy - jak Ty się często tym samoopalaczem smarujesz? w sensie, jak często można i ile razy trzeba, żeby jakiś efekt było widać. pozdrawiam Panie :)

Witam panie. Wróciłam właśnie z sądu Oddam pełnomocnictwo do reprezentowania firmy w dobre ręce... :O

Metaxa, dawno Cie nie bylo :)

co do samoopalacza - zrób pilling, posmaruj sie delikatnym balsamem odczekaj chwilke i posmaruj sie samoopalaczem - po około 2 godzinach popraw raz jeszcze (ja poprawiam zeby był mocniejszy odcień) a potem co jakieś 3 dni tak samo Z twarzą - to zalezy na ile Ci sie złuszcza skóra i czy przesusza. Sama ocenisz czy juz zbladłaś :)

ja dzisiaj tez zmotoryzowana - ale u mnie korków nie ma takich gigantycznych hehehe Dzisiaj woziłam szefa po miescie i jedyny problem to tylko czasem ze zmianą pasa - ale jak widzą kobiete zwlaszcza blondynke :P to mnie puszczają :D

Kurcze,no ja się jakoś nie potrafię przekonać do samoopalaczy:O Tak,że żyję na resztach opalenizny letniej,ale już coraz bardziej przebijają spod niej moje zmęczone oczy i zimowy kolor skóry:O

no ja tez byłam źle nastawiona i długo chodziłam na solarium az zobaczylam ze mi sie straszne zmarszczki robią...Wypróbowałam bo inne dziewczyny polecały - i jestem zadowolona..Jeszcze nikt nie zauwazyl ze to samoopalacz..zwłaszcza ze wiekszosc przyzwyczajona ze na solarke biegam hehe

mnie najbardziej frapuje, czy się zacieki nie robią. posmarowałam się ostatnio (mam jakiś Sopot Ziai, kupiłam kiedyś niewiadomo po co) i muszę powiedzieć, że to kurde faktycznie działa! no i nie starzeje się tak skóra...

Kurcze no ja też się boję samoopalaczy, że nierównomiernie się rozsmaruje i że ciuchy się brudzą...

ale sopot ziai z tego co kojarzę to nie jest samoopalacz ale specyfik brązujacy, prawda? Jeśli masz nawilżoną skórę i rozprowadzisz go w miare równomiernie to nie ma śladu po zaciekach - serio. Ja sie posmarowałam i nastawiłam sie rano na widok plam i zacieków i jakie było moje zaskoczenie :D Nawet dłonie posmarowałam i wyglądają naturalnie (oczywiście tylko wierzchnią strone)

mam na sobie białą bluzeczkę, wczesniej miałam białą koszule - i nie widze żeby sie brudziło. teraz uwielbiam białe rzeczy bo podkleślają opelenizne hehehhe Nie śmierdzi aż tak strasznie jak inne. A wysycha na ciele bardzo szybko i po posmarowaniu sie na noc mozna od razu w sumie wskoczyc w piżamke.

w końcu się skuszę i przetestuję na właśnej skórze ten twój oczywiście specyfik;) tym bardziej że mam zakaz solarium,cienka skóra i zmarszczki tuż za rogiem:O

tylko pamiętaj o pillingu i potem posmaruj sie troche zwykłym balsamem zeby skóra byla w miare nawilzona :) I nie przestrasz sie jak piana szybko zamieni sie w wode - to tak naprawde ulatwia równe rozprowadzenie :)

wypróbuję przed domowym weekendem, tak w razie W:P A jestem teraz blada jak DU.a;)

może i specyfik brązujący, ale działa podobnie (a czym się to w ogóle różni??). tylko niestety śmierdzi i jakoś sobie nie wyobrażam, żebym się miała na dzień tym wysmarować.

Ja tez bym chętnie wypróbowała, bo niecierpie chodzić na solarium... ;) Kawa jak tam sprawy okresowe? ;) U mnie dalej echo... :O ;)

specyfik brązujący się po prostu zmywa - samoopalacz nie.

Prezent...no u mnie też echo..ale robie sie spokojniejsza co oznacza że w końcu ktoś mnie wqrwi tak ze az mnie krew zaleje hahahaha Najgorsze jest to chodzenie do toalety i sprawdzanie..:O

No dokładnie... Jak brałam tabletki, to nie było problemu. Zawsze tego samego dnia o tej samej porze ;) Luby zabronił mi iść dziś na piwo... Bo dziecku może zaszkodzić... :D

hahahah no ma poczucie humoru skubaniec hahahahha Dostaniesz dostaniesz... Tylko sie nie stresuj bo Ci sie przesunie :)

Widzę kobietki coraz więcej grzesznych myśli o dzieciach

No ostatnio mnie rozbraja :D Wbrew pozorom się nie stresuje ;) Doszliśmy do wniosku, ze jeśli wszystko jest ok to wporządku, a jeśli się okaże, że nabroiliśmy to będzie jeszcze lepiej ;)

Goździku bo pozazdrościłam Ci tego przyjęcia urodzinowego :D:D