Prezent dla ukochanego na 40 urodziny??

ide już po małą a jak u Ciebie? jakieś kawy te sprawy? :D miłego dzionka i szybkiej pracki

nie moge sie doczekac zdjec z tego wesela :D , i ciekawa jestem jak ta kiecka wygladala na zywo ;) (narazie sie wstrzymuje z zakupem,bo nie wiem co z naprawa tego aparatu ... :/ ) stala ..musi byc dobrze... w mysl powiedzenia...\" nawet jesli niebo zmeczylo sie blekitem, nigdy nie gas swiatla nadziei... \"

jutro,pojutrze zdjęcia powinny być Angel jak myślisz to dobry moment,tak przy okazji i w ramach wymianki,żeby Stała nam się zdjęciowo ujawniła,na skrzynki priv rzecz jasna? ciekawe co dziewczyna na to,żeby tylko nie uciekła,nie chciałabym tego my się zdjęciami wymieniłyśmy i o.k.

jak bedzie chciala nas zobaczyc ,to nie ma bata , musi sie ujawnic :D(ja co prawda sie upublicznilam jak pokazywalam Zuze ,ale jak naprawie ten aparat ,to bede miala nowe jakies ... ) Przeciez to tylko tak ..z ciekawosci :)

jak do tej pory to widziałyśmy się my dwie Kawa i Prezent,i o.k. świat się nie zawalił,jest dobrze,zobaczymy co na to Stała;)

Nie zginęłam, ale zapracowana jestem bo musze się wyrobić z robotą przed weekendem.A w poniedziałek miałam wolne..i w piatek wolne - więc się sprężam :) Prezent kupiłam - taki sprzęcior do gotowania na parze, nie wiem jak to sie fachowo nazywa.Wydałam 150zł. Więcej ani mi się śni :p A co mają młodzi? nie mam pojęcia.Na oczy ich nie widziałam. To jakiś dawny kolega z akademika mojego Miśka. Kieckę będę miała tą samą co na Sylwestrze, wiec luz. Dlaczego fryzjer w piatek a nie w sobote? Bo w sobote musze zdazyc zrobić zakupy, ogarnąć bałagan i zrobić mamie obiad i pojechac na ślub na 14:00 A to jest 35 km ode mnie. Osttanio moje fryzjerka robiła mi włosy w sobote od 10 rano do 15... więc chyba rozumiecie że nie chcę mieć stresu..:O Pomysł ze zdjeciami dobry..ale jak ostatnio rzuciłyśmy ten pomysł na forum chyba nam Rybki ubyło, prawda? A jak wspomniałyśmy o zdjeciach ślubnych prezenta to Prezent też zginęła...(chyba ze nie było zadnego ślubu i wszystko było jedną wielką ściemą) Angel trzymam kciuki. Najwyżej Pan z Katowic przeniesie sie do Wawy hehehhehee a cooooooooo :D :D

Kawa 5godzin ci włosy fryzjerka robiła?!to co też ona ci na tej głowie za cudo wyczarowywała?

nic nadzwyczajnego - po prostu w sobotę ona jest całkiem sama i jak robi mi pasemka to w międzyczasie robi innych \"pacjentów\" i tak to wszystko sie przedłuża....

hej laski :) miałam urlop, później byłam chora, ale już wracam do żywych. Angel, a widziałaś fotkę tego z Katowic? ja jak ostatnio poszłam na \"randkę\" to mnie gościu chciał do Amway zapisać ;) słabo? ;)

metaxa, oczywiscie ze widzialam, i to niejedna... ma kilka na swoim portalu, na fotce.pl, i dwie sztuki mi przeslal mmsem ;) mysle ze nie jest z zadnego Amwayu ,czy cos... MAM NADZIEJE :D ;) . Mysle ze nie jechalby 170 km tylko po to ... :O

hehehhe :) nie no, ja nie twierdzę Angel, że to jest reguła ;) mnie się to zdarzyło po raz pierwszy w życiu. a o fotkę pytam, bo większość tych gości - nie wiem, czy się ze mną zgodzisz - raczej nie powala wyglądem.

hehehehehe Amway bo się zsikam ze śmiechu,nie wiedziałam nawet że to jeszcze istnieje hahaha, no to Metaxa porażka na całej linii hahaha, co jest z tymi chłopami?!

no prosze, wystarczy, że człowiek na chwilkę zniknie, aż już coś za plecami knują... :D jeśli chodzi o moją fotkę, to jak najbardziej mogę przesłać i nie uciekne z tego powodu... raczej stanie się odwrotnie, to Wy moje kochane kobietki uciekniecie ode mnie ;) 5 godzin u fryzjera... szok, ale z drugiej strony, to w sumie lubię jak mi ktoś we włosach coś robi ... czyżbym w tym miejscu miała sfery erogenne? :P :D Metaxa, a gdzie się to panienka wybrała na ten urlopik? i tak bez zapowiedzi? jak tak można, nie powiedzieć nic koleżankom...

Stała powtarzam rozwydrzyłaś się ostatnio:D a co do ucieczki to mam nadzieję,że nie oceniasz nas że jesteśmy aż tak powierzchowne(tylko trochę jesteśmy:P ) płytkie etc. żeby zdjęcie przesądzało o tym,że się kogoś chce znać czy nie chce inna sprawa jak chodzi o płeć męską tu obowiązują kapkę inne reguły;):D

hahahaha, tu masz racje dajcie namiary na siebie, podam moje gg 9508028 i wtedy się z mailujemy :) a teraz jak zwykle o tej porze pięknie się pożegnam

no ja bym była szczęśliwa jakby mi ktoś 5 godz grzebał we włosach.... ale jak siedzisz 35min z farbą na głowie (bezczynnie) potem czekasz 40min po zmyciu aż zacznie suszyć...to szlag trafia...ale dobrą jest fryzjerką i nie zrezygnuję z niej...Jutro moge siedzieć u niej nawet caaaaaaaaaaaaalutki dzień ;)

metaxa, akurat mi sie \"trafil\" przystojniak... chyba ze jest taki fotogeniczny... relacja ze spotkania na zywo w niedziele lub w poniedzialek ;) zreszta ... nie nazywamy tego spotkania \"randka\" ... bo trudno nazwac randka spedzenie ze soba calego dnia... po prostu dobrze nam sie rozmawia... i chcemy zobaczyc czy \'twarza w twarz\" tez tak bedzie ... stala, jutro sie odezwe na gg , i podam swojego maila ...moje fotki juz tu byly z Zuza, a narazie poki co nie mam nowych... :) i zazdroszcze fryzjera... nie wiem czy sie nie skusze wkrotce na lekkie podciecie..... ?

ja na gg nie istnieję:P,Angel to przy okazji podaj Stałej i mojego maila,a jak dostanę od niej fotę to odeślę moją,tak będzie najprościej chyba

oki, nie ma problemu , podam i Twojego maila ;)

dostalam fotki - dziekuje :) i widze kolejna sympatyczna blondynke na forum (czyli jestem w mniejszosci ;) ) . Psiaka rzeczywiscie masz sporego ;) .... i sliczna corke :)

A ja bym chętnie zmieniła ją z blondynki na kolor bordo - świetnie by wyglądały te piękne błękitne oczy...(takie zboczenie artystyczne hehhe) Piesio rewelka..az się chce wycałowac mu ryjka :) Zjadłam śniadanko i niedługo zacznę się zbierać na miasto.Musze opłaty porobić (buuuuuu) no i fryzjer. Mam nadzieje że max 3 godziny spędzę tam. Miała być burza a znowu upał...duszno...słońce..A ja bez auta :( Do fryzjera mam jakieś 30 min na piechotkę. Wygodne butki trzeba ubrać...

dzięki i ja dostałam foty a nie było mnie tak długo bo uciekałam jak je zobaczyłam;)hahaha ja się sprężę z organizacją zdjęć w weekend Angel ja już dawno nie jestem blondi Kawa baw się dobrze,lokal chyba ma klimę?:P

Witam kobietki :) ekhm... nie wiem co powiedzieć, chyba podziękuję za pewne komplementy :D blondynka ze mnie tylko przez chwilke, z natury jesyem szatynką, czyli tak jak większość ludzisków w naszym kraju, a chciałam się ciut rozjaśnić, bo jestem bladzioszek... kolor bordo? nigdy nie miałam i chyba to zbyt za bardzo jak dla mnie wyzywający kolor ;) Córcia moja, rzeczywiście jest urokliwa (tu nie boje się być mało skromna), a psiunia ma już swoje lata i jest po wylewie :( traktuje ją jak moją pierwszą córkę... może to głupio brzmi, ale jest dla mnie ważna. Goździku... mogłam się spodziewać takiego komentarza... :P hihihihi Kawusiu, dziękuje za Twoje fotki, sądziłam, że masz krótsze włoski :) wyglądasz na bardzo sympatyczną osóbkę, Twój cięty język czasem przynosi mylne wrażenie ;) Miłego pobytu u fryzjera, mam nadzieję, że ciut mniej niż 5 godzin, no i przyjemnych zakupów. Baw się dobrze na weselisku i w poniedziałek czekamy na relacje Co do pogody, to u mnie padał dziś z rana deszcz i to dość ostro, miły chłodek za oknem.

Stała no chyba wiesz że to był żart?;) u nas jest skwar od samego rana, dziś rano sprawdziłam że moja córka przyjęta jest do szkoły do której chciałam,klasa 1B,boję się już września:O

Goździku, bierzesz sobie wolne na początek września, czy pozwolisz małej z marszu przejść w doroślejsze życie? klasa 1B... nono aż strach pomysleć, że moja jeszcze dwa lata i też będzie pierwszakiem

dla niej z tego co widzę to żaden stres,raczej się cieszy że pójdzie do szkoły, ale ja swoje przeżyję,jak sprawdzałam listę dzieci przyjętych to się normalnie trzęsłam:O chcę pierwszy tydzień wziąć wolne i chociaż na początku ją odprowadzać i odbierać, w przyszłym tygodniu mamy uroczyste zakończenie roku w przedszkolu,mała chodzi tam od swoich 3latek,w międzyczasie od malucha stała się małą kobietką, od kiedy mam córkę dopiero rozumiem jak rodzice całym sobą przeżywają wydarzenia w życiu swoich dzieci

oj tak, masz racje, ja też tak samo podchodze, jak się pojawiła moja dziecina, to zaczęły dopiero wtedy docierać do mnie pewnie sprawy i niestety uaktywniły sie też jakieś duchy z przeszłości dotyczące mojego dzieciństwa. Twoja dziewczynka jest już \"starym wyjadaczem\" jesli chodzi o samodzielność :)

czesc Wam kobietki ... mialam troche malo czasu dzis ..no ale w koncu podobno ja tu pracuje ;) kawa pewnie juz u fryzjera ... ehh ta to ma dobrze ... ja wczoraj sie meczylam ze swoimi ze 2 h ,zeby po umyciu jakos po ludzku wygladaly... gozdzik , gratuluje corce dostania sie do wymarzonej szkoly :) teraz to juz z gorki ... ;) stala doskonale rozumiem Twoje \"podejscie\" do psiaka... ja chyba bym sie zaplakala ,jakby cos sie mojej suni stalo ... :( a propo, musze jutro podjechac po jakies szelki dla niej ...na podroz do Belchatowa .... no i prosze o kciuki na niedziele ...

Angel, trzymam za Ciebie mocno kciuki i chciałabym, aby udało Ci sie to spotkanie, cały dzień macie dla siebie, więc jest szansa poznania go troche bardziej niż na tzw. randce. No chyba, że facet się nastawia na jakiś motel... :O czego Ci nie życzę (no przynajmniej na tym pierwszym spotkanku ;) ) Chcesz szelki dla Zuzy, aby nie skakała Ci na kolana? ja z moją mam ten komfort, że wygodnie usadowi (rozłoży) się na tylnej kanapie i zajmuje 2 miejsca :D Szukałam na allegro jakiegoś fajnego namiotu, bo mamy w planach zakupić coś fajnego, no i wygląda na to, że za kilka dni zdecydujemy się na jeden egzemplarz. No nic kochane kobietki, na dzisiaj już dość siedzenia przed kompem, rodzina wzywa :) Gdybyśmy się już nie sklikały, to życzę Wam bardzo miłego weekendu, udanego, wypoczętego i czego tam sobie jeszcze życzycie Angel, uważaj na siebie w tym Bełchatowie

spotykamy sie w McDonaldzie (miejsce chcarakterystyczne,wiec moze trafie ;) ,a nigdy nie bylam w Belchatowie ...) i on wydaje mi sie normalny ... wiem niby wszystko o nim , nazwisko, adres firmy gdzie pracuje, adres domowy ... no nie wiem ... moze tym razem obedzie sie bez przygod... ;) Rozmawialam wczoraj tez z tym z Wawy ... kurde nie wiem co , ale cos mnie ciagnie do niego ... Wyciagnelam w koncu od niego dlaczego ma tak malo czasu...ma syna , 4 letniego ... :) a zreszta ..co ma byc to bedzie... przeciez i jeden i drugi moze byc moim np.tylko kolega.... a przy jakims innym strace glowe ;)