Jak byłem/am mały/a to myślałam/em że...

patrza jak sie rozbieram i bardzo sie wstydzilam. poza tym ze zabawki zyja ijak gdzies jechalam to bralam wszystkie zeby nikomu smutno nie bylo ze go nie kocham jak inne. myslalam ze jezyk idzie przez cale cialo (od buzi do cipki) to poprane dopiero!

ooooo Dżizus.... az se monitor poplulam.... :d :d :d ja sie nie moglam nadziwic dlaczego jak w calej okolicy nie ma swiatla to samochody jezdza i jakos maja swiatlo????? a kumpela w 8 klasie myslala ze \"poród posladkowy\" to taki przez dupe :) :) :) wybierala sie do liceum medycznego!!!!!!!!!!!!

*zakonnica to żona księdza *zabawki zyja w nocy (też nie raz przesiedzialam pol nocy w oczekiwaniu na jakis ruch z ich strony) *jak jest burza to znaczy, że idzie Buka z Muminków *że z sedesu wyjdzie potwór i odgryzie mi pupę *że disco polo jest fajne *że jestem adoptowana *że mój dywan lata, tylko ja nie znam zaklęcia *że jak będę duża to będę bardzo piękna, będę się ubierała w krynoliny albo suknie balowe i będę chodziła z panem we fraczku i cylindrze *że na podwórku u dziadków jest zakopany skarb *że szefowa mojej mamy jest ładna (baba wygląda jak Schwarzenegger) *że kiedyś będę chora psychicznie i będę z tym szczęśliwa *że Święty Mikołaj jest nienormalny, bo zawsze daje nie to co chciałam *że jak dorosnę to zostanę wydobywcą złota gdzieś na Alasce *że czasami grawitacja ustaje tylko ja zawsze przesypiam ten moment i dlatego często śniło mi się, że latam *że jak ja oglądam telewizję to ci z telewizji oglądają mnie *że mi pestka z wiśni urośnie w brzuchu w wielkie drzewo, które porozrywa mi wnętrzności i skonam w bólach *że kosmici czyhają na mnie i bezpieczna jestem tylko mocno przykryta kołdrą *że Krzyś z Kubusia Puchatka powinien umrzeć (miałam książkę, w której ilustracja przedstawiała Krzysia niosącego Puchatka za nogę... biedny miś tłukł łebkiem o każdy stopień... zawsze kiedy otwierałam książkę działo się to samo ; nie mogłam tego wybaczyć Krzysiowi) *że por to taki stary przerośnięty szczypior *że mogę przekopać się do Australii *że w domu dziadków jest tajemne przejście do lochów, które znajdują się pod chałupką *że w naszym mieszkaniu kiedyś popełniono brutalny mord (nikt w nim przed nami nie mieszkał; to pewnie efekt czytania przez kilkulatkę książek Kinga albo Christie) jejku, ale jestem popaprana:o

+ że moja mama widzi przez sciany , dlatego , ze jak cos kombinowałayśmy , co wiązało się z zaprzestaniem wytwarzania hałasu , wołała \" a co wy tam robicie?\" + z pestki w brzuchu rosna drzewa +od picia herbaty lęgną się żaby w brzuchu +w nocy przychodzi pan i zmienia w telewizorze rolki z filmami + a jak mi ktos wytłumaczył , że to jakies tajemnicze fale , to miałam schizy , ze mi przeleca przez głowe i oszaleję

Arawa Z tymi pestkami mialam identycznie:) Przeryczalam kiedys pol dnia po polknieciu pestki z kompotu czeresniowego:D Ze juz nie wspomne o tym iz potwornie balam sie czarnej wolgi porywajacej ludzi....

a ja pamiętam jak z kolezankami jeszcze w 8 klasie rysowałysmy włosy na fiucie, bo myslałysmy ze tam rosną i ze wyglada jak kaktus :D :D :D

Avra---normalnie sie poryczalam ze smiechu przez te twoje fale:-D

Arava----sorki ale jeszcze nie moge sie uspokoic

odkąd byłam małą, z reszta pozostało mi to do dziś mam jakąś manie.wydahje mi sie ze moje zycie to cos jak big brother z tym ze wszystkie kolezanki i kledzy sa podstawieni itp

sie spac, to musial brac ze soba wzytskie maskotki jakie mialam, bo ta byla od mamusi,ta od tatusia, ta od dziadzia itd. musialam spac z maskotka od kazdego,bo wszystkich kolam i nie chcialm im sprawiac przykrosci

...........że tampony służą do zatykania uszu długowłosa osoba to na 1000000% dziewczyna ^ | | | | | raz sie kłóciłam z moją mamą o to ze majkel dżekson to laska... bo ma długie włosy(do polowy szyi), nie wazne ze klata płaska(miał rozpietą koszulke).... komary to latające pająki kazde dziecko jest wredne wiec wszystkim dzieciom pokazywałam fucka (dlatego zadawałam sie tylko z pełnoletnimi) nektar jest zdrowy (wiec wpieprzałam kwiatki:O) szunrowadła sie same zawiążą (jak w jednej reklamie) wiec czekałam...

masz stany paranoidalne?

a ja myslałam, że dzieci sie rodzą przez pempek i że aktorzy który występują w tv widzą nas bo my ich widzimy

myslałam że ziemia jest płaska taki pasek ziemi podzielony na sektory w kazdym sektorze jest inne miasto i zawsze pytałam się rodziców, które miasto jest pierwsze a które ostatnie Myślałam że Toruń jest za granicą i mowi sie tam w innym języku :-) Mialam obsesje ze ktos moze zamordowac moja mame, wcielic się w jej skore a ja nawet tego nie poznam ze to nie jest ona

A ja znalazłam w torebce u mamy tampony O.B , zakosiłam jednego i swoją koleżankę chciałam zakasować wiedzą , pół dnia trzymałam ją w niepewności co to jest az wreszcie jak prawie już nie płakała powiedzialam w największym sekrecie, ,że to się wkłada do cipki, zeby więcej nie mieć dzieci.

A jak mnie w przedszkolu chłopak pocałował , to bardzo dziwiłam sie mamie, ze o tym nie wiedziała - bo wyobrażałam sobie, ze to po mnie widac !

O aktorów też się bałam strasznie - szcególnie jak umierali - zastanawiało mnie skąd oni biora tych ludzi ,żeby tak chcieli umierać .

O aktorów też się bałam strasznie - szcególnie jak umierali - zastanawiało mnie skąd oni biora tych ludzi ,żeby tak chcieli umierać .

jak byłam mala to myslałam ze podpaski nosi sie pod pachami zeby wchlaniały pot ...

myslałam tez ze pod ziemi mieszkają ludzie i jest tam następne miasto dlatego nigdy nie lubiłam grzebac w ziemi bo sie balam ze zrobie dziure i wpadne do nieznajomej mi cywilizacji

pobije WAS, a ja myslalam, ze jak sie podniesie rece bedac w niewoli to Cie nie zastrzela.

i w sumie tak powinno byc, bo sie poddajesz

podpaski zakłada się pod paszki ;) żeby wchłaniały pot wszystkie zabawki i baby jagi żyją nocą skąd się biorą dzieci? Ano najpierw trzeba wziąć ślub a potem po jakimś czasie rośnie brzuch z dzieckiem. w mojej łazience mieszka wiele Pinokiów(?) którzy chcą się z niej wydostać dlatego przeciskałam się do łazienki i szybko zamykałam drzwi wyobrażając sobie (i słysząc) trzaskanie DREWNA :D to było okrutne, zabijałam drewnianych chłopców :D To samo z Mają i Guciem: mieszkali za moim łóżkiem i chcieli wspinać się po mojej nodze a ja się z nimi droczyłam i chowałam nogę pod kołdrę. Biedni siedzą tam do dziś:D To co widziałam w TV działo się na żywo, wszystkie filmy itd. No i że Ridż z Mody na sukces mówi tam co chce, nie ma żadnego scenariusza. Aaa i moja siostra nigdy nie była dzieckiem, wyszła z brzucha mamy tak jak stała duża, w ubraniach z długimi włosami :D Na wszystko znajdzie sie jakieś zaklęcie i ja je kiedyś poznam i będę czarować (za dużo Smerfów i Czarodziejek z Księzyca)

A ja już jako całkiem duże dziecko wkręciłam młodszej koleżance, że mam w szafie MacGyvera i mam z nim romans. Uwierzyła :D

tez myslalam tak o podpaskach, BUKI sie okropnie bałam, i tez mnie zawsze tata straszyl ze jak zjem pestki z arbuza to mi arbuz urosnie w brzuchu i mnie rozerwie :D

Brak wam empatii, Buce trzeba współczuć.

ooo Buki się bałam niesamowicie! To echo te dźwięki jakie towarzyszyły jej obecności na ekranie. Przecież to potwór ;)

http://www.yellowfrog.pl/muminki/trolle/buka.gif

ze Hostia w Kosciele to plasterek jablka :O

w dziecinstwie zawsze spałam w skarpetach nigdy nie chcialam ich zdejmowac wtedy moja mama powiedziala mi ze pewnego dnia baba jaga wyciągnie mnie za te skarpety i porwie do swojej chatki spalam zawsze przy otwartym oknie ... od tamtego momentu az do dzis nie zakładam skarpet na noc