JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

hej hej:) u mnie tez śliczna pogoda-niedługo jedziemy do domu bo jestem świadkiem bierzmowania dziś wieczorem a mały zostaje u moich rodziców.... nam zostało 152 dni!!! kurcze niedawno było ponad 300 -migusiem zleci:)

Hej. Przygotowania do ślubu ciągle w toku :) Darek się rozkręcił i dziś kupiliśmy garnitur :) Wybraliśmy piękny czarny garnitur z lekko świeciącymi paseczkami też czarnymi, do tego biała koszula ze spinkami. W piątek do odbioru bo potrzebne były poprawki - D jest troszkę niewymiarowy że tak powiem :) Tzn jest szeroki w barach (bo ćwiczy), a szczuplutki w pasie. I w marynarce trzeba będzie przeszyć guziki, a spodnie zwężyć w pasie i wydłużyć. Na szczęście poprawki są w cenie :) W piątek dokupię kamizelkę (bo nie było rozmiaru) i musznik oraz buty. Zostanie bielizna i pasek :) Jutro idziemy na pierwsze z trzech spotkań w poradni przedmałżeńskiej. No i ciągle rozdajemy zaproszenia. Darianka czekamy na recenzję :) Kala koniecznie zrób zdjęcia - choćby telefonem. Belleteyn_ fajnie jak przygotwania się posuwają do przodu, nie? :) Rybnik-Iza fajnie że wypad do Polski się udał. Zabusia25, Yzulka szybko zleci. Nam zostało 81 dni :)

hejka :) Zabusia gratuluje pracy :) Darianka napisz cos do nas, umieramy z ciekawosci :) Kala wasnie pamietaj o fotkach :) kati no prosze jak sie narzeczony rozkrecił :) my poki co caly czas myslismy o kursie tanca od przyszlego tygodnia zaczynamy sie znow uczyc :) w sumie tyle sie u nas dzieje, 16 kwietnia idzimy po obraczki, w miedzyczasie zaczniemy drukowac i doirabiac zaproszenia :) Jednym słowem nudyyy :) 2 kwietnia bedzie rowne 4 miesiace!!!!!!!!! Matko

czesc kochane :) Darianko - wszyyyyyyyyyyyystkiego najlepszego, kupy miłości, spełnionych wspólnych marzeń i szczęśliwego życia razem :) wracaj tu do nas szybko i opowiadaj! :) Kati, gratuluje zakupow :) Zabusia - powodzenia w nowej robocie :) Kala, ja za ok tydzien bede juz chyba miala gotowa sukienke :) ciekawa jestem koncowego efektu.. Gagatku, jak sie nudzisz, to mozesz mnie powyreczac troche bo ja sie nie wyrabiam :P :) zamawiam wlasnie bizuterie na slub - probuje sie zdecydowac na ktorys z projektow :) wybieramy sie na spowiedz i zaniesiemy dzis kartki na zapowiedzi (Adrianiasty zaniesie), jutro mam probny makijaz, w czwartek probna fryzure, w piatek kolejna (czwarta) lekcje tanca. wciaz brakuje nam 2h poradni :( ile zostalo dni - nie licze, bo sie boje :) od przekroczenia granicy miesiaca wyglada to przerazajaco :) aleeee w sobote byl panienski. nie opowiem dokladnie, bo sie nie da :) bylo niesamowicie. bawilam sie przednio. bylo nas kilkanascie. swiadkowa zorganizowala instruktorke tanca, ktora nauczyla nas ukladu, ktory \'odtanczymy\' wszystkie razem na weselu :):) bawilysmy sie przy tym, jak dzieci :) pozniej byly kolejne niespodzianki, bylo kilkadziesiat pytan, na ktore wczesniej odpowiedzial adrianiasty i tu niestety dalam ciala :) na niewiele odpowiedzialam tak, jak on :D - ale to dlatego ze wymyslal strasznie dziwne odpowiedzi ;) - no a na kilku pytaniach poleglam przez skleroze :) - w nagrode dostawalam prezent, za kare przy blednej odpowiedzi - lufa (nie musze dodawac, ze po zakonczeniu konkursu mooooooooocno mi szumialo w glowie :D:D:D), prezenty, gadzety, pozniej przenioslysmy sie do klubu, szalalysmy do 2 i przenioslysmy sie do knajpy - do chlopakow - niedobitkow ;), tam szalelismy wspolnie do 5 czy 6 rano. wczoraj leczylam kaca i zakwasy :D dzis zostalo przeziebienie i zakwasy - na szczescie juz po kacu :) swiadkowa sie nastarała strasznie, reszta dziewczyn tez sie napracowala baaardzo. impreza nie do zapomnienia :)

Babitek super że wieczór panieński się udał. U nas się tego nie praktykuje, ale mimo wszystko świadkowa z koleżankami chce mi go zrobić. Świadek już planuje dla Darka wieczór kawalerski. Chłopaki będą grać w paintball :) My chcemy pójść na imprezę, może na kręgle jakieś, wyszaleć się, popić, pobawić się. Zobaczymy jak to będzie.

Witam was serdecznie ciagle czekam na opowiesci Darianki :) Babitku no widzie milutko spedzilas wieczor panienski ..z pytaniami sprytnie wymyslone ..pewnie tez bym polegla na wielu heehh :) ... pozdrawiam

Kati24 - oj fajnie, bo już się zaczynałam bać, że nie zdążę. Zawsze mam takie uczucie, że nie zdążę jak nic się nie dzieje - wolę już tzw. \"urwanie tyłka\" ;).

Kati, nasi panowie tez poszli na painball :) pozniej knajpowali w kilku miejscach :) Imili, jol :) przyznaje, ze na niektorych poleglam, choc nie powinnam :) (np. gdzie spedzilismy pierwsze wspolne wakacje - dlaczego nie pamietalam?!?! :):)) Witaj Belleteyn :) ja swojego urwania tylka mam juz dosc :) ale juz niedlugo bede miala po urwaniu ;)

*paintball (choc painball tez by sie zgadzalo ;) )

Ja sie zaraz zbieram hehe bo umówiłam sie z Rafałem w centrum i idzemy do tego kościoła :)

hmm wakacje...wspolne hehe...pierwsze..no my akurat nie mielismy okazji jechac na wakacjerazem gdyz wtedy moj K. jest w norwegii..ale ogólnie nie miałabym akurat z takim probelmu bo jak juz to zakopane heh ewentualnie wisła i okolice:P ..ale jest wiele innych ktorych w zyciu bym nie wiedziala...:/ faceci sa skomplikowani:P i czasem nie wiadomo o co im chodzi ehhe:P

Babitku co amsz :) dawaj :P Ciesze sie ze wieczor panienski sie udał :) W takim rzie ja musze zaczac trenowac picie przed moim, inaczej paden po 12 zaraz (ostatnio mam słaba głowe)

My zamiast wieczorów robimy spotkanie wszystkich młodych osób które bedą na weselu zeby sie zapoznały no i opołaczymy to z moimi urodzinami :) wiec ok 24 czerwca

Hej Babitku. Gratuluję udanego wieczoru panienskiego :). My mamy dziś wybrać i zamówić zaproszenia - niestety te, które pokazywałam kiedyś zniknęły z Allegro -buuu.

BTW waham się nad zakupem wizytówek - zastanawiam się czy rozsadzać gości czy nie.

Belletyn mam ten sam problem!! Tak źle i tak nie dobrze!!

My rozsadzamy tylko na młodych i starszych Wiec potem kto koło kogo usiądzie to już sprawa gosci :)

Belleteyn_ a pamiętasz tego sprzedawcę z allegro co miał te zaproszenia? Poszukaj może w zakończonych aukcjach i napisz do niego. To, że nie wystawia nie znaczy że ich nie posiada. Napewno mógłby je dla Was zrobić, tylko musisz go odnaleźć.

Pamiętam i znalazłam go już, napisałam i czekam na odpowiedź - przeryłam całe Allegro ale tak ładnych jak tamte nie ma. Mam podobne, ale nadal nie tak ładne: http://www.allegro.pl/item336027232_zaproszenia_na_slub_slubne_wiosenna_promocja_.html http://www.allegro.pl/item335988401__zaproszenia_z_klasa_personalizacja_gratis.html

Te co pokazujesz też są bardzo ładne, ale przyznam się że nie bardzo pamiętam te pierwsze które wybrałaś. Poczekaj na odpowiedź, jest szansa że jeszcze je ma. Powodzenia.

http://www.allegro.pl/item302314567_zaproszenia_slubne_na_slub_rozne_wzory_.html To te pierwsze - moje wymarzone. Pociesza mnie to, że na aukcji bylo wystawione dużo więcej niż \"zeszło\".

Ja proponuję napisać na gg albo nawet zadzwonić. Masz nr na aukcji. Od razu się dowiesz na czym stoisz. Ps. Zaproszenia naprawdę śliczne :)

http://www.nanoprojekt.pl/ to ich strona internetowa. Poszukaj na niej swojego zaproszenia :)

Kati24 - jesteś aniołem. Dziękuję ci bardzo :).

Ależ proszę Cię uprzejmie :)

witajcie dziewczyneczki :) Wróciłam i dziękuję ( dziękujemy) za życzenia i gratulacje :) Wiadomo - my już po... Było...rewelacyjnie!!! Nawet nie wiem co pisać :D:D:D:D:D:D Pogoda nam dopisała, świeciło słoneczko, a deszcz zaczął padać jak pojechaliśmy do restauracji :) W dniu ślubu wstaliśmy o 6.00 :) Rodzice (moi,chociaż teraz już nasi :) ) pojechali na 7.00 po ciasta a ja i Tomek do kościoła na spowiedź. Potem do restauracji, ustawiliśmy sprzęt, zrobiliśmy wystrój i Tomek zawiózł mnie do fryzjera a sam pojechał do swojego, żeby się uczesać :) Taki elegancik ;):):) Wróciliśmy do domu około 12.00, a w nim już goście, którzy przyjechali razem ze świadkiem jednym autem :) Normalnie, kupa ludzi, ale plus tego taki ze wesoło było no i miałam również świadkową przy sobie :) Nie denerwowałam się jeszcze, nawet sobie ze spokojem śniadanko zjadłam :) Później zrobiłam makijaż, ubrałam bieliznę i czekałam :):):) Tomek i reszta podobnie :) Suknię ubrano mi :P o 14.00, bo chwilę później zjawił się fotograf :) O 15.00 poprosiliśmy i otrzymaliśmy od rodziców błogosławieństwo i o 15.30 wyruszyliśmy do kościoła. Tam poszliśmy ze świadkami na zakrystię podpisać papiery a później ustawiliśmy się w tyle kościóla i czekaliśmy na mszę :):):) Msza była fajowa, minęła momentalnie :) Żadne z nas się nie pomyliło,hihihihi. Uczucie podczas składania przysięgi - niesamowite !!!!!!!! Wspaniałe :D Przed kościołem, po mszy obsypano nas (niespodziewanie) ryżem :) Aaaaaaaaała, bolało :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D hihihihihihi.... Goście pojechali do restauracji, a my chwilę później, żeby dać im dojechać :) Mamy nasze przywitały nas chlebem i solą no i kieliszkiem wódki (ja miałam wodę ;) ) Potem był toast szampanem, sto lat i życzenia od gości :) No a później rzecz jasna obiad, po którym przyszła pora na pierwszy taniec :) Goście się dołączyli, fajnie :):):) No i wiecie???? Okazało się, że weselicho się zrobiło na całego :) Didżejo-wodzirej :D:D:D:D:D:D:D rozbujał nam gości i nas samych :) Zrobił oczepiny i zabawy, śmiechu kupa :) Wesele skończyło się o 6.00 :) A my... do teraz jesteśmy jeszcze zmęczeni i fizycznie i psychicznie :) Dziś już wracamy do siebie, do Bydgoszczy :) Zdjęcia będę miała niebawem, więc cierpliwości :) Teraz pora się za powiększanie rodzinki zabrać :) 3majcie się i sorki za wielki skrót i chaotyczne opisy :) Jak coś to pytajcie :):):)

Darianko - to świetnie, że wszystko udało się tak jak chciałaś. Zazdroszczę ci trochę :).

Darianko witaj :) W końcu się odezwałaś. Wszyscy czekaliśmy na wieści. Super, że wszystko poszło po waszej myśli, że nie było żadnych wpadek itd. Jak czytałam Twoją recenzję to aż mnie ciarki przeszły. Też już bym chciała, ale i zaczynam się denerwować. Oczywiście zostań z nami i udzielaj się w topiku cały czas :)

witam po chwilowym nie-bycie:) Darianka - super!!! :) gratuluje udanego wesela! i Wszystkiego Najlepszego na nowej drodze zycia!:D u mnie zastoj, duzo pracy, za 2 tyg jade do Polski, cokolwiek zalatwic. pozdrawiam:)

Darianko super, fajnie sie czyta aż już sie chce swojego ślubu i takich emocji. oczywiście nie uciekaj bo na pewno nam sie przydasz jako już doświadczona żona :)