Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

martaanna

Świeżo Upieczone Mężatki

Polecane posty

Martuś:) NIe ma za co:). Jesli masz swoje zdjątko, to rzucaj:) Co do mnie to ja mam wrażenie, że już jestem ogromna. Spoglądam w lustro i myślę sobie - wielorybek, szczególnie jak zobaczę się profilem hihi:) Cóż:), mam nadzieję, że w nowym roku wrócę do swoich poprzednich gabarytów i będę rozmyślać o kuleczce z tęsknotą za nią:)hihi. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane - co do wielorybków - to ja chyba jestem przykładem największego. Urosłam potwornie - a do tego po ostatnich badaniach wyszedł podwyższony cholesterol, więc od dzis dietka :) o jakieś zdjątko poproszę mężusia - więc jak zrobi to podeślemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też coś zrobię to wyślę; ujrzycie prawdziwego wielorybka hihi:D;) Miki, o której mamy słać modlitwy i fluidy ? daj znać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alice, idę o zakład, że nie masz szans na największego wielorybka na naszym topiku:)hihi, może za jakiś czas:) Co do cholesterolu, to jaką dietkę stosujesz?? no i w ogóle życzę, żeby się obnizył. A o zdjątka proszę:) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj - chyba będziemy robiły zakłady. :) 15 kg przez 2 lata ;) a dietka - ograniczenie jedzenia, posiłki do 18-tej, woda, woda i jeszcze raz woda i ograniczenie tłuszczu zwierzęcego. A ja tak kocham mięsko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedysiu Twój brzuszek mnie urzekł:) nawet Cie lkko obgadałam z Madusia i agital:) ze tak pieknie wygladasz:):) martusiu moze uda nam sie spotkac jeszcze we wrześniu co Ty na to:) alice chyba nie mamy szans niestety na ten konkurs :) bynajmniej narazie:):) ja sie poddaje.....póki co martusiu ja tez czekam na fotki:) alice :) ja tez przytyłam przez 2 lata ale jakies 5 kg z którymi walcze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedysiu-ja też poproszę o zdjątko:-) W zamian mogę ewentualnie wysłać fotkę z poprzedniego weekendu u rodziców z moją małą córeczką ;-) Czyt. siostrą, ale córeczką też, bo jestem jej chrzestną mamą:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alice... słuchaj, zakład fajna rzecz..., może coś wygram??:)hhi Co do mięska, to może podeślemy Ci jakieś fajne przepisy jarskie, żeby czymś to mięsko zastąpić. Przyznam, że ja za mięsem nie przepadam, ale rozumiem cierpienie z porzucania czegoś co Ci tak smakuje... Validosku, no nie żartuj, płonę czerwonym rumieńcem:) Może nie straszę jakoś tragicznie, ale żeby taka uroda ze mnie biła, to nigdy nie zauważyłam;)hihi NIemniej bardzo dziękuję za komplement:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alice, Netka, zdjątko już leci do Was. Netko, ja też bardzo proszę o Twoje zdjęcie z \"córeczką\":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Validos, chetnie ale co z realizacją ? - pisałam powyżej:);) w sobotę wesele w rodzinie i nawet nie wiem czy chcę i mogę iść...B. się o mnie boi, nie bardzo się zgadza już na wojaże ( ślub i wesele w różnych m-cach, poza K-wem ). Sama nie wiem. Decyzję podejmiemy pewnie w ostatnim momencie. Kiedyś, naprawdę ładnie Ci z brzuszkiem:) Miesko też mi nie \"podchodzi\", a powinno teraz:O za to placki ziemniaczane to hicior ciążowy u mnie:D dziś chyba też zjem...:D:P wszelkim propozycjom wysyłki fotek mówię: tak;) Netka, proszę. Tmm, A_guu, Miki, Emsy gdzie jesteście ....?? słonko wylazło to i ja powoli wyłażę z chatki:) na razie🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja powiem tak:) mi rzucajcie wszystkie zdjecia:) prosze mnie sobie wpisac na stałe:) w poczcie:) a MY z kiedysiem dzisiaj do lekarza:) prosze trzymac kciuki:) martusiu zdjecie proszę:) a spotkanie moze cos w przyszłym tygodniu ja sie dostosuje do Was mamusie:❤️ martusiu mówisz palcki dobry pomysł:) chyba zrobie w tym tygodniu- a ja za mieskiem tez nie przepadam:( ale za to w sobote poszalałam i zrobiłam sajgonki-wszyscy sie zachwycali:) bo w sumie nie bede skromna było czym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedysiu-bardzo ładnie wyglądasz, masz fajny brzuszek, ale w końcu w ciąży jesteś kobiety-to ciesz się z brzuszka i niech rośnie;-P Rozumiem, że juz pod koniec ciąży brzueszk może być \"uciążliwy\", ale taki-to wydaje mi się być super:-) Poza tym nieraz czytałam, że młode mamusie potem tęsknią za swoim brzuszkiem:-) Najpierw narzekają, potem-tęsknią; ot dwoistość natury kobiet;-) Validos-jak tak zachwalasz swoje sajgonki-to może jakiś przepis??? Niestety ja ich nawet nigdy nie jadłam, ale może jak sama zrobię-to nie będę miała z czym porównywać:-P Kiedysiu-zdjęcie wysłałam, Martaanna, Validos-zaraz wyślę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...jeszcze się guzdram z wyjściem i tu do Was zaglądam;) Sajgonki pycha:) Validos co jeszcze dajesz poza tradycyjnymi składnikami ( typu mięso, grzybki mun, papier i makaron ryżowy ??) daaawno już nie robiłam. Idę już ! pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sajgonki bardzo szybko sie robi: a wiec ok papier ryżowy (8 szt.), - 20 dag mięsa mielonego (wieprzowe, indycze), - 2 średnie marchwie, - 3-5 grzybków mun, - 1 duża cebula, - czosnek, - olej, - sól i pieprz. ja robie to razy 2 wszystko:) mam wieksza rodzine Jak przyrządzić? Mięso mielone podsmażyć na oleju. Dodać rozdrobnione grzyby mun. Marchewkę obrać i starkować na drobnych oczkach. Dodać do mięsa i grzybów. Przykryć i dusić na małym ogniu kilkanaście minut. Na koniec dodać pokrojony w plasterki czosnek i posiekaną drobno cebulę. Dusić aż się cebula zaszli. Można dolać wody zamiast oleju. Na koniec smażenia odkryć, aby odparować ewentualny nadmiar wilgoci. W \"międzyczasie\" smażenia zwilżyć plastry papieru ryżowego wodą. Ostrożnie, bo się łamią i przyklejają do wszystkiego, co nie drewniane (i do siebie nawzajem). Najlepiej rozłożyć na drewnianych deskach (no chyba, że ktoś ma dużą stolnicę, albo duży drewniany, nie lakierowany stół). Nie dopuścić, żeby papier wysechł, bo się po prostu połamie. Nakładać na placki 3 łyżeczki farszu. Zawijać i smażyć w głębokim oleju na jasnozłoty kolor. Ja je 2 razy obtaczam w papier -wtedy sie nie rozwalaja! aha sos to poprostu kupiłam przyprawe z Knorra do potraw chinskich i zrobiłam z tego sosik:) super wyszedł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedysiu - dzięki - juz odpisałam. Netka - a ja mogę wyżebrać zdjęcia? ja tu tylko wodę niczym wielbłąd a Wy mi tu o sajgonkach ? Nic wyrozumienia dla grubasa na diecie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Validosku, zapisuję się do Ciebie na jakieś pyszności:):):):)hihi, poprostu bezczelnie \"wpraszam się\":) Alice🌻, dzięki:) Netko dzięki wielkie za zdjęcie. Bardzo ładnie wyglądacie z \"córeczką\", nie spodziewałam się, że ona jest taka duża:):):):)hihi Co do brzuszka, to faktycznie, brzuś takich rozmiarów jak mój nie daje się we znaki pod względem ciężaru, czy zbytniej wielkości, jest naprawdę fajny:) Zobaczymy jak będzie dalej:) Mnie jeszcze do końca daleko, jak na razie odliczam te dwa tygodnie do studniówki:):):)hhi Validosku, ja dziś trzymam za Ciebie, za Ty za mnie:) Martusiu, Twój brzuś też jest napewno super, może nie nadaje się już do biegów przez płotki, ale kobieto, u Ciebie to już tylko chwila i maleństwo zawita na świat:) i podczas gdy Ty z Miki będziecie skakać jak młode gazele, ja będę się toczyć jak rasowy słonik:) Buziaki kobietki, umykam:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki!! Jestem, jestem :D Nadrabiałam właśnie zaległości i wreszcie dotarłam do końca :D Co do fotek to mnie proszę się nie pytać bo chyba już wiecie, że ja jestem zawsze chętna :D Jak narazie nie mogę wejść na skrzynkę bo nadchodzi jakiś olbrzymi mail i blokuje mi neta. W sobotę byliśmy na panieńsko-kawalerskim i wiecie co bawiłam się bombowo. Zresztą super wiara i pewnie między innymi dlatego niestety organizacja mimo szczerych chęci była troszeczkę na bakier. To nawet nie przeszkadzało ale spowodowało, że imprezka skończyła sie o wiele szybciej niż planowano. Wyobraźcie sobie, że ludzie zamawiają część lokalu na 16 osób i otwarty rachunek a w drógiej godzinie imprezy podchodzi kelnerka i mówi, żebyśmy zachowywali się ciszej bo innym to przeszkadza (czytaj 5 osób przy jednym stoliku sączących piwko przez godzinę przy jednym stoliku). Niestey szefowej nie było a pracownica zachowywała się jak by ten lokal był jej mimo pozwoleńia szefowej nie zgodziła się na włączenie naszych płyt co spowodowało, że poszliśmy w długą do innej knajpy tam niestey już byliśmy zaledwie dwie godzinki może mniej i rozeszliśmy się każdy w swoją stronę bo klimaty nie były już tak fajne. No cóż tak czy inaczej imprezę wspominamy bardzo mile i mamy nadzieję, że sobotnie wesele będzie tak somo udane (tym razem bez przenoszenia się ;) ) Co do stroju to szyłam sobiie spodenki szerokie z mankietami i na kant. W niedzielę je odebrałam i skrojone są idealnie. kosztowały mnie w prawdzie sporo ale takich spodni na siebie pewnie w życiu bym nie znalazła w sklepie. Co do góry jeszcze sama nie wiem bo mam do wyboru dwie bluzki jedna jasno beżowa odcinana pod biustem dość szeroka co powoduje, że mam luzy na brzuszku. Druga jest biała z długim rękawkiem z szerokimi mankietami i kołnierzykiem. Szczerze mówiąc wolałabym iśc w tej białej ale wiem czy wypada robić \"konkurencję\" pannie młdej?? Bo dodam, że spodnie są białe przeplatane w sporych odstępach w dłuż czarną niteczką, której z daleka prawie nie widać. No nic mam jeszcze troszkę czasu tak więc jeszcze się zastanowię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
netko a mnie zdjecie wyslesz z córeczką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wreszcie mogłam zobaczyć królestwo naszej małej księżniczki i jest przecudowne. Ech kiedy ja będę szykowała wszystko do przyjścia naszego upragnionego synka (???) No dziś netem się nie nacieszę bo maile przychodzą jeden za drugim i to każdy olbrzymi. Ale teraz juz wiem, że to foty z imprezy przesyłąją nam nasi przyszli małżonkowie ;) 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alice, A_guu, Agital - wysłałam:-) Alice-ja też poproszę jakieś Twoje zdjęcie, bo my się chyba \"nie znamy;-) Kiedyś - no duża jest:-P W grudniu będzie miała 8 lat:-) A ile myślałaś, że mogłaby mieć???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
no no netko urodziwa siostrzyczka (ale ma to chyba po chrzestnej?!) :) Musze sie pochwalić, ze chwilowo sie odrobiłam ale po jutrzejszym zarządzie znowu czeka mnie sajgon :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:(:(:( I znowu do pracyyyy!!!! :):):) Ale dzieciaczki słodkie, a jakie gaduły:D Kiedysiu, tez proszę o fotki:) Miki i jeszcze dla mnie pokój Zosieńki, albo niech któraś z Was mi podesle, bo Miki pewnie juz tu nie wejdzie do srody. Buziaki dla Was 👄 Idę trochę popracowac i przygotowac sie na jutro na zajecia:) PA!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem, jestem! Jeszcze jestem :) Do szpitala jadę jutro na 7 rano. Emsy - wielkie sorrki, zupełnie nie wiem, jak to się stało, że Cię pominęłam 🌼 zaraz dosyłam fotki :) Alice, Kiedyś, Netka - proszę o zdjecia od was, jeśli dałybyście radę jeszcze dzisiaj to byłoby super, zdążyłabym objerzeć :) Tmm już pewnie domyka walizki z bikini :classic_cool: udanych wakacji - wypocznij za nas wszystkie :) I przywieź trochę egzotycznego słoneczka :) Martuś, jutro pewnie się dowiem, o której jest planowane cięcie w środę, to pozwolę sobie wysłać smsa do Ciebie i przekażesz dziewczynkom na forum, oki? I proszę wówczas o zbiorowe kciukasy!!!! Moje samopoczucie bardzo zmienne.... Psychiczne, bo fizyczne raczej się nie zmienia - jest po prostu ciężkawo....:( Od soboty, odkąd spakowałam torbę i wykończyłam pokoik, snuję się bez celu i nie mam zajęcia.... I robię różne głupoty, np. wczoraj oglądałam w internecie filmy z cesarek - zupełnie nie wiem, co mi strzeliło do głowy, potem nie mogłam spać w nocy. Dzięuję Wam wszystkim, że czekacie razem ze mną na Zosieńkę 👄 Mam nadzieję, że wszystko będzie o.k. i szybko do Was wrócimy :) Jeszcze się nie żegnam, bo pewnie jeszcze mnie podkusi, żeby tu zajrzeć późnym wieczorkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wysłałam. Mam nadzieję, że ni pominęłam nikogo:) Teraz wyglądam właśnie tak. Co prwda nie wyszły pasemka, ale mężowi się podoba a to ważne. I widać moje dodatkowe kg ;) Miłej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miki- trzymamy mocno kciuki za Ciebie i Zosieńke:) i czekamy na wiesci od Martusi:):) całuski wielkie dziewczynki byłam u lekarza:) ale fajny - naprawe :) co do mnie to wszystko oprócz owulacji jest ok! ale 1 cykl po odstawieniu miałam długi wiec mam przyjsc na USG za 10 dni! ale mówi zeby sie nie martwić-mam zrobic kilka badań, jak owulacji nie bedzie to dostane cos na kponiecie jajników! tylko jest opcja ze beda blizniaki:) hahaha wiec zobaczymy co bedzie! reszta wszystko ładnie wyglada wiec poczekamy 10 dni i zrobie badanie Kiedysiu jeszcze raz dziekuje za namiary-a jak Twoja wizyta??? całuski i miłego wieczorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra, to już się z Wami żegnam na kilka dni Buziaki 👄 Będziemy w kontakcie sms-owym Boję się :( Pa, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobietki:) Ja tak tylko na sekundę:) Validosku, bardzo się cieszę, że jest OK i że lekarz bierze się za Ciebie \"z kopyta\". U mnie też OK, tylko dostałam listę badań do zrobienia w najbliższym czasie - m. in. tą próbę glukozową, dostałam co nieco na wzmocnienie flory i jest OK, a na wizytę mam się zgłosić końcem września:) i wtedy będziemy Maluszka znów podglądać na USG. Wtedy też będę prosić o kciuki:) Zdjątka wysłałam, a teraz uciekam już spać. Odezwę się jutro i wszystko dokładnie wyczytam. Buziaki dla wszystkich🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×