Świeżo Upieczone Mężatki

Cześć kobietki:) Ja też trzymam za Miki za Zosieńkę!!!! Ja też latałam, obejrzałam fajne kuchnie, zrobiłam sobie zdjęcie do dokumentów, bo, żeby złożyć papiery na uczelnię to zdjęcie ma być obligatoryjnie kolorowe, a ja miałam czarno - białe. Polatałam po mieście iii jestem:) A_guu, trzymam kciuki za Ciebie i za Twojego synusia, żeby wszystko było dobrze. Powiedz, jak lekarz kazał liczyć Ci ruchy, ile ich jest w ciągu doby?? Przyznam się szczerze, że przez jakiś czas ja też nie wiedziałam co myśleć i pytałam lekarza o ruchy, bo przeciwnie, obawiałam się, że moje dziecko jest nadpobudliwe, ale wyjaśniał mi, że norma w tym względzie jest bardzo rozległa, tak, że uszka do góry. A_guu, jeśli mogę jeszcze zapytać, to w jakim kierunku będziesz mieć badania kardiologiczne?? Ja z tym mam ciągły problem. Niby ciągle coś jest, lekarka ma ciągle podstawy do kierowania mnie to na Holter, to na echo i co?? I później wychodzi taka dziwaczna diagnoza jak nieprawidłowości nieliczne, albo praca prawidłowa z odchyleniami itd. Czyli niby nic, a coś... Muszę dalej się sprężać, teraz coś popisać, poczytać, a na 18.00 do szkoły na ustalenia z maluchami:) Wiecie co dziewczynki, po tym, jak nie miałam wczoraj USG, to nie mogę się doczekać kolejnej wizyty. To się chyba \"rzuca na mózg\", nigdy wcześniej po wizycie u gina nie myślałam z tęsknotą, kiedy kolejny raz go odwiedzę:):):):) Ale za to, pod koniec września mam obiecane oglądanie Maluszka;) Buziaki dla Wszystkich:):):)

Kiedyś szczerze mówiąc nie wiem sama co zo badania będę miała robione lekarz jednak chce abym skonsultowała się z fachowcem i mam mu przynieść pisemne wskazania co do porodu. U mnie to jest tak, że miałam ten rozwojowy szmer w sercu i on nie minął i spowodował, że jedna zastawka się nie domyka bo jest pogrubiona. Teraz w związku z ciążą będę musiała iśc na ogólne przebadanie. W moi przypadku Holtera mi nie założą bo wiadomo co jest grane. Muszę iść tylko po to aby kardiolig powiedział czy moje serducho wytrzyma poród siłami natury czy też nie.

a_guu jak kazda bedzie myslec to malenstwo nie da Ci spać:) ok zaczynamy ja juz pomyslałam 10 razu:):) Kiedysiu juz niedługo zobaczysz swoje maleństwo:) czas szybko leci:):jak wiesz..........wiec aby do konca wrzesnia u nas dzisiaj ponuro i zimno!! maz jedzie zobaczyc wypatrzony samochodzik dla mnie wiec małe kciuki sie przydadza:) wierze w nie jak w nic innego:)

A_guu, ma czas na główkę jeszcze i oby tak się stało:):) Kiedyś, paranoja z tym liczeniem ruchów :P można paniki dostać bez potrzeby. A to dość indywidualna rzecz ta ruchliwość dziecka... Rozmawiałam o tym czy liczyć czy nie z moją gin i ona akurat jest zdania, że nie ma potrzeby. Wdzięczna jej jestem za to;) Validosku, kciuki za autko

Validosku niech nie daje spać ale ja będe przynajmniej pewna, ze z maleństwem wszystko oki. Oczywiście trzymam kciuki za samochód. Dam Ci jedną radę kupujcie pierszy na który się zdecydujecie bo ponoć pierwsza decyzja jest zawsze trafna, przynajmniej nas jeszcze nie zawiodła ;) Acha dziewczynki nie wiem czy wiecie, ale nikt tak nie potrafi podnieść człowieka na duchu jak Wy

A_guu, będę myśleć o Tobie i Twoim zdrówku no i oczywiście o dzielnym mężczyźnie:):):), jakiego nosisz pod serduszkiem:) Validosku, kciuki zaklepane;), myślę, że już niedługo będziesz śmigać fajnym autkiem i będziesz mogła swobodnie doglądać działeczki, później budowy itd;):):):) Martusiu, mój gin też mi nie kazał liczyć ruchów (nie wiem, może to za wczesnie, żeby to zalecał, ale też się cieszę). Maluszek się rusza, czuję go, chwilami bardzo, chwilami mniej, ale gdybym miała to wszystko liczyć, to mam wrażenie, że kompletnie nie mogłabym się skupić na niczym innym, jak na wyczekiwaniu na ruchy. {kwiat] dla naszych wspaniałych mężatek:)

Hej!!! Pozdrawiam Was:) Mikuś - juz jutro:) Całusy dla reszty. Lecę popracować:(

Hej!!! Pozdrawiam Was:) Mikuś - juz jutro:) Całusy dla reszty. Lecę popracować:(

Kciuki masz pewne ;) Czytam o tych waszych \"rozterkach ciążowych i tak sobie myślę, że ja jako okropna panikara nie wiem czy sobie dam z tym wszystkim radę... Pocieszam się, że znajdę tu doświadczone koleżanki ;)

A_guu, będę myśleć o Tobie i Twoim zdrówku no i oczywiście o dzielnym mężczyźnie:):):), jakiego nosisz pod serduszkiem:) Validosku, kciuki zaklepane;), myślę, że już niedługo będziesz śmigać fajnym autkiem i będziesz mogła swobodnie doglądać działeczki, później budowy itd;):):):) Martusiu, mój gin też mi nie kazał liczyć ruchów (nie wiem, może to za wczesnie, żeby to zalecał, ale też się cieszę). Maluszek się rusza, czuję go, chwilami bardzo, chwilami mniej, ale gdybym miała to wszystko liczyć, to mam wrażenie, że kompletnie nie mogłabym się skupić na niczym innym, jak na wyczekiwaniu na ruchy. {kwiat] dla naszych wspaniałych mężatek:)

Babeczki, Miki przed sekundą napisała:):) - prosi nas wszystkie o \" kciuki i zdrowaśki jutro ok. 11-stej \". Póki co jest w szpitalu i jest OK. :)

Wszystkie jesteśmy z nimi :)

tak właśnie Jej odpisałam....:)

dziewczyny mam samochodzik:):):) OPEL ASTRA II:):) piekny jutro go odbieram!! kilka fotek zrobiłam wiec wysle:) Wasze kciuki zawsze działaja:) dziekuje

a za miki nadal trzymam kciuki:):) i Zosie:) nasza królewne

Fotki wysłane:):) mojej fury:) a co z Wami??

Dziei za fotu - fura suuuper. Miłej nocki wszystkim. Jutro Zosia ;)

witam w deszczowy ranek !!!:) Validos, furka robi wrażenie :) gratuluję dobrego zakupu i... szerokiej drogi ! ;):) nasze kciuki zawsze działają, jak wiesz:D To już dzisiaj Najświeższa Ze Świeżynek, panna spod znaku panny powita ten świat:D:D;) ale fajnie:D

Witam w zzzzziiiimmmmmnnnnyyyy poranek! U nas 5 stopni-całkiem, całkiem jak na lato:-( Validos-a dla mnie fotki? Może wysłałaś, ale nie mam:-( Faktycznie-to mała panienka będzie;-) Nie pomyślałam wcześniej:-) Miłego dnia!

Validos samochodzik piękny!!! Zosieńko czekamy :) Dzień dobry wszystkim :)

netka - juz wysłałam:) moja FURĘ Zosienko witamy Cie goraco dzisiaj:) martusiu napisz MIKI ze nasze i Wasze kciuki jak widac zawsze działaja:) i czekamy na KSIĘŻNICZKĘ dziekuje ze cieszycie sie razem ze mna:) ja dzisiej jade po dobiór i mała przekazdzkę:) całsuki i miłego dnia!

Validosku!!! Samochodzik fajniutki...i pojemny na babskie zakupki hehe. My mama zamiar po 17-stym wrzesnia kupic autko. Miki!!! Trzymam za Was kciuki. Jak juz wrocicie cale i zdrowe to czekamy na fotki... Milego dzionka zycze. Mnie jakies przeziebienie dopadlo...Przytakich zmianach pogody nie ma co sie dziwic. Uwazajcie na siebie!!!

Witaj Zareczona \"kope lat\" :D jak nam żyjesz?

witam kochane ze slonecznego swinoujscia.Ja tez niestety chora wczoraj synek byl ze mna u lekarza potem w nocy jeszcze lacial po imbuprom zatoki bo bym do rana umarla. Siedze jak na szpilach w oczekiwaniu na Zosienke.A u nas wszystko gra dziecko sie nam juz zadomowilo dzis wprowadza sie z reszta rzeczy.Wesolo mam z tymi chlopakami moimi.I tak fajnie brzmi jak 19-latek mowi do mnie mamo.Wczoraj sie usmialismy ,bo spotkalismy kolege matiego ja poszlam do lekarza a Adas matiego pyta kim dla niego jestem wiec dziesko odpowiada ,ze kolezanka ,bo co ma wszystkich wtajemniczac.Na co adas nie sciemniaj od razu powiedz ,ze to twoja dziewczyna.Jak mi to mati opowiadal to sie smialam,ze chyba musze mlodo wygladac skoro mnie za jego dziewczyne biora:):):)

Halo witajcie! No to czekamy niecierpliwie na pannicę :)

czekamy...:):):)

Validos-ale duży ten samochodzik;-) I kolorek bardzo mi się podoba:-) Jeszcze 2 godzinki...

Netka mnie się też ten kolor samochodziku podoba :) Oj Zosieńka już tuż tuż :)

no, kolorek bardzo z klasą:)

Ma ten nasz Validosik guścik co nie? :)