Świeżo Upieczone Mężatki

Cześć :) Czyżby Marta pojechała do szpitala??? Wszystko możłiwe, jeśli tak- to trzymam kciuki Całą resztę pozdrawiam, szczególnie Szkatułkę z Bartusiem :)

alice, zaręczona i agital:, Emsy) hahah to wziąść sie do robooty chyba było do nas:) ale widze dziewczynki ze ostre postępy:) agital mówisz blizniaki tego jeszcze u nas nie było:) alice -kwas foliowy juz łykaj:) maleńka:) martusia ma namiary na mnie na Was pewnie tez wiec jak cos to wysle sms-a :) cóz najwyżej następnym razem spotkamy sie z Kiedyś i dzidzia w brzuszku, martusią maleństwem w wózku i ja:):) martusiu wiedz ze rodzimy z Tobą wiec musisz dac wczesniej znac bo bóle rozejda sie po kazdej z nas:) oprócz szkatułki i miki:) one juz sie napracowały Kidysiu- powodzonka z pracą:) wypoczywj słoneczko, jak zabiegi pielęgnacyjne???? Emsy- powiedasz mdłości:) hahah duzo na tym topkiku o nich:) Tmm-- czekamy na fotki z wakacji agital -gratuluje 100 dni:) Madusiu- wracaj słonko do zdrówka miki - dla młodej mamusi i Zosieńki szczególne całuski:) i nduzo zrówka i samych przespanych nocy:) AHA w czwartek prosze o 17 o szczególne kciuki idziemy do lekarza:) ja z tych badan nic nie wie dla mnie wszystko jest albo dobrze albo żle zalezy jak patrzec wiec juz nie grzebie po necie tylko zdam sie na lekarza! zmykam robic fasolke po bretońsku- i moze jakaś mala maseczka w trakcie:)

Tak bliźniaki a jak!?! :) byłby ubaw :) a mój mąż chyba by oszalał ze szczęścia :):D Martusiu czyżbyś rodziła? No bo ja chyba jakieś skurcze czuję :)

Emsy, validos dzięki za gratulacje (wiem, ze przy Was to marny rezultat ale cóż :))

Oj Validos!!! To nie to co myslisz:) dopiero @ mi się skończył :P

Emsy nie wybijaj się poczekaj do listopada/grudnia na nas :D

Hej kobietki:) Agital:) Gratuluję:):):):) Dziewczynki, ja tez nie chcę absorbować Miki, a zdjątek nie mam. Czy któraś kochana koleżanka zechce mi podesłać?? mariahchristina@poczta.onet.pl Prezentację skończyłam, ma 27 slajdów (coś się rozmnożyły). Teraz dalszy etap przygotowań, muszę skończyć lekturę i nauczyć się dobrze, rzeczowo i płynnie omawiać prezentację, rzecz jasna liczę na Wasze kciuki. My z Maleńkim czujemy się dobrze, chociaż chyba jakoś brzuś mi się \"naciąga\", mam nadzieję, że spryciarz będzie grzeczny w następnym tygodniu i uda mi się coś zdziałać na tych egzaminach. Validosku, trzymam kciuki za badania:) Emsy, buziaki:), uważaj na siebie i swoje zdrówko, a i dziekuję za troskę;) Co do Martusi, to też mam wątpliwości, czy aby nie jest w szpitalu..., jakby co to trzymam kciuki Zaręczona, kobieto, nie stresuj się tak. Dobrze, że w miarę jakieś badania raz na jakiś czas robimy, bo np. my nie zdążyliśmy z badaniami przed Maleństwem. Nie ma sensu robić badań pod kątem płodności, nim rozpocznie się starania. Badania, które możesz zrobić to np. usg narządów rodnych, ewentualnie piersi, morfologię, badanie krwi, cytologię, badania odnośnie przeciwciał różyczki, cytomegalii i toksoplazmozy. Oprócz tego już w ciąży miałam badanie na kiłę i żółtaczkę (ale przeciw żółtaczce byłam zaszczepiona chyba ok. 6 lat temu). Nie ma jednak co panikować, wszystko będzie dobrze. Uśmiech, radość, nieco seksu i wystarczy na początek:) Bardzo serdecznie wieczornie pozdrawiam:)

Ach zapomniałam:) A_guuu, bardzo się cieszę, że Twój Maleńki rozrabia, niech tak dalej trzyma:):):) Muszę przyznać, że Twój opis zabawy był genialny, przypomniałam sobie niedawne wesele brata mojego A.:) Też było wesoło. Buziaki dla wszystkich:)

Kiedysiu - wysyłam :) Wszystkie badania, które wymieniłaś nieco mnie zaniepokoiły. Ja się panicznie boję igieł :( i mdleję na widok krwi... No to poważne zadanie przede mną

Agital - i ode mnie też życzenia !

Emsy popros o moj e foty validoska bo ja wszystkie stracilam.

Kiedysiu wysłałam zdjecia Zosi:) Martusiu-mam nadzieje ze u Ciebie wszystko dobrze:) Zareczona- Kiedys ma racje z tymi badaniami -ja kieruje sie tym co mi lekarz karze a mąż sam chciał sie przebadac! wiec luzik i do dzieła:) ja juz pije kawusie! oj młoda mi daje wycisk ostatnio ale jestem nieugieta:) ma internet do 22.30 i koniec wczoraj była wieczorem awanturka! ale juz sie przyzwyczaiłam ze ona nie akceptuje nakazów:) wiec ja tam sie nie denerwuje miłego dnia! dziewczynki

hahah wiec Kiedysiu masz zdjecie 2 razy:) alice-igły tez sie bałam ale mi przeszło:) podobno w cizy czesto sie krew pobiera wiec trzeba sie przyzwyczaic:)

Witam Wszystkie Mężatki! Miałam się już wcześniej zapytać-kupowałyście jakieś prezenty dla swoich mężów na Rocznicę? Alice, agital-wiem, że to jeszcze przed Wami:-) Moja Papierowa Rocznica w najbliższą niedzielę:-) A potem czas na wakacje-wreszcie!!! Już nie mogę się doczekać:-) Co do Marty-też myślę, że coś z dzidziusiem zaczęło się dziać-mam nadzieję, że szybciutko da któreś z was znać-co i jak? Validos-trzymam kciuki! Ja jutro o 17 też idę do lekarza, ale do tego co najbardziej nie lubię (czyt. dentysty):-( Już się boję... Miłej porannej kawki!!!

Nie tylko validosek mial wczoraj awanturke ja tez.Ale juz jest oki mam nadzieje. Tylko nie wiem czy mlody sie nie zemsci i nie bedzie chcial ze mna jechac do Katowic.

wiatm. Dziewczyny czas chyba trzymać kciuki za Martusię, bo jak na mój gust to za długo się nie odzywa - więc kto wie? Ja też boję się dentysty. Ogólnie chyba jestem tchórz jeśli chodzi o służbę zdrowia ;) Dziś mąz wraca z delegacji -hmm - trzeba jakoś pana domu powitać :P

Dziewczyny - na moje oko to przez to swatanie to się wrzodów żołądka nabawicie ;)

Witajcie!! Ja tam sie nie stresuje. Moj mezus chce byc idealny cokolwiek to znaczy i jakie ma znaczenie.Tez mu mowilam, ze badania sie robi jak cos nie wychodzi. Zobaczymy. Dzialac na razie nie bedziemy, bo za duzo mamy na glowie i chybabym byla za bardzo zestresowana w ciazy. Hi Upominam sie po raz 3- ci, ze prosze bardzo przeslac mi fotki od Miki.Nie mam nic!!!! kbartylak@arcor.de Jade po prawo jazdy odebrac, bo zmienialam po 3-latach na niemieckie. Wroce ok 17-stej i mam cicha nadzieje, ze fotki juz beda u mnie na kompie. Dla wszystkich buziaczki...i wielkie kciuki dla martusi. Kiedysiu!!! Prezentacja uda sie na pewno...

alice-wrzody ja mam ale juz dawno:) mam awanturke bo młoda siedzi po nocach na necie a czas ma do 22.30 i koniec potem neta ! ale bede nieugieta:) zareczona - jak mezus chce niech idzie sie przebadać:) dostanie fajne gazetki do ogladania!:) a fotki juz wysyłam:) zjadłam sobie 2 nózki z kurczaka na obiad i pojadłam sobie tym, płaszczyk zimowy w pralni czuje ze niedługo bedzie potzrebny:( mandziaa witamy:) ale masz super ja bym chciał jeszcze raz miec swój ślub witamy i czekamy na relacje i fotki:) oczywiscie

Mandzia dasz rade na pewno!!! Powodzenia i czekamy az dolaczysz do nas jako swiezynka. Dzieki za fotki.Zosienka cudna...a te nozki jak od modelki.

Ja to napewno wrzodow dostane przez to swatanie wczoraj dziecko mnie malo niz zjadlo taki byl na mnie wsciekly ,ale dzis napisal ,ze sie nie bedzie ze mna klocil bo nas kocha wiec jest git.

Cześć dziewczynki!!! Widzę, że 13 wszystkie z dala od neta ;) W takim razie życzę wszystkim moim kochanym świeżynkom miłego dzinka :D Ja lecę zaprawiać paprykę bo mam jej trochę ;) Z domu chyba dziś sie nie ruszam bo ulice będą zamknięte przez 1,5 godziny bo kolarze będą mykać przez nasze Śremkowo ;)

a_guu patrze jak Twój suwaczek mknie do przodu:) mój kiero ma chyba dzisiaj okres:) wpadł jak ogłupiały wydarł sie na wszystkich a wogle okazało sie ze nie chodzi o nasz oddział! kiedys mu cos zrobie:) Proszę o kciuki o 17:) jakos sie boje dzisiaj nie wiem w sumie czego ale zarz po wizycie Wam napisze co i jak:( dla Was dziewczynki i POBUDKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Witam kochane ja dopiero wstalam.Fajnie sie tak bobyczyc tylko czemu z powodu choroby.Wczoraj siedzielismy do 3 w nocy i najpierw kibicowlismy arkowi w grze ,a potem nas cos wzielo na wyglupy. Milego dnia kochane zycze.

No hej! Ja dzis mam zarząd na głowie. a wczoraj mężuś wrócił :) i pyszne winko przywiózł i pamiętał o \"drobiazgu\" dla mnie ;) Wieczór uważam za stosunkowo udany :P

Cześć kobietki:) Alice i Validosku, bardzo dziękuję za zdjęcia Zosieńki:) Faktycznie długonoga pannica;):):):) NIe było mnie wczoraj, bo jakiś miałam gorszy dzień. W sumie dziś całkiem niespodziewanie odwiedziłam gina. Od pzredwczoraj jakoś nienajlepiej suę czułam - osłabiona jakaś i miałam bardzo wysoki puls. Już dziś wszystko wiem. Ku mojemu zdumieniu nagle pojawiło się lekkie nadciśnienie, którego jeszcze 2 tyg. temu nie było i faktycznie puls ok. 100. Dostałam lekarstwo bezpieczne w ciąży i mam to jeść prawdopodobnie już do końca ciąży. Maleńki został dziś wyoglądany, żeby sprawdzić, czy moje parametry na niego nie wpływają i cieszę się, bo nie wpływają:). Za to muszę przyznać, że jestem zaskoczona, że moje maleństwo to taki smoczuś:) Waży 829 gram, nie spodziewałam się, że jest taki duży:), ale cieszę się bardzo:) Przepływy też dobrze, więc jest OK. No i mały brykuś jak na razie jest ułożony też miednicowo, ale to jeszcze może się wiele razy zmienić:) Acha, dziś też się ujawniał jako chłopiec:):):) i cały czas ssał kciuka:) Validosku, będę ściskać kciuki za Twoją dzisiejszą wizytę. Pan doktor wypoczęty i opalony po urlopie, więc myślę, że nawet jak coś jest nie tak w badaniach to zaraz coś na to zaradzi:) Buziaki przesyłam do wszystkich naszych Świeżynek i też proszę o kawałek kciuków dla mnie na przygotowania do egz. i za zdrówko Maleńkiego i moje, bo jeszcze jakiś miesiąc musimy popracować, więc musimy być w dobrej formie;) Buziaki:)

....@@@@@ ......................@@@@@@...@@@@@@@ .................@@@@@@@@.@@@@@@@@.@@@@@@@@@ ...............@@@.O.@@@@.@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@ @@@......@@@@@@@@@.@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@ ..@@.....@@@@@@@@@..@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@ ...@@..@@@..@@@@@..@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@@ ....@@@@.....@@@@....@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@.. ..............................@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ .............................@@@@@.......@@@@@@@@@@....@ @@@ .............................@@@@....................... ...........@@@@ .............................@@@@....................... ............@@@@ .............................@@@@....................... ............@@@ KIEDYSIU:) może byc taki słonik na szczęście:) Trzymam mocno kciuki a maleństwo i za egzaminy:) a wieczorem zdam relacje z wizyty!!

Validosku, słonik jest genialny:) Dzięki:):):) Ściskam kciuki za Ciebie i poczytam realcje, jak wrócę wieczorkiem ze szkoły. Jestem z Tobą:)

cześć dziewczynki :) Przepraszam te z Was, które pominęłam przy rozsyłaniu zdjęć, ale wiecie.... głowa już nie ta! Zatraciłam się w moim Maleństwie! Niepokoi mnie milczenie ze strony Marty, ale mam przeczucie, że wkrótce usłyszymy radosną nowinę! Ja tam w każdym razie trzymam kciuki :) Dzisiaj zarejestrowaliśmy Małą w USC : Zofia Aleksandra :) Jestem lekko oszołomiona tym wszystkim, zwłaszcza swoją Małą Szefową, bo teraz ona rządzi mną i całym domem :) Ale jest tak kochana, że daje mi dodatkową energię! Ma niestety pewne problemy zdrowotne, nie będę pisać, bo wpadam w doła.... Muszę wierzyć, ze wszystko dobrze się skończy i za wszelką cenę ta nadzieję w sobie podtrzymywać! I Was też proszę o kciuki :) bo wiem, że mogę na Was liczyć :) No nic, do komputera dorywam się okazjonalnie, ale zawsze zaglądam tutaj :) Buziaki

mikusiu ja trzymam gorąco kciuki za Zosieńkę :)