Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mandzia

MAM MALUSZKA I PLANUJĘ KOLEJNĄ CIĄŻĘ

Polecane posty

Mam 26 lat i jestem mamą 6 miesięcznej Alicji. W przyszłym rok planuję kolejną ciaże czy jest ktoś w podobnej sytuacji??? Tutaj będziemy mogły podzielić się swoimi troskami o nasze maleństwo i przygoować sie do kolejnej ciąży. Zapraszam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mandziu:) Ja też na przyszły rok planuję. Znowu będziemy w pierwszej tabelce na Wiosennych:) Doktorek kazał odczekać przynajmniej roczek po cc ale ostatnio jak na kontroli to powiedział, że wszystko wygląda super i nawet jakby teraz jakaś niespodzianka była to tragedii nie będzie, niemniej jednak chcę moją Alę pokarmić aż skończy rok, później dać organizmowi odsapnąc jakieś 3 miechy i starać się o rodzeństwo dla Małej:) A jak uszka Twojej Ali? Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama102
Hej dziewczyny, Ja mam rocznego szkraba i bardzo chce miec druga dzidzie, ale jestem po cc i nie wiem jaka przerwa jest konieczna ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga Mamo lekarze są różnego zdania na ten temat. Mój mówił, że roczek wystarczy, niektórzy mówią że najlepiej dwa latka. W każdym razie jeżeli zajdzie się w ciążę po mniej niż roku od cc to druga ciąża też skończy się cc na 95 %. Mogę jednak podać przykład mojej siostry która urodziła przez cc dwóch synów jednego w styczniu, drugiego w grudniu tego samego roku. Żadnych problemów z ciążami nie było. W pierwszej pracowała do samego końca w sklepie, gdzie nie raz rozładowywała towar i myła okna, więc widać można ale lekarze po prostu trochę się boją jak jest zbyt szybko:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anita27
witam goraco!!! jestem mama 5 letniej pauli.i rowniez planuje dziecko.nawet podejrzewam ze jestem w 1 tyg.ciazy.ale wczoraj sie troche podlamalam poniewaz zrobilam test i wyszedl negatywnie.zastanawiam sie czy czasem nie zrobilam go za wczesnie.powiedzcie co o ty myslicie. pozdrawiam i czekam na odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja sie do klubu cesarzowych pisze:) Mój mały ma 4 miesiące, ale narazie nie myslę o następnej ciązy. Podziwiam i pozdrawiam Was❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) Ja mam cztero-miesięcznego Szkraba, i gdyby nie to, że miałam cesarkę, to nie wahałabym się już ani chwili dłużej. :) A tak mam jakąś obawę co do tej blizny na zewnątrz i w środku. Czy by wytrzymała kolejną ciążę, w tak krótkim czasie. Jakaś taka schiza;) Więc pewnie jeszcze poczekam kilka miesięcy. :( Szkoda. Bo chciałabym już, teraz, zaraz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anita27
ja rowniez jestem po cesarce.hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anita27
prosze odpiszcie co z tym testem bo jestem troche podlamana.tak bardzo oczekuje tej ciazy!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 8. miesięczną córeczkę i od września zaczynam ponownie staranka, chciałabym bardzo synka, ale to się okaże, najważniejsze by się udało i dzieciątko było zdrowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anita poczekaj jeszce troche do terminu@ i wtedy powtórz test niby niektóre testy szybko wykrywaja ale lepiej je robic w terminie@ lub po.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anita myślę, że za wcześnie zrobiłaś test, z tego co pamiętam to test warto zrobić w dniu oczekiwanej miesiączki albo po, choć i tak to na 100% nie jest pewne, bo czasami testy pokazują wynik negatywny a tak nie jest, na pewno będzie dobrze, trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anita27
dziewczyny serdeczne dzieki.podnioslyscie mnie na duchu.super bo juz myslalam ze z naszych staran nici.w takim rzaie zrobie jeszcze rza za 2 tyg.a powiedzcie czy powinnam miec juz jakies male objawytypu zmiana piersi czy to tez za wczesnie???????/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja osobiście nie pamiętam swoich pierwszych objawów, jedyny dla mnie znak to był brak @. dopiero później zaczęły się mdłości, wrażliwość na zapachy i tym podobne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anita27
wiem wiem ,ze kakretne objawy sa po 1 miesiacu.pytam bo 2 dni temu mialam bardzo dziwne uczucie zwiazane z dolem brzucha.odnosilam takie wrazenie jakby ktos mi macice wyrywal i cale wnetrznosci.nawet kichnac nie moglam bo wydawalo mi sie ze mi zaraz wszystko wyleci .dziwne nie przypominam sobie zebym miala tak pierwsza ciaza.i troche mnie to zaniepokoilo.kurcze moze ktoras z was miala cos podobnego?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam cię Slonko i inne Panie też. Jestem mamą 5 m-cznej Julki. Też coraz częściej myślę o drugiej ciąży, ale chyba poczekam dłużej niż rok. Jakieś dwa lata. Ja po cc wolno do siebie dochodziłam i muszę odpocząć. Poza tym kończymy budowę domu i zobaczymy za rok jak będą wyglądać nasze finanse. Będę tu wpadać choć do jednej tabelki z Wami to się raczej nie załapię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość didinone
Ja co prawda nie planuję kolejnej ciąży, ale chciałam do Was Kochane napisa pare słów. Moja córeczka miała 6 mies. gdy "wpadłam". Lekarz był w głębokim szoku, jak mu powiedziałam, że jestem w ciąży karmiąc córeczke nawet 6 razy w nocy. Po porodzie nawet nie wróciła miesiączka i tu taka niespodzianka. A ja byłam w siódmym niebie!!! Tylko wszyscy wkoło mnie żałowali i mąż martwił się, że nie dam sobie rady. jak urodził się Patryk, Wiktoria miała 1 rok i 3 mies. i ciągle budziła się w nocy do butelki i w dodatku spała ze mną. Tak więc spałam od tąd z dwójką, karmiłam dwójkę (jedno piersią, drugie butelką), ale i tak byłam najszczęśliwsza na świecie. Teraz moje dzieci mają 4 i 5 lat i wspaniale się ze sobą bawią. Pozdrowionka dla wszystkich. Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja do was chetnie dołącze. Ja tez planuje zajśc w ciąze w przyszłym roku. Jestem mamą miesięcznej Natali. Pozdrawiam dziewczyny z forum Wiosenne Starania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mandziu, ja też planuje maluszka w przyszłym roku ale na razie nikomu nie mówie ( oprócz męża :)) mam 7 mies córcie i jestem po cc, mi lekarzpowiedział że juz po pół roku mozna zachodzic w ciąże. Prawde mówiąc troche sie boje takich 2 małych szkrabów - jak z wózkami? ale zalety prezwyzszają w 100% te małe niedogodności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze tak się napisałam i przerwało mi połaczenie z netem... :( Witam Was serdecznie!!!!! Jestem bardzo mile zaskoczona, że aZ tyle Was się odezwało!!!!! Myślałam, że włącze komputer i zobaczę pustekę na swoim topiku a tu proszę :) :) :) Widzę, że przy okazji zrobił się tutaj topik cesarkowych :) :) :) Mi też lekarz powiedział, że wystarczy pół roku przerwy ale bezpieczniej i zdrowiej dla organizmu będzie odczekać przynajmniej ten jeden rok. Ja planowałam kolejną ciąże na jesień przyszłego roku ale teraz zaczynam się zastanawiać nad wisną. To taka piękna pora roku. Poza tym z moją ALą zaszłam w ciąże po pierwszym miesiącu starań i to właśnie wisną. A wam jak szły staranka z pierwszymi pociechami??? Witam moje znajomki z Wiosennych.... Słonko, Kika to super, że znów razem będziemy się starały :) :) :) A Ty Mojpka, dołączysz do nas??? Słonko - moja Ala bardzo cierpi z powodu zapalenia uszka :( Mamy nieprzespane nocki i cały czas marudzi. Dzisiaj idziemy na kontrole ale wiem, że nic się nie poprawiło :( :( :( Najbardziej dokucza jej swędzenie. Dzisiaj na noc musiałam jej założyć czapeczkę bo takie ma już ranki od drapania: :( Jestem troszkę zmęczona huorami ALi i nocnymi pobudkami ale nawet to mnie nie zniechęca przed kolejną ciążą :) Jeszcze Was nie pamiętam dziewczynki po nikach ale mam nadzieję, że wkótce się poznamy :) Powiedzcie mi moje kobitki czy Wasi mężowie pomagają Wam przy wychowywaniu Waszych pociech a jeśli tak to w jaki sposób??? Papap Zajrzę jak ALa zrobi sobie drzemkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Mandziu nie dołacze:((((ale będe na waszym topiku:Dbo róznie to w życciu bywa nie hehehehehe.Ja bardzo bym chciała ale z moim chłopem tego nie przetrawie może za 2 latka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plum 30
Witam, powoli się przymierzam do drugiego na zasadzie jak zajdę to będzie fajnie, ale bez tych wszystkich ceregieli z planowaniem i odbywaniem stosunków w określone dni-na niektórych topikach to jest normalny horror-współczuję partnerom. No może będę bardziej uważać, żeby nie rodzić we wrześniu bo wtedy mój syn pójdzie do przedszkola i mógłby źle odebrać pojawienie się "nowego" w domu. A teraz coś dla rozrywki-uśmiałam się nieziemsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plum 30
zapomniałam wkleić:) Z życia wzięte > > > > > > Twoje ubrania: > > > > > > Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog > > > potwierdzi ciążę. > > > > > > Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da. > > > > > > Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ się Twoimi normalnymi > > ciuchami. > > > > > > Przygotowanie do porodu: > > > > > > Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy. > > > > > > Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły > > żadnego > > > skutku. > > > > > > Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8. miesiącu ciąży. > > > > > > Ciuszki dziecięce: > > > > > > Pierwsze dziecko: Pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90 stopniach, > > > koordynujesz je kolorystycznie i składasz równiutko w kosteczkę. > > > > > > Drugie dziecko: Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz ze > > swoimi > > > ubraniami. > > > > > > Trzecie dziecko: A niby czemu chłopcy nie mogą nosić różowego? > > > > > > Płacz: > > > > > > Pierwsze dziecko: Wyciągasz dziecko z łóżeczka jak tylko piśnie. > > > > > > Drugie dziecko: Wyciągasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje > > > niebezpieczeństwo, że jego wrzask obudzi starsze dziecko. > > > > > > Trzecie dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakręcać grające > > zabawki > > > w łóżeczku. > > > > > > Gdy upadnie smoczek: > > > > > > Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu. > > > > > > Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi. > > > > > > Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi. > > > > > > > > > Przewijanie: > > > > > > Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna > > czy > > > czysta. > > > > > > Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od > > potrzeby. > > > > > > > > > Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży > > się > > > na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan. > > > > > > Zajęcia: > > > > > > Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek, do > > zoo, > > > do teatrzyku itp. > > > > > > Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer. > > > > > > Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej. > > > > > > Twoje wyjścia: > > > > > > Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do > > > opiekunki. > > > > > > Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki. > > > > > > Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, że ma dzwonić tylko jeśli pojawi się > > > krew. > > > > > > > > > W domu: > > > > > > Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko. > > > > > > Drugie dziecko: Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że > > starsze > > go > > > nie dusi i nie wkłada mu palca do oka. > > > > > > Trzecie dziecko: Kryjesz się przed własnymi dziećmi. > > > > > > Połknięcie monety: > > > > > > Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz się prześwietlenia. > > > > > > Drugie dziecko: Czekasz aż wysra. > > > > > > Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego. > > > > > > Prześlij to wszystkim, którzy mają dzieci lub znają kogoś, kto ma > > dzieci > > > lub? sami byli dziećmi! > > > WNUKI: Nagroda od Pana Boga za nie zamordowanie własnych dzieci. > > >

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mysza123
my z mężem też planowaliśmy dwójkę dzieci ,ale drugie dopiero jak mała będzie miała tak około dwóch trzech lat:) a okazuje się,że jestem w takiej samej sytuacji jak Weronika moja mała kończy 6 miesięcy a ja zobaczyłam na teście znowu dwie kreski:(i powiem szczerze,że jestem załamana:(:(:(:(: po prostu zupełnie inaczej niż w pierwszej ciąży gdzie skakałam z radości,że sa dwie kreski to teraz ryczałam jak bóbr i ciągle nie mogę się z tym pogodzić,co już mi się wydaje,że będzie ok to znowu się zalewam łzami:( nie jestem chyba gotowa na tę ciążę ani fizycznie ani psychicznie:( wszystkie nasze plany legły w gruzach!!!! dobrze,że mam cudownego męża który mnie wspiera jak tylko się da:) ale boję się,że sobie nie poradzę,ja tu nie mam żadnej rodziny jesteśmy zdani tylko na siebie,bo rodzina daleko,jak dziecko się urodzi to córcia będzie miała zaledwie rok i 3 miesiące a więc to taki czas,że jeszcze bardzo potrzebuje matczynej opieki a ja się obawiam,że przez to,że będę musiała się zajmować drugim dzieckiem nie będę miała dla niej tyle czasu ile powinnam mieć:(:(:(:poza tym nie wyobrażam sobie spacerów,bo jak z dwoma wózkami???:( na razie jestem załamana i boję się,że nawet nie będę umiała kochać tego dziecka tak jak powinnam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do mysza
Przykro mi, trzymaj się kochana🌻 Rozumiem.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 102
Mysza, nie myśl tak. Dziecko to największy skarb. Daje tyle radości, dodaje tyle energii, że na pewno sobie poradzisz. Masz męża, razem poradzicie sobie. Wiesz, życie pisze różne scenariusze ... a co by było gdyby za te kilka lat nie udało ci sie już drugi raz zajść w ciążę. Wiem coś o tym bo na swoje maleństwo czekałam długo. Dlatego zamiast się martwić na zapas ciesz się i dziel się tą radością z najbliższymi (mąż i dzieciaczek). Trzymam kciuki. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×