PARKOWA-BIAłYSTOK-która tam rodziła?

to kiedy się zaraziłaś?

To co piszecie to jest przerazajace !!! jej.............. a jak dzieciaczki co z nimi ????? tez sie zarazily???

z kiedy te zachorowania?

zarazilam sie w maju tego roku,ale nie łudźcie sie,że bakterii już tam nie ma,bo ja sugerowałam się tym ,że były już "wpisy o jakims tam gronkowcu",ale z wcześniejszych dat,więc to pewnie sciema i mi to nie grozi,bo w koncu jestem super mocna nigdy nawet przeziębienie mnie nie brało ani w szpitalu nie lezałam w zyciu ,dlatego smialo poszlam rodzić. I juz wiem jak bardzo sie pomyliłam. Na opieke nie moglam narzekac,szampan po porodzie i w ogóle łał,położne miłe,neonatolog pierwsza klasa... aż się rozpętało. a potem wyszło,że moja córka też jest chora,bo podczas cc ciachneli ją niechcący w nóżkę i pewnie wtedy doszło do zarażenia gronkowcem. nie bede pisala wiecej,bo nie chce juz do tego wracac jak nie chcecie miec dramatu na własne życzenie i jeszcze za to dobrowolnie płacić to ródźcie gdzie indziej.to moje zdanie. jak dodacie do atrakcyjnej ceny porodu ból swój,swoich dzieci,oszpecenie i koszt antybiotyków to naprawde wyjdzie dużo drożej. a zdrowie jest bezcenne. pozdrawiam was

co ja pisze już z tych nerwów-maj 2013 przepraszam. i w maju było nas chyba 5. więc pomyślcie to ciekawy zbieg okoliczności. a jak jedna z nas poszła do kliniki po ugodowe odszkodowanie to nas wysmiali szybciutko cyk remont i po kłopocie sprawa zamieciona pod dywan.ja po moich przejsciach nigdy bym nie ryzykowala

A cos dalo sie wywalczyc czy poprostu jeszcze sprawa w toku czy nie da sie juz nic zrobic ??

co ty gadasz? remont jest bo dostali kase na jakis sprzet,,, wyremontowano tylko dół... a poza tym skoro tak was dużo to czemu jeszcze nie ma tam zadnych kontroli?

Rodziłam na parkowej i nie polecam. Duzo zelezy tez od personelu na jaki sie trafi, ale lezac tam 2-3 dni mozna wiekszosc poznac. I nie jestem zadwolona z nich, peilegniarki noworodkowe to w wiekoszci wredne baby, nie cha polazac jak przystawic dziecko do piersi, wszystko szybko, byle jak, nie polecam. Niektorzy bardzo mili, ale to wyjatek. Drugi porod na pewno nie na parkowej. Omijam wielkik lukiem teraz to miejsce. Nigdy wiecej na parkowa, nigdy!

Wiecie co Kobitki, ja tam rodziłam SN ( na szczescie siłami natury, bo cc wcale nie jest takie piekne jak sie wszytskim wydaje i porod naturalny jest o wiele lepszy) i nie mam chyba gronkowca, Dziecko me chyba tez nie, bo pare mieseicy temu rodzilam i nic nie ma wiec chyba nas to swinstwo na szczescie ominelo. Krocze zagoilo mi sie bardzo szybko i w sumie nie bylo wiekszytch problemow. Dzidzia do dzis zdrowa, ma nadzieje, ze tak bedzie zawsze.

czesc 2: Personel kiepski, karmia butelka bez pytania mamy. Mi puchnely piersi tyle mialam mleka a oni butela karmia, rece opadaja. I nawet nic nie powiedza, nie zapytaja tylko butla w dziub byle spokoje byl i tyle. Niektore pielegniarki to niezle s****,*, nawet nie chce tego pamietac..

czesc 3: Polozne niektore jak z koszmarow, Joanna Bator i jej kolezanka-glowna polozna w klinice, masakra po prostu, nigdy wiecej. Ogolnie podejscie psychiczne do rodzocych pozostawia wiele do zyczenia. Depresje poporodowe za chyba przez taki wredne baby ja te dwie podczas mojego porodu.

rodziłam tam i odradzam, lepiej na zamenhofa, dac troche wiecje kasy ale przynajmniej po ludzku byc traktowanym

a czy ktoras rodzila juz po nowym roku ?!

konkretnie jakie masz zarzuty do tych położnych? daj jakies konkretyy,,,,, na chwile obecna to może z twoimi wymaganiami cos nie tak? moze chcesz byc traktowana jak krolowa elzbieta

Powiem szczerze, że nie obchodzi mnie jakiś tam remont czy cokolwiek, remont gronkowcowi nie straszny!Ja, moja rodzina i znajomi którzy wiedzą co przeżyłam napewno nie skorzystają z usług kliniki. Nie wartooo!!!!!Tyle osób ucierpiało, szok. Poprostu w głowie się nie mieści, gdybym teraz miała rodzić to po przeczytaniu tylu negatywnych komentarzy na temat tego miejsca z miejsca jako pierwszą skreśliłabym klinikę na Parkowej. Współczuje wszystkim zarażonym kobietom bo wiem sama przez jaki koszmar musiały przejśc. Co do warunków ja nie jestem krolewną, nie wymagałam dużo, choć powinnam bo to przecież prywatna klinika więc komfort, luksus powinien być na pierwszym miejscu(za to płacisz grube pieniądze)! Tymczasem wylądowałam w sali bez łazienki, dziecko było kąpane w innych salach gdzie leżały inne kobiety. Na górę wniesiona zostałam na prześcieradle, także wrażeń nie brakowało. Co do obsługi to 3/5. Szału nie ma, niektóre Panie naprawdę życzliwe, pomocne a niektóre to powinny tego dnia zostać w domu i wypocząć i wrócić z lepszym humorem. W pracy nie ma miejsca na humory. To by było na tyle:)

czemu nie podasz ich do sądu, nie zgłosisz tego do jakiejs instytucji? a gdzie Ty byłaś przed swoim porodem? wpisy już były.u jakiego lekarza rodziłaś? to po cesarce ten gronkowiec?

WSZYSTKIE PRZYSZŁE MAMUSIE ja również ostrzegam przed porodem w klinice na Parkowej. Rodziłam tam w styczniu 2014 i zostałam zarażona GRONKOWCEM MRSA. W tej chwili zmagam się z ROPNIEM PIERSI:((( musiałam przestać karmić maleństwo piersią. Nie dość że zapłaciłam za poród w klinice teraz muszę też ponosić wydatki przez to wszytko: antybiotyki, mleko dla dziecka, dojazdy na zmianę opatrunków i czyszczenie ran (bolesne). Nie wspomnę ile cierpienia mnie to wszytko kosztowało;( Mimo super obsługi w klinice, nie polecam. Nie warte to jest późniejszego cierpienia:( Czy któraś z Was? zgłaszała to na parkowej? ubiegała się o odszkodowanie? bo nie wiem co robić:(( muszą jakoś zapłacić za to nasze cierpienie((

Do Zrazona w maju 2013 ja chętnie dołączę?podajcie jakieś namiary na siebie??jak z nimi walczycie??

którego stycznia rodziłaś?

a czy jest jakas mama ktora poleca a nie krytykuje klinike ?!!

Żeby polecić miejsce to trzeba mieć ku temu powody. Tu jak widać sama krytyka i przestroga, widocznie te miejsce na pochwały nie zasługuje. To nie są żadne fanaberie. Tu piszą kobiety które w wynku zakażenia przeżyły koszmar. Skoro robi się coś źle i jeszcze ludzie z tego powodu cierpią to dlaczego inni mają myśleć że wszystko jest pięknie i ładnie. Niech reszta kobiet się dowie co przeżyły inne osoby po porodzie na Parkowej(porodzie w prywatnej klinice!!!!!!!!!). Może wypowiedzi kobiet otworzą oczy innym osobom i pomogą w wyborze miejsca porodu bądź jakiegokolwiek zabiegu. Żałuję że kiedy ja rodziłam nie było tyle wpisów na temat tej kliniki , bo napewno bym nie ryzykowała swojego zdrowia. Na uwagę zasługuje także fakt, że klinika nie wykazywała żadnej chęci rekompensaty za krzywdy i cierpienia do jakich doszło w wyniku zakażenia MRSA!!!!!!!!!!!!!!!!

Podaj maila wysle ci na niego numer telefonu

A ja zrobilam badanie na paciorkowac i mam wynik dodatni !! dostalam antybiotyk i nie wiem co dalej co bedzie czy mam duze szanse zeby zarazic dziecko przy porodzie ???

Koniecznie poinformuj lekarza, ze masz wynik dodatni na paciorkwce. Powinni dac Ci antybiotyk przed, w trakcie i po porodzie by ochronic dziecko i Ciebie przed potencj. powikłaniami. Nie radze rodzic na parkowej, bo ja tez miałam paciorkowca i to olali. Kiepska klinika. Jedynie co moge dobrego powoedzice to o niektorych lekarzach, ale na zamehofa tez sa dobrzy lekarze, a warunki sanitarne lepsze.

ps. nawet jak niektorzy lekarze sa super to co z tego? zarazaja swinstwami, nie polecam.

czy ktoś ubiegał się o odszkodowanie od Parkowej za zarażenie gronkowcem i powikłania z tym związane:( jeśli tak to z jakim skutkiem?

Witam, kochane mamy, czy możecie napisać jak można dostać się do prywatnej kliniki i mieć tam cesarkę, jakie są procedury czy łatwo się tam dostać? Jestem w 30 tygodniu ciąży i nie wiem gdzie mam się zwrócić i do kogo. jeśli nie chcecie pisać na forum to bardzo proszę o wiadomość na e-maila mendelejew2@interia.pl

Czemu chcesz miec cesarke? to nie jest najlpesze rozwiazanie jesli jestes zdorwa i z dzieckiem jest wszystko ok. A jak juz to leoiej na zamenhofa idz nie na parkowa.

Wiecie co Kobitki, moze podsune pomysł zarazonym na parkowej. Moze jaka telewizja to nagłośni? albo gazeta? przeciez tak byc nie moze. Nie trzeba pokazywac twarzy, mozna byc calkowicie anonimowym. Super expres? tvn? sprawa dla reportera? etc. kochaja sensacje!

takie one zarazone jak tylko na forum glosno i wszystkie wpisy umieszcza moze jedna i ta sama osoba. wspolczuje jesli jest nawet jedna osoba ale jest cala rzesza zadowolonych