Klinika NOVUM

Ja też bardzo się cieszę, ze założyłam to forum, bo do tej pory sądziłam, ze jestem beznadziejnym przypadkiem - juz nawet modliłam się do św. Judy Tadeusza- patron od spraw beznadziejnych ... a tu okazuje się, ze jest nas więcej - oczywiście nie beznadziejnych przypadków, ale podobnych problemów! Dlatego piszcie, co nowego w tym temacie - cały czas zastanawiam się co u Armeny.... Ja w poniedziałek mam laparo. Trzymajcie kciuki. Dzis mam full pracy jeszcze. Dużo optymizmu!!!

Accu-koniecznie daj znac jak wygladalo laparo. jestem ciekawa. I gdzie robilas i ile kosztowala i w ogole wsio opisz :) Trzymam kciuki za dobre wyniki:)

Hejka Accu Kochana! U mnie na razie nic nowego, dlatego się nie odzywam....czekam.... w poniedziałek robię test.... i bardzo się boję wyniku....ja też trzymam za Ciebie kciuki!!!! W Novum trafiłam na bardzo fajną panią doktor Starosławską, jak teraz nie będzie dwóch kresek - to niestety czeka mnie histeroskopia ( do macicy wpowadza się przez pochwę kamerę i usuwa się wszyskie nieprawidłowości które mogą przeszkadzać w zagnieżdżeniu się zygoty np. wyłuskuje się mięśniaki, usuwa zrosty). Zabieg ten w Novum kosztuje 2500zł. ...a poza tym nie kąpie się w gorącej wodzie, nie dzwigam, nie piję, nie palę, nie piję kawy, nie biorę aspiryny, ani innych leków przeciwbólowych, nie pijęrozgrzewających herbatek z hibiskusa i maliny...i na razie nie uprawiam sexu ( bo to może zaszkodzić) ... biorę folik, bromergon1/4 tabl., luteinę dopochwowo, enkorton1 i 1/2 tabl., cynk , staram się jeść pokarm bogaty w witaminy z grupy b .....i czekam do poniedziałku Trzymam za Ciebie kciuki i modlę sie za nas. Pozdrawiam serdecznie!!! Pa! Pa!

cześć wszystkim:) armena napisałaś o rzeczach, krórych nie wolno jeść, robić, pić itp. ja staram sie dopiero o 4 cykli (ten juz raczej stracony - mimo zażywania 2 miesiace z rzędu clostybegyt (mogłam pzrekecić nazwę)w 29 dc, czyli dzis, zaczęłam plamić). ale nie wiem tak naparwdę, co wolno jeść / robić a czego nie wolno. czy mogłąbyś mi szczegółowo odpowiedzieć, albo podesłać link do jakiejś strony z takimi informacjami? pozdrawiam Was i ..oby szybko nastał weekend (a dla niektórych poniedziałek:))

Cześć dziołchy ;) Właśnie do mnie dotarło, że musze dziś wszystko załatwić, bo jutro święto i sklepy zamknięte. Co się bierze do szpitala? Koszulkę i spodnie?

accu, powodzenia w poniedziałek:)

Po laparoskopii wrócę pewnie pod koniec tygodnia. Nie wiem ile się leży w szpitalu, ale chyba z dziurkami w brzuchu nie wrócę od razu do pracy???

Armena, bede w tym szpitalu umierała z ciekawości co u Ciebie. Ale potem sie odezwę i jestem przekonana, ze powiesz mi najlepsza z mozliwych informację!!

Hejka Accu! Wczoraj dostałam silnego krwawienia po moich wielikch nadziejach został tylko pył, a o teście mogę sobie pomażyć.... w tym miesiącu czeka mnie histeroskopia - już sie nie wykpie i co dalej??? Czy naprawdę jestem, aż tak beznadziejnym przypadkiem????!!!! ...ale trzeba jeszcze walczyć ACCU trzymam za Ciebie kciuki!!! majka 2007 oto linki dla Ciebie: http://www.babyboom.pl/chcemy_miec_dzidziusia/przygotowania/zanim_bedziesz_w_ciazy.html http://www.swiatkonsumenta.pl/testy.php?action=showtest&category=57&id=&topicid=787 http://pl.wikipedia.org/wiki/Cynk http://www.mediweb.pl/nutrition/wyswietl_vad.php?id=1019 ... a poad to nie powinno się jeść serów pleśniowych, one też w plęśni mają substancję, która może zaszkodzić. Pozdrawiam Was dziewczyny!...ja znowu mam potwornego doła, czy kiedyś to się skończy????

armena, przykro mi, ze tym razem nei wyszło. ja dziś rano zrobiłam test (31dc) - negatywny. 29 dc zaczęłam plamić, ale jak dotąd ten okres nie wygląda normalnie - bardzo mało krwawię. dało mi to nadzieję, ze może jednak. dziękuję Ci z linki. trzymaj się dzielnie.

Witam Was Kochane w niedzielny poranek. Do Accu81 trzymam za Ciebie kciuki zebys miala zapchane jajowody bo moze to bylo glowna przyczyna ,ze nie zaszlas w ciaze i problem sie rozwiaze.Sam zabieg nie jest straszny dostaniest narkoze i nic nie bedziesz pamietac.Potem troszeczke boli podbrzusze ale to jest nic w porownaniu co juz przeszlas .U mnie byl lewy jajowod zapchany ,kiedys mialam operowana przepukline .Powodzenia!

Do pozostalych Dziewczyn. Nie martwcie sie predzej czy pozniej i tak zostaniemy mamami tylko nie mozna dac sie sfiksowac ja sobie odposcilam i bedzie co bedzie przeciez jest tyle fanych rzeczy do roboty Do Any79 trzymam za Ciebie kciuki zeby tym razem sie powiodlo.Pozdtawiam kati

czesc dziewczyny!!!! w srode mam kolejna inseminacje,juz sie tak nie boje jak za pierwszym razem dzisiaj bylam na usg,podobno mam juz duzo dojrzewajacych jajeczek,a wieczorem musze jeszcze udac sie na dwa zastrzyki do klinki,chyba odblokowuje sie psychicznie i doszlam do wniosku,ze co ma byc to bedzie !!! pozdrawiam was serdecznie ania z niemiec :)) glowa do gory bedzie dobrze zobaczycie nie podawajcie sie tak latwo !!! \"CHCIEC TO MOC;A NIE POLOWE MOGE \"

pozdrawiam.bylem dawca w tej klinice.polecam swoja sperme.

NIE WIEM KOLEGO CZY JETSES TAK ZDESPEROWANY CZY TAK NIEROZSADNY,ZE PISZESZ TAKIE RZECZY.....NA TYM FORUM ,BO CHYBA NIEZDAJESZ SOBIE SPRAWY Z POWAGI TEMATU JAKIM JEST NIEPLODOSC,ZYCZE TOBIE ABYS NIGDY W ZYCIU,NIE MIAL TAKICH PROBLEMOW.............................................................................................................................................................

Hej plemnik- dzięki, ale na razie nie skorzystamy. Ania26-1979- masz rację, ja tez sobie to powtarzam:" Co ma być, to będzie; co wisieć, nie utonie!". I nie mam zamiaru się poddawać - wiem, że i tak będę miała dziecko - jeśli nie swoje to adoptowane. Trzymaj się i mam nadzieje, że za dwa tygodnie będą dwie krechy na teście - oby takich pozytwnych info było więcej - zawsze to pokrzepiające. pozdr.trzymam kciuki.

aniu, trzymam za ciebie kciuki! brzmisz bardzo pozytywnie - aż zaraźliwie:) dziewczyny, mam do Was wszystkich pytanie odnośnie leku Clostilbegyt. mój ginekolog (ale nie z novum; w novum pierwszą wizytę mam 5 grudnia) przepisał mi clo. brałam go dwa cykle pod rząd. dziś mam 5 dzień cylku, ale on nie zaczął się tak jak zwykle i inaczej wygląda. krwawienie podczas miesiaczki było znikome a w nocy wogóle. jak narazie miesiączka, a raczej plamienie, trwała 3 dni - od wczoraj nawet nie plamię. zastanawiam sie czy to moze być efekt działania clo. przyznaję, ze cały czas mam nadzieję, ze jestem w ciąży. zrobiłam test 3 dc, ale był negatywny. dziewczyna z innego forum miała podobną sytuację, ale nie brała żadnych leków. w 10 dc zrobiła ponownie test i okazało się, ze jest w ciąży. dziewczyny, które kiedykolwiek stosowały clo, czy miałyście po tym leku znikome krwawienie podczas miesiączki? 5.XII mam pierwszą wizytę w Novum, czy ktraś z Was leczyła się lub coś wie o dr zamora? jeszcze jedno - chciałabym przygotować się do tej wizyty. zrobię badania (rozpiskę "co i kiedy" mam z novum). czy ma sens zrobienie męzowi badań nasienia przed wizytą w novum? nie ja tego chcę, tylko mój mąż. mówi, ze on też chciałby pójść pzrygotowany na tę wizytę i że nie che żebysmy opóźniali ewentualne leczenie. Jakie są wasze dośiwadczenia - co mowili Wasi lekarze? pozdrawiam Was serdecznie i życzę nam wszystkim, zeby już wkrótce się udało!

Majka Z basdaniem meza to na dwoje babka wrozyla. Mozna juz robic wynik i isc z njim na pierwsza wizyte. Ale byc moze na 1 szej wizycie (radze byc we dwoje bo bedzie robiony wywiad srowodiwskowy) ginka zaleci oprocz standarowego badania cos dodatkow i wtedy za jakis czas trezba bedzie powtorzyc badanie. A jak zaczniesz sie leczyc w Novum to gwarantuje Ci co najmniej 3xmiesiac wizyta. Wiec przy okazji ktorejs z nich mezus wpadnie z Toba i odda nasionka (sa tam specjialne pokoje oddawania nasienia), a Ty odbierzezs wyniki i pokazesz ginowi (czasem w laboratoriach chca do odebrania miec upowaznienie meza) przy okazji kolejnej wizyty. Sklanialabym sie z poczekaniem tych 3 tygodni. Aak w ogole to witam po kilkudniowej przerwie. leniuchowalam w Katach Rybackich. Wrocilam z zapaleniem zatok. Wczoraj lezalam w domku:( Dzis ostatni dzien z Tamoxifenem i w weekend czas na staranka. Ktos sie pytal o miesiaczke przy CLO. ja bralam CLO 2 cykle i mialam nozrmalna, taka jak zawsze miesiaczke. Tyle ze mniej bolesna. Moze faktycznie warto zrobic za jakis czas bete z krwi? Ew. powtorzyc test.

nadwiślanka, dzięki za radę. sama zrobię wszystkie badania, które przedyktowała mi pzrez telefon pani z recepcji novum - ja mogę dac sie kłuć ile wlezie:) ale męża namówię, zebysmy z jego badaniem wstrzymali się do pierwszej wizyty w Novum. on mocno naciska, zeby zrobić mu te badania pzred wizytą i mieć na nią wyniki, ale chyba pzrekona go argument, ze ginekolog z novum zleci zbadanie nasienia pod innym kątem i bedzie musiał jeszcze raz odwiedzać "pokój rozpusty" w novum:) ja pytałam o clo. dziwaczny miałam ten okres - 3 dni plamienia zamiast 5 - krwawienia i 2 ostatnie plamienia. zrobię test w czwartek rano, przed wizytą u mojego ginekologa. ale jak wyjdzie negatywny, myślisz że jest sens prosić lekarza o skierowanie na badanie krwi pod kątem ciąży. wiem, ze się nakręcam, ale nie daje mi spokoju ten okres - jak żyję takiego dziwacznego nie miałam. równie dobrze pzrez te 3 dni mogłam używac 1 wkładki dziennie zamiast podpasek. powodzenia w weekend:)

Majka trudno z perspektywy to ocenicz: czy byl to okres, czy plamienie. Powtórz test i tyle. Badanko i tak nic nie mzieni, wiec mozesz spokojnie iśc na nie. o watpliwościach powiedz ginowi. A bete z krwi mzoesz zrobic bez skierowania, tyle ze bedziesz musiala za to zaplacic. Nie wiem czy NFZ refunduje to. Ale dla pewnosci, zanim zaaplikujesz jakiekolwiek leki to koniecznie upewnij sie ze to nie ciąża. Albo przez test za jakiś czas znowu, albo bete. jak wolisz.

leczę się w novum od roku ,sorry leczyłam od dzisiaj koniec mam dość ......niby taka dobra klinika NAJLEPSZA no i najdroższa i co pomylili diagnoze [albo nie nie zwrócili uwagi że mam niedrożne jajniki] natomiast stwierdzili że nie mam jajeczkowania ......i co może i nie miałam tego nie wiem natomiast jak mogło dojść do zapłodnienia jak mam niedrożne jajniki, brałam Duphaston na zagnieżdżenie a co się miało zagniezdzić jak nie dochodziło do zapłodnienia sorry ale jestem naprawdę zła ...mało wściekła mój mąż też dopiero co wróciłam ze szpitala gdzie miałam robione inne badania no i .. przy okazji wyszło ....zwykły ginekolog stwierdził niedrożność a specjaliści się pomylili jadę do novum w piątek zobaczę co mi powiedzą ale to bedzie moja ostatnia wizyta ZEGNAM NOVUM a wam życzę powodzenia i trafej diagnozy

cześć wszystkim przyłączam się do waszej dyskusji o inseminacji, bo okazało się, że to moja i mojego męża jedyna szansa na dziecko (oprócz adopcji).Najpierw okazało się,że ja nie mam owulacji - to było w poprzednim miesiącu i strasznie się załamałam. jesteśmy małżeństwem 2 lata. Z początku stosowaliśmy antykoncepcję, ale w końcu przyła pora postarać się o potomka a tu nic:(( Dzisiaj byłam na kolejnym USG i mam ładny pęcherzyk, ale tylko z jednego jajnika. Teraz idę znowu w piątek. W między czasie zbadany był mój mąż i niestety musielibyśmy skorzystać z banku dawcy, co nie jest wcale pocieszające. Zreeztą po przeczytaniu wcześniejszych listów trochę się podłamałam i wystarszyłam. Niektóre z was przeszły tyle tych prób... teraz ja jestem z was najstarsza i jeszcze bardziej się załamuję. Już sama nie wiem co robić... Czy któraś z Was mogłaby napisać jak długo trzeba czekać na wizytę w tej klinice i po podsumowaniu jaki to jest ogólny koszty ( od pierwszej wizyty do zapłodnienia). Same pewnie wiecie, że najwiąkszą przeszkodą w naszym "kochanym kraju" na takie zabiegi są pieniadze...

do rok i koniec nie dziwię ci się, ze jesteś wściekła. nie mogę zrozumieć, dlaczego Twojego problemu nie zdiagnozowano w novum. ja wybieram się na pierwszą wizytę do novum 5 grudnia. mam dwie koleżanki, którym w novum udało się zajść w ciążę. czy mogę spytać u jakiego lekarza się leczyłaś? może nie warto jeszcze podejmować tak radykalnych kroków - tzn. rezygnacja z leczenia tam. moze skoro starciłaś zaufanie do swojego lekarza, moze powinnaś go zmienić. i nie dlatego ze jest kiepski, ale dlatego że nie będziesz mu ufać, a to moze być kolejna pzryczyna niepowodze w staraniu się o dziecko.

ro i koniec: Na jakiej podstawie ginekolog stwoierdził, ze masz niedrożne jajowody - o ile wiem to przeprowadza się specjalne badanie HCG. Proszę Cię jak zmienisz klinikę pozostań w kontakcie i daj znać jak wygląda leczenie gdziew indziej- ja tez się nad tym zastanawiam, ale zanim to zrobię to muszę uzbierać kasy i dopiero. Novum jest na drugim miejcu pod względem skuteczności na pierwszym jest Białystok ...i nie poddawaj się tak szybko ja jestem po IVF i ICSI... i nie poddaje się w przyszła środę mam histeroskopię.

mir Uszy do góry , bardzo krótko się starasz, może za chwilę będziesz w ciąży,,,,,, nie wiem ile masz lat,,,,ale to mnie się wydaje, ze jestem najstarsza- mam 33 lata i już10 lat się staram - miałam oczywiście przerwy w staraniu- bo można sfiksować. Niektórym dziewczynom udaje się zajść w ciąże przy pierwszej inseminacji, niektórym przy trzeciej dopiero. My mieliśmy ponad 10...i widzisz w moim przypadku to już moŻna mówić, ze jest problem....

Mir musisz poprostu zadzwonić do Novum i tam się konkretnie umówić na pierwszą wizytę tel: (022) 899 33 30 ważne też czy masz zrobione badania : np. grupę krwi, morfologię , hormony, HIV, HBS, WR, HCV, HCG .... itp.itd..., ale to wszysko powiedzą Ci przez telefon lub podczas wizyty...i zalezy w jakim czasie zrobisz te badania.. Ja pierwszą wizytę miałam w lutym w czerwcu przyszłam z badaniami pod koniec września miałam punkcję i IVF czas twojego leczenia zależy tylko od jego efektów. pozdrawiam

Czesc Dziewczyny.Boli mnie brzuch ,piersi ,jestem wsciekla jak osa i wszystko wskazuje na to ,ze dostane @.Ale juz wiem ,ze zrobie nastepna inseminacje pod koniec msc.przed urlopem a potem na msc. odpuszcze,bo moj maz ma mnie juz powoli dosc ,co bardzo dobrze rozumiem.Ciagle wachania emocionalne.Byle drobnostka wyprowadza mnie z rownowagi i nie moge sie pochamowac.Pozdrawiam K.

Faktycznie jakiekolwiek diagnozowanie zaczyna się o badania nasienia męża i droznosci ajowodów u kobiety. aż dziw bierze ze zaczęli od d...strony. Ale ja bym nie zalamywala rok tylko zmienila gina. Na wizytę w Novum czekalam miesiąc. pierwsza kosztuje 130 PLN (najlepiej przyjsc z mężem). kazda kolejna to 70 PL, ale zdarza sie ze w m-cu jest ich 3-4. A wiec taniej za jedną wizytę ale w sumie w ciągu m-ca sumka sie zbierze z tego ladna. PS. mam 30 lat i 2,5 roku saran. I nie zalamuje rok. Choc zdarzylo mi sie zwatpic.

armena2 co do wieku to w styczniu będę miała 33 latka. staramy się w poruwnaniu do Ciebie niedługo, bo 1,5 roku, ale jesteśmy małżeństwem dopiero 2 lata. przez przypadek niestety nie zajdę w ciążę, bo w naszym przypadku nie ma takiej możliwości :((((. Dużo piszecie o różnych lekach, które bierzecie. To jest przerażające!! Ilość tych leków zależy od problemu jaki się ma ? Orientujecie się w tym? Jak sobie radzicie z dojazdamni skoro macie tak daloko ( ja mam 150 km), a trzeba tam sie pojawić 3-4 razy w miesiącu??