Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Accu81

Klinika NOVUM

Polecane posty

Gość am29
czesc dziewczyny nie uwiezycie dzis dzwonil do mnie dr. zamora w imieniu lewandowskiego (a przypomne ze przygotowuje sie do transferu mysle ze w nastepny piatek bedzie....) ze.... moje jajniki wytwarzja takie piekne komorki ze podobna sa takie rewelacyjne i pyta sie czy bym sie nie poddala jeszcze raz stymulacji..... az mnie zatkalo a w czoraj tez dzwonili do mnie z novum ale nie mogalam sie dogedac co ode mnie chcieli wiec juz chodzilam od wczoraj w stresie ze pewnie cos sie stalo z moimi mrozaczkami a tu takie pytanie mi zadaje.....ale ja juz nie moge i nie chce czekac chce juz podejsc do transferu juz sie nie moge doczekac kiedy to bedzie powiedzcje mi czy od razu wypisyja zwolnienie w novum a i czy tak jak po punkcji trzeba zostawac cos w warszawie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość am29
molus tak sie ciesze ale bedziesz mie wesolo... jeszcze raz gratulacje :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki 3274
Moluś gratuluje. Dziewczyny czy któryś z waszych mężów miał problemy ze świnką jak był mały ,proszę o odpowiedź bo niewiem co mam zróbic. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vivien 1983
Czesc dziewczyny Moluśka ale ty jestes szczesciara. Gratulacje. Miki nie mam pojecia jak Ci pomoc ale jak jestes pacjentka Novum to bez problemu możesz zadzwonic i poprosic o pomoc. Dziewczyny jezeli podchodzi sie do ineminacjii to kto podejmuje decyzje .???? pewnei lekarz ja nie chce juz czekac dłuzej wiec pewnie najlepiej bedzie pojechac do Novum i skonsultowac to . Próbowalismy ale nic dali mi clostil a potem pregnyl pecherzyk nie pekl wiec owulacji nie bylo.... i kolejny miesic poszedl na marne. badania wszystkie juz porobilam do tej inseminacjii wiec pewnie sie umowie i zapytam Napiszcie jak bylo u was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość am29
miki 3274 dzwon do novum odpowiedza ci na kazde pytanie po co bedziesz sie martwic na zapas... Vivien 1983 napewno ustalisz to z lekarzem nam od razu powiedzieli ze do inseminacij nie ma co podchodzic ale u nas byla za mala liczba plemnikow u meza ale z lekarzem wszystko sobie ustalisz pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki 3274
Dzięki dziewczyny ale ja jeszcze nigdy tam nie byłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mena 27
Cześć dziewczyny, U mnie się zaczyna :) Jutro o świcie pierwszy zastrzyk analogu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mad74
czesc dziewczyny w piątek transfer prosze o wsparcie...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyndi
Mad trzymam kciuki! O której masz transfer? Mam nadzieje , że ta próba będzie tą ostatnią czego Ci z całego serca życzę. Serdecznie pozdrawiam i czekam na informacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość am29
mad74 ja dzis wzielam zastrzyk z pregnylu jutro usg u siebie tez obstawiam w piatek transfer ktory dzien cyklu masz w piatek ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mad o ja ! trzymam kciuki !!! u mnnie spox - troche mdłości i brzuszek juz widać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mad74
ja zadnego zastrzyku z pregnylu nie mam brac-nie wiem dlaczego .piatek o trzynastej..odliczam godziny..pozdrawiam...17dc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 13-stka
Lattina - pisałaś o tych kilku wizytach przed punkcją u lekarza prowadzącego i szefa. Czy za kazdą z tych wizyt pobierają dodatkową opłate? Jaką dokłądnie jeśli mozesz powiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyndi
Mad jak się czujesz po cryotransferze? Kto z lekarzy go przeprowadzał? Jak jechałas do domu? Sama czy był ktoś z Tobą? Jak zaroki? Co Ci powiedzieli , dzieliły się? I pytanie na koniec kto Cię prowadzi? Pozdrawiam bardzo gorąco i .................. wiadomo czego Ci życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki 3274
hej dziewczyny czy któraś z was miała inseminacje jeśli tak to napiszcie mi jak to wygląda.Dzięki.Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość am29
mad74 jak tam po wczorajszym? trzymalam kciuki!!!! ja w poniedzialek na 10.30 mam byc juz nie moge sie doczekac .... 13-stka ja moge ci powiedziec ze u mnie to bylo tak najpierw 1000 zaliczki ale wtym sa juz wszystkie wizyty u szefa a troche ich jest w czasie stymulacji ja bylam caly tydzien w warszawie jezeli ci przedluzaja stymulacje to zastrzyki wypisuja po jednej sztuce takze jest dobrze ja mialm punkcje w piatek (10 lipiec) a jeszcze w czwartek po punkcji bylam na kontroli bo sie zle czulam i tez nic nie placilam w dni punkcji 1000zl zamrozenie zaplodnionych komorek na rok placilismy 650 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 13-sta
am29- bardzo Ci dziękuję za info. Mam do Ciebie jeszcze kilka pytań jesli pozwolisz.... 1) am 29- Zatem wychodzi,ze 1000 (zaliczki)+1000(w dniu punkcji)+transfer (NP. ICSI6900 zatem płaci się już 4900??) Bo jeśl dobrze rozumuję to wychodzi,ze jakby wizyty u szefa wliczone w cenę. No chyba ,ze 1000 zaliczki+1000 punkcja +6900 transfer(ICSI przykałdowo). 2) am29- kiedy się płaci za mrożenie zarodków? 3) mieszkam 500 km od W-wy wiec podpowiedz mi proszę na jak długo i kiedy zalatwiac sobie wolne i noclegi. Na całą stymulację ? Czy dopiero w ostatniej jej fazie? Po punkcji wiem,ze od 2-3 dni jest transfer wiec pewnie tez nie ma sensu tłuc się 500 km. Po transerze trzeba zostać 1-2 dni? z góry dziękuję za pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vivien 1983
hej dziewczyny, Pisze do was bo powoli zaczyna mnie denerwowac ta sprawa dotyczaca in vitro ...coraz glosniej sie robi ....co za debile sie wtracaja do tych spraw ???? a do tego dzis na mszy ksiadz czytal list na temat in vitro zeby poprzestac tej metody. szlak mnie trafia jak sie słucha takie bzdury co ksiadz i reszta moga wiedziec na ten temat oby tego nie przeglosowali bo jak tak sie stanie gdzie My wszystkie bedziemy sie leczy????? jak by sie tak stało to chocbym miała poleciec gdzies to zrobie wszystko...to moja jedyna szansa to ze ludzi morduja w i nnych panstwach to jest w porzadku???? napiszcie cos jak bedziecie wiedzie Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vivien podziwiam Cie, że chodzisz do kościoła !!!ja poprostu nie moge słuchać tych debli - nie tylko księży - ! nóż mi się w kieszeni normalnie otwiera !!!! 13-ta,ja w sumie za in vitro i criotransfer zapłaciłam 7 tys. a po transferze leżysz sobie 30 minut i jedziesz do domu - potem cZekasz 2 tyg - jak dasz rade ;) i robisz bete i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość am29
13-stka tak wizyty sa wliczone w cene za zamrozenie placisz po punkcji ja mialm punkcje w piatek, transfer mial byc w poniedzialek ale nie doszlo do niego u mnie pobrali 22 komorki i sie trohe bali zrobic od razu transfer wiec dobiro teraz podchodze pirwszy raz ja mieszkam 250 km od warszawy wiec na tydzien przed punkcja zamieszkalam w warszawie jak punkcje mialam 10 lipca to w novum bylam 3,4,6,7,8, lipca wiec dosc czesto nie dalabym rady dojezdzac codziennie tym bardziej ze moj maz musial byc w pracy a zwolnienie wzielam od lekarza rodzinnego od 1 lipca do 20 lipca potem mialam 2 tygodnowy urlop wiec mi sie wszystko pieknie zgralo wiec caly lipiec nic nie musiala myslec jsk tlumaczyc sie w pracy teraz tez na transfer lekarz rodzinny wypisal mezowi zwolnienie na 5 dni. po punkcji mowia zeby zostac jeden dzien ale ja dobrze w miare sie czujesz to mozesz jechac do domu ja ponat tydzien dochodzilam do siebie po punkcji ale to z tego wzgledu ze az tyle komorek bylo. to jak bedziesz sie decydowac na zwolnienie to ja proponuje tak tydzien przed punkcja sobie wzisc a po punkcji zalezy jak bedziesz sie czuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 13-stka
am29 - serdecznie Ci dziekuje za pomoc:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość am29
13-stka powodzenia zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość am29
czesc dziewczyny ja juz po transferze teraz zostalo tylko poczekac 2 tygodnie ..... a po jakim czasie mozna zrobic test bo 14 dni to bedzie ciezko wytrzymac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mena 27
am29 Trzymam kciuki, będzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki 3274
am29 trzymam kciuki powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirl
ja mialam inseminacje,a co chcesz konkretnie wiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość am29
dziewczyny czy po transferze bolal was brzuch mnie pobolewa przez caly czas praktycznie nie wiem czy tak ma byc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirl
wiec u mnie bylo tak,miesiac temu bylam w Polsce (mieszkam za granica)moj gin ogolnie nie widzi u mnie nic co mogloby przeszkodzic w zajsciu w ciaze,pomimo to ze staramy sie juz kilka ladnych lat,do rzeczy,wiec na ostatniej wizycie,moj gin zaproponowal mi IUI,zgodzilismy sie,choc nie wiedzialam tak naprawde na czym to polega.Poprosil o przyniesienie nasienia do gabinetu w ciagu 30 min,bylismy,potem kazal mi wrocic za 2 godz,zbadal mnie i stwierdzil ze jest piekny pecherzyk i ze powinien dzis wieczorem peknac,zrobil obrobke nasienia i wstrzyknol mi to,lezalam jakies 5 min,dodam ze mnie to cholernie bolalo i nawet pokazala sie krew,po powrocie do domu zaczelam plamic na brazowo,tak bylo przez 7 dni,niestety nic z tego nie wyszlo.Moim zdaniem zrobil ja za wczesnie w 9 dc a owulacje mialam 11dc.W tym miesiacu owul mialam rowniez 11dc i kochalismy sie tego dnia,po stos.zobaczylam troche krwi,po dwoch dniach pojawilo sie plamienie,brazowe trwalo 4 dni ale bylo bardzo skape do tego bol w okolicy jajnikow,dzis jest18 dc i nic wszystko ustalo i to tak wyglada,nie mam juz sil,glowa mi peka od myslenia,ale ciesze sie ze niektorym z Was sie udaje.To jakas nadzieja.Pozdrawiam Was goraco:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggie73
Czesc dziewczyny! Bardzo sie ciesze, ze Was tutaj znalazlam! Mam nadzieje, ze doda mi to troche otuchy. W koncu borykamy sie tutaj z tym samym problemem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggie73
Czesc Mad 74!!! Nic sie nie martw, skonczylam w maju 36 lat i dopiero za trzy tygodnie mam pierwszy termin w klinice! Mam nadzieje, zenam sie tez uda. W koncu to zaden wiek!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×