Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Accu81

Klinika NOVUM

Polecane posty

monka - pytam bo ja sie chyba spytam o zwolnienie po IUI... micheline - ja mam dosc długo plamienia po @ i tuz przed i ginka powiedziala ze mozna by sprawdzic czy tam polip jakis nie siedzi no i chciala zobaczyc przed kolejnymi IUI czy nie mam w środku zrostów po cc... a teraz to juz do IUI podchodzimy i nic nie bede sprawdzac wiecej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
igrek - mam nadzieję, że wszystko dobrze. Teraz po prostu odpoczywasz po tym stresie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lato76
Julciaaa - ciesze się juz wszystko u ciebie w porzadku . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprawdzam co chwilę forum z nadzieją, że Igrek odpisała a tu cisza.. Igrek???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CAPTCHA
iza 1978 To nie jest tak że jak dr Lewandowski robi ci transfer to na 100% ci się udaje ,bzdura jakaś .On nie jest cudotwórco ,może bardzej perfekcyjny i dokładniejszy . Jeśli ma się udać to i mniej doświadczonemu dr się uda .Drugo razo też robił mi Lewan. i nie udało sie . Tagże wcale się tym nie sugeruj .Moja osoba w Novum to można powiedzieć stary klijent ( zostawiłam tam słono kasy) ostatnio razo dr dał mi upust i za darmoche robił transfer , sam mi to wszystko zaproponował zaoszczędziłam 1500 tysia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez sie martwie o IGREK bo z doswiadczen forumowych moich wynika ze czesciej sie dzielimy szybko dobrymi wiesciami dla nas z a tymi gorszymi zwkleamy...obym sie tylko myliła tym razem!!! michaline - o której jutro bedziesz miała IUI i kto bedzie ją robił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość captcha
MICHALINE No wiesz ja sama to napewno bym się nie odważyła negocjiować , przeszłam 4 programy ,5 trans,3 inseminacjie ,histeroskopie , i w sumie leczylam sie 6 lat .Wszystkiego się już nazbierało i myśle ze z litości mi ten upust zaproponował .Ja oczywiście nie odmówiłam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julciaa, muszę jutro pojechać na 12 do dr Zamora i sprawdzić jak tam pęcherzyk. jeśli pękł (wczoraj miał 18mm) to odrazu IUI ale najpierw musi przyjechać mój M, oddać nasienie i czekamy. Natomiast jeśli nie pękł to czekamy do 17-18.. i wtedy robimy zabieg. Dziś mój M był na pobraniu krwi (HIV itd.) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam nadzieję, że igrek tylko odpoczywa. Captcha, dobrze mówisz, że Lewandowski nie ma 100% skuteczności to by dopiero był news.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny !! Jestem jeszcze w pracy do godzinki 16.30, więc nie za bardzo mam czas czytać, co napisałyście od poniedziałku, ale na pewno to zrobię, jak tylko wrócę do domku dziś i poodpisuję.:P U mnie niedobrze...nic po Clo nie urosło i w lewym nawet tych dwóch pęcherzyków, co było nie widać.:/Dostałam jeszcze Menopur 2 zastrzyki-1 wzięłam jeszcze wczoraj, a 2 chyba poczeka--nie wiem...zadzwonię z domu do dr Jakubczyk, bo na piątek mam termin do szpitala i w sobotę zabieg---usunięcie wodniaka z prawym jajowodem w Pułtusku !!Nie ma chyba sensu już brać 2 zastrzyku, bo i tak nie pojadę na sprawdzenie, czy coś urosło.Dokładniej opiszę potem. Znów miała moja dr konsultację na mój temat z dr Zamorą, a potem ja u Niego usg...no i jednak dawstwo komórki--znikome szanse,że coś przy takim FSH wyprodukuję. Wczoraj byłam załamana, płakałam, już nie chciało mi się lapa włączać,poza tym zmęczenie.:/Mogłam nie robić sobie nadziei,to bym nie rozpaczała za kolejną porażką i już pogodziła się z dawstwem.;(Dr nas zapisała---około 2 - 3 miesięcy trwa przejście z listy rezerwowej na główną, a potem no to już podobno szybko. Zresztą......nie chciałam wczoraj pisać, bo byłam w baaardzo złym stanie psychicznym i możliwe, że i tu bym klęła, a dzisiaj już jest ze mną spokojniej.:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Wam wszystkim, że trzymałyście za mnie kciuki.:*:*:*I że się pytałyście tu o mnie, że myślicie...to pomaga i świadczy o tym, że nie jestem sama i że jest tutaj ktoś, kto mnie zrozumie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MICHALINE - ja byłam tam w godzinach 15 - 18.00 na parterze a Ty ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MICHALINE - cieszę się, że już będziesz miała tą inseminację.:)Trzymam kciuki, by się udało za 1 razem.;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igrek, kochana, ja tam byłam na 13, więc sie minelysmy. Dzwonilam teraz sprawdzić Moj posiew i mam jakaś bakterie Gardnerella Vaginalis. Dzwonilam do Novum i muszę zaraz tam podjechać do dr, Zeby to sprawdził o jeśli nie są liczne to no da jakiś antybiotyk i jutro IUI.. Zobaczymy co powie. Właśnie podjechalam pod Mwdicover po wyniki i jadę dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
igrek - tulam Cie skarbeńku... mam nadzieje ze szybciutko dostaniesz swoja komóreczkę🌼 micheline - kurczaki z tymi posiewami:( ja akurat tej nie mialam, wierez ze sie szybciutko z niej przeleczysz🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maja_30 - witaj ! Moje gratulacje dzidziusia.;D Z której części Polski jesteś i czy Twój mąż naprawdę był tak w 100 % bezpłodny ? A Ty - u Ciebie było wszystko ok ? Pozdrawiam.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lato76 - Ty masz tą koleżankę, która urodziła bliźniaki przy wysokim FSH ? Czy możesz Jej zapytać, czy mogłaby się ze mną podzielić swoimi doświadczeniami ?? Na tym forum oczywiście.Ciekawa jestem, czy udało Jej się z własnym materiałem genetycznym czy komórkami dawczyni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michaline Julciaaa ma rację, że trzeba wykorzystać tą szansę.;D Daj znać, po wizycie odnośnie posiewu.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację lulka70, że " zapisane jest to tam na górze ".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michaline - ja cały czas wychodzę z założenia, że to co się dzieje u Ciebie, to musi coś znaczyć i że to jest jakiś tam znak od góry !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monka26 - trzymam gorąco kciuki, by Ci się udało i by ten Twój stan źle na to nie wpłynął.:/Bądź Kochana dobrej myśli.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was kobietki... Od kilku dni czytam Wasze wpisy,i codziennie jestem myślami z Wami i trzymam kciuki za każdy ważny dzień w Waszym życiu.Ja też byłam pacjętką Novum.Moja droga do macierzyństwa była też długa,ale nie tak kręta jak u nie których z Was...dziś postanowiłam też coś napisać...igrek wczoraj myślałam o Tobie i też czekałam razem z innymi na wieści od Ciebie,baaardzo chciałabym Cię przytulić i powiedzieć kochana będzie dobrze.Na Twój problem też jest wyjście,dawczyni... wiem to nie tak jak to sobie wymarzyłaś,ale chęć bycia matką jest silniejsza i kobieta zrobi wszystko żeby nią zostac, wierzę w Ciebie walcz do końca,niech bóg da Ci siłę bo ta jest Ci teraz bardzo potrzebna. Oczywiście trzymam kciuki za każdą z Was dziewczęta,dobrze Was rozuniem, bo tak na prawdę zrozumie ten, kogo ten problem dotyczył.Jeśli pozwolicie to będę tu zaglądać i czasem coś od siebie napiszę,pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igrek i Julciaaa, Właśnie wróciłam z Novum i na szczęście nie ma tragedii. Dr dał mi globulki dopochwowe, mam wziąć jedna na noc i rano druga. Jutro wszystko zgodnie z planem, czyli na 12 sprawdzenie jak tam pecherzyk i decyzja o której IUI. A propos posiewu dr powiedział, ze dobrze byłoby gdyby wszystko było ok ale szkoda tracić jajko po lewej stronie i możemy zrobić IUI. To dobrze, bo bałam się, ze najpierw bede musiała to leczyć nie wiedząc ile tak naprawdę to prawda. Śmialam się, ze zamiast wychowywać dziecko ja hoduje bakterie :) Ewus witaj, pewnie ze możesz nas tu odwiedzać i pisać:) Napisz jak u Ciebie? rozumiem, ze jesteś już szczęśliwa mamusia? Jak poszło? I jak wyglądała Twoja droga? Calusy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewus pisz z nami no pewnie:) napisz cos o sobie nam:) witamy w gronie:) micheline - bardzo sie ciesze!!! tak myslałam ze beda kazali Ci sie na szybciora przeleczyc, ja tez tak mialam przed IUI grudniową... bo jak masz antybiogram to wiadomo ze ta bakterie zlikwidują i do dzieła kochana... masz dobry plan z tym czekaniem czy pecherzyk pękł... mi ostatnio lekarz J.C kazał zrobic inaczej i mialam zabieg po niecałej dobie od podania zastrzyku i wiecej sie na takie cos nie zgodze! Takze super ze u Ciebie wszystko ok:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MICHALINE - no to fajnie, że u Ciebie chociaż są dobre wieści.;P Trzymam jutro kciuki.;p Nie stresuj się i bądź dobrej myśli.;P Ja jak na razie skupiam się tylko na moim zabiegu, a potem będę myślałam o dalszych krokach - czyli dochodzenie po nim do siebie, zapewne potem jakaś wizyta u dr Jakubczyk i czekamy na komóreczkę.;D Po zabiegu dopiero się będę zastanawiać nad tym, czy próbować jeszcze coś działaś na własnym cyku---ale tylko chyba bardziej tak informacyjnie, by sprawdzać, czy się w ogóle coś dzieje, by nie siedzieć bezczynnie.Został mi jeszcze 1 zastrzyk menopuru, więc znając mnie potem go zapewne wykorzystam. ewuś74 - dziękuję Ci Kochana bardzo za te słowa.:*Płakałam, jak je czytałam.;/No niestety...mi tylko już to zostało i pogodziłam się z tym !! Takie życie---niestety.;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julciaaa, tak się teraz zastanawiam. To mój dr będzie robił IUI? Nie chciałabym nikogo innego. Tak, powiedział, ze czekamy na pęknięcie. Dziś rano zrobiłam zastrzyk. Mam nadzieje, ze o 12 już będzie pekniety. Igrek, kochana, najważniejsze ze jesteś cala i zdrowa, bo ja naprawdę się zastanawialm, czy Ty dojechalas do siebie do domu. Nie rób wiecej takich numerów :) Wiem, ze czujesz się koszmarnie i było Ci smutno, rozumiem ale pamiętaj, co mówiłam wcześniej, głowa do góry i czekamy na komoreczke dla Ciebie.. trzymam mocno kciuki za poprawę Twoich wyników, mam nadzieje, ze miło siebie zaskoczysz i wcześniej niż myślisz zajdziesz w upragnioną ciążę. 3mam mocno kciuki za nas wszystkie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
micheline - jak bedzie lekarz w tym czasie w klinice to pewnie on Ci IUI zrobi:) igrek - bedzie dobrze Kochana, masz juz plan działania a to duzo naprawde...jaz awsze mowie ze najgorsza niepewnosci i nieświadomość jest bo jak jest juz diagnoza to człowiekowi lzej i moze zaczac myslec pod jej katem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igrek, mój mąż na 100% bezpłodny. Ja w sumie bez większych problemów, jak się okazało w praniu produkcja jajeczek była leniwa. Mieliśmy z mężem dwa wyjścia: 1. adopcja lub 2. dawca. Wybór nie był prosty ale szybko podjęliśmy decyzję. Mąż oszalał na punkcie naszego szkraba tak samo jak ja. Próbuję sobie przypomnieć szczegóły z okresu przed i po InV, ale był to tak wielki stres (środki finansowe się kończyły i wiedziałam, że jak się teraz nie uda to długo będziemy zbierać na następny raz a zegar bije) - pamiętam, że stymulacja przed punkcją miała trwać około tygodnia, u mnie trwała chyba około 2 tygodni. Pieniądze uciekały nam wtedy z konta jak szalone, bo musiałam robić sobie od 3 do 4 zastrzyków dziennie plus masę tabletek. Co drugi dzień byłam w Novum (mieszkamy nie daleko Warszawy). Po moim wpisie, któraś z Was bardzo się zdenerwowała tym, że podkreśliłam, że to dr Lewandowski wykonał InV. Nie napisałam jednak, że jak miałam stymulację i dr zobaczył w jakim jestem stanie psychicznym sam polecił, że chce osobiście wykonać zabieg. Zrobił to za darmo. Dla mnie jest on cudotwórcą i jestem mu bardzo wdzięczna. Jeszcze raz trzyma za Was wszystkie kciuki. Jesteście bardzo dzielne i podziwiam Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×