Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Accu81

Klinika NOVUM

Polecane posty

Maja30- witaj na forum. Zaskakujace sa wieści. Super gratuluje. Zaskakujace jest to że u doktora Lewandowskiego wszystko sie udaje, Ja nie mam pretensji do Was bo zostalyscie mamusiami ale czegoś tu nie rozumiem. Jak dok. Lewandowski robi inseminacje czy inV to zachodzi sie w ciąże, Przepraszam bardzo to co inni lekarze sa nie doswiadczeni. Czegos tu nie rozumiem. Jeszcze doktorowi trzeba zaplacić dodatkowo 500zł za to ze zrobi zabieg. Ja rozumiem doswiadczenie doktora L. ale chyba cos jest nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maja, serdeczne gratulacje:) super! Nadzieja umiera ostatnia. Iza, ja myśle, ze to zbieg okolicznosci.. Wiele z dziewcząt tu na forum jest lub była w ciąży nie tylko dzięki dr Lewandowskiemu :) no ale może ma do tego "rękę".. Nie ważne jak, ważne ze jest się w ciąży:) Pozdrawiam wszystkie dziewczyny.. Michaline

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julciaaaaa, no właśnie mam jeden ale po lewej stronie, gdzie jajowod był drozny od samego początku. Teraz ma 18mm, więc jest dość spory jak na 11dc. Dziś robiłam jeszcze prolaktyne no i badanie na HIV itp. Trochę się dziwie, ze nie czekają na wyniki. Posiew robiłam w sobotę, muszę jutro zadzwonić i spytać czy coś rośnie, bo wyniku raczej nie bede miała. Co myślisz? No i jak u Ciebie? Jaki plan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michaline - na hiva powinni Ci szybko zrobic... ale jak sie lekraz zgadza bez tych badan to ja bym sie tym nie zadręczała;) zaufaj lekarzowi:) Jak plan u mnie - ja mam tez prawy jajowód mocniejszy, wydawało mi sie ze Ty masz lewy:P ja juz mam jedna IUI za saoba wtedy byłam stymulowana brevelle i clo i mialam po jednym pecherzyku w jajniku w lewym mniejszy i wyobraź sobie że pekł ten mniejszy:O a taen w droznym silnym jajowodzie raczej nie...:P teraz w marcu podejdziemy do koeljenj IUI oczywiscie pod warunkiem ze bedzie chociaz jeden dojrzały pecherzyk w prawym jajniku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julciaa, tak ja mam lewy drozny, prawy tez, ale był udrozniony w trakcie badania i mój dr mu nie ufa, stad decyzja o tym, ze IUI robimy na lewej stronie. Tez jestem stymulowana clo i Bravelle ale i tak mam jeden pecherzyk po właściwej stronie. Mój M dopiero jutro jedzie na pobranie krwi na HIV. Poza tym nie mam ponieważ, kurcze, dziwne to i jakoś szybko no ale on wie co robi a ja mu ufam. Coś Igrek się nie odzywa? Dojechala? Jak wizyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michaline - to ja mam tak jak ty niby dwa drozne ale ten jeden słabszy bo udrozniony w trakcie hsg... ja tam zawsze zdaje sie na lekarza, mnie sie wydaje ze warto teraz u Was spróbowac bo potem mozesz miec zprawego owulacje i znowu by trezba czekac. sam zabieg IUI jest zupelnie bezinwazyjny takze nie ma co sie bac tylko trzeba próbowac sie tak wspomóc i wierze że Wam sie uda;) dobrej nocki🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iza1978, to raczej tylko zbieg okoliczności, że zabiegi robione przez dr Lewandowskiego u dziewczyn na forum kończą się ciążą, u mnie oba transfery robiła dr Taszycka i po obu była ciąża, niestety pierwsza krótko, bo poroniłam samoistnie, ale drugi transfer jak najbardziej udany, więc obecność dr Lewandowskiego nie była konieczna.Ja miałam u niego tylko 1 wizytę podczas stymulacji, na którą wysłała mnie dr Starosławska bo to ona początkowo prowadziła moje leczenie. Dr Lewandowski "przekazał" mnie dr Taszyckiej i to ona do końca prowadziła mój "przypadek". Ja mam jeszcze mroziaczki i kiedy pojadę po rodzeństwo dla mojego synka, to też chciałabym, aby zajęła się mną dr Taszycka ponieważ to bardzo miła i ciepła pani doktor ale powodzenie transferu tylko w części zależy od doświadczenia lekarza, reszta zapisana jest nam tam "na górze". Pozdrawiam i trzymam za Was wszystkie mocno kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej- sorki ale wczoraj mnie troche poniosło odnośnie Lewandowskiego. Dziewczyny, które miały poronienie- w jakim czasie od poronienia dostałyście@. ja poroniłam 14 stycznia i dostałam teraz @. nie wiem czy to jest dobrze czy nie. W necie pisza ze po 4-6 tygodnic=ach powinna pojawic sie @. u mnie jest po 3tygodniach. Troszke sie stresuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
igrek-halo odezwij sie bo sie wszystkie denerwujemy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Iza, spoko. Ja pierd.. Sluchajcie, Moj M właśnie miał mi zrobić zastrzyk na pekniecie ale pech chciał ze spadła nam strzykawka i złamała nam sie igłą, więc czekam teraz w aucie , on poszedł So apteki po nowa strzykawke o igły, bo musimy teraz przelać zawartość poprzedniej do nowej. Kurde, ale pech nas prześladuje. Najpierw szukanie w śmieciach a teraz to. No o czekam w aucie, mam nadzieje, ze kupi i zaraz będzie mi robił zastrzyk w aucie na parkingu przed centrum handlowym. Paranoja!!!!!!! Trzymajcie kciuki, bo po takich akcjach to ja nie wiem:-) Iza, myśle ze cykl u Ciebie sie normuje stad miesiaczka. I'm szybciej tym lepiej. Igrek, jak tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michaline- jak bedziesz opowiadac to swojemu maluszkowi jak i co skąd sie wziął i jakie byly cyrki to razem bedziecie sie z tego śmiac. :))) Bedzie dobrze nie stersuj sie. Teraz to nie sa jeszcze Ci potrzebne nerwy. Nerwy sie zaczna po inseminacji jak bedziesz musiała czekac 2 tyg na test. To bedzie jazda na maksa. ALE WARTO!!! UWIERZ MI:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, dziś mija 7dzień po IUI, chcę zrobić test z krwi 10 dnia ale nie wiem czy to nie za wcześnie. W sobotę dostałam gorączki przeziębiłam się i bardzo się boję, że przez to osłabienie może nie udać się inseminacja. Wzięłam urlop na tydzień i piję herbatki malinowo-żurawinowe i powoli mi wszysyko przechodzi, ale strach zostaje. W poniedziałek wracam do pracy, i dlatego chciałam w piatek zrobić test. Trzymam kciuku za Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monika26- kochana mozesz zrobic sobie Bete w piątek tylko pamietaj zeby miec pewność ze rosnie maluszek to musisz powtorzyc ja po 48godz. bedziesz miala mozliwosc zrobienia badania w niedziele? ja bym zrobila w srode i powtorzyla w piatek. jeden dzien w ta nic cie nie zbawi. Takie jest tylko moje zdanie. A jak wynik bedziesz miala ok za co trzymam bbbbbbb.mocno kciuki mozesz isc do lekarza po zwolnienie -internisty i nie powinien robic ci problemow z wystawieniem L4. Trzymam kciuki:)))) Zdrowiej. Pij herbatke malinowa i grube skarpetki, stopy jak sa zimne to nie dobrze,musisz miec cieplutko najlepiej dres i do lóżka pod kołdre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie mniej po IUI stresowałam bo juz uznałam ze co ma byc to bedzie.... a przed sie stresowałam zeby pecherzyków było wiecej ni jeden i nasienie w miare w porzadku... micheline - główka do góry:) bedzie co wspominac tak jak IZA pisze;) igrek - daj znac bo jajko zniesiemy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martwie sie o Igrek Gdzie Ona jest!!!!! IGREK- HALO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monka - 10 dniu po IUI to dobry termin, a przeciebienie nie powinno zaszkodzic... czesto jest tak ze przy ciazy orgaznim sie osłabia i łapie infekcje bo całe siły ida w budowanie nowego życia takze głowka do góry i trzymamy kciuki&&&&& TY masz zwolnienie po inseminacji tak? jakis problem był zeby dostac to zwolnionko czy bez problemu dr Starosławska wypisała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lato 76
monka 26 - niestesuj się tak wszystko bedzie dobrze . Gorąca herbatka i leżenie w łóżku pod kołderką napewno postawią cię na nogi . Trzymam kciuki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sobie mysle że brak wiadomości od Igrek to bedzie dobra wioadomość. Denerwuje sie troszke. nie wiem jak Wy.powinna juz cos do nas napisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lato 76
Julka 70 - co dr Taszyckiej to z tobą zgadzam się . Byłam uniej na kilka wizytach i też z niej byłam bardzo zadowolona . Taszycka mi robiła 1 transwer ze świerzych , udał się ale w 6 tygodniu poroniłam . W marcu jak bede podchodzić to chciałabym żeby ona mi robiła lub Wojewódzki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lato 76
Iza1978 - też tak myśle . Igrek co z tobą ??????????????????????? Halo !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lato 76
Julciaaa - jak sie czujesz ? Czy juz doszłas do siebie po histeroskopii ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monka, może tak być, że przeziębienie nie wzięło się bez powodu :-) Trzymam mocno kciuki. Jak masz ochotę to pewnie, leć na betę... nie będziesz się zastanawiać :-) Iza, Julciaaa, tak, mam dziwny ten cykl pod względem tzw.zdarzeń losowych. smiać mi się chcę ale mieliśmy troche stresa. Jestem już po zastrzyku. Hmm, zastrzyk w aucie na parkingu:-) Nieźle.. Ja tez się martwie o Igrek, mówiła, ze napisze około 21.. może przedłużył się jej powrót z warszawy i teraz odpoczywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lato - czuje sie juz znakomicie dosłownie, jeszcze wczoraj ciutke plamiłam, ale samopoczucie mam super bo bardzo sie ciesze ze mam ten zabieg juz za soba:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michaline- wierz mi nie jestes sama z zastrzykiem w aucie. Ja też to robiłam na duzym parkingu pod centrum handlowym albo na czerwonym swietle już nie pamiętam. Pamiętam,że musialam zrobic zastrzyk 4 godziny przed wizyta bo badania itd... Uśmiałam sie z Mężem jak nie wiem co.:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julciaa, to dobrze.. zawsze stresujemy się przed zabiegiem a jak jesteśmy już po nim, to odrazu nam lepiej :-).. jesli jutro dojdzie do IUI to na dzień spodziewanej @ będę akurat za granicą :-).. Julciaa, a czemu Ty miałaś ten zabieg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczynki :), mam nadzieję że będzie dobrze. Michaline jutro nie stresuj się wiem, że to trudne bo sama przechodziłam już to wszystko 3 razy najgorzej było za 1 razem, bo nie wiedziałam jak to wszystko wygląda, za 1 razem nic mnie nie bolało, za 3 juz tak. Julcia, nie brałam zwolnienia po IUI tylko urlop, po pierwszych 2 zabiegach chodziłam do pracy i nic się nie udało, IUI miałam w środę po 11 więc i tak musiałam wziąć urlop i we wtroek miałam wrócić do pracy ale to przeziębienie pokrzyżowało mi plany i przedłużyłam urlop o tydzień. Wolę dmuchać na zimne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×