Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Accu81

Klinika NOVUM

Polecane posty

Julciaaa, Moj M mógł przyjechać z nasieniem pod warunkiem, ze zostanie dostarczone do 1h :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kordianka
My mieszkamy pod Warszawą więc z ta godziną mogłoby być ciężko dlatego zdecydowaliśmy się skorzystać z pokoiku :) Długo czekałyście na wyniki M nasienia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kordinka - bez przesady z ta pomocą... a jak bedziesz miała hsg albo inny inwazyjny zabieg (histeroskopia, laparoskopia) to mąz sie z Tobą połozy na stole zeby Ci raźniej było? oddanie nasienia w wyniku masturbacji to żadna tragedia! oczywiscie jak bedziesz chciala do tego pokoju 2x2 wejsc to nikt Ci nie zabroni ale z tego co ja widziałam to panowie sami tam wchodzili! Czeka sie dobe na wynik...zalezy kiedy oddacie jak rano to moze byc wynik tego samego dnia To nie jest uwaga do Ciebie ale wkurza mnie jak sie ktoś (zwłaszcza kobiety neistety) żałuje facetów ze musza nasienie oddac... a jak kobieta ma bolesne inwazyjne zabiegi i co chwile nogi rozwalac musi u ginekologa, jest badana w okres to jest dopiero wyczyn a nie zadne oddanie nasienia w pokoiku przyciemnionym z gazetkami! 😠 micheline - a widzisz a mi powiedzieli ze trezba oddac nasienie na miejscu ze nie przyjmują próbek oddanych poza kliniką:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kordianka
Z tą pomocą u męża to się śmiałam :P Nawet gdybym chciała to i tak nie mogłabym z nim jechać bo w dniu jego wizyty ja jestem w pracy. Zresztą chyba on lepiej sam będzie się czuł niż ze mną :P Jego przyjaciel był już na takim badaniu więc mu wszytko wyjaśnił i ja wyjaśniać mu nie muszę - pytałam Was tylko tak dla swojej wiadomości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kordianka- witaj na forum, Czytam co piszesz odnośnie nasienia M, nie ma co sie stresowac bo nie ma po co. Mój M tez sie smiał ze nie da rady i ze wogole to obciach (zartował) jak trzeba to faceci daja sobie swietnie sami rade. Przeciez jak nas kobitek swojego zycia nie mieli to co robili sami? Masturbowali sie. zadna to tajemnica. tacy sa faceci ze wyolbrzymiaja problem. Twoj maz da rade a z tego co wiem pokoiki sa bardzo intymne i wierz mi kazdy kto tam pracuje jest bardzo dyskretny dla nich to jest praca dla nas pacjentów jest jakis dyskomfort.nie ma co sie stresowac jak przyjdzie na niego csas to chlopak da rade.:) powie ci to kazda z nas ktora miala doswiadczenie juz z oddawaniem nasienia męża z ich relacji. A co do lekarza to wiesz ciezko jest kogos polecic ja np chodze do dr Obuchowskiej. Jest bardzo miła spokojna wytłumaczy dokładnie o co chodzi. moi przyjaciele chodzili do niej i maja dzis 2 chlopaków bliźniaków. ja po rozmwie z kolezanka zdecydowalam sie isc do niej. poczytaj z poprzednich postow a dowiesz sie wiecej. kazda z nas ma swoje zdanie na temat swojego lekarza. życze powodzenia, w razie pytan pisz. Michaline- Kamien z serca. Trzymam kciuki na dalszy rozwoj sytuacji.:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kordianka
Nawet nie mysłalam o kobiecie ginekolog bo coś do nich miałam pecha - co jakaś miałam to zaraz zachodziła w ciąże i musiałam zmieniac :/ No ale może tym razem powinnam o tym pomyśleć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny.;)Niedawno z pracy dopiero wróciłam ! Dzisiaj ostatni dzień, bo jutro jadę.:/Dobrze,że szef i reszta wyrozumiali...pomimo to, że od 2 dni dopiero jestem w nowym miejscu, bo wcześniej pracowałam gdzieś indziej, a na nowym miejscu wdrażam się teraz.:P Powiem Wam, że zaczynam się już bać tego zabiegu.;/W sumie no to jestem przerażona chyba jednak.:-(Wkręcam się, bo panikuję !! Wyobrażam sobie już to najgorsze.:-/Tyle się słyszy,że lekarze się pomylili i że wycięli zdrowy organ,że się pacjent nie obudził.Tak strasznie boję się o macicę---to jedyna moja droga do macierzyństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nucia83 - no to chyba dr Jakubczyk o mnie mówiła.:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nucia83 - ja właśnie się nastawiam na IVF !! Mówiła mi też ostatnio dr Jakubczyk, że tu są różne tragedie, jak ludzie płaczą i rozpaczają, bo nie mają na to pieniędzy.:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby nasi mezowi musieli przejsc przez to co my, wlacznie z porodem to nigdy by sie na dziecko niezdecydowali. Wiec oddanie nasienia nie powinno byc straszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewuś74 - spoko, nic się przecież nie stało takiego.:)Dzięki za te słowa,by pisać,co się czuje itd.;-) " Nie dziękuję " za pobyt w szpitalu...to tak na szczęście chyba.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nucia83 - a to jak Ci te pęcherzyki nie pękają, no to co się z nimi potem dzieje ? Robią Ci się z nich jakieś torbiele czy się same wchłaniają takie niepęknięte ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michaline - piękny cytat o dzieciach.:P Izunia - tak zrobniłam...hehe;p to tak jak ja--czytam po pracy, a tu już tyle zaległości w pisaniu--no nie ?? Tak się nasze dziewuszki rozpisały.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
50 dni po poronieniu wlasnie dostalam okres. Nie myslalam ze to moze cieszyc. A jednak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IZA1978 - a co się stało z Twoimi komóreczkami ? Skoro ich aż tyle miałaś.;D Wykorzystałaś je sama czy jak ?? Podpisuje się w tych wszystkich dokumentach z Novum, czy się chce oddać komórki.Dziewczyny---jeśli macie ich na tyle...oddawajcie je......szkoda by się zmarnowały,a komuś mogą przywrócić nawet i życie---taka jedna jedyna. Właśnie dr Jakubczyk mi mówiła, że dzieje się tak, jak się przestymuluje, czy / lub młoda osoba lub / czy partner ma problem, a dziewczyna zdrowa, a i tak się najczęściej ich nie wykorzysta !!! Pamiętajcie o tym kobietki, że jak u Was byłaby podobna sytuacja, pamiętajcie o mnie..że ja po zabiegu dochodzę do siebie ( mam tylko nadzieję, że wszystko będzie dobrze ) i czekam, a w międzyczasie też się zapewne stymuluję.To jest nieopisana wdzięczność do końca życia !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj wśród nas Kordianka - życzę Ci powodzenia na wizycie od razu.:)Na wcześniejszych stronach dziewczyny sporo o lekarzach pisały.;D Ja do dr Jakubczyk chodzę.:P Polecają Zamorę, Wojewódzkiego, Taszycką...musisz się cofnąć kilka stron wstecz.;-)Zazwyczaj chyba każda para tam chodzi razem--tym bardziej na 1 wizytę.;-))Dr zleci Wam badania, które uzna za ważne !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kordianka - ja leczyłam się w AbOvo w Lublinie...nie polecam.;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kordianka - dr Zamora ma baaardzo dobre opinie tu na forum i jest chyba pierwszy po Lewandowskim, jeśli chodzi o doświadczenia...dr Jakubczyk mi tak mówiła i Ona z Nim mnie konsultuje i ostatnio i On mi usg nawet robił.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kordianka - mój partner tam robił wszystkie badania nasienia i posiewy-wyniki po 2 godzinach niecałych, a jakiegoś innego za 2 dni.;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobno w 1 z tych pokoi są jakieś czarno - białe zdjęcia z nagimi kobietami z epoki jakby to nazwać Renesansu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kordianka - hehe...mój tu u nas oddawał 1 raz w łazience bez zamykania, trzymając 1 ręką klamkę, więc nie ma porównania z tymi warunkami w Novum.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój oddawał zaraz po godzinie 17.00 a po 19 już większość wyników była.;D Pani dr zadzwoniła gdzieś i Jej telefonicznie podali.;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to Kochana Michaline cieszę się, że pęcherzyk pękł w końcu.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igrek - Tak właśnie się domyśliłam, że o ciebie jej chodziło, po tym co napisałaś. IVF przecież nie jest takie straszne.Też zaczynam się powoli oswajać z tą myślą... My zbieramy na mieszkanie, ale na te sprawy warto wydać nawet ostatni grosz, więc jak będzie trzeba to ruszamy oszczędności. Trochę mnie choć to pociesza, ze nie trzeba będzie brać kredytu lub pożyczać od rodziny...chyba! bo nie wiadomo za którym razem się uda! Z moich pęcherzyków robią się za każdym razem torbiele. Nie pękają durne jedne! nie działa ovitrelle i pregnyl. Dr mi mówiła, że trzeba mnie stymulować od 2dc, że by prawidłowo tworzyły się pęcherzyki. W tym cyklu zaczęłam zbyt późno, bo od 5dc i pewnie jest za późno..ale próbujemy, bo cuda się przecież zdarzają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kordianka - dr Jakubczyk jest dojrzałą kobietą.;D Agniren - tak też myślałam, że to jest właśnie to.:)Cieszę się razem z Tobą o ten @, jeśli i Ty się z niego cieszysz.;D A wiesz, jak ja się cieszyłam, jak dostałam @ po długim okresie, bo przez FSH mi się zatrzymał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nucia83 - każda z nas ma przecież nadzieję, że uda się za 1 razem.;D A jak nie no to za 2 itd.;)A jakie masz wyniki hormonów - FSH,Estradiol,Prolaktyna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×