Pytania dotyczące Biblii

A wiecie, że w 1563 r ustalono , że tradycja Kościola jest ważniejszym żródłem objawienia od Słowa Bożego ?

Historio - jakoś mnie to nie dziwi, chociaż nie wiedziałem. Zresztą to i tak nie robi żadnej różnicy.

jakie to dziwne że próbujecie mi powiedzieć ze bogactwo zawsze niszczy i zaslepia człowieka. To tak jakby ktoś wygrywając w totolotka zawsze wpadł w tarapaty z powodu tego ze jest bardzo bogaty i cieszy się tym ze nagle ma taki skarb we własnym domu....a moze to zazdrosć? Mi moja wiara daje pewnosć i wielkie szczescie i dlatego piszę o tym wskazujac drogę osiągnięcia tego szczescia... Każdy wybiera czy chce pójśc inną czy tą drogą prowadzacą do wielkiego bogactwa. wiem ze odnalazłam \"perłę\" z przypowiesci Jezusa i stała się ona najważniejsza w moim zyciu:) marzycielu piszesz ze Biblia jest tą czczą filozofią która prowadzi na manowce... w tym fragmencie jest napisane ze to co \"Nie jest oparte na Chrystusie jest czczym urojeniem\" to cytat właśnie Z bIblii, wiec skoro ona jest oparta na Chrystusie jak moze być dla ciebie tym samaym co nie oparte na Chrystusie filozofie Popierasz swoje wypowiedzi cytatem kompletnie nie adekwatnym do twojego toku myślenia.

Zastanawiam sie dlaczego chrzesciajanie nie wypelniaja Prawa zydowskiego? Wg tego, co znalazlam w Bibllii popelniaja smiertelny grzech: \"17. Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. 18. Zaprawdę. bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni. 19. Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim.\" (Mt 5, 17-19) A, zapomnialam, chrzescijanie wybieraja sobie z Biblii te cytaty, ktore im pasuja, hehe, drobna zlosliwosc :P

Kamelio, czyatalam kiedys artykul o tych, co wygrali w totolotka i w wiekszosci przypadkow nie bylo happy-endu ;)

A co z tym? Moze jednak dobre uczynki maja znaczenie? \"Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie. 4. Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni. 5. Błogosławieni cisi. albowiem oni na własność posiądą ziemię. 6. Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni. 7. Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią. 8. Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą. 9. Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi. 10. Błogosławieni. którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie. 11. Błogosławieni jesteście, gdy wam urągają i prześladują was, i gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe na was.\" (Mt 5, 3-11)

\"5. Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Oni lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać. Zaprawdę, powiadam wam: otrzymali już swoją nagrodę. 6. Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.\" (Mt 6, 5-6) Z tego wnioskuje, ze lepiej sie modlic w domu niz publicznie???

nikt nigdy nie powiedział ze uczynki które są owocami wiary nie sa ważne. Uczynki są obrazem wiary i jej naturalną konsekwencją.

A dobre uczynki bez wiary? Ten fragment nie mowi: \"blogoslawieni, ktorzy ze wzgledu na wiare sa milosierni...\", tylko \"Blogoslawieni, ktorzy sa milosierni\".

\"20. A więc: poznacie ich po ich owocach. 21. Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie.\" (Mt 7, 20-21) Tu tez fragment a propos wiara contra uczynki.

Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie.\" (Mt 7, 20-21) to jeden z moich ulubionych fragmentów:) Wolą Ojca w niebie jest wiara w Jezusa Chrystusa, który odddał zycie za człowieka. \"to napisałem wam abyscie wiedzieli ze macie zywot wieczny a żywot ten jest w Synu Jego\" Jezus powiedział ze \"Ja jestem progą prawdą i zyciem i nikt nie przychodzi do Ojca jak tylko przeze mnie\" To jest też wola Ojca. Cały Testament jest wolą Ojca:):):) Słowo Boze jest wolą Ojca, wypełnianie Słowa jest Wypełnianiem woli ojca. Nie tylko puste twierdzenie , że Jezus jest Panem prowadzi do zycia wiecznego ale całe wypełnianie woli Ojca. Wolą ojca jest też \"powtórne narodzenie\" Wyznanwanie grzechów, chrzest...itd...itd.. Chyba enamorado zły przykład wybrałaś jesli chciałaś powiedzieć ze uczynki a nie wiara są wypełnianiem woli Ojca. Dlaczego tak usilnie próbujecie bronić sie przed Słowem Bożym, które tak bardzo ubogaca zycie człowieka????? Tylko człowiek głupi moze nie chciec osiągnąć życia wiecznego...A On daje wskazówki jak je osiągnąć, ale wy usilnie próbujecie sponiewierać te wskazuwki szukając własnej filozofii i drogi, która w konsekwencjii sprowadzi na manowce. Wiem ze za chwilę napiszecie ze to mnie moze Biblia sprowadzic na manowce. równie dobrze...ale ja byłam na manowcach i to bardzo wielkich i własnie biblia przywróciła swiatło i dobro w moim zyciu zadna inna filozofia nie daje tego co daje Bóg prawdziwy i powrót do domu Ojca:):):)

wskazówki

A dobre uczynki bez wiary? czyń je będziesz wtedy dobrym człowiekiem, ale ni e dobre uczynki zapewnią ci zbawienie i niebo, bo: (8) Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę. A to pochodzi nie od was, lecz jest darem Boga: (9) nie z uczynków, aby się nikt nie chlubił. Efezjan 2 nie uczynki więc z których można by się tylko chlubić a to czesto nazwane jest pychą. Wiara i łaska. łaska to dar od Boga.

Kamelio - przejrzałaś formułkę chrztu ? Bo tu chyba utknęłam w dyskusji z tobą . Co do oczyszczającej mocy wody - ja nie mam wątpliwosci ,że to działa.Wiele sanktuariów ma wodę o tak wielikiej mocy że dziwię się dlaczego tak mało ludzi z tego korzysta . belaizo - czasami bredzę - każdy bredzi ,nawet śpiewać każdy może trochę lepiej a trochę gorzej.... ale tu akurat mam rację chociaż na ironię ani mi to do niczego nie potrzebne ani to dla mnie wygodne i łatwe.Piszę co wiem lub co wydaje mi się ,że wydaje mi się że wiem i tyle .sama ciągle szukam odpowiedzi , bo nie wszystkie klocki układanki pasują.

Kamelio, jeden cytat Biblii mowi tak, drugi inaczej. Poza tym ile osob, tyle interpretacji cytatu. Skad masz pewnosc, ze Twoja interpretacja jest sluszna? Nie bronie sie przed Slowem Bozym, tylko w Biblii nie odnajduje jasnych wskazowek. Czytam jeden rozdzial, a potem inny przeczacy temu pierwszemu.

Kamelio, czyatalam kiedys artykul o tych, co wygrali w totolotka i w wiekszosci przypadkow nie bylo happy-endu (cyt) a to dla mnie taki obłudne zadowolenie z tego ze nie wygrałam w totolotka bo jeszcze by się to zle skończyło.... i własnie ta zazdrość ze nie wygrałam wiec wolę powiedzieć ze to fajnie ze nie wygrałam. Robienie z porażki czegoś co wywyższy przegraną.

enamorado -mam podobnie, przejdę chyba na poganizm wg kamelii to jestem na dobrej ścieżce.

Kamelio - przejrzałaś formułkę chrztu ? Bo tu chyba utknęłam w dyskusji z tobą . jaka formułka? Ja znam jedną Chrzczę Cię w Imię ojca i Syna i Ducha Swiętego

kamelio widzę ,że znasz narzędzia manipulacji !!!Bingo!!!

Kamelio - przejrzałaś formułkę chrztu ? Bo tu chyba utknęłam w dyskusji z tobą . jaka formułka? Ja znam jedną Chrzczę Cię w Imię ojca i Syna i Ducha Swiętego

Kamelio, ja sie wcale nie ciesze, ze tym ludziom sie nie udalo, ktorzy wygrali w totka, bo ani oni mnie ziebia, ani parza. Artykul ten przeczytalam jednak z zainteresowaniem, bo byl zaskakujacy. I tak mi sie przypomnial a propos Twojego wpisu: \"To tak jakby ktoś wygrywając w totolotka zawsze wpadł w tarapaty z powodu tego ze jest bardzo bogaty i cieszy się tym ze nagle ma taki skarb we własnym domu....\"

Tyle to i ja znam ale tego jest więcej kiedyś miałam taką książeczkę .

bogaty i biedny mają ten sam problem - pieniądze . Ciekawe znaki ma dolar - wolnomularsto wiecznie zywe .

chyba się nie rozumiemy:(, ale cóż.. jakie narzędzia manipulacji Gosiu? Kazdy mierzy wlasna miarą,,,moze ciebie ktoś zmanipulował tak, ze nie dostrzegasz Prawdy która zbawia i daje życie wieczne. Chcesz je osiągnąc???Własnymi wysiłkami i filozofowaniem tego nie zdołasz osiagnąć, bo wtedy śmierć Jezusa była by niepotrzebna. A On na prawdę zył, na prawdę umarł i na prawdę zmartwychwstał, to prawdy historyczne. Ryzykujecie stratą wiecznosci nie uznając zbawiciela w Jezusie Chrystusie. Na prawdę nie chcecie Zmartwychwstać i życ wiecznie????

Z tego co wiem, to Jego zmartwychwstanie nie jest prawda historyczna, przynajmniej wg standardow naukowych.

to źle wiesz bo nawet świeccy historycy pisali o Jezusie ze \"podobno zmartwychpowstał\" Tylko jakoś jego ciało zniknęło i nikt nie potrafił wsazać gdzie jest a potem On ukazał sie uczniom i setkom na raz i to własnie spisano w Listach uczniów, ewangeliach i dziejach apostołów. Każdy ze świadków tych wydarzeńprzekazywał to następnym. Myślisz ze wymyslili by to sobie i tak kłamali głosząc potem nieskaxitelną moralnosć wiedzac ze Jego ciało gdzieś gnije w grobie? ukradli by je? Po co???zeby sobie stworzyć fałszywą religię i głosić coś co nie było by prawdą??? Bzdura. Jezus zmartwychwstał i powiedział do swoich wyznawców: \"Wy też zmartwychwstaniecie\"

enamorado świętujesz z rodziną Świeta Wielkanocne?????

...a to dla mnie taki obłudne zadowolenie z tego ze nie wygrałam w totolotka bo jeszcze by się to zle skończyło.... i własnie ta zazdrość ze nie wygrałam wiec wolę powiedzieć ze to fajnie ze nie wygrałam. Robienie z porażki czegoś co wywyższy przegraną.- to twoje tłumaczenie , choć intencje enamorady wstawienia tekstu sądzę ,że były inne. Dlatego twoje tłumaczenie tak podsumowałam - A ty nawet tu włozyłaś Jezusa - moze ciebie ktoś zmanipulował tak, ze nie dostrzegasz Prawdy która zbawia i daje życie wieczne. Chcesz je osiągnąc???Własnymi wysiłkami i filozofowaniem tego nie zdołasz osiagnąć, bo wtedy śmierć Jezusa była by niepotrzebna. Co ma śmierć Jezusa do totolotka ?- poczułaś jakąs misję nawracania giaurów czy co ? każdy daje się w coś wkręcić a ten co uważa ,że się napewno nie dał ,to jest w 100 wmanipulowany. Wydaje mi się ,że ty chcesz udowodnić mi,że mnie lepiej znasz niż ja siebie .Ochłoń trochę - tolerancja , brak osądu to wskaźniki miłosci bezwarunkowej .Wyluzuj trochę .Daj nam odnależc to co nas w pojmowaniu boga połączy , da zrozumieć a nie koniecznie pójść za tobą . za dużo już było różnych autorytetów , którzy wymagali aby za nimi ślepo podążać .nie o to chodzi ,żeby jednakowo mysleć , czuć , nie jesteśmy klonami , każdy ma swoją ścieżkę - dobrą dla siebie w tej podróży i w tej chwili - a co bedzie dalej - czas pokaże.

Coz, starozytni historycy opisywali wiele cudow, chodzi mi o historie wspolczesna. Nie, nie obchodze Swiat Wielkanocnych. Moi rodzice tak i jak z nimi mieszkalam to tez obchodzilam, ale raczej w ramach tradycji niz wlasnych przekonan religijnych.

Dlaczego mówisz mi że mam ochłonąć, ja jestm bardzo i nad wyraz spokojna, nieemocjonalna, nie wiesz w jakim nastroju i nastawieniu i jakim tonem mówiła bym do ciebie to na żywo. Internet nie umożliwia przekazania emocjii , tonu i intonacjii głosowej. Moze twoje emocje wymagają ochłoniecia skoro mi to sugerujesz???? W ramach tradycjii świętujesz enamorado, coś w co nie wierzysz? po co? i dlaczego? to tak jakbym ja ucztowała na czesc posągu giaura tylko dlatego ze moi rodzice uznają giaura z istotę boską A o totolotku psałam bo akurat to pokazało mi ze skoro ja uważam ze odnalazłam wielki skarb i mówię o nim i cieszę się i pokazuje receptę jak go odnaleźć a wy kwitujecie to że wygrana doprowadza człowieka do zguby i ze tak zawsze jest. Rózne przykłady mozna zastosować tłumaczac swoje przekonania